Powiew negatywnego sentymentu na rynkach. Odbicie ropy naftowej i miedzi pomogło walutom surowcowym. Złoty ciągle na niskim poziomie. Spekulacje przed piątkową decyzją Moody's.
Środowa sesja przyniosła pogorszenie sentymentu na szerokim rynku. Skala przeceny akcji jest jednak stosunkowo ograniczona. Jest to pierwsza spadkowa sesja na europejskich parkietach od trzech dni.
Dane dotyczące brytyjskiego przemysłu pokazały nasilenie napięć w gospodarce. Produkcja spadła o 1.9 proc. w relacji rok do roku. Wynik był zgodny z oczekiwaniami analityków. W górę zrewidowano natomiast dane za poprzedni miesiąc do minus 1.6 proc. z minus 1.8 proc. raportowanych początkowo. W zeszłym tygodniu indeks PMI dla sektora przemysłowego spadł do poziomu świadczącego o spowolnieniu. Analogiczny wskaźnik dla sektora usługowego również pokazał pogorszenie sytuacji.
Najświeższe raporty dotyczące Wielkiej Brytanii pokazują ochłodzenie koniunktury. Taka sytuacja może być spowodowana wzrostem niepewności przed czerwcowym referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej. Bank Anglii w ostatnim raporcie ostrzegł, że ten czynnik zaczął już ograniczać aktywność gospodarczą. Osłabienie funta po publikacji było tylko chwilowe, a później waluta wykorzystała słabość dolara do odrobienia wcześniejszych strat.
Osłabienie dolara
Środowa sesja przyniosła szerokie osłabienie dolara. Kurs EUR/USD rośnie dzisiaj wyraźnie o około 0.4 proc. Amerykańska waluta traci także do wobec funta brytyjskiego, franka szwajcarskiego oraz japońskiego jena.
Słabość dolara pozwoliła surowcom na wyhamowanie spadków. Miedź zawróciła z najniższego poziomu od miesiąca. Także ropa naftowa przystąpiła do odrabiania strat. W efekcie doszło do umocnienia walut surowcowych. Rosyjski rubel rośnie dzisiaj wobec dolara. Kurs USD/RUB spada o 0.8 proc.
Złoty ciągle na niskim poziomie
Zgodnie z oczekiwaniami w piątek agencja Moody's przedstawi decyzję dotyczącą ratingu Polski. Dotychczas wskazywano, że prawdopodobieństwo obniżenia oceny wiarygodności kredytowej jest stosunkowo wysokie. Jednak konsensus PAP przed decyzją agencji ratingowej jest dość niejednoznaczny. Na 19 pytanych analityków 11 uważa, że rating będzie obniżony. Pozostałych ośmiu spodziewa się obniżenia perspektywy ratingu, lecz przy utrzymaniu oceny na niezmienionym poziomie.
Bez znaczenia dla zachowania złotego był komentarz członka Rady Polityki Pieniężnej Eryka Łona (źródło PAP). Ten przedstawiciel władz monetarnych wciąż uważa, że wskazana jest obniżka stóp procentowych. Eryk Łon ocenił jednak, że obecnie nie jest właściwy moment na taką decyzję. Członek RPP ocenił, że dane o produkcji przemysłowej były w pewnym stopniu niepokojące.
W czwartek GUS opublikuje finalne dane o inflacji. Wstępny raport pokazał wzrost deflacji do 1.1 proc. wobec prognozy 1 proc. Kolejnego dnia zostanie opublikowany raport o PKB. Rynkowy konsensus mówi o wzroście na poziomie 3.4 proc. w pierwszym kwartale 2016 roku wobec 4.3 proc. w ostatnich trzech miesiącach poprzedniego roku.
Środowa sesja nie przyniosła istotnych zmian w zachowaniu złotego. Polska waluta stabilizuje się na niskim poziomie przed piątkową decyzją agencji Moody's dotyczącą ratingu kraju. Obecnie prawdopodobieństwo silniejszego umocnienia złotego jest stosunkowo niskie.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Powiew negatywnego sentymentu na rynkach. Odbicie ropy naftowej i miedzi pomogło walutom surowcowym. Złoty ciągle na niskim poziomie. Spekulacje przed piątkową decyzją Moody's.
