Na pierwszych tegorocznych sesjach dolar zyskiwał w relacji do głównych walut. Skala odbicia (w przypadku indeksu USD) przekroczyła 2 proc. Pokazuje to, że rynek w końcówce grudnia mocno zagalopował się w odwrocie od amerykańskiej waluty i szuka teraz punktu równowagi. Przetasowania te nie są korzystne ani dla rynków akcji, ani dla złotego. EUR/PLN po wyjściu nad 4,35 nie kontynuuje jednak zwyżki. W rezultacie USD/PLN próbuje zahamować wzrost przed 4,0, a kurs franka zawracać z okolic 4,70 zł. W czwartkowe przedpołudnie do lokalnych szczytów najbliżej ma kurs funta. GBP/PLN wciąż zagraża 5,05.
Od grudniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej inwestorzy w wycenie walut, obligacji i akcji odzwierciedlili redukcję stóp procentowych w 2024 r. o dodatkowe 50 punktów bazowych. Nowy Rok przyniósł zawahanie schłodzenie nastrojów inwestycyjnych (spadki S&P500 i WIG20) oraz odbicie kursu dolara. Najbliższe tygodnie mogą przynieść swoiste przeciąganie liny i przedłużenie pauzy w trendzie spadkowym USD. Na nowe minima EUR/PLN również nie liczymy w pierwszym kwartale. Złoty nie wygląda na zagrożonego dotkliwą przeceną ze względu na poprawę postrzegania fundamentów. Kurs euro powinien pozostawać relatywnie stabilny w kilkugorszowym przedziale wahań, którego górną granicę wyznaczyć ma szansę bariera 4,40 zł.
Protokół z posiedzenia FOMC w grudniu przyniósł potwierdzenie, że cięcie stóp w 2024 r. będzie nieodzowne. Jednocześnie decydenci jasno stawiają sprawę: na obniżki trzeba zaczekać. Tymczasem rynkowe dyskonto sugeruje, że prawdopodobieństwo rozpoczęcia luzowania już w marcu jest bliskie 70 proc. To, czy Fed uda się przekonać inwestorów (i spowolnić luzowanie warunków finansowych), będzie zależne od kondycji gospodarki. Ostatnie dane nie sugerują jednoznacznie, że gwałtownie rośnie ryzyko recesji. Indeks ISM dla przemysłu wzrósł, ale nieco słabiej od oczekiwań przy niepokojących tendencjach w nowych zamówieniach. Liczba wakatów w listopadzie nieznacznie wzrosła. Nieobsadzonych pozostaje 8,8 miliona etatów. Tak znaczna liczba otwartych procesów rekrutacyjnych hamuje wygasanie presji płacowej oraz schłodzenie rynku pracy.
Kluczowymi wskazówkami będą oficjalny raport o zatrudnieniu (prognoza to 171 tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem), który zostanie opublikowany jutro o godz. 14:30 oraz przyszłotygodniowy odczyt inflacji. Dynamika CPI zmierzać będzie do 2 proc. r/r, większą niewiadomą stanowi przyszłość tempa wzrostu gospodarczego. Z punktu widzenia dolara najgorszym scenariuszem byłoby na tyle głębokie schłodzenie koniunktury, które wywoła szybkie i mocne obniżki stóp, ale nie stanie na drodze odbiciu dynamiki PKB Eurolandu i słabnięciu obaw o sytuację w Chinach. By euro (i jego satelity jak SEK, NOK, PLN, czy HUF) mogły trwale zyskiwać, potrzebne będą wiarygodne sygnały poprawy koniunktury w Chinach.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
3 sty 2024 10:28
Kursy walut zaczynają rok od wzrostu, dolar od odbicia, korona norweska czarnym koniem
Na pierwszych tegorocznych sesjach dolar zyskiwał w relacji do głównych walut. Skala odbicia (w przypadku indeksu USD) przekroczyła 2 proc. Pokazuje to, że rynek w końcówce grudnia mocno zagalopował się w odwrocie od amerykańskiej waluty i szuka teraz punktu równowagi. Przetasowania te nie są korzystne ani dla rynków akcji, ani dla złotego. EUR/PLN po wyjściu nad 4,35 nie kontynuuje jednak zwyżki. W rezultacie USD/PLN próbuje zahamować wzrost przed 4,0, a kurs franka zawracać z okolic 4,70 zł. W czwartkowe przedpołudnie do lokalnych szczytów najbliżej ma kurs funta. GBP/PLN wciąż zagraża 5,05.
Od grudniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej inwestorzy w wycenie walut, obligacji i akcji odzwierciedlili redukcję stóp procentowych w 2024 r. o dodatkowe 50 punktów bazowych. Nowy Rok przyniósł zawahanie schłodzenie nastrojów inwestycyjnych (spadki S&P500 i WIG20) oraz odbicie kursu dolara. Najbliższe tygodnie mogą przynieść swoiste przeciąganie liny i przedłużenie pauzy w trendzie spadkowym USD. Na nowe minima EUR/PLN również nie liczymy w pierwszym kwartale. Złoty nie wygląda na zagrożonego dotkliwą przeceną ze względu na poprawę postrzegania fundamentów. Kurs euro powinien pozostawać relatywnie stabilny w kilkugorszowym przedziale wahań, którego górną granicę wyznaczyć ma szansę bariera 4,40 zł.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursProtokół z posiedzenia FOMC w grudniu przyniósł potwierdzenie, że cięcie stóp w 2024 r. będzie nieodzowne. Jednocześnie decydenci jasno stawiają sprawę: na obniżki trzeba zaczekać. Tymczasem rynkowe dyskonto sugeruje, że prawdopodobieństwo rozpoczęcia luzowania już w marcu jest bliskie 70 proc. To, czy Fed uda się przekonać inwestorów (i spowolnić luzowanie warunków finansowych), będzie zależne od kondycji gospodarki. Ostatnie dane nie sugerują jednoznacznie, że gwałtownie rośnie ryzyko recesji. Indeks ISM dla przemysłu wzrósł, ale nieco słabiej od oczekiwań przy niepokojących tendencjach w nowych zamówieniach. Liczba wakatów w listopadzie nieznacznie wzrosła. Nieobsadzonych pozostaje 8,8 miliona etatów. Tak znaczna liczba otwartych procesów rekrutacyjnych hamuje wygasanie presji płacowej oraz schłodzenie rynku pracy.
Kluczowymi wskazówkami będą oficjalny raport o zatrudnieniu (prognoza to 171 tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem), który zostanie opublikowany jutro o godz. 14:30 oraz przyszłotygodniowy odczyt inflacji. Dynamika CPI zmierzać będzie do 2 proc. r/r, większą niewiadomą stanowi przyszłość tempa wzrostu gospodarczego. Z punktu widzenia dolara najgorszym scenariuszem byłoby na tyle głębokie schłodzenie koniunktury, które wywoła szybkie i mocne obniżki stóp, ale nie stanie na drodze odbiciu dynamiki PKB Eurolandu i słabnięciu obaw o sytuację w Chinach. By euro (i jego satelity jak SEK, NOK, PLN, czy HUF) mogły trwale zyskiwać, potrzebne będą wiarygodne sygnały poprawy koniunktury w Chinach.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kursy walut zaczynają rok od wzrostu, dolar od odbicia, korona norweska czarnym koniem
Prognozy walutowe. Kurs euro, dolara, franka i funta w 2024 r.
Kurs dolara z największym spadkiem, banki centralne wsparły NOK, CHF, EUR i GBP
Kurs dolara zepchnięty przez Fed, kurs euro na nowych minimach