Presja na złotego (komentarz walutowy z 08.03.2018)

Lekkie złagodzenie tonu dotyczącego ceł ze strony Białego Domu. Euro pod ograniczoną presją przed posiedzeniem EBC. Słabość złotego zanotowana podczas wczorajszej konferencji RPP nie pogłębia się. EUR/PLN jest notowane nieco powyżej granicy 4,20.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

• Godz. 14.30: Początek konferencji prasowej po decyzji EBC. Publikacja komunikatu oraz prognoz ekonomicznych.

Spokojniej

Mimo odejścia z Białego Domu Gary’ego Cohna obawy o negatywne skutki wprowadzenia ceł przez USA nieco się zmniejszają. Może to wynikać z faktu, że inni przedstawiciele Białego Domu sugerują łagodniejsze rozwiązania, które między innymi oznaczają wyłączenie z nowych regulacji sojuszników Stanów Zjednoczonych.

Kanada, Meksyk oraz np. Australia, Wielka Brytania czy Unia Europejska mogą być zwolnione z nowych ceł donoszą Financial Times, czy Bloomberg. Cytowany przez „FT” Wilbur Ross, amerykański sekretarz handlu, mówił o zachowaniu spokoju i twierdził, że prezydent Trump jest „całkiem elastyczny” w podejściu do Wielkiej Brytanii i innych krajów. Również ponad 100 republikańskich członków Izby Reprezentantów podpisało list by cła nie obejmowały sojuszników USA.

Na tę chwilę można prawdopodobnie zaryzykować stwierdzenie, że prócz stali i aluminium kwestia obostrzeń w handlu zagranicznym raczej nie będzie rozszerzana. Prawdopodobnie jej wpływ (zresztą na waluty dość niejasny) również więc powinien pozostać ograniczony.

Sygnały z EBC

Wracając na nasz kontynent pewien niepokój mogły wywołać dzisiejsze dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle. W styczniu (dane odsezonowane) spadły one o prawie 4 proc. czyli dwukrotnie szybciej niż przewidywali ekonomiści. Warto jednak zauważyć, że miesięczne dane są bardzo zmienne. Dodatkowo w ujęciu rok-do-roku mieliśmy wzrost na poziomie 8,2 proc. w styczniu. To wolniej niż oczekiwano, ale cały czas przyzwoity rezultat.

Po południu natomiast uwagę rynków przykuje konferencja po posiedzeniu EBC oraz nowe projekcje makroekonomiczne banku centralnego. Część ekonomistów spekuluje, że fragment związany z możliwością zwiększenia skupu aktywów w przypadku pogorszenia się perspektyw inflacji zostanie usunięty.

Biorąc jednak pod uwagę ostatnie „minutes” z EBC ten scenariusz jednak nie jest bazowy i większość członków nadal powinna popierać utrzymanie otwartej furtki do hipotetycznego zwiększenia skali skupu aktywów w razie konieczności. Utrzymanie przekazu z EBC bez zmian powinno więc nieco osłabić euro.

Dużego wpływ na kurs euro nie powinny mieć nowe projekcje makroekonomiczne. Być może zobaczymy lekkie podniesienie oczekiwanego wzrostu gospodarczego na kolejne lata, ale zmiany raczej będą marginalne. Inne tematy typu włoskie wybory czy hipotetyczna wojna handlowa prawdopodobnie również będą podnoszone przez reporterów, ale komentarze Draghiego w tych kwestiach raczej nie wywołają gwałtowniejszych ruchów na walutach. Ogólnie więc kluczową informacją będzie komunikat z EBC, który prawdopodobnie w swoich kluczowych punktach pozostanie niezmieniony. To może lekko pogłębić obserwowane od rana spadki na EUR/USD.

Gołębio z RPP. Presja na złotego

Już od dobrych kilku tygodni zwracaliśmy uwagę, że Rada prawdopodobnie będzie przesuwać się w bardziej gołębią stronę, a jej pierwsze podwyżki stóp procentowych mogą zbiegać się bardziej z działaniami zacieśniającymi politykę pieniężną przez EBC (druga połowa 2019 r.) niż z czwartym kwartałem 2018 r. Można powiedzieć, że wczorajsza konferencja potwierdziła te oczekiwania.

Na gołębim przekazie zauważalnie ucierpiał złoty. Jest to szczególnie dobrze widoczne w jego relacji do forinta. Od początku tygodnia złoty w odniesieniu do węgierskiej waluty stracił ok. 1 proc. Z kolei EUR/PLN wczoraj przekroczył poziom 4,21 osiągając najwyższe wartości od początku roku.

Dziś sytuacja się stabilizuje, ale wydaje się, że scenariuszem bazowym będzie utrzymanie się EUR/PLN nieco powyżej granicy 4,20. Niewykluczone jednak, że w najbliższych dniach niektórzy członkowie RPP będą tonować gołębi przekaz na konferencji. To powinno zmniejszać ryzyko dalszej przeceny krajowej waluty w związku z wczorajszymi doniesieniami z Rady.