Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Kurs dolara po ostrym skoku, kurs euro testuje 4,40 zł, funt trzyma się mocno

17 sty 2024 10:29|Bartosz Sawicki

Christopher Waller to kolejny decydent, który spróbował wpłynąć na zbyt wygórowane oczekiwania odnośnie do terminu i skali luzowania przez Rezerwę Federalną. Kropla drąży skałę, a zapowiedzi metodycznego i ostrożnego obniżania stóp procentowych w końcu wywołały popłoch wśród inwestorów. EUR/USD naruszył wczoraj 1,09, ale teza, że dolar na dobre wyrwał się z trendu spadkowego jest przedwczesna. Kurs USD/PLN zanotował jeden z silniejszych skoków w minionych kilku miesiącach. Kurs dolara po kilkugroszowym wzroście zbliżył się do 4,05 zł. EUR/PLN nie sforsował jeszcze definitywnie 4,40. W tym roku od wspólnej waluty silniejszy jest funt za sprawą przekonania, że Bank Anglii później niż Fed i EBC rozpocznie cięcia stóp procentowych. W taką ocenę wpisują się także dzisiejsze odczyty inflacji. Dynamika CPI w grudniu nieoczekiwanie przyspieszyła z 3,9 do 4,0 proc. r/r. GBP/PLN próbuje zadomowić się powyżej 5,10. W środę o 14:30 poznamy dane o sprzedaży detalicznej w USA, oczekiwany jest jej wzrost o 0,4 proc. m/m. Wysoki odczyt uwiarygodniłby przekaz płynący z FOMC, że nadzieje na marcową obniżkę są czcze. W krótkim terminie zagrożeniem dla rynków wschodzących może okazać się słabość gospodarki Chin i rozkręcająca się wyprzedaż akcji na regionalnych giełdach.

Kurs dolara po ostrym skoku, kurs euro testuje 4,40 zł, funt trzyma się mocno; Źródło: Cinkciarz.pl

Spis treści:

  1. Juan: dynamika PKB Chin zgodnie z planem, ale bez fajerwerków
  2. Złoty: kursy walut w korekcie
  3. Złoty: inflacja bazowa zablokuje RPP drogę do obniżek

Juan: dynamika PKB Chin zgodnie z planem, ale bez fajerwerków

Realne PKB Chin w 2023 r. wzrosło o 5,2 proc. r/r. Choć oficjalny cel dla tempa wzrostu gospodarczego został osiągnięty, to należy ocenić, że koniunktura w minionych kwartałach jednoznacznie rozczarowała. W końcu z zeszłym rokiem postpandemicznego otwarcia wiązano ogromne nadzieje. Konsumpcja była wprawdzie głównym motorem wzrostu gospodarczego, ale poprzeczkę oczekiwań, zwłaszcza w przypadku popytu na towary, zawieszono znacznie wyżej. Będące kulą u nogi problemy rynku nieruchomości nie zostały rozwiązane, a chimeryczna gospodarka wymagała i nadal wymaga nieustającej stymulacji fiskalnej i monetarnej. Ze względu na deflację odzwierciedlającą słabość popytu na poziomie nominalnym dynamika PKB nie tylko nie przekroczyła bariery 5 proc. r/r, ale wręcz obniżyła się w porównaniu z poprzednim rokiem (z 4,8 do 4,6 proc. r/r). W grudniu sprzedaż detaliczna rozczarowała, wyhamowując z 10,1 do 7,4 proc. r/r, a w całym 2023 r. wzrosła o 7,2 proc. r/r.

Zarzewiem problemów ekonomicznych Państwa Środka pozostaje rynek nieruchomości. Wartość transakcji była o 6,5 proc. niższa niż rok wcześniej. Ceny nowych domów zakończyły ubiegły rok najsilniejszym miesięcznym spadkiem od 2015 r. Sytuacja na tym polu nie poprawia się w bezdyskusyjny sposób w żadnym z 70 uwzględnianych w statystykach miast. Inwestycje w sektorze po dwucyfrowym spadku w 2022 r., w minionym roku skurczyły się o dalsze 9,6 proc. r/r. Przedłużająca się zapaść rynku nieruchomości przekłada się na niepewność gospodarstw domowych i zagraża stabilności sektora finansowego. Mocno rzutuje także na nastroje na regionalnych parkietach akcji, które w dużej mierze dyktują postrzeganie całego koszyka rynków wschodzących. Indeks giełdy w Hong Kongu grupujący chińskie spółki runął w środę o blisko 4,5 proc., a od początku roku notuje spadek przekraczający 10 proc.

Złoty: kursy walut w korekcie

Zatrzymanie spadków cen nieruchomości i ustabilizowanie sektora niezmiennie jest priorytetem dla władz Państwa Środka. Powodzenie wysiłków będzie mieć globalne konsekwencje, także dla notowań na rynku walutowym. Ewidentna poprawa koniunktury w Chinach byłaby czynnikiem nie tylko podsycającym apetyt na ryzyko na rynkach finansowych, ale także szansą na przyspieszenie wzrostu gospodarczego na Starym Kontynencie. To z kolei może stać się warunkiem koniecznym do wznowienia trendu spadkowego w notowaniach dolara oraz pogłębienia ubiegłorocznych zniżek przez kursy walut w relacji do złotego. Na razie to odległa i mglista perspektywa, gospodarka strefy euro w IV kw. ub.r. niechybnie się skurczyła.

