Spokojne notowania głównych walut przed wieczornym posiedzeniem Rezerwy Federalnej. Po sierpniu budżet państwa nadal notuje nadwyżkę. EUR/PLN pozostaje blisko poziomowi obserwowanemu w południe.
Popołudniowe zmiany na rynku walutowym są bardzo ograniczone. EUR/USD pozostaje blisko granicy 1.20. Również zmiany na funcie są niewielkie po ustabilizowaniu się wahań związanych z publikacją danych o sprzedaży detalicznej na Wyspach. Frank, czyli jeden z mierników ogólnego ryzyka na świecie, także pozostaje nisko szczególnie w relacji do euro. EUR/CHF porusza się powyżej granicy 1.1500.
Prawdopodobnie do wieczornego posiedzenia Rezerwy Federalnej stosunkowo niewiele się zmieni. Uczestnicy rynku, nie tylko walutowego, ale przede wszystkim instrumentów dłużnych będą chcieli dowiedzieć się z Fedu jakie jest nastawienie amerykańskich władz monetarnych do przyszłej inflacji oraz poziomu stóp procentowych.
Scenariuszem bazowym jest pozostawienie większości prognoz (zwłaszcza na 2017 r. oraz 2018 r.) na niezmienionym poziomie. Biorąc pod uwagę, że część rynku wycenia obniżenie mediany przyszłych stóp procentowych realizacja bazowego rozwiązania powinna podnieść rentowności obligacji skarbowych USA oraz dolara.
Większego zaskoczenia natomiast nie należy się prawdopodobnie spodziewać w kontekście innych sygnalizowanych przez ostatnie miesiące kwestii. Faktyczna zmiana stóp procentowych na bieżącym posiedzeniu jest mało prawdopodobna. Wynika to z niskiej presji inflacyjnej oraz jeszcze czerwcowych projekcji FOMC.
Dodatkowo na dzisiejszym posiedzeniu powinniśmy poznać datę rozpoczęcia redukcji bilansu Fed-u. Wiele szczegółów tej operacji jest już znanych. Fed chce rozpocząć od miesięcznej redukcji na poziomie 6 mld USD, jeżeli chodzi o obligacje skarbowe oraz 4 mld USD na instrumentach zabezpieczonych hipotekami (MBS). Po każdym kwartale ta wartość będzie się zwiększać o kolejne 6 mld oraz 4 mld, by osiągnąć odpowiednio 30 oraz 20 mld na obligacjach i MBS. Jedyną niewiadomą jest termin rozpoczęcia tych działań. Prawdopodobnie będzie to październik. Informacja ta nie powinna wywołać większych emocji na rynku.
Złoty stabilny. Dobre dane o wykonaniu budżetu
Trwa festiwal dobrych danych z polskiej gospodarki. Do silnych wzrostów produkcji przemysłowej opublikowanych przez GUS wczoraj dołączyły szacunki Ministerstwa Finansów dotyczące budżetu. W okresie styczeń-sierpień, krajowy budżet miał nadwyżkę na poziomie niespełna 5 mld zł. Jeszcze kilka tygodni temu obawiano się, że po sierpniu będziemy mieli już do czynienia z deficytem. To oczywiście dobra informacja dla złotego, chociaż reakcja na PLN po publikacji komunikatu była bardzo ograniczona.
Kolejne godziny, do posiedzenia Rezerwy Federalnej, nie powinny przynieść większych ruchów na krajowej walucie. Przekaz z Fedu może jednak być nieco bardziej jastrzębi niż wycenia to rynek, co prawdopodobnie osłabiłoby złotego mimo pozytywnych doniesień z kraju. W takim scenariuszu jest możliwe, że EUR/PLN mógłby wzrosnąć o około 2 gr, a dolar nawet 4-5 gr.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Spokojne notowania głównych walut przed wieczornym posiedzeniem Rezerwy Federalnej. Po sierpniu budżet państwa nadal notuje nadwyżkę. EUR/PLN pozostaje blisko poziomowi obserwowanemu w południe.
Popołudniowe zmiany na rynku walutowym są bardzo ograniczone. EUR/USD pozostaje blisko granicy 1.20. Również zmiany na funcie są niewielkie po ustabilizowaniu się wahań związanych z publikacją danych o sprzedaży detalicznej na Wyspach. Frank, czyli jeden z mierników ogólnego ryzyka na świecie, także pozostaje nisko szczególnie w relacji do euro. EUR/CHF porusza się powyżej granicy 1.1500.
Prawdopodobnie do wieczornego posiedzenia Rezerwy Federalnej stosunkowo niewiele się zmieni. Uczestnicy rynku, nie tylko walutowego, ale przede wszystkim instrumentów dłużnych będą chcieli dowiedzieć się z Fedu jakie jest nastawienie amerykańskich władz monetarnych do przyszłej inflacji oraz poziomu stóp procentowych.
Scenariuszem bazowym jest pozostawienie większości prognoz (zwłaszcza na 2017 r. oraz 2018 r.) na niezmienionym poziomie. Biorąc pod uwagę, że część rynku wycenia obniżenie mediany przyszłych stóp procentowych realizacja bazowego rozwiązania powinna podnieść rentowności obligacji skarbowych USA oraz dolara.
Większego zaskoczenia natomiast nie należy się prawdopodobnie spodziewać w kontekście innych sygnalizowanych przez ostatnie miesiące kwestii. Faktyczna zmiana stóp procentowych na bieżącym posiedzeniu jest mało prawdopodobna. Wynika to z niskiej presji inflacyjnej oraz jeszcze czerwcowych projekcji FOMC.
Dodatkowo na dzisiejszym posiedzeniu powinniśmy poznać datę rozpoczęcia redukcji bilansu Fed-u. Wiele szczegółów tej operacji jest już znanych. Fed chce rozpocząć od miesięcznej redukcji na poziomie 6 mld USD, jeżeli chodzi o obligacje skarbowe oraz 4 mld USD na instrumentach zabezpieczonych hipotekami (MBS). Po każdym kwartale ta wartość będzie się zwiększać o kolejne 6 mld oraz 4 mld, by osiągnąć odpowiednio 30 oraz 20 mld na obligacjach i MBS. Jedyną niewiadomą jest termin rozpoczęcia tych działań. Prawdopodobnie będzie to październik. Informacja ta nie powinna wywołać większych emocji na rynku.
Złoty stabilny. Dobre dane o wykonaniu budżetu
Trwa festiwal dobrych danych z polskiej gospodarki. Do silnych wzrostów produkcji przemysłowej opublikowanych przez GUS wczoraj dołączyły szacunki Ministerstwa Finansów dotyczące budżetu. W okresie styczeń-sierpień, krajowy budżet miał nadwyżkę na poziomie niespełna 5 mld zł. Jeszcze kilka tygodni temu obawiano się, że po sierpniu będziemy mieli już do czynienia z deficytem. To oczywiście dobra informacja dla złotego, chociaż reakcja na PLN po publikacji komunikatu była bardzo ograniczona.
Kolejne godziny, do posiedzenia Rezerwy Federalnej, nie powinny przynieść większych ruchów na krajowej walucie. Przekaz z Fedu może jednak być nieco bardziej jastrzębi niż wycenia to rynek, co prawdopodobnie osłabiłoby złotego mimo pozytywnych doniesień z kraju. W takim scenariuszu jest możliwe, że EUR/PLN mógłby wzrosnąć o około 2 gr, a dolar nawet 4-5 gr.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 20.09.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 19.09.2017
Komentarz walutowy z 19.09.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 18.09.2017
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s