Pozytywne informacje o Polskiej gospodarce wzmacniają złotego. Poprawa sentymentu na rynku akcji nieco osłabia dolara i na jego istotną aprecjację się nie zanosi. Spadek zamówień na dobra trwałe w USA obniżył się w październiku najmocniej od ponad roku.
EUR/PLN ponownie w okolicy 4,30
Kondycja złotego drugi dzień z rzędu ulega wyraźnej poprawie. To wynik serii pozytywnych publikacji z polskiej gospodarki, jakie nałożyły się na siebie. Dodatkowo jeszcze najnowsza prognoza OECD dotycząca tempa, w jakim polska gospodarka będzie rozwijała się w tym i następnym roku, działa pozytywnie (wzrośnie odpowiednio o 5,2 i 4,0 proc.).
Główne azjatyckie i europejskie indeksy giełdowe odrabiały dzisiaj część poniesionych wczoraj strat, co poprawiało ogólny sentyment na rynku. Powrót apetytu na bardziej ryzykowne klasy aktywów przyczynił się do osłabienia kondycji franka, jena czy dolara. Czynniki te, oprócz pozytywnych informacji dotyczących samej polskiej gospodarki, najczęściej pozytywnie wpływają na złotego.
Dobre dane z kolei nie napłynęły z gospodarki USA. Zgodnie z publikacją Biura Spisu Powszechnego, zamówienia na dobra trwałe w przemyśle zmniejszyły się w październiku o 4,4 proc. w skali miesiąca, choć oczekiwano ich zmniejsza na poziomie 2,2 proc. Był to zarazem największy spadek od 15 miesięcy. Wyłączając poddające się dużym wahaniom zamówienia transportowe, tak wyliczony wskaźnik bazowy wzrósł o 0,1 proc., o 0,3 pkt proc. poniżej oczekiwań. Kolejnym dużym zawodem z tego raportu była rewizja danych wrześniowych. Zamiast wzrostu o 0,7 proc. m/m w przypadku głównego odczytu, nastąpił spadek o 0,1 proc., a zamiast wzrostu o 0,1 proc. w przypadku wskaźnika bazowego, zanotowano również zmniejszenie zamówień o 0,6 proc.
Choć obecnie głównymi determinantami notowań dolara czy głównej pary walutowej, tj. euro do dolara (EUR/USD), są oczekiwania co do polityki monetarnej Rezerwy Federalnej czy sytuacja w strefie euro, dzisiejsza publikacja może dolarowi podciąć skrzydła. W szczególności, jeżeli odreagowanie na europejskich parkietach giełdowych przeniesie się także na parkiety giełdowe w USA. Chwilę po godz. 15. notowania EUR/USD znajdowały się tuż powyżej poziomu 1,14. Taki rozwój wydarzeń pozwoliłby złotemu utrzymać wypracowane dziś zyski w relacji do głównych walut. Notowania EUR/PLN i USD/PLN powinny oscylować w okolicy bieżących poziomów, tj. odpowiednio 4,30 i 3,77, podobnie jak innych podstawowych walut w relacji do złotego.
Jutro na rynku
O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o październikowej sprzedaży detalicznej. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na jej realny wzrost o 5,8 proc. rok do roku (w cenach bieżących o 8,1 proc.). Złoty wzmocnił się w ostatnich dniach, między innymi dzięki lepszym od oczekiwań danym z sektora przemysłowego oraz o tempie wzrostu PKB. Jeżeli również dane o sprzedaży detalicznej pozytywnie zaskoczą, polska waluta może zyskać kolejny czynnik wsparcia. Chociaż wiele zależy od czynników zewnętrznych, perspektywy złotego nieco się polepszyły.
Europejski Bank Centralny (EBC) przedstawi o godz. 13:30 zapis rozmów z ostatniego posiedzenia Rady Prezesów ws. polityki monetarnej. Choć możemy spodziewać się zwiększenia poziomu wahań euro w okolicy publikacji, ostateczny wpływ tzw. “minutes” powinien być ograniczony. Stanowisko EBC ws. polityki monetarnej, w szczególności stóp procentowych, jest obecnie ostrożne, co wydaje się zrozumiałe, zważywszy na problemy związane z Włochami czy nieco szybszym od oczekiwań spowolnieniem gospodarczym.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
21 lis 2018 13:16
Trudne rozmowy o warunkach brexitu (komentarz walutowy z 21.11.2018)
Pozytywne informacje o Polskiej gospodarce wzmacniają złotego. Poprawa sentymentu na rynku akcji nieco osłabia dolara i na jego istotną aprecjację się nie zanosi. Spadek zamówień na dobra trwałe w USA obniżył się w październiku najmocniej od ponad roku.
