Na trzecim kolejnym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe. Tym razem ruch kosztu pieniądza nie był mocniejszy od oczekiwań i wyniósł 50 pkt bazowych. Decyzja staje się impulsem do korekty w notowaniach złotego, który miał za sobą rekordowe umocnienie.
Od wczorajszego poranka notowania podbiły o 0,7 proc. Dochodzi zatem do powtórki z rozrywki: złoty podobnie jak w przypadku czterech na pięć poprzednich tygodni z posiedzeniami Rady traci na wartości. Kurs EUR/PLN przerwał spadkową serię na siedmiu sesjach i ostro zawrócił ponad 4,60. Po ostrym zwrocie możliwa jest kontynuacja wzrostu w kierunku bariery 4,63. Przetasowania te postrzegamy w kategoriach odreagowania bardzo gwałtownego odrabiania listopadowej przeceny. Spodziewamy się, że na koniec roku za wspólną walutę płacić będziemy nieco mniej niż 4,60 zł.
Mniej więcej tyle samo w ciągu ostatniej doby podrożał frank, a CHF/PLN nie sforsował bariery 4,40. Skromniejsze wzrosty notuje USD/PLN, który pozostaje w pobliżu 4,07. Dolar może liczyć jednak na umocnienie, jeśli jutrzejsze dane potwierdzą mocne przyśpieszenie inflacji w USA. Byłaby to woda na młyn oczekiwań, że Rezerwa Federalna podąży ścieżką ku szybkiej normalizacji polityki: błyskawicznie wygasi skup aktywów i w połowie przyszłego roku podniesie stopy procentowe.
Wygasają obawy, że omikron sprowadzi nowe restrykcje i ograniczenia w podróżach. Poprawa nastrojów szczególnie widoczna jest w przypadku kursu ropy. Jej baryłka w Londynie kosztuje przeszło 75 dolarów i zarazem dziesięć dolarów więcej niż w ubiegłotygodniowym dołku. W rezultacie zdecydowanie najostrzej w gronie głównych walut, o ponad 1,5 proc., drożeje korona norweska, której losy ostatnio są lustrzanym odbiciem położenia złotego.
Stopy RPP w połowie drogi
Stopa referencyjna NBP w tym kwartale wzrosła już o 165 pkt bazowych i wynosić będzie 1,75 proc. Pogłębienie rajdu złotego w pokłosiu posiedzenia RPP jawiło się nam jak swoiste mission impossible, mimo że zakładaliśmy podwyżkę o 75 pkt bazowych. Dały o sobie znać bardzo wyśrubowane oczekiwania. Choć w tej chwili złoty traci na wartości, to zmiana, która się dokonała w polityce pieniężnej i nastawieniu władz monetarnych, jest dla waluty pozytywna.
W komunikacie towarzyszącym decyzji podkreślono, że o dalszych krokach zadecydują dane makroekonomiczne napływające z gospodarki. Więcej informacji może dostarczyć popołudniowa konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego. Zakładamy, że docelowo stopy procentowe zostaną podniesione do 3,0 proc. Oznacza to, że ledwo przekroczony został półmetek i widzimy pole do kontynuacji zacieśniania w pierwszej części przyszłego roku. Powinno to wspierać złotego i sprowadzać kurs EUR/PLN w perspektywie kilku miesięcy w okolice 4,50.
Za scenariuszem dalszych podwyżek stóp procentowych przede wszystkim przemawiają perspektywy gospodarki. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że średnioroczna inflacja, nawet po uwzględnieniu pływu tarczy antyinflacyjnej będzie bliska 6,5 proc. Bardzo wysokie dynamiki będą notować również ceny bazowe. Wzrost gospodarczy nieco wyhamuje z bardzo wysokiego pułapu (prawdopodobnie z 5,3 proc. r/r do 4,7 proc. r/r), ale jego struktura połączona z bodźcami fiskalnymi i mocnym rynkiem pracy uzasadniać będą kontynuację zacieśniania.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
8 gru 2021 16:35
Stopy procentowe o 50 pkt bazowych w górę. To za mało, by kursy walut dalej spadały (popołudniowy komentarz z 8.12.2021)
Na trzecim kolejnym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe. Tym razem ruch kosztu pieniądza nie był mocniejszy od oczekiwań i wyniósł 50 pkt bazowych. Decyzja staje się impulsem do korekty w notowaniach złotego, który miał za sobą rekordowe umocnienie.
