Dolar najsłabszy w relacji do euro od 2 lutego br. Funt blisko szczytów dnia. Złoty w dalszym ciągu w dobrej kondycji, ale jego potencjał aprecjacyjny wydaje się ograniczony.
Dolar ponownie słabszy
Notowania pary EUR/USD osiągneły dzisiaj poziom 1,081, najniższy od 2 lutego tego roku. Choć dolar był dzisiaj w nieco gorszej kondycji, tak istotny wzrost kursu EUR/USD spowodowany był również przez stosunkowo silną walutę strefy euro. Biorąc pod uwagę, iż para ta ma największą wagę w indeksie dolara (DXY), również on spadł istotnie poniżej granicy 100 pkt do ok. 99,6 pkt.
O 13.30 pojawiła się pozytywna informacja dla dolara w postaci lepszego od oczekiwań deficytu na rachunku bieżącym w IV kwartale ubiegłego roku. Wyniósł on 112,4 mld dol., podczas gdy konsensus rynkowy wskazywał na deficyt o ok. 16 mld dol. większy. Tym samym to czwarty kwartał z rzędu, kiedy deficyt na rachunku bieżącym w USA ulega spadkowi, a także najniższy jego poziom od II kwartału 2015 r.
Z kolei funt utrzymał większość zysku wypracowanego do południa po lepszych od oczekiwań danych o inflacji konsumenckiej (CPI). Dane o poziomie cen w lutym skomentował Mark Carney, szef banku centralnego Wielkiej Brytanii (Bank of England). Powiedział on, iż inflacja CPI w lutym to to tylko jeden punkt danych i bank centralny nigdy nie powinien reagować zbyt gwałtownie, dodając iż BoE patrzy w szerszym ujęciu niż na pojedyncze odczyty.
Złoty nadal silny
Lepszy sentyment do walut krajów wschodzących sprawił, iż obserwujemy kolejny dzień wzrostu wartości złotego. Frank szwajcarski czy dolar (wyrażone w złotym) były najtańsze od listopada. Również euro pozostawało blisko minimów z sierpnia. Należy jednak pamiętać, iż obecna silna pozycja polskiej waluty wynika przede wszystkim z czynników zewnętrznych niż wewnętrznych.
Ostatnie gołębie sygnały płynące z Rady Polityki Pieniężnej czy gorsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej w lutym powinny raczej negatywnie wpływać na złotego. Polskiej walucie pomaga jednak obecnie gorsza kondycja dolara, który traci na wartości od początku marca. Gdy sentyment do walut krajów wschodzący się odwróci a dolar zacznie z powrotem zyskiwać na wartości, złoty może szybko tracić na wartości, biorąc pod uwagę jego ostatnie wysokie tempo aprecjacji.
Jutro na rynku
Kalendarz istotnych publikacji makroekonomicznych jest jutro ograniczony. O 10.00 Eurostat opublikuje dane o rachunku bieżącym strefy euro w styczniu. Po raz ostatni był on ujemny na początku 2012 r. i od tego czasu stopniowo wzrastał. W listopadzie minionego roku osiągnął poziom 36,4 mld euro (zrównując kwietniowy poziom). W grudniu jednak nadwyżka na rachunku bieżącym była już mniejsza i wyniosła 31 mld euro. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na dalszy spadek w styczniu do poziomu 29,3 mld euro. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie stosunkowo jastrzębie sygnały dochodzące z Europejskiego Banku Centralnego oraz lepszą kondycję euro, pozytywny odczyt (powyżej oczekiwań) rachunku bieżącego mógłby w dalszym stopniu wzmocnić wspólną walutę.
O 15.30 Administracja Informacji ds. Energii (EIA) przedstawi cotygodniowy raport rynku paliw w USA. W niecałe dwa tygodnie ceny ropy oddały prawie cały zysk wypracowany po zawarciu porozumienia OPEC w sprawie ograniczenia wydobycia “czarnego złota”. Ceny ropy są o tyle istotne, gdyż ich szybki wzrost był jednym z głównych czynników napędzających globalny wzrost inflacji. Dalszy spadek cen mógłby ograniczyć presję inflacyjną a także mógłby zmniejszyć oczekiwania co do podwyżek stóp procentowych przez niektóre banki centralne (m.in. Rezerwę Federalną w USA). Stąd uwaga rynku w dniu jutrzjeszym może być skupiona na poziomie zapasów ropy oraz zmianie jej produkcji w USA. Wzrost jednej i drugiej mógłby podważyć wcześniejsze działania OPEC i wywierać presję podażową na ceny ropy.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Dolar najsłabszy w relacji do euro od 2 lutego br. Funt blisko szczytów dnia. Złoty w dalszym ciągu w dobrej kondycji, ale jego potencjał aprecjacyjny wydaje się ograniczony.
