Gdy przeglądasz naszą stronę, chcielibyśmy wykorzystywać pliki cookies i inne, zbliżone technologie do zbierania danych (m.in. adresy IP lub inne identyfikatory internetowe) w trzech głównych celach: analizy statystyki ruchu na stronie, kierowania do Ciebie reklam w innych miejscach w internecie, używania wtyczek społecznościowych. Kliknij poniżej, by wyrazić zgodę lub przejdź do ustawień, by dokonać szczegółowych wyborów używanych plików cookies.
Oto używane w naszym serwisie usługi, które mogą zapisywać na Twoim urządzeniu pliki cookies. Wybierz odpowiadające Ci ustawienia. Możesz do nich zawsze wrócić, używając odnośnika zamieszczonego w polityce cookies.
Zbiera dane statystyczne związane z Twoimi odwiedzinami na naszej stronie: liczbę wizyt, średni czas spędzony na stronie, wyświetlone podstrony itp.
_pk_ses#
Ważne: 1 dzień
Używany przez usługę Piwik Analytics Platform do śledzenia zapytań stron użytkownika podczas sesji.
collect
Ważne: 1 sesja
Używany do przesyłania danych do Google Analytics dotyczących rodzaju urządzenia i zachowania użytkownika. Dzięki temu możemy Cię rozpoznać, nawet jeśli korzystasz z różnych urządzeń.
piwik.php
Ważne: 1 sesja
Zbiera dane statystyczne związane z Twoimi odwiedzinami na naszej stronie: liczbę wizyt, średni czas spędzony na stronie, wyświetlone podstrony itp.
__ls_uid
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_sid
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_exp
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_off
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__lsw_session
Ważne: 1 sesja
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
Zapisuje unikalny numer ID na Twoim urządzeniu mobilnym, by umożliwić określenie pozycji geograficznej na podstawie GPS.
IDE
Ważne: 1 rok
Używany przez usługę Google DoubleClick. Rejestruje Twoje zachowanie na naszej stronie po kliknięciu w reklamę. Pomaga mierzyć skuteczność naszych reklam.
test_cookie
Ważne: 1 dzień
Sprawdza, czy Twoja przeglądarka obsługuje pliki cookies.
VISITOR_INFO1_LIVE
Ważne: 179 dni
Próbuje oszacować przepustowość Twojego łącza internetowego. Występuje na podstronach z osadzonym wideo z serwisu YouTube.
YSC
Ważne: 1 sesja
Zapisuje unikalny numer ID, by określić Twoją historię przeglądania w serwisie YouTube.
NID
Ważne: 6 miesięcy
Rejestruje unikalny numer, pozwalający identyfikować urządzenia, z których korzystasz. Jest on wykorzystywany do reklam.
Inflacja konsumencka zgodnie z oczekiwaniami wyhamowuje w strefie euro w marcu, podczas gdy nadwyżka bilansu handlowego okazała się w lutym powyżej oczekiwań. Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły w marcu w Polsce w najszybszym tempie od połowy 2016 r.
Dane ze strefy euro bez wpływu na notowania
Eurostat podał dzisiaj finalne dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w strefie euro w marcu, która okazała się zgodna z danymi szacunkowymi sprzed dwóch tygodni. Główny wskaźnik inflacji wyniósł 1,5% r/r. Jednakże stosunkowo istotniejsza inflacja bazowa (z wyłączeniem cen energii, żywności, alkoholi i wyrobów tytoniowych) obniżyła się do 0,7% r/r, najniższego poziomu od kwietnia 2016 r.
Sam indeks cen energii wzrósł o 7,4% r/r w marcu, nieco mniej niż miesiąc wcześniej (9,3%). Wyraźnie zwiększyły się też ceny świeżej żywności - wzrost o 3,1% był zbliżony do tego odnotowanego w Polsce (3,3% w marcu wg GUS). Największą kontrybucję (0,48 pkt. proc.) do głównego wskaźnika inflacji miał wzrost cen paliw transportowych o 13,1% r/r oraz oleju opałowego o 20,8% r/r (0,11 pkt. proc.).
O tej samej godzinie (11.00) Eurostat opublikował również dane o bilansie handlowym strefy euro w lutym, który odnotował nadwyżkę w wysokości 17,8 mld euro. Okazała się ona o 1,6 mld euro powyżej oczekiwań, choć niższa niż rok wcześniej o 0,4 mld euro. Nieco niższy odczyt niż w lutym 2016 r. wynikał z różnicy w tempie wzrostu importu i eksportu. Ten pierwszy wzrósł o 5% podczas eksport o 1 pkt. proc. mniej.
Powyższe dane jednak miały ograniczony wpływ na notowania walut. Euro pozostawało nadal silniejsze wobec dolara, choć przedział wahań do godziny 15 był stosunkowo wąski - notowania pary EUR/USD poruszały się w zakresie 1,071 - 1,074. Z kolei po wczorajszej aprecjacji funta, para GBP/USD dzisiaj znajdowała się ok. poziomu 1,283. Skutkowało to indeksem dolara w okolicy 99,5 pkt, blisko wczorajszego minimum (99,3 pkt).
