Złoty rozpoczyna lipiec od umocnienia. RPP utrzymuje restrykcyjne nastawienie, ale pozytywna dla PLN tendencja ma swoje podstawy głównie w optymizmie przed drugą turą francuskich wyborów oraz wzroście szans na wrześniową obniżkę stóp procentowych Fed. Polska waluta, podobnie jak miało to miejsce w styczniu i kwietniu, po dość dynamicznej przecenie szybko wchodzi na ścieżkę odrabiania strat. Kurs euro od końca czerwca spadł o ok. 0,75 proc. i powrócił w okolice 4,28 zł. EUR/PLN znajduje się najniżej od miesiąca. W połączeniu ze zwyżką EUR/USD skutkuje to spadkiem USD/PLN do 3,95. Kurs franka, naruszając 4,40 zł, ma bliżej do długoterminowych dołków z maja aniżeli do szczytów z minionego miesiąca. CHF od połowy czerwca potaniał już 20 groszy. USD i CHF w mijającym tygodniu potaniały o niemal 2 proc. Mniej od głównych walut potaniały ryzykowne GBP, NOK i SEK, co wpisuje się w dobre nastroje inwestycyjne na starcie nowego kwartału. W najbliższych godzinach rynki skupią się na danych z rynku pracy USA (14:30), ale newralgiczny będzie przede wszystkim wynik niedzielnego głosowania.
Euro: optymizm przed francuskimi wyborami wsparł EUR i PLN
Prezes NBP Adam Glapiński na konferencji wieńczącej posiedzenie RPP powtórzył wczoraj, że przy rosnącej inflacji nie może być mowy o obniżkach stóp procentowych. Dynamika CPI przed końcem roku zbliży się z obecnych 2,6 do 5 proc. r/r, a szczyt osiągnie w pierwszej części przyszłego roku. Zdaniem prezesa NBP dopiero wtedy otworzy się furtka do dyskusji nad wznowieniem redukcji stopy referencyjnej z obowiązującego od października 2023 r. pułapu 5,75 proc. Niechęć do luzowania i jastrzębie nastawienie są atutami złotego. Odegrają też kluczową rolę w prognozowanym przez Cinciarz.pl powrocie EUR/PLN w okolice 4,25.
Złoty znajduje się ostatnio nie pod wpływem informacji dotyczących zamierzeń RPP, ale postrzegania przez inwestorów sytuacji na scenie politycznej Francji. Ostatnie sondaże przed niedzielną drugą turą głosowania cementują optymizm inwestorów. Wszystko wskazuje, że Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen nie będzie w stanie uzyskać większości absolutnej w Zgromadzeniu Narodowym. W rezultacie paryski indeks CAC40 przebija szczyty z otwarcia tygodnia. Euro mozolnie kontynuuje wzrostową passę w relacji do dolara. EUR/USD w świątecznym sennym handlu wspiął się do 1,0830. Złoty w takich okolicznościach wraca do umocnienia.
Dolar: słabe dane ważniejsze od rosnących szans Trumpa na powrót do Białego Domu
Dolar w pierwszych dniach lipca nie był w stanie zbudować impetu na wzroście szans Donalda Trumpa na wygranie jesiennych wyborów po fatalnym występie Joe Bidena w debacie. W obozie Demokratów wzbiera presja, by urzędujący prezydent wycofał się z wyścigu o drugą kadencję. Przede wszystkim jednak dolarowi szkodzą perspektywy polityki pieniężnej i słabnięcie gospodarki. Na sympozjum bankierów centralnych w portugalskiej Sintrze szef Fed Jerome Powell akcentował wiarę w dezinflację. Fatalnie wypadły indeksy ISM oddające nastroje w przemyśle, a zwłaszcza newralgicznych usługach, poniżej prognoz wypadły także raport ADP i najnowsza porcja informacji o cotygodniowej liczbie wniosków o zasiłek.
W rezultacie wycena szans na cięcie Fed we wrześniu poszybowała powyżej 70 proc. Należy jednak mieć na uwadze, że w minionych dniach handel był zaburzony przez święto w USA. Kluczowym testem będzie tak naprawdę dopiero dzisiejszy raport z rynku pracy. Prognozy mówią o zmianie zatrudnienia hamującej z 272 do 190 tys. i utrzymaniu stopy bezrobocia na pułapie 4,0 proc. W szerszym horyzoncie pozostajemy negatywnie nastawieni do USD. Przed końcem roku spodziewamy się spadku kursu dolara nieco poniżej 3,85 zł. Ostatnie pesymistyczne informacje z gospodarki mogą nie być w pełni uwzględnione w konsensusie, ale obniżyły zapewne poprzeczkę oczekiwań inwestorów. W rezultacie, po kilku dniach osłabienia USD istnieje znaczna przestrzeń do korekty jeśli dane wypadną powyżej prognoz. Ze względu na wyczekiwanie na wynik francuskich wyborów, na poziomie kursu EUR/USD, potencjalna reakcja nie powinna być trwała.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
4 lip 2024 8:07
Kurs dolara bez fajerwerków w Święto Niepodległości, kurs franka oddał połowę ostrej zwyżki (komentarz z 4.07.2024)
Złoty rozpoczyna lipiec od umocnienia. RPP utrzymuje restrykcyjne nastawienie, ale pozytywna dla PLN tendencja ma swoje podstawy głównie w optymizmie przed drugą turą francuskich wyborów oraz wzroście szans na wrześniową obniżkę stóp procentowych Fed. Polska waluta, podobnie jak miało to miejsce w styczniu i kwietniu, po dość dynamicznej przecenie szybko wchodzi na ścieżkę odrabiania strat. Kurs euro od końca czerwca spadł o ok. 0,75 proc. i powrócił w okolice 4,28 zł. EUR/PLN znajduje się najniżej od miesiąca. W połączeniu ze zwyżką EUR/USD skutkuje to spadkiem USD/PLN do 3,95. Kurs franka, naruszając 4,40 zł, ma bliżej do długoterminowych dołków z maja aniżeli do szczytów z minionego miesiąca. CHF od połowy czerwca potaniał już 20 groszy. USD i CHF w mijającym tygodniu potaniały o niemal 2 proc. Mniej od głównych walut potaniały ryzykowne GBP, NOK i SEK, co wpisuje się w dobre nastroje inwestycyjne na starcie nowego kwartału. W najbliższych godzinach rynki skupią się na danych z rynku pracy USA (14:30), ale newralgiczny będzie przede wszystkim wynik niedzielnego głosowania.