EUR/PLN ponownie w okolicy 4,30
Kondycja złotego drugi dzień z rzędu ulega wyraźnej poprawie. To wynik serii pozytywnych publikacji z polskiej gospodarki, jakie nałożyły się na siebie. Dodatkowo jeszcze najnowsza prognoza OECD dotycząca tempa, w jakim polska gospodarka będzie rozwijała się w tym i następnym roku, działa pozytywnie (wzrośnie odpowiednio o 5,2 i 4,0 proc.).
Główne azjatyckie i europejskie indeksy giełdowe odrabiały dzisiaj część poniesionych wczoraj strat, co poprawiało ogólny sentyment na rynku. Powrót apetytu na bardziej ryzykowne klasy aktywów przyczynił się do osłabienia kondycji franka, jena czy dolara. Czynniki te, oprócz pozytywnych informacji dotyczących samej polskiej gospodarki, najczęściej pozytywnie wpływają na złotego.
Dobre dane z kolei nie napłynęły z gospodarki USA. Zgodnie z publikacją Biura Spisu Powszechnego, zamówienia na dobra trwałe w przemyśle zmniejszyły się w październiku o 4,4 proc. w skali miesiąca, choć oczekiwano ich zmniejsza na poziomie 2,2 proc. Był to zarazem największy spadek od 15 miesięcy. Wyłączając poddające się dużym wahaniom zamówienia transportowe, tak wyliczony wskaźnik bazowy wzrósł o 0,1 proc., o 0,3 pkt proc. poniżej oczekiwań. Kolejnym dużym zawodem z tego raportu była rewizja danych wrześniowych. Zamiast wzrostu o 0,7 proc. m/m w przypadku głównego odczytu, nastąpił spadek o 0,1 proc., a zamiast wzrostu o 0,1 proc. w przypadku wskaźnika bazowego, zanotowano również zmniejszenie zamówień o 0,6 proc.
Choć obecnie głównymi determinantami notowań dolara czy głównej pary walutowej, tj. euro do dolara (EUR/USD), są oczekiwania co do polityki monetarnej Rezerwy Federalnej czy sytuacja w strefie euro, dzisiejsza publikacja może dolarowi podciąć skrzydła. W szczególności, jeżeli odreagowanie na europejskich parkietach giełdowych przeniesie się także na parkiety giełdowe w USA. Chwilę po godz. 15. notowania EUR/USD znajdowały się tuż powyżej poziomu 1,14. Taki rozwój wydarzeń pozwoliłby złotemu utrzymać wypracowane dziś zyski w relacji do głównych walut. Notowania EUR/PLN i USD/PLN powinny oscylować w okolicy bieżących poziomów, tj. odpowiednio 4,30 i 3,77, podobnie jak innych podstawowych walut w relacji do złotego.
Jutro na rynku
O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o październikowej sprzedaży detalicznej. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na jej realny wzrost o 5,8 proc. rok do roku (w cenach bieżących o 8,1 proc.). Złoty wzmocnił się w ostatnich dniach, między innymi dzięki lepszym od oczekiwań danym z sektora przemysłowego oraz o tempie wzrostu PKB. Jeżeli również dane o sprzedaży detalicznej pozytywnie zaskoczą, polska waluta może zyskać kolejny czynnik wsparcia. Chociaż wiele zależy od czynników zewnętrznych, perspektywy złotego nieco się polepszyły.
Europejski Bank Centralny (EBC) przedstawi o godz. 13:30 zapis rozmów z ostatniego posiedzenia Rady Prezesów ws. polityki monetarnej. Choć możemy spodziewać się zwiększenia poziomu wahań euro w okolicy publikacji, ostateczny wpływ tzw. “minutes” powinien być ograniczony. Stanowisko EBC ws. polityki monetarnej, w szczególności stóp procentowych, jest obecnie ostrożne, co wydaje się zrozumiałe, zważywszy na problemy związane z Włochami czy nieco szybszym od oczekiwań spowolnieniem gospodarczym.
Zobacz również:
Trudne rozmowy o warunkach brexitu (komentarz walutowy z 21.11.2018)
Przecena na rynku akcji wzmacnia dolara (popołudniowy komentarz walutowy z 20.11.2018)
Mniejsza presja na złotego (komentarz walutowy z 20.11.2018)
Rynek kryptowalut stracił 650 mld dolarów
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s