Solidne dane z polskiej gospodarki
Polska waluta cały czas pozostawała w relatywnie dobrej kondycji, mimo iż o poranku można było zaobserwować nieznaczne osłabienie. Wiadomością dnia wczoraj były przedterminowe wybory w Wielkiej Brytanii oraz późniejsze silne umocnienie funta. Brytyjska waluta zachowała większość wypracowanego wczoraj zysku. Można to było również zaobserwować w jej relacji do złotego - para GBP/PLN była na najwyższym poziomie od końca lutego.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał dzisiaj o 14.00, iż przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w Polsce wzrosło w marcu o 5,3% r/r do 4577,86 zł. To największy wzrost od czerwca 2016 r. Choć wzrost zatrudnienia okazał się o 0,1 pkt. proc. niższy od oczekiwań, odczyt w wysokości 4,5% r/r był nadal blisko lutowym ponad 8-letnich rekordów. Dzisiejsze dane GUS to pozytywny sygnał dla złotego. Ich wpływ na notowania polskiej waluty był jednak ograniczony. Zdecydowanie większy może wywrzeć jutrzejsza publikacja zmiany produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz PPI.
Jutro na rynku
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje o 14.00 marcowe dane o zmianie w produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz wskaźnika inflacji producentów (PPI). Dane te mogą okazać się ważne dla wyceny złotego, gdyż dzięki nim będzie można w lepszym stopniu oszacować tempo wzrostu gospodarczego w Polsce w I kwartale. Oczekiwania rynkowe wskazują, iż wszystkie trzy odczyty przekroczą lutowe wartości, co prawdopodobnie wpłynęłoby na wzrost wartości złotego.
W ostatnich tygodniach złoty wyraźnie zyskiwał na wartości, głównie za sprawą dobrego sentymentu do walut krajów wschodzących. Mniejszy wpływ na jego kondycję miała systuacja wewnętrzna kraju oraz gołębie nastawienie Rady Polityki Pieniężnej, które teoretycznie powinno osłabiać złotego. Z tego powodu, gdyby dane okazały się stosunkowo słabe, polska waluta mogłaby istotnie się osłabić. Konsensus rynkowy wskazuje na wzrost produkcji przemysłowej o 7,2% r/r (w lutym 1,2%), sprzedaży detalicznej o 8,2% r/r (luty: +7,3%) oraz inflacji producentów o 4,7% r/r (luty: +4,4%). Wahania notowań złotego prawdopodobnie ulegną wyraźnemu zwiększeniu, szczególnie jeżeli będą odbiegały od oczekiwań rynkowych.
Pół godziny później Departament Pracy USA przedstawi dane o liczbie złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w minionym tygodniu. Tydzień wcześniej raport pokazał ich liczbę w wysokości 234 tys., tylko o 11 tys. wyższą od 44-letnich minimów z końca lutego (z kolei jeszcze tydzień wcześniej było ich 235 tys.). Oczekiwania rynkowe obecnie wskazują na 242 tys., co nadal byłoby blisko wspomnianych rekordów. Niska liczba złożonych wniosków w ubiegłym tygodniu mogłaby podkreślić stosunkowo dobrą kondycję amerykańskiego rynku pracy. W kontekście osłabienia dolara przez silną aprecjację funta, mógłby on zyskać na wartości.
Zapisz się do newslettera walutowego
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Cinkciarz.pl Sp. z o.o. jest zabronione.
Inflacja konsumencka zgodnie z oczekiwaniami wyhamowuje w strefie euro w marcu, podczas gdy nadwyżka bilansu handlowego okazała się w lutym powyżej oczekiwań. Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły w marcu w Polsce w najszybszym tempie od połowy 2016 r.
Dane ze strefy euro bez wpływu na notowania
Eurostat podał dzisiaj finalne dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w strefie euro w marcu, która okazała się zgodna z danymi szacunkowymi sprzed dwóch tygodni. Główny wskaźnik inflacji wyniósł 1,5% r/r. Jednakże stosunkowo istotniejsza inflacja bazowa (z wyłączeniem cen energii, żywności, alkoholi i wyrobów tytoniowych) obniżyła się do 0,7% r/r, najniższego poziomu od kwietnia 2016 r.
Sam indeks cen energii wzrósł o 7,4% r/r w marcu, nieco mniej niż miesiąc wcześniej (9,3%). Wyraźnie zwiększyły się też ceny świeżej żywności - wzrost o 3,1% był zbliżony do tego odnotowanego w Polsce (3,3% w marcu wg GUS). Największą kontrybucję (0,48 pkt. proc.) do głównego wskaźnika inflacji miał wzrost cen paliw transportowych o 13,1% r/r oraz oleju opałowego o 20,8% r/r (0,11 pkt. proc.).
