Kurs dolara zepchnięty przez Fed, kurs euro na nowych minimach

Kurs dolara ostro nurkuje, a złoty zyskuje po posiedzeniu Fed, na którym wykonano znaczny krok w kierunku luzowania. Kurs EUR/USD wzrósł do 1,09, a USD/PLN spadając o przeszło 1 proc., ponownie przebił 4,0. W czwartkowy poranek dolar kosztuje 3,95 zł, tylko 0,5 proc. więcej niż w apogeum listopadowej przeceny amerykańskiej waluty. Niespodziewanie łagodne nastawienie FOMC to również woda na młyn rynków wschodzących. EUR/PLN po dłuższym przystanku w okolicy 4,33 osunął się do 4,30. Euro jest najtańsze od marca 2020 r. Rynkowej euforii dopełnia wzrost cen obligacji i akcji. Rentowność 10-letnich obligacji USA, która w październiku pierwszy raz od 2007 r. dotknęła bariery 5 proc., spadła o ponad punkt procentowy względem tegorocznych rekordów. Indeks S&P 500 przebił wyszedł na nowe długoterminowe szczyty i jest 15 proc. nad dołkiem z tego kwartału. O trwałości ostrych ruchów kursów walut przesądzi dzisiejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (godz. 14:15). Ponownie uwaga skupi się na prognozach makroekonomicznych i na sile z jaką Christine Lagarde będzie wzbraniać się przed obniżkami stóp na konferencji prasowej (14:45). W czwartek o stopach zdecydują także SNB (09:30) i Bank Anglii (13:00).

Spis treści:

1. Dolar: Rezerwa Federalna robi krok w kierunku obniżek
2. Euro: utrzymanie spadku USD/PLN do 3,95 zależne od nastawienia EBC

Dolar: Rezerwa Federalna robi krok w kierunku obniżek

Rezerwa Federalna na trzecim z rzędu posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych. Koszt pieniądza od lipca pozostaje w najwyższym od 22 lat przedziale 5,25-5,50 proc. W komunikacie jednoznacznie złagodzono język, którym straszono możliwością wznowienia podwyżek. Odnotowano, że dezinflacja szybko postępuje, ale presja cenowa wciąż jest silna. Szef Fed na konferencji przyznał, że kolejny ruch stóp w górę przestał być scenariuszem bazowym, a postępujący spadek dynamiki cen w kierunku celu sprawia, że uwaga przenosi się na to, kiedy rozpocząć cięcia.

Z najnowszych, przedstawionych wczoraj projekcji FOMC wynika, że w 2024 r. redukcja wyniesie 0,75 punktu procentowego. Optymalny poziom stóp jest tym samym o 25 pb niższy niż w prognozach z września. Zdaniem decydentów za dwa lata koszt pieniądza powinien znajdować się w przedziale 3,5-3,75 proc. Przesunięcia mediany oczekiwań członków FOMC są mocniejsze, niż zakładały prognozy. Wczorajsze posiedzenie inwestorzy zinterpretowali jako sygnał do pogłębienia wyceny cięć. Na najbliższe 12 miesięcy zakładają dwa razy mocniejsze luzowanie, niż wynika to z projekcji, a pierwsze cięcie nastąpić ma w marcu lub najpóźniej w maju.

Euro: utrzymanie spadku USD/PLN do 3,95 zależne od nastawienia EBC

Inwestorzy spodziewają się dalszego spadku dynamiki i gaśnięcia wzrostu gospodarczego w USA. Od dawna dominuje pogląd, że cykl został zakończony w wakacje. Mało tego, rynki już wcześniej szykowały się na szybkie i mocne cięcia stóp po obu stronach Atlantyku. Na początku miesiąca rynkowa wycena zakładała, że za rok stopy w USA będą wynosić ok. 4 proc. Skrajnie wyśrubowane oczekiwania były ostatnio nieco tonowane, co sprzyjało odbiciu dolara, które postrzegaliśmy w kategoriach korekty [link do:https://cinkciarz.pl/nowosci/komentarze-walutowe/komentarze-tekstowe/kurs-euro-w-defensywie-do-usd-i-chf-zloty-spokojnie-czeka-na-nowy-rzad#heading-scroll2].

Jednocześnie dotychczas inwestorzy sądzili, że EBC zacznie obniżki przed Fed. Spodziewamy się jednak, że z czasem poprawa koniunktury na Starym Kontynencie i zadyszka wzrostu gospodarczego w USA zachwieją przekonaniem, że Rada Prezesów będzie przodować w luzowaniu polityki. Długoterminowe prognozy walutowe fintechu Cinkciarz.pl zakładają niezmiennie, że złoty pozostanie mocny, a notowania dolara będą podlegać trendowi spadkowemu. W rezultacie za amerykańską walutę za rok powinniśmy płacić ok. 3,65 zł.