Dolar otworzył kwartał skokiem, ale błyskawicznie stracił rezon. EUR/USD jest nad 1,09, a USD/PLN poniżej 4,30 zł. Perspektywy polityki pieniężnej są ważniejsze od pozytywnego dla USD wpływu drożejącej energii na tendencje w bilansie płatniczym. Na tej płaszczyźnie euro deklasuje amerykańską walutę. Złoty pozostał wierny tendencjom z minionych tygodni – kurs euro i kurs franka mozolnie się obniża. EUR/PLN jest przy 4,67 i zbliża się do tegorocznych minimów. Ich przebicie powinno otwierać drogę do 4,65 i sprawiać, że górne ograniczenie przedziału wahań kursu euro obniży się z 4,72 na 4,70 zł. CHF/PLN próbuje zadomowić się pod 4,70, GBP/PLN jest nieco nad 5,30. Na starcie miesiąca złoty jest słabszy od NOK. Korona norweska odrabia straty wspierana przez wspinaczką kursu ropy Brent.
Dolar: wyższy kurs ropy nie powstrzyma spadku USD/PLN
Dolar rozpoczął kwartał od skoku, który błyskawicznie został wymazany, a następnie przerodził się w osłabienie amerykańskiej waluty. Początkowo zadziałała zapewne mechanika znana z ubiegłego roku, gdy ostro rosnące ceny energii poprawiały warunki wymiany handlowej Stanów Zjednoczonych będących eksporterem ropy netto. Odwrotnie sytuacja wygląda w przypadku uzależnionych od importu surowców energetycznych państw Eurolandu. Załamanie cen gazu i spadek kursu ropy odegrały zresztą ważną rolę w poprawie sytuacji w bilansie płatniczym. Ostatnio była ona i nadal miała być korzystna dla euro, windując kurs EUR/USD. W rezultacie spodziewamy się, że w tym roku USD/PLN będzie obniżał się w kierunku 4,0.
Ograniczenie produkcji przez OPEC+ zacieśni rynek surowca i może windować kurs baryłki Brent w kierunku 100 USD. Będzie to sprzyjać walutom takim jak korona norweska czy dolar kanadyjski. Uważamy jednak, że nie ma potencjału, by stać się najważniejszym motywem w notowaniach głównych walut, pozwolić USD odzyskać blask, a kursowi euro w relacji do dolara wyrwać się z tendencji wzrostowej. Dla siły najważniejszych walut kluczowe w tym kwartale będą rozwój sytuacji gospodarczej po pojawieniu się napięć w sektorze bankowym i związane z tym nastawienie banków centralnych.
Dolar: polityka pieniężna sprzyja euro
Spodziewamy się, że EBC utrzyma ostry kurs. Choć głównym problemem jest uporczywa inflacja bazowa, to nieodzowne podbicie cen paliw na pewno nie będzie sprzyjać złagodzeniu nastawienia. W poniedziałek Robert Holzmann, jeden ze zwolenników restrykcyjnej polityki i naczelny jastrząb w Radzie Prezesów EBC, sugerował, że jeśli sektor bankowy nie pogrąży się w kryzysie, to możliwy jest powrót do ostrych podwyżek o 50 punktów bazowych. W tym samym czasie Fed jest na finiszu podwyżek.
Wycenie zakładającej, że jeszcze w tym roku w USA może dojść do obniżek stóp (do pułapu ok. 50 punktów bazowych poniżej obecnego przedziału 4,75-5,00 proc.), sprzyjają najnowsze dane. Na starcie tygodnia rozczarował indeks ISM, najważniejszy barometr nastrojów w przemyśle. Wskaźnik spadł z 47,7 do 46,3 pkt, piąty raz z rzędu przybierając wartość poniżej 50 pkt rozgraniczających rozwój od regresu sektora. Co więcej, blado wypadły składowe oddające nowe zamówienia i zatrudnienie, a odczyt wskazał też na wygasanie presji cenowej. Oczywiście, w tym tygodniu najważniejszy będzie piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy.
Dziś poznamy dane o liczbie otwartych procesów rekrutacyjnych w lutym, a jutro szacunek zmiany zatrudnienia firmy ADP oraz indeks ISM dla usług. Spodziewamy się, że w obliczu negatywnego wpływu tarapatów regionalnych banków na akcję kredytową, inwestorzy będą bardziej wyczuleni na negatywne dla USD sygnały z gospodarki, a przez palce mogą patrzeć na dobre dane, dotyczące zwłaszcza okresów sprzed upadku Silicon Valley Bank.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
3 kwi 2023 12:31
Kursy walut reagują na rosnące ceny ropy, korona norweska zyskuje, dolar szybko traci grunt (komentarz z 3.04.2023)
Dolar otworzył kwartał skokiem, ale błyskawicznie stracił rezon. EUR/USD jest nad 1,09, a USD/PLN poniżej 4,30 zł. Perspektywy polityki pieniężnej są ważniejsze od pozytywnego dla USD wpływu drożejącej energii na tendencje w bilansie płatniczym. Na tej płaszczyźnie euro deklasuje amerykańską walutę. Złoty pozostał wierny tendencjom z minionych tygodni – kurs euro i kurs franka mozolnie się obniża. EUR/PLN jest przy 4,67 i zbliża się do tegorocznych minimów. Ich przebicie powinno otwierać drogę do 4,65 i sprawiać, że górne ograniczenie przedziału wahań kursu euro obniży się z 4,72 na 4,70 zł. CHF/PLN próbuje zadomowić się pod 4,70, GBP/PLN jest nieco nad 5,30. Na starcie miesiąca złoty jest słabszy od NOK. Korona norweska odrabia straty wspierana przez wspinaczką kursu ropy Brent.