O tej samej godzinie (11.00) Eurostat opublikował również dane o bilansie handlowym strefy euro w lutym, który odnotował nadwyżkę w wysokości 17,8 mld euro. Okazała się ona o 1,6 mld euro powyżej oczekiwań, choć niższa niż rok wcześniej o 0,4 mld euro. Nieco niższy odczyt niż w lutym 2016 r. wynikał z różnicy w tempie wzrostu importu i eksportu. Ten pierwszy wzrósł o 5% podczas eksport o 1 pkt. proc. mniej.
Powyższe dane jednak miały ograniczony wpływ na notowania walut. Euro pozostawało nadal silniejsze wobec dolara, choć przedział wahań do godziny 15 był stosunkowo wąski - notowania pary EUR/USD poruszały się w zakresie 1,071 - 1,074. Z kolei po wczorajszej aprecjacji funta, para GBP/USD dzisiaj znajdowała się ok. poziomu 1,283. Skutkowało to indeksem dolara w okolicy 99,5 pkt, blisko wczorajszego minimum (99,3 pkt).
Solidne dane z polskiej gospodarki
Polska waluta cały czas pozostawała w relatywnie dobrej kondycji, mimo iż o poranku można było zaobserwować nieznaczne osłabienie. Wiadomością dnia wczoraj były przedterminowe wybory w Wielkiej Brytanii oraz późniejsze silne umocnienie funta. Brytyjska waluta zachowała większość wypracowanego wczoraj zysku. Można to było również zaobserwować w jej relacji do złotego - para GBP/PLN była na najwyższym poziomie od końca lutego.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał dzisiaj o 14.00, iż przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w Polsce wzrosło w marcu o 5,3% r/r do 4577,86 zł. To największy wzrost od czerwca 2016 r. Choć wzrost zatrudnienia okazał się o 0,1 pkt. proc. niższy od oczekiwań, odczyt w wysokości 4,5% r/r był nadal blisko lutowym ponad 8-letnich rekordów. Dzisiejsze dane GUS to pozytywny sygnał dla złotego. Ich wpływ na notowania polskiej waluty był jednak ograniczony. Zdecydowanie większy może wywrzeć jutrzejsza publikacja zmiany produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz PPI.
Jutro na rynku
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje o 14.00 marcowe dane o zmianie w produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz wskaźnika inflacji producentów (PPI). Dane te mogą okazać się ważne dla wyceny złotego, gdyż dzięki nim będzie można w lepszym stopniu oszacować tempo wzrostu gospodarczego w Polsce w I kwartale. Oczekiwania rynkowe wskazują, iż wszystkie trzy odczyty przekroczą lutowe wartości, co prawdopodobnie wpłynęłoby na wzrost wartości złotego.
W ostatnich tygodniach złoty wyraźnie zyskiwał na wartości, głównie za sprawą dobrego sentymentu do walut krajów wschodzących. Mniejszy wpływ na jego kondycję miała systuacja wewnętrzna kraju oraz gołębie nastawienie Rady Polityki Pieniężnej, które teoretycznie powinno osłabiać złotego. Z tego powodu, gdyby dane okazały się stosunkowo słabe, polska waluta mogłaby istotnie się osłabić. Konsensus rynkowy wskazuje na wzrost produkcji przemysłowej o 7,2% r/r (w lutym 1,2%), sprzedaży detalicznej o 8,2% r/r (luty: +7,3%) oraz inflacji producentów o 4,7% r/r (luty: +4,4%). Wahania notowań złotego prawdopodobnie ulegną wyraźnemu zwiększeniu, szczególnie jeżeli będą odbiegały od oczekiwań rynkowych.
Pół godziny później Departament Pracy USA przedstawi dane o liczbie złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w minionym tygodniu. Tydzień wcześniej raport pokazał ich liczbę w wysokości 234 tys., tylko o 11 tys. wyższą od 44-letnich minimów z końca lutego (z kolei jeszcze tydzień wcześniej było ich 235 tys.). Oczekiwania rynkowe obecnie wskazują na 242 tys., co nadal byłoby blisko wspomnianych rekordów. Niska liczba złożonych wniosków w ubiegłym tygodniu mogłaby podkreślić stosunkowo dobrą kondycję amerykańskiego rynku pracy. W kontekście osłabienia dolara przez silną aprecjację funta, mógłby on zyskać na wartości.
Zapisz się do newslettera walutowego
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 19.04.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 18.04.2017
Komentarz walutowy z 18.04.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 14.04.2017
Atrakcyjne kursy 28 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Załóż darmowe konto już dziś
Oszczędzaj swój czas i pieniądze. Załóż darmowe konto i przekonaj się, ile możesz zyskać. Już dziś zacznij korzystać z atrakcyjnych usług walutowych.
Załóż darmowe konto