Dolar ponownie słabszy
Notowania pary EUR/USD osiągneły dzisiaj poziom 1,081, najniższy od 2 lutego tego roku. Choć dolar był dzisiaj w nieco gorszej kondycji, tak istotny wzrost kursu EUR/USD spowodowany był również przez stosunkowo silną walutę strefy euro. Biorąc pod uwagę, iż para ta ma największą wagę w indeksie dolara (DXY), również on spadł istotnie poniżej granicy 100 pkt do ok. 99,6 pkt.
O 13.30 pojawiła się pozytywna informacja dla dolara w postaci lepszego od oczekiwań deficytu na rachunku bieżącym w IV kwartale ubiegłego roku. Wyniósł on 112,4 mld dol., podczas gdy konsensus rynkowy wskazywał na deficyt o ok. 16 mld dol. większy. Tym samym to czwarty kwartał z rzędu, kiedy deficyt na rachunku bieżącym w USA ulega spadkowi, a także najniższy jego poziom od II kwartału 2015 r.
Z kolei funt utrzymał większość zysku wypracowanego do południa po lepszych od oczekiwań danych o inflacji konsumenckiej (CPI). Dane o poziomie cen w lutym skomentował Mark Carney, szef banku centralnego Wielkiej Brytanii (Bank of England). Powiedział on, iż inflacja CPI w lutym to to tylko jeden punkt danych i bank centralny nigdy nie powinien reagować zbyt gwałtownie, dodając iż BoE patrzy w szerszym ujęciu niż na pojedyncze odczyty.
Złoty nadal silny
Lepszy sentyment do walut krajów wschodzących sprawił, iż obserwujemy kolejny dzień wzrostu wartości złotego. Frank szwajcarski czy dolar (wyrażone w złotym) były najtańsze od listopada. Również euro pozostawało blisko minimów z sierpnia. Należy jednak pamiętać, iż obecna silna pozycja polskiej waluty wynika przede wszystkim z czynników zewnętrznych niż wewnętrznych.
Ostatnie gołębie sygnały płynące z Rady Polityki Pieniężnej czy gorsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej w lutym powinny raczej negatywnie wpływać na złotego. Polskiej walucie pomaga jednak obecnie gorsza kondycja dolara, który traci na wartości od początku marca. Gdy sentyment do walut krajów wschodzący się odwróci a dolar zacznie z powrotem zyskiwać na wartości, złoty może szybko tracić na wartości, biorąc pod uwagę jego ostatnie wysokie tempo aprecjacji.
Jutro na rynku
Kalendarz istotnych publikacji makroekonomicznych jest jutro ograniczony. O 10.00 Eurostat opublikuje dane o rachunku bieżącym strefy euro w styczniu. Po raz ostatni był on ujemny na początku 2012 r. i od tego czasu stopniowo wzrastał. W listopadzie minionego roku osiągnął poziom 36,4 mld euro (zrównując kwietniowy poziom). W grudniu jednak nadwyżka na rachunku bieżącym była już mniejsza i wyniosła 31 mld euro. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na dalszy spadek w styczniu do poziomu 29,3 mld euro. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie stosunkowo jastrzębie sygnały dochodzące z Europejskiego Banku Centralnego oraz lepszą kondycję euro, pozytywny odczyt (powyżej oczekiwań) rachunku bieżącego mógłby w dalszym stopniu wzmocnić wspólną walutę.
O 15.30 Administracja Informacji ds. Energii (EIA) przedstawi cotygodniowy raport rynku paliw w USA. W niecałe dwa tygodnie ceny ropy oddały prawie cały zysk wypracowany po zawarciu porozumienia OPEC w sprawie ograniczenia wydobycia “czarnego złota”. Ceny ropy są o tyle istotne, gdyż ich szybki wzrost był jednym z głównych czynników napędzających globalny wzrost inflacji. Dalszy spadek cen mógłby ograniczyć presję inflacyjną a także mógłby zmniejszyć oczekiwania co do podwyżek stóp procentowych przez niektóre banki centralne (m.in. Rezerwę Federalną w USA). Stąd uwaga rynku w dniu jutrzjeszym może być skupiona na poziomie zapasów ropy oraz zmianie jej produkcji w USA. Wzrost jednej i drugiej mógłby podważyć wcześniejsze działania OPEC i wywierać presję podażową na ceny ropy.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 21.03.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 20.03.2017
Komentarz walutowy z 20.03.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 17.03.2017
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s