Spokojny początek tygodnia na rynku walutowym - euro w okolicy 1,16 dol. Stosunkowo stabilny jest także złoty, na którego niewielki wpływ wywarły także dzisiejsze dane GUS o płacach i zatrudnieniu.
Ograniczony przedział wahań
Początek tygodnia na rynku walutowym rozpoczął się stosunkowo spokojnie. Notowania głównej pary walutowej, tj. EUR/USD, znajdowały się w ograniczonym przedziale wahań i kwotowane były w okolicy poziomu 1,16. Na dzień dzisiejszy nie było istotnych wydarzeń/publikacji, które mogłyby mieć potencjalnie istotny wpływ na rynek walutowy.
Podobnie jak notowania euro do dolara, również koszyk złotego był relatywnie stabilny. Euro znajdowało się nieco poniżej 4,30 zł, a dolar w okolicy 3,70 zł. Sytuacji nie zaburzyły także dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) nt. przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw. Średnia płaca wzrosła w maju tylko minimalnie poniżej konsensusu (7,0% vs. 7,1% r/r), natomiast zatrudnienie czwarty miesiąc z rzędu o 3,7% r/r.
W kolejnych godzinach zmienność na rynku walutowym raczej będzie ograniczona, biorąc pod uwagę praktycznie pusty kalendarz wydarzeń. Potencjalnie nieco pogorszyć sentyment na rynku walutowym mogłyby silne spadki na amerykańskim parkiecie. Z drugiej jednak strony ponad procentowe spadki głównych europejskich indeksów (spowodowane kwestiami imigrantów w Niemczech czy przez obawy o zaburzenia w globalnym handlu) miały ograniczony wpływ na waluty. Rynek prawdopodobnie ocenia szanse na wprowadzenie niekorzystnych dla wszystkich stron ceł jako niewielkie (które mogą być tylko elementem gry negocjacyjnej), stąd przełożenie na waluty może być, póki co ograniczone.
Jutro na rynku
O godz. 10:00 GUS opublikuje o produkcji przemysłowej oraz inflacji wśród przedsiębiorców (PPI) w maju. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na spadek tempa wzrostu produkcji di 3,5% w skali roku (przed miesiącem było to 9,3%), choć głównie wynika to z wysokiej bazy w roku ubiegłym (9,1%). Odwrotna sytuacja może mieć miejsce w przypadku wskaźnika PPI, którego konsensus rynkowy zakłada wzrost z 1,1% do 2,7% w skali roku. Wydaje się jednak, że dane te będą miały ograniczony wpływ na notowania złotego, który znajduje się pod większym wpływem czynników globalnych, i potencjalnie złoty może stosunkowo więcej stracić w przypadku gorszych od oczekiwań odczytów.
O tej samej godzinie Eurostat przedstawi informację o rachunku bieżącym strefy euro w kwietniu. Wyrównana sezonowo nadwyżka wg mediany oczekiwań rynkowych może spaść z 32 mld do 30,3 mld. Wydaje się jednak, że dane te będą miały niewielki wpływ na wycenę euro, a w teorii większy mogłyby mieć przemowy prezesa EBC i głównego ekonomisty EBC.
Mario Draghi wygłosi przemowę wstępna na forum EBC w Sintrze o godz. 10:00, a pół godziny później Peter Praet będzie prowadził wykład pt. “Makroekonomia ustalania cen i wynagrodzeń”. Choć prawdopodobieństwo ich wystąpienia wydaje się małe, ale jeżeli pojawiłyby się wzmianki o polityce monetarnej (szczególnie nieco bardziej jastrzębie stwierdzenia niż w komunikacie i podczas konferencji EBC), przedział wahań euro mógłby ulec zwiększeniu.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
18 cze 2018 12:09
Dolara nadal silny (komentarz walutowy z 18.06.2018)
Spokojny początek tygodnia na rynku walutowym - euro w okolicy 1,16 dol. Stosunkowo stabilny jest także złoty, na którego niewielki wpływ wywarły także dzisiejsze dane GUS o płacach i zatrudnieniu.