Kursy walut, kurs dolara, kurs euro, wykres USDPLN i EURPLN; źródło: Bloomberg

W krótkim terminie informacje z Chin zagrażają podtrzymaniem korekty wymazującej skok złotego z minionych miesięcy. Zapoczątkowały ją próby rozprawienia się przez przedstawicieli głównych banków centralnych ze zbyt wygórowanymi oczekiwaniami odnośnie do terminu i skali zbliżających się obniżek stóp procentowych. Od początku roku dolar podrożał o przeszło 2,5 proc., a euro o ok. 1 proc. Jak dotąd kurs wspólnej waluty nie przebił jednak 4,40 zł, a prognozy Cinkciarz.pl nie zakładają gwałtownych wzrostów EUR/PLN. Po przejściowym schłodzeniu nastrojów inwestycyjnych nasz fintech spodziewa się powrotu spadków wartości USD i nieznacznego umocnienia złotego. Wzrost USD/PLN powyżej 4,0 powinien być przejściowy. Szacujemy, że na koniec 2024 r. dolar będzie kosztować ok. 3,65, a euro 4,25 zł. Z kolei kurs juana, podobnie jak miało to miejsce ostatnio, powinien pozostać względnie stabilny. Zakładamy, że USD/CNY będzie stopniowo osuwał się poniżej 7,0 wraz z postępowaniem osłabienia amerykańskiej waluty.

Złoty: inflacja bazowa zablokuje RPP drogę do obniżek

Inflacja bazowa w marcu 2023 r. osiągnęła szczyt na poziomie 12,3 proc. r/r i od tego czasu nieprzerwanie hamuje. W grudniu jej dynamika obniżyła się z 7,3 do 6,9 proc. r/r osiągając najniższą wartość od marca 2022 r. W porównaniu z listopadem ceny z wyłączeniem najbardziej zmiennych kategorii podniosły się o 0,3 proc., co jest wynikiem powyżej historycznej przeciętnej dla grudnia. Istnieje ryzyko, że dość silna presja cenowa w kategoriach bazowych to obrazek, do którego będziemy musieli się przyzwyczaić.

newsletter

NEWSLETTER

Codzienny, darmowy komentarz rynkowy

Zaznacz poniższe pole, a w przyszłości nie ominą Cię m.in. powiadomienia o webinarach, nowych prognozach walutowych lub ważnych wydarzeniach na rynku walutowym.

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych w celu realizacji tej usługi. W przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celu marketingu bezpośredniego przetwarzanie obejmuje mierzenie lub zrozumienie skuteczności naszych działań marketingowych oraz dopasowanie treści lub działań marketingowych - profilowanie (zautomatyzowana ocena oparta na posiadanych przez nas Twoich danych osobowych). Wyrażenie tej zgody skutkuje również udzieleniem zgody na otrzymywanie od nas informacji handlowych na wybrany przez Ciebie kanał kontaktu. Przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, a także prawo do przenoszenia danych, prawo do wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody. Wycofanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Pełna informacja o przetwarzaniu danych osobowych dostępna jest w Polityce prywatności.

Będzie to pochodna przyspieszenia wzrostu gospodarczego, kilkuprocentowego odbicia konsumpcji i silnego rynku pracy. Przez cały 2024 r. powinna utrzymywać się kilkuprocentowa, dodatnia dynamika realnych wynagrodzeń. Nie bez znaczenia będą także ostre podwyżki płacy minimalnej oraz w sferze budżetowej. W rezultacie roczna dynamika inflacji bazowej może hamować jedynie do połowy roku. Zakładamy, że po osiągnięciu minimum na poziomie nieco poniżej 5 proc. r/r w drugim kwartale, w kolejnych miesiącach wskaźnik ugrzęźnie na nieco wyższym pułapie. Odegra to znaczną rolę w powrocie dynamiki CPI z około 3 proc. r/r do 6 proc. r/r na koniec grudnia, który stawać będzie na drodze Radzie Polityki Pieniężnej i nie pozwoli szybko myśleć o obniżkach stopy referencyjnej z obecnego poziomu 5,75 proc.

17 sty 2024 10:29|Bartosz Sawicki

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

16 sty 2024 8:36

Kursy walut kontynuują korekcyjny dryf, dolar znów po 4 zł

15 sty 2024 11:16

Złoty najsłabszy od listopada, wybory na Tajwanie szkodzą TWD

12 sty 2024 8:22

Kurs dolara znów bez reakcji na dane, kurs euro przyciągany do 4,35 zł

11 sty 2024 9:47

Dolar i frank szwajcarski nieznacznie tańsze, kurs euro niewzruszony w oczekiwaniu na dane o inflacji z USA