Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Popołudniowy komentarz walutowy z 08.09.2017

8 wrz 2017 15:10|Bartosz Grejner

Dobre dane z Wielkiej Brytanii odnośnie przetwórstwa przemysłowego i bilansu handlowego wspierają funta. Frank oraz jen zyskują kosztem dolara w związku z obawami o zniszczenia, jakie może poczynić huragan w USA. Polska waluta w dobrej kondycji, choć traci do globalnie silniejszego dzisiaj franka i funta.

GBP/USD powyżej 1,32

Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawiło dzisiaj dane, które wyraźnie wzmocniły brytyjską walutę. Praktycznie jedyną negatywną informacją była produkcja w budownictwie, która spadła o 0,4% w ujęciu rocznym (oczekiwano wzrostu o 0,2%), co było zarazem największym spadkiem od roku. Jednakże, ogólny wskaźnik produkcji wzrósł w lipcu o 0,4%.

Stało się to głównie za sprawą wzrostu produkcji przetwórstwa przemysłowego o 1,9% w stosunku do analogicznego miesiąca ubiegłego roku, wobec oczekiwań na poziomie 1,7%. Największa kontrybucja do tego wzrostu była ze strony sprzętu transportowego (1,3 pkt proc.), który zanotował wzrost o 6,1% w ujęciu rocznym.

Pozytywne również okazały się dane ONS o bilansie obrotu towarowego. Lipcowy deficyt w wysokości 11,58 mld funtów okazał się niższy od oczekiwań (11,95 mld). Zrewidowano również czerwcowy deficyt z 12,72 mld do 11,53 mld funtów - poprzednia wartość oznaczała największy jego poziom od września 2016 r.

Wspomniane pozytywne dane z brytyjskiej gospodarki wzmocniły funta. Jego wartość wzrastała w szczególności do słabszego dzisiaj dolara - notowania GBP/USD przekroczyły 1,32 i osiągnęły najwyższy poziom od 3 sierpnia br. Funt również wyraźnie wzmacniał się do nadal stosunkowo silnego euro. Kurs EUR/GBP obniżył się do najniższego poziomu od nieco ponad dwóch tygodni.

W dalszej części dnia kalendarz zaplanowanych wydarzeń jest ograniczony. Stąd możemy obserwować nieco gorszy sentyment związany z ostatnimi katastrofami naturalnymi, które dotykają Stany Zjednoczone. W związku z tym prawdopodobnie kontynuowana będzie presja podażowa na dolara, a dzięki temu stosunkowo silne mogą dzisiaj pozostać waluty Szwajcarii oraz Japonii.

Złoty w stosunkowo dobrej kondycji

Po osiągnięciu najniższego poziomu od końca 2014 r. (3,51 zł), cena, jaką trzeba było zapłacić za 1 dol. wyrażona w złotych wzrosła w kolejnych godzinach o ok. 2 gr. Wzrastały również notowania funta w relacji do polskiej waluty - kurs GBP/PLN wybił się powyżej 4,66, co było najwyższym jego poziomem od 23 sierpnia br.

Nieco (o ok. 0,3%) wzrastał kurs franka do złotego, spowodowany napływem kapitału do tzw. “bezpiecznych przystani”. Jednakże dzisiejszy poziom mieścił się w stosunkowo wąskim przedziale notowań CHF/PLN z ostatnich dwóch tygodni. Notowania EUR/PLN z kolei oscylowały wokół poziomu 4,25 - analogicznego do tego z końca czwartku.

Pomimo strat poniesionych w relacji do franka czy funta, kondycja złotego była nadal stosunkowo dobra. Widoczne to było w relacji np. do węgierskiego forinta - po wczorajszym spadku poniżej poziom 72, para PLN/HUF ponownie przekroczyła ten poziom i była notowana w okolicy 72,1, blisko półtoramiesięcznych szczytów z ostatnich dni.

