Względnie dobre dane z niemieckiego handlu zagranicznego. Szansa na pozytywny przekaz z rozmów handlowych na linii Chiny-USA. Złoty cały czas stabilny, co nie powinno się wyraźnie zmienić w kolejnych godzinach.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Godz. 16.00: Komunikat po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
Godz. 20.00: Minutes z grudniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej.
Tym razem nieco lepsze dane z Niemiec
Po fatalnych odczytach z produkcji przemysłowej w Niemczech, które spowodowały szeroką dyskusję wśród ekonomistów, czy przypadkiem nasz zachodni sąsiad wpadł w recesję w drugiej połowie 2018 r., dziś Destatis podał dane o handlu zagranicznym.
Może nie są one rewelacyjne, ale na pewno nie pokazują tragedii w