Popołudniowy komentarz walutowy z 16.09.2015

Agencja S&P obniżyła rating Japonii. Nieoczekiwany spadek inflacji w Stanach Zjednoczonych. Porcja niezłych danych z polskiej gospodarki nie zdołała pomóc złotemu.

Agencja Standard & Poor’s obniżyła długoterminowy rating Japonii do A+ z AA- do tej pory. Perspektywa ratingu jest stabilna. Decyzja została uzasadniona pogorszeniem perspektyw gospodarki. Z tego powodu wiarygodność kredytowa japońskiego rządu ciągle się pogarsza. To posunięcie można widzieć w kontekście wczorajszych decyzji Bank Japonii.

Władze monetarne nie zastosowały nowych środków stymulujących podczas ostatniego posiedzenia. Uznały one, że narzędzia użyte do tej pory będą wystarczające, aby pobudzić wzrost i inflację. Takie posunięcie banku centralnego oznacza przesunięcie ciężaru pobudzenia gospodarki na rząd. Dodatkowa stymulacja fiskalna będzie powiększać dług publiczny, który zgodnie z prognozami MFW ma wzrosnąć do 247 procent PKB w 2016 roku. Decyzja nie wpłynęła istotnie na zachowanie jena.

Niska inflacja

Inflacja w strefie euro wyhamowała w sierpniu. Roczna dynamika cen wyniosła 0.1 procent wobec 0.2 procent miesiąc wcześniej. To najniższy wynik w ostatnich czterech miesiącach. W dodatku finalny odczyt był poniżej wstępnego szacunku. Inflacja bazowa, która nie uwzględnia zmiennych cen energii i żywności, spadła do 0.9 procent z 1 procent miesiąc wcześniej.

W tym miesiącu prezes Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghi powiedział, że możliwe jest rozszerzenie skupu aktywów, jeżeli perspektywa powrotu inflacji do celu ulegnie pogorszeniu. Stąd przecena wspólnej waluty na dzisiejszej sesji po publikacji danych o dynamice cen.

Także amerykańska inflacja była poniżej prognoz. W ujęciu miesiąc do miesiąca, ceny konsumpcyjne spadły o 0.1 procenta w sierpniu. W relacji rok do roku inflacja wyniosła plus 0.1 procent. Za spadkiem inflacji stoją przede wszystkim niskie ceny paliw. Obecnie ceny energii są niższe o 15 procent niż rok temu.

Chociaż raport raczej nie wpłynie bezpośrednio na decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych, to jest niekorzystny dla dolara. Amerykańska waluta oddała część zysków po pokazaniu danych. Rynkowy konsensus zakłada brak podwyżki, lecz jeżeli komunikat i prognozy będą w jastrzębim tonie, to dolar może wyraźnie zyskać.

Chińskie odbicie

Chińska giełda wzrosła dzisiaj bardzo wyraźnie. Indeks Shanghai Composite zyskał dzisiaj 4.9 procent. Po spadku indeksu szanghajskiej giełdy poniżej 3000 punktów w ostatniej godzinie handlu zaczęły się silne wzrosty. Sposób reakcji rynku jest kojarzony z interwencjami rządu. Spekulacje na ten temat zostały podane przez media.

Silne wzrosty po dwóch spadkowych sesjach na początku tygodnia potwierdzają przekonanie o rozchwianiu chińskiej giełdy. W długim terminie rządowe interwencje nie uspokoją rynku w obliczu hamowania gospodarki. Ostatnie dane o produkcji i inwestycjach potwierdziły słabnięcie ożywienia. Ten czynnik będzie ważył negatywnie na ryzykownych aktywach w dłuższej perspektywie.

Solidne dane

Po porannym osłabieniu w drugiej części sesji złoty odrobił część strat. Pozytywnym impulsem dla polskiej waluty były dane o amerykańskiej inflacji, które doprowadziły do osłabienia dolara. W dodatku złoty otrzymał wsparcie ze strony zadowalających danych z gospodarki.

Sytuacja na polskim rynku pracy jest ciągle optymistyczna, co potwierdzają sierpniowe dane. Chociaż wzrost wynagrodzeń na poziomie 3.4 procent rok do roku był niższy od prognozowanego 3.5 procent, to był wyższy niż 3.3 procent miesiąc wcześniej. Z kolei dane o zatrudnieniu przekroczyły prognozy. Raport pokazał wzrost o 1 procent wobec oczekiwanego 0.9 procent. Przed miesiącem zatrudnienie urosło o 0.9 procent.

W krótkim terminie zachowanie złotego zostanie zdeterminowane przez czwartkowy komunikat Rezerwy Federalnej. Jeżeli stanowisko Fedu będzie raczej łagodne, to polska waluta może zyskać.