Notowania polskiej waluty w kolejnych godzinach powinny być stosunkowo stabilne. Ewentualne silniejsze wahania dolara spowodowane np. obawami o większe zniszczenia w USA mogą spowodować zbliżenie się z powrotem pary USD/PLN do dzisiejszych minimów lub nawet ich pogłębienie.

W przyszłym tygodniu na rynku

Przyszły tydzień może być istotny dla notowań funta. Zaplanowane są istotne publikacje, które mogą w znacznym stopniu wpłynąć na jego wycenę, stąd można również spodziewać się istotnych wahań w notowaniach.

Już we wtorek, Biuro Statystyki Narodowej (ONS), opublikuje dane inflacji konsumenckiej (CPI) w sierpniu. W poprzednim miesiącu zarówno główny wskaźnik, jak i bazowy (z wył. cen energii i żywności) utrzymały się na niezmienionym poziomie, odpowiednio 2,6% i 2,4% w ujęciu rocznym. Mediana oczekiwań rynkowych obecnie zakłada ich wzrost o odpowiednio 0,2 oraz 0,1 pkt proc. Poziom inflacji jest istotny z punktu widzenia polityki monetarnej. Gdyby sierpniowy odczyt zawiódł oczekiwania rynkowe, szanse na zacieśniania monetarne mogłyby spaść co negatywnie wpłynęłoby z kolei na wycenę funta.

Dzień później ONS przedstawi dane z brytyjskiego rynku pracy. Najważniejsze z nich wydają się dane o przeciętnym wynagrodzeniu, którego tempo wzrostu w ostatnich miesiącach osłabło - realne wynagrodzenie Brytyjczyków (uwzględniające inflację) było ujemne. W lipcu tempo wzrostu wynagrodzeń wyniosło 2,1% w ujęciu rocznym. Konsensus na sierpień zakłada jego zwiększenie do 2,3%. Zwiększenie tempa może oznaczać wywieranie presji inflacyjnej, co mogłoby być pozytywne dla brytyjskiej waluty. Z kolei jego spadek może w dalszym stopniu zmniejszać realne wynagrodzenia, co może wpłynąć na konsumpcję i w rezultacie osłabiać funta.

Z kolei w czwartek Bank of England opublikuje komunikat oraz zapis rozmów po posiedzeniu komitetu monetarnego (zarówno stopy, jak i program skupu obligacji najprawdopodobniej pozostaną bez zmian). Jeżeli pojawiłyby się stwierdzenia mogące sugerować zaostrzenie polityki monetarnej, funt mógłby znacznie zyskiwać na wartości. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza wydaje się jednak ograniczone - spowolnienie tempa wzrostu inflacji i mieszane dane makroekonomiczne napływające z brytyjskiej gospodarki oraz niepewność związana z procesem Brexitu, powodują, że nie ma obecnie wielu argumentów przemawiających za zacieśnianiem monetarnym.

Tego samego dnia o godz. 14.30 Biuro Statystyki Pracy (BLS) przedstawi dane o poziomie inflacji konsumenckiej (CPI) w sierpniu w USA. Po spadku do najniższego poziomu od października 2016 r. (1,6%) w czerwcu br., tempo wzrostu cen konsumenckich wzrosło w kolejnym miesiącu o 0,1 pkt proc. Natomiast jej wskaźnik bazowy od maja do lipca pozostawał na niezmienionym poziomie 1,7% rok do roku (r/r). Publikacja to może wywołać istotne wahania w notowaniach dolara, w szczególności, jeżeli odczyty odbiegałyby od ubiegłomiesięcznych wartości o więcej niż 0,1 pkt proc.

 

8 wrz 2017 15:10|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

8 wrz 2017 12:42

Komentarz walutowy z 08.09.2017

7 wrz 2017 15:08

Popołudniowy komentarz walutowy z 07.09.2017

7 wrz 2017 12:52

Komentarz walutowy z 07.09.2017

6 wrz 2017 15:54

Popołudniowy komentarz walutowy z 06.09.2017

Atrakcyjne kursy 27 walut