Popołudniowy komentarz walutowy z 25.07.2017

Nowe dwuletnie rekordy słabości dolara - EUR/USD przy 1,17. Polska waluta zyskuje, choć nadal znajduje się pod presją lokalnych czynników politycznych.

Dolar słabnie dzień przed FOMC

Amerykańska waluta po raz kolejny wyraźnie traciła na wartości w przeddzień publikacji komunikatu FOMC (komitetu monetarnego Rezerwy Federalnej). Dolar również ciągle jest pod presją wewnętrznych czynników politycznych, które dodatkowo go osłabiają. Jeszcze przed godziną 15:00, EUR/USD osiągnęło poziom blisko 1,17. Pomijając wahania z końca sierpnia 2015 r., to najwyższy kurs od początku 2015 r.

W rezultacie indeks dolara (DXY), który mierzy siłę dolara w relacji do sześciu walut, spadł do najniższego poziomu od nieco ponad roku. Inwestorzy prawdopodobnie obawiają się, iż ostatnie słabe dane z amerykańskiej gospodarki mogą spowodować złagodzenie stanowiska członków komitetu monetarnego w sprawie przyszłych podwyżek stóp procentowych.

Nieco zmienności do notowań dolara może wprowadzić publikacja wskaźnika zaufania konsumentów w lipcu przez Conference Board. W marcu br. osiągnął on najwyższy poziom od ponad 16 lat i choć w kolejnych miesiącach znajdował się nieco niżej, nadal był on blisko wspomnianych rekordów. Obecnie spodziewany jest jego spadek do 116,5 pkt, wobec 118,9 pkt miesiąc wcześniej.

Biorąc jednak pod uwagę ostatnie czynniki polityczne, które już osłabiły dolara, istnieje ryzyko, iż wskaźnik zaufania konsumentów mógł obniżyć się poniżej poziomu wspomnianego konsensusu. W obecnych warunkach słabości dolara, w przypadku realizacji takiego scenariusza, mógłby on ulec dalszej przecenie a kurs EUR/USD zdecydowanie przekroczyć poziom 1,17.

Złoty nieco mocniejszy

Polska waluta była dzisiaj nieco silniejsza, choć ostatnie wahania pokazały, że możemy mieć do czynienia ze stosunkowo istotnymi zmianami wartości w związku z czynnikami politycznymi. Choć z drugiej strony, prawdopodobnie będą one stopniowo wygasały a wraz z tym ich wpływ na złotego. Polskiej walucie pomaga również bardzo słaby dolar i dobra sytuacja dzisiaj na europejskich parkietach.

USD/PLN po południu spadło ponownie poniżej 3,64, 3 gr od ostatnich ponad dwuletnich minimów. Nieco inaczej sytuacja wyglądała w przypadku EUR/PLN, który znajdował się 2 gr od najwyższego od 24 kwietnia kursu tej pary (ok. 4,275) z wczoraj. O problemach złotego w ostatnich dniach świadczy też wycena w relacji do węgierskiej waluty. Kurs złotego w relacji do forinta (PLN/HUF) nadal znajdował się poniżej 72, blisko najniższej wartości od początku marca.

Jutro na rynku

O 10.30 Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawi (wstępne) dane o tempie wzrostu PKB w II kw. w brytyjskiej gospodarce. W I kw. br. wzrost gospodarczy wyniósł 2% r/r, choć obecnie oczekiwane jest jego spowolnienie do 1,7%. Ostatni bardzo pozytywny raport z rynku pracy wsparł brytyjską walutę, lecz kwestie procesu opuszczenia szeregów Unii Europejskiej również ciążą na funcie.

Biorąc pod uwagę, iż proces ten będzie trwał prawdopodobnie (co najmniej) dwa lata, czynniki polityczny mogą odgrywać istotną rolę w dłuższej perspektywie czasu. Jednakże, odczyt powyżej konsensusu (obecnie 1,7% r/r) mógłby dać argumentów (po wspomnianym raporcie z rynku pracy) do aprecjacji brytyjskiej waluty.

FOMC opublikuje o 20.00 komunikat ws. polityki monetarnej w USA. Zmiana poziomu stóp nie jest oczekiwania. Ciekawa natomiast może być reakcja FOMC na pojawiające się ostatnio słabe dane odnośnie do inflacji i wynagrodzeń. Złagodzenie przekazu w związku z tymi czynnikami (część członków może widzieć niższą presję na podwyżki stóp procentowych) mogłoby osłabić dolara, choć wydaje się, że część takiego ruchu jest już wyceniona, stąd ostateczne osłabienie nie musiałoby być duże.