Popołudniowy komentarz walutowy z 31.10.2016

Dane o inflacji PCE zgodne z konsensusem. Nieco wyższa inflacja CPI w Polsce praktycznie bez wpływu na złotego.

Inflacja PCE nie zawodzi

Opublikowana przez Biuro Analiz Ekonomicznych inflacja bazowa PCE we wrześniu okazała się zgodna z medianą oczekiwań rynkowych i wyniosła 1,7% r/r (w ujęciu miesięcznym był to wzrost o 0,1%). Inflacja PCE kontynuuje trend wzrostowy od sierpnia 2015 r. Po sierpniowym 0,2%-owym spadku, realna konsumpcja wzrosła o 0,3%, co okazało się o 0,1 punkta procentowego powyżej oczekiwań.

Reakcja dolara na powyższe informacje była relatywnie ograniczona. Kurs pary EUR/USD znajdował się w okolicy 1,095. Dane o inflacji PCE są o tyle istotne, gdyż FOMC używa ich w swojej projekcji inflacji. Mają one zatem bezpośredni wpływ na prawdopodobieństwo zmiany stóp procentowych w USA. Inflacja znajduje się ciągle poniżej 2%-oweg celu FOMC, stąd nie należy spodziewać się zmiany rozkładu przewidywanych podwyżek stóp procentowych (jedna w tym roku i dwie w przyszłym).

CPI w Polsce powyżej oczekiwań

Główny Urząd Statystyczny podał dzisiaj szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) za październik. W ujęciu rocznym wyniósł on -0,2% (powyżej konsensusu -0,3%) i był to zarazem najwyższy odczyt lipca 2014 r. Powyżej mediany oczekiwań rynkowych był też wzrost miesiąc do miesiąca - wyniósł on 0,5%, co okazało się najwyższym wzrostem miesięcznym od kwietnia 2012 r.

Lepsza od oczekiwań inflacja CPI to dobra wiadomość dla polskiej waluty, jednakże nie wywołała ona istotniejszej reakcji. Notowania złotego poruszają się w przedziale wahań obserwowanym w ostatnich tygodniach. Najistotniejszym wydarzeniem w tym tygodniu mogącym mieć wpływ na notowania złotego, w szczególności do dolara, będzie miał środowy komunikat po posiedzeniu FOMC. Obecnie za dolara płacimy 3,95 zł, a za euro 4,33 zł.

Jutro na rynku

Jutro poznamy dane PMI przemysłu w październiku dla Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych. O 10.30 Markit opublikuje dane dla gospodarki brytyjskiej. Wrześniowy finalny odczyt 55,4 był najlepszy od czerwca 2014 r. Choć oczekiwania rynkowe są niższe - na poziomie 54,5 - to nadal byłby to wysoki poziom. Biorąc pod uwagę relatywnie dobre dane (w kontekście Brexitu) ostatnio napływające z brytyjskiej gospodarki, odczyt w okolicach konsensusu lub nawet zeszłomiesięcznego poziomu jest prawdopodobny.

Jutro poznamy też PMI oraz ISM przemysłu dla gospodarki amerykańskiej. Pamiętajmy jednak, że w kontekście tego kraju ISM jest istotniejsze i ma historycznie większy wpływ na notowania dolara. Finalny odczyt PMI poznamy o 14.45, 15 minut przed danymi ISM. Konsensus rynkowy zakłada odczyt bez zmian na poziomie 53,2 w stosunku do prognozy z 24. października - to najlepsze dane od roku.

Mediana oczekiwań rynkowych w przypadku październikowego ISM wskazuje na odczyt 51,7, co byłoby nieco wyższym poziomem od wrześniowych 51,5. Wskaźnik ten powraca z sierpniowego dołka, kiedy to nieoczekiwanie spadł do 49,4.

W środę na rynku

W środę o 9.00 Markit opublikuje dane dla polskiej gospodarki - konsensus zakłada PMI na poziomie 52,5 (vs. 52,2 we wrześniu). Byłby to zarazem najwyższy poziom od marca br. Biorąc pod uwagę, że dane PMI Markit dla państw europejskich w ostatnim czasie są generalnie lepsze od oczekiwań, prawdopodobnie większy wpływ na notowania polskiej waluty wywarłby gorszy od oczekiwań odczyt.

O 9.55 i 10.00 poznamy również październikowe finalne dane PMI dla przemysłu odpowiednio dla gospodarki Niemiec oraz strefy euro. W obu przypadkach konsensus rynkowy zakłada odczyty na niezmienionych poziomach odpowiednio 55,1 oraz 53,3. Ostatnie dane PMI dla obu regionów pozytywnie zaskakiwały, głównie za sprawą lepszego klimatu biznesowego w największej gospodarce Europy. Najnowsze dane Ifo i GfK sugerują kontynuację tych dobrych nastrojów, stąd ryzyko spadku tych indeksów poniżej w/w poziomów jest dosyć ograniczone.

Jeszcze przed rozpoczęciem sesji giełdowej w USA, o 13.15 poznamy zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym publikowane przez ADP. Wrześniowe dane rozczarowały inwestorów, gdyż poziom 154 tys. okazał się najgorszym od stycznia 2014 r. Konsensus zakłada październikowy odczyt w wysokości 165 tys. Wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym powyżej tego poziomu, lub nawet zbliżony do sierpniowych 175 tys., mógłby nieco wesprzeć dolara, który oddalił się od granicy 1,09 na parze EUR/USD.

Najważniejszym wydarzeniem dnia będzie jednak komunikat po posiedzeniu FOMC o 19.00. O tej samej godzinie poznamy też decyzję o poziomie stóp procentowych, jednakże prawdopodobieństwo podwyżki o 25 pb jest bardzo mało (obecnie wynosi ono 8,3% wg CME). Istotne będzie to czy FOMC już w tym komunikacie wskaże na grudniową podwyżkę stóp procentowych, analogicznie jak to miało miejsce w zeszłym roku. Mogłoby to spowodować umocnienie się dolara - spadek kursu EUR/USD ponownie poniżej 1,09 oraz wzrostu USD/PLN w kierunku 4,00.