Popołudniowy komentarz walutowy z 04.09.2014

Euro na nowych minimach po niespodziewanym posunięciu EBC. Funt powiększa straty przed nadchodzącym referendum. Złoty korzysta ze wzrostu apetytu na ryzyko.

Europejski Bank Centralny niespodziewanie obniżył stopy procentowe. Główna stopa została ścięta do 0.05 procent, a stopa depozytowa spadła do minus 0.2 procent. W dodatku EBC zapowiedział rozpoczęcie skupu papierów zabezpieczonych aktywami w październiku.

EBC zamierza kupować proste i przejrzyste instrumenty ABS w dwóch programach – pierwszy ABSPP skierowany na papiery złożone z roszczeń wobec sektora niefinansowego, a drugi CBPP3 ukierunkowany na papiery złożone z roszczeń wobec sektora finansowego. Nie podano informacji o skali planowanych zakupów.

Nadzieja na zastosowanie przez EBC dodatkowych narzędzi pobudzających wzrost była jednym z głównych napędów rynków finansowych w ostatnich tygodniach. Apetyty na QE w strefie euro zostały rozbudzone przez Mario Draghiego. Prezes EBC podczas wystąpienia na seminarium w Jackson Hole wskazał na spadek oczekiwań inflacyjnych oraz zapowiedział zastosowanie wszystkich możliwych narzędzi niezbędnych do zagwarantowania stabilności cen. W dodatku szef EBC wezwał europejskie rządy do przyłożenia większej uwagi do wspierania wzrostu gospodarczego w stosunku do polityki oszczędności.

Pod wpływem dzisiejszej decyzji EBC euro zanotowało nowe minima. Wspólna waluta spadła najniższej od września 2013 roku i przez moment gościła poniżej 1.30 dolara – kurs spadał nawet do 1.29946.

Zaskoczenie działaniem EBC jest duże z powodu głośnego oporu Niemiec w kwestii skupu długu. Minister finansów Wolfgang Schaeuble wielokrotnie powtarzał, że polityka pieniężna wyczerpała już swoje możliwości, a ciężar troski o wzrostu powinien być przesunięty na rządy. Podobne stanowisko prezentuje prezes Bundesbanku Jens Weidmann, który wielokrotnie negatywnie wypowiadał się na temat skupu aktywów w unii monetarnej.

Po ogłoszeniu decyzji prezes Mario Draghi powiedział, że Rada Prezesów nie była jednomyślna, ale zgromadzono pewną większość, natomiast Rada była w pełni zgodna w kwestii intencji. Szef EBC powiedział ponadto, że dyskutowano kwestię QE.

Szkocja ważniejsza niż BOE

Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych. Podstawowa stopa pozostała na wysokości 0.5 procent – najniżej w historii. Po decyzji władz monetarnych funt pogłębił przecenę w relacji do euro i dolara. Później sterling odzyskał straty do euro po decyzji EBC.

Największym balastem dla brytyjskiej waluty jest obecnie Szkocja. Najświeższe sondaże pokazały wzrost poparcia dla szkockiej niepodległości – przewaga oponentów nad popierającymi szkocką niezależność skurczyła się do 6 punktów procentowych z 14 pp. w poprzednim badaniu. Po publikacji sondażu funt od trzech dni znajduje się pod presją sprzedających. W rezultacie brytyjska waluta zanotowała najniższy poziom od połowy lutego w relacji do dolara oraz spadła z najwyższego poziomu od miesiąca w stosunku do euro.

Perspektywa niepodległości Szkocji rodzi szereg niepewności dotyczący technicznych aspektów secesji. Problematyczna jest zarówna kwestia polityki fiskalnej i polityki monetarnej oraz prowadzenia skutecznej polityki gospodarczej w kontekście ewentualnego kryzysu.

RPP zetnie stopy

Wszystko wskazuje na to, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych w październiku. Prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka powiedział podczas konferencji po ogłoszeniu decyzji, że RPP jest zdecydowana poluźnić warunku monetarne oraz może zaaplikować kilka cięć. Szef NBP nie chciał jednak zdradzić planów RPP w kwestii głębokości obniżek. Decyzja o cięciach jest jednak warunkowana najświeższym raportami gospodarczymi (między innymi słabym indeksem PMI) oraz rozwojem ukraińskiego kryzysu.

Perspektywa obniżek stóp procentowych w niewielkim stopniu znalazła przełożenie na notowania złotego. Polska waluta jest obecnie w większym stopniu pod wpływem doniesień dotyczących ukraińskiego kryzysu. Wczorajsza informacja o zawieszeniu broni między na wschodzie Ukrainy była nieprecyzyjna, lecz jednocześnie pokazuje postęp w relacjach pomiędzy obiema stronami konfliktu. Z kolei dzisiaj poinformowano o możliwym zawieszeniu broni w piątek, zgodnie z informacjami podanymi przez biuro prezydenta Poroszenko.

W dodatku w kontekście posunięcia EBC władze monetarne muszą coraz bardziej brać pod uwagę możliwość nadmiernego umocnienia polskiej waluty w sytuacji pomyślnego rozwoju wypadków na Ukrainie. Ewentualne zakończenie konfliktu będzie bodźcem popychającym złotego do umocnienia, zwłaszcza w sytuacji rekordowo niskich stóp procentowych w strefie euro.