Spis treści:
Euro: optymizm przed francuskimi wyborami wsparł EUR i PLN
Prezes NBP Adam Glapiński na konferencji wieńczącej posiedzenie RPP powtórzył wczoraj, że przy rosnącej inflacji nie może być mowy o obniżkach stóp procentowych. Dynamika CPI przed końcem roku zbliży się z obecnych 2,6 do 5 proc. r/r, a szczyt osiągnie w pierwszej części przyszłego roku. Zdaniem prezesa NBP dopiero wtedy otworzy się furtka do dyskusji nad wznowieniem redukcji stopy referencyjnej z obowiązującego od października 2023 r. pułapu 5,75 proc. Niechęć do luzowania i jastrzębie nastawienie są atutami złotego. Odegrają też kluczową rolę w prognozowanym przez Cinciarz.pl powrocie EUR/PLN w okolice 4,25.
Złoty znajduje się ostatnio nie pod wpływem informacji dotyczących zamierzeń RPP, ale postrzegania przez inwestorów sytuacji na scenie politycznej Francji. Ostatnie sondaże przed niedzielną drugą turą głosowania cementują optymizm inwestorów. Wszystko wskazuje, że Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen nie będzie w stanie uzyskać większości absolutnej w Zgromadzeniu Narodowym. W rezultacie paryski indeks CAC40 przebija szczyty z otwarcia tygodnia. Euro mozolnie kontynuuje wzrostową passę w relacji do dolara. EUR/USD w świątecznym sennym handlu wspiął się do 1,0830. Złoty w takich okolicznościach wraca do umocnienia.
Dolar: słabe dane ważniejsze od rosnących szans Trumpa na powrót do Białego Domu
Dolar w pierwszych dniach lipca nie był w stanie zbudować impetu na wzroście szans Donalda Trumpa na wygranie jesiennych wyborów po fatalnym występie Joe Bidena w debacie. W obozie Demokratów wzbiera presja, by urzędujący prezydent wycofał się z wyścigu o drugą kadencję. Przede wszystkim jednak dolarowi szkodzą perspektywy polityki pieniężnej i słabnięcie gospodarki. Na sympozjum bankierów centralnych w portugalskiej Sintrze szef Fed Jerome Powell akcentował wiarę w dezinflację. Fatalnie wypadły indeksy ISM oddające nastroje w przemyśle, a zwłaszcza newralgicznych usługach, poniżej prognoz wypadły także raport ADP i najnowsza porcja informacji o cotygodniowej liczbie wniosków o zasiłek.
W rezultacie wycena szans na cięcie Fed we wrześniu poszybowała powyżej 70 proc. Należy jednak mieć na uwadze, że w minionych dniach handel był zaburzony przez święto w USA. Kluczowym testem będzie tak naprawdę dopiero dzisiejszy raport z rynku pracy. Prognozy mówią o zmianie zatrudnienia hamującej z 272 do 190 tys. i utrzymaniu stopy bezrobocia na pułapie 4,0 proc. W szerszym horyzoncie pozostajemy negatywnie nastawieni do USD. Przed końcem roku spodziewamy się spadku kursu dolara nieco poniżej 3,85 zł. Ostatnie pesymistyczne informacje z gospodarki mogą nie być w pełni uwzględnione w konsensusie, ale obniżyły zapewne poprzeczkę oczekiwań inwestorów. W rezultacie, po kilku dniach osłabienia USD istnieje znaczna przestrzeń do korekty jeśli dane wypadną powyżej prognoz. Ze względu na wyczekiwanie na wynik francuskich wyborów, na poziomie kursu EUR/USD, potencjalna reakcja nie powinna być trwała.
Zobacz również:
Kurs dolara bez fajerwerków w Święto Niepodległości, kurs franka oddał połowę ostrej zwyżki (komentarz z 4.07.2024)
Kurs dolara pod wpływem gołębich komentarzy z Fed, złoty nieznacznie mocniejszy (komentarz z 3.07.2024)
Złoty i euro szybko tracą rozpęd, kurs dolara zaczyna lipiec od skoku (komentarz z 2.07.2024)
Kurs euro rośnie po wyborach we Francji, kurs dolara nurkuje pod 4 zł (komentarz z 1.07.2024)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s