Środowa sesja przyniosła pogorszenie sentymentu na szerokim rynku. Skala przeceny akcji jest jednak stosunkowo ograniczona. Jest to pierwsza spadkowa sesja na europejskich parkietach od trzech dni.
Dane dotyczące brytyjskiego przemysłu pokazały nasilenie napięć w gospodarce. Produkcja spadła o 1.9 proc. w relacji rok do roku. Wynik był zgodny z oczekiwaniami analityków. W górę zrewidowano natomiast dane za poprzedni miesiąc do minus 1.6 proc. z minus 1.8 proc. raportowanych początkowo. W zeszłym tygodniu indeks PMI dla sektora przemysłowego spadł do poziomu świadczącego o spowolnieniu. Analogiczny wskaźnik dla sektora usługowego również pokazał pogorszenie sytuacji.
Najświeższe raporty dotyczące Wielkiej Brytanii pokazują ochłodzenie koniunktury. Taka sytuacja może być spowodowana wzrostem niepewności przed czerwcowym referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej. Bank Anglii w ostatnim raporcie ostrzegł, że ten czynnik zaczął już ograniczać aktywność gospodarczą. Osłabienie funta po publikacji było tylko chwilowe, a później waluta wykorzystała słabość dolara do odrobienia wcześniejszych strat.
Osłabienie dolara
Środowa sesja przyniosła szerokie osłabienie dolara. Kurs EUR/USD rośnie dzisiaj wyraźnie o około 0.4 proc. Amerykańska waluta traci także do wobec funta brytyjskiego, franka szwajcarskiego oraz japońskiego jena.
Słabość dolara pozwoliła surowcom na wyhamowanie spadków. Miedź zawróciła z najniższego poziomu od miesiąca. Także ropa naftowa przystąpiła do odrabiania strat. W efekcie doszło do umocnienia walut surowcowych. Rosyjski rubel rośnie dzisiaj wobec dolara. Kurs USD/RUB spada o 0.8 proc.
Złoty ciągle na niskim poziomie
Zgodnie z oczekiwaniami w piątek agencja Moody's przedstawi decyzję dotyczącą ratingu Polski. Dotychczas wskazywano, że prawdopodobieństwo obniżenia oceny wiarygodności kredytowej jest stosunkowo wysokie. Jednak konsensus PAP przed decyzją agencji ratingowej jest dość niejednoznaczny. Na 19 pytanych analityków 11 uważa, że rating będzie obniżony. Pozostałych ośmiu spodziewa się obniżenia perspektywy ratingu, lecz przy utrzymaniu oceny na niezmienionym poziomie.
Bez znaczenia dla zachowania złotego był komentarz członka Rady Polityki Pieniężnej Eryka Łona (źródło PAP). Ten przedstawiciel władz monetarnych wciąż uważa, że wskazana jest obniżka stóp procentowych. Eryk Łon ocenił jednak, że obecnie nie jest właściwy moment na taką decyzję. Członek RPP ocenił, że dane o produkcji przemysłowej były w pewnym stopniu niepokojące.
W czwartek GUS opublikuje finalne dane o inflacji. Wstępny raport pokazał wzrost deflacji do 1.1 proc. wobec prognozy 1 proc. Kolejnego dnia zostanie opublikowany raport o PKB. Rynkowy konsensus mówi o wzroście na poziomie 3.4 proc. w pierwszym kwartale 2016 roku wobec 4.3 proc. w ostatnich trzech miesiącach poprzedniego roku.
Środowa sesja nie przyniosła istotnych zmian w zachowaniu złotego. Polska waluta stabilizuje się na niskim poziomie przed piątkową decyzją agencji Moody's dotyczącą ratingu kraju. Obecnie prawdopodobieństwo silniejszego umocnienia złotego jest stosunkowo niskie.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 11.05.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 10.05.2016
Komentarz walutowy z 10.05.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 09.05.2016
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s