Spis treści:
Dolar: wyższy kurs ropy nie powstrzyma spadku USD/PLN
Dolar rozpoczął kwartał od skoku, który błyskawicznie został wymazany, a następnie przerodził się w osłabienie amerykańskiej waluty. Początkowo zadziałała zapewne mechanika znana z ubiegłego roku, gdy ostro rosnące ceny energii poprawiały warunki wymiany handlowej Stanów Zjednoczonych będących eksporterem ropy netto. Odwrotnie sytuacja wygląda w przypadku uzależnionych od importu surowców energetycznych państw Eurolandu. Załamanie cen gazu i spadek kursu ropy odegrały zresztą ważną rolę w poprawie sytuacji w bilansie płatniczym. Ostatnio była ona i nadal miała być korzystna dla euro, windując kurs EUR/USD. W rezultacie spodziewamy się, że w tym roku USD/PLN będzie obniżał się w kierunku 4,0.
Ograniczenie produkcji przez OPEC+ zacieśni rynek surowca i może windować kurs baryłki Brent w kierunku 100 USD. Będzie to sprzyjać walutom takim jak korona norweska czy dolar kanadyjski. Uważamy jednak, że nie ma potencjału, by stać się najważniejszym motywem w notowaniach głównych walut, pozwolić USD odzyskać blask, a kursowi euro w relacji do dolara wyrwać się z tendencji wzrostowej. Dla siły najważniejszych walut kluczowe w tym kwartale będą rozwój sytuacji gospodarczej po pojawieniu się napięć w sektorze bankowym i związane z tym nastawienie banków centralnych.
Dolar: polityka pieniężna sprzyja euro
Spodziewamy się, że EBC utrzyma ostry kurs. Choć głównym problemem jest uporczywa inflacja bazowa, to nieodzowne podbicie cen paliw na pewno nie będzie sprzyjać złagodzeniu nastawienia. W poniedziałek Robert Holzmann, jeden ze zwolenników restrykcyjnej polityki i naczelny jastrząb w Radzie Prezesów EBC, sugerował, że jeśli sektor bankowy nie pogrąży się w kryzysie, to możliwy jest powrót do ostrych podwyżek o 50 punktów bazowych. W tym samym czasie Fed jest na finiszu podwyżek.
Wycenie zakładającej, że jeszcze w tym roku w USA może dojść do obniżek stóp (do pułapu ok. 50 punktów bazowych poniżej obecnego przedziału 4,75-5,00 proc.), sprzyjają najnowsze dane. Na starcie tygodnia rozczarował indeks ISM, najważniejszy barometr nastrojów w przemyśle. Wskaźnik spadł z 47,7 do 46,3 pkt, piąty raz z rzędu przybierając wartość poniżej 50 pkt rozgraniczających rozwój od regresu sektora. Co więcej, blado wypadły składowe oddające nowe zamówienia i zatrudnienie, a odczyt wskazał też na wygasanie presji cenowej. Oczywiście, w tym tygodniu najważniejszy będzie piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursDziś poznamy dane o liczbie otwartych procesów rekrutacyjnych w lutym, a jutro szacunek zmiany zatrudnienia firmy ADP oraz indeks ISM dla usług. Spodziewamy się, że w obliczu negatywnego wpływu tarapatów regionalnych banków na akcję kredytową, inwestorzy będą bardziej wyczuleni na negatywne dla USD sygnały z gospodarki, a przez palce mogą patrzeć na dobre dane, dotyczące zwłaszcza okresów sprzed upadku Silicon Valley Bank.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kursy walut reagują na rosnące ceny ropy, korona norweska zyskuje, dolar szybko traci grunt (komentarz z 3.04.2023)
Dolar potaniał mocniej niż euro i frank, kursy walut dalej mogą spadać, inflacja w Polsce hamuje (komentarz z 31.03.2023)
Kursy walut regionu rosną, złoty stabilny na finiszu kwartału (komentarz z 30.03.2023)
Frank i dolar wyraźnie tanieją, złoty zyskuje na poprawie nastrojów, forint liderem odbicia (komentarz z 29.03.2023)