Ograniczony przedział wahań
Początek tygodnia na rynku walutowym rozpoczął się stosunkowo spokojnie. Notowania głównej pary walutowej, tj. EUR/USD, znajdowały się w ograniczonym przedziale wahań i kwotowane były w okolicy poziomu 1,16. Na dzień dzisiejszy nie było istotnych wydarzeń/publikacji, które mogłyby mieć potencjalnie istotny wpływ na rynek walutowy.
Podobnie jak notowania euro do dolara, również koszyk złotego był relatywnie stabilny. Euro znajdowało się nieco poniżej 4,30 zł, a dolar w okolicy 3,70 zł. Sytuacji nie zaburzyły także dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) nt. przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw. Średnia płaca wzrosła w maju tylko minimalnie poniżej konsensusu (7,0% vs. 7,1% r/r), natomiast zatrudnienie czwarty miesiąc z rzędu o 3,7% r/r.
W kolejnych godzinach zmienność na rynku walutowym raczej będzie ograniczona, biorąc pod uwagę praktycznie pusty kalendarz wydarzeń. Potencjalnie nieco pogorszyć sentyment na rynku walutowym mogłyby silne spadki na amerykańskim parkiecie. Z drugiej jednak strony ponad procentowe spadki głównych europejskich indeksów (spowodowane kwestiami imigrantów w Niemczech czy przez obawy o zaburzenia w globalnym handlu) miały ograniczony wpływ na waluty. Rynek prawdopodobnie ocenia szanse na wprowadzenie niekorzystnych dla wszystkich stron ceł jako niewielkie (które mogą być tylko elementem gry negocjacyjnej), stąd przełożenie na waluty może być, póki co ograniczone.
Jutro na rynku
O godz. 10:00 GUS opublikuje o produkcji przemysłowej oraz inflacji wśród przedsiębiorców (PPI) w maju. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na spadek tempa wzrostu produkcji di 3,5% w skali roku (przed miesiącem było to 9,3%), choć głównie wynika to z wysokiej bazy w roku ubiegłym (9,1%). Odwrotna sytuacja może mieć miejsce w przypadku wskaźnika PPI, którego konsensus rynkowy zakłada wzrost z 1,1% do 2,7% w skali roku. Wydaje się jednak, że dane te będą miały ograniczony wpływ na notowania złotego, który znajduje się pod większym wpływem czynników globalnych, i potencjalnie złoty może stosunkowo więcej stracić w przypadku gorszych od oczekiwań odczytów.
O tej samej godzinie Eurostat przedstawi informację o rachunku bieżącym strefy euro w kwietniu. Wyrównana sezonowo nadwyżka wg mediany oczekiwań rynkowych może spaść z 32 mld do 30,3 mld. Wydaje się jednak, że dane te będą miały niewielki wpływ na wycenę euro, a w teorii większy mogłyby mieć przemowy prezesa EBC i głównego ekonomisty EBC.
Mario Draghi wygłosi przemowę wstępna na forum EBC w Sintrze o godz. 10:00, a pół godziny później Peter Praet będzie prowadził wykład pt. “Makroekonomia ustalania cen i wynagrodzeń”. Choć prawdopodobieństwo ich wystąpienia wydaje się małe, ale jeżeli pojawiłyby się wzmianki o polityce monetarnej (szczególnie nieco bardziej jastrzębie stwierdzenia niż w komunikacie i podczas konferencji EBC), przedział wahań euro mógłby ulec zwiększeniu.
Zobacz również:
Dolara nadal silny (komentarz walutowy z 18.06.2018)
Chwila oddechu dla Euro (popołudniowy komentarz walutowy z 15.06.2018)
Rynek kryptowalut ustawiony? Jak manipuluje się cenami Bitcoina
Dolar wygranym (komentarz walutowy z 15.06.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s