Od wczorajszego poranka notowania podbiły o 0,7 proc. Dochodzi zatem do powtórki z rozrywki: złoty podobnie jak w przypadku czterech na pięć poprzednich tygodni z posiedzeniami Rady traci na wartości. Kurs EUR/PLN przerwał spadkową serię na siedmiu sesjach i ostro zawrócił ponad 4,60. Po ostrym zwrocie możliwa jest kontynuacja wzrostu w kierunku bariery 4,63. Przetasowania te postrzegamy w kategoriach odreagowania bardzo gwałtownego odrabiania listopadowej przeceny. Spodziewamy się, że na koniec roku za wspólną walutę płacić będziemy nieco mniej niż 4,60 zł.
Mniej więcej tyle samo w ciągu ostatniej doby podrożał frank, a CHF/PLN nie sforsował bariery 4,40. Skromniejsze wzrosty notuje USD/PLN, który pozostaje w pobliżu 4,07. Dolar może liczyć jednak na umocnienie, jeśli jutrzejsze dane potwierdzą mocne przyśpieszenie inflacji w USA. Byłaby to woda na młyn oczekiwań, że Rezerwa Federalna podąży ścieżką ku szybkiej normalizacji polityki: błyskawicznie wygasi skup aktywów i w połowie przyszłego roku podniesie stopy procentowe.
Wygasają obawy, że omikron sprowadzi nowe restrykcje i ograniczenia w podróżach. Poprawa nastrojów szczególnie widoczna jest w przypadku kursu ropy. Jej baryłka w Londynie kosztuje przeszło 75 dolarów i zarazem dziesięć dolarów więcej niż w ubiegłotygodniowym dołku. W rezultacie zdecydowanie najostrzej w gronie głównych walut, o ponad 1,5 proc., drożeje korona norweska, której losy ostatnio są lustrzanym odbiciem położenia złotego.
Stopy RPP w połowie drogi
Stopa referencyjna NBP w tym kwartale wzrosła już o 165 pkt bazowych i wynosić będzie 1,75 proc. Pogłębienie rajdu złotego w pokłosiu posiedzenia RPP jawiło się nam jak swoiste mission impossible, mimo że zakładaliśmy podwyżkę o 75 pkt bazowych. Dały o sobie znać bardzo wyśrubowane oczekiwania. Choć w tej chwili złoty traci na wartości, to zmiana, która się dokonała w polityce pieniężnej i nastawieniu władz monetarnych, jest dla waluty pozytywna.
W komunikacie towarzyszącym decyzji podkreślono, że o dalszych krokach zadecydują dane makroekonomiczne napływające z gospodarki. Więcej informacji może dostarczyć popołudniowa konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego. Zakładamy, że docelowo stopy procentowe zostaną podniesione do 3,0 proc. Oznacza to, że ledwo przekroczony został półmetek i widzimy pole do kontynuacji zacieśniania w pierwszej części przyszłego roku. Powinno to wspierać złotego i sprowadzać kurs EUR/PLN w perspektywie kilku miesięcy w okolice 4,50.
Za scenariuszem dalszych podwyżek stóp procentowych przede wszystkim przemawiają perspektywy gospodarki. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że średnioroczna inflacja, nawet po uwzględnieniu pływu tarczy antyinflacyjnej będzie bliska 6,5 proc. Bardzo wysokie dynamiki będą notować również ceny bazowe. Wzrost gospodarczy nieco wyhamuje z bardzo wysokiego pułapu (prawdopodobnie z 5,3 proc. r/r do 4,7 proc. r/r), ale jego struktura połączona z bodźcami fiskalnymi i mocnym rynkiem pracy uzasadniać będą kontynuację zacieśniania.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Stopy procentowe o 50 pkt bazowych w górę. To za mało, by kursy walut dalej spadały (popołudniowy komentarz z 8.12.2021)
Kursy walut przed trudnym testem: euro drożało podczas posiedzeń RPP (komentarz z 8.12.2021)
Kursy walut z pauzą od zniżek, funt w przejściowych tarapatach (komentarz z 7.12.2021)
Kursy walut mogą odbijać po rekordowym spadku EUR/PLN (komentarz z 6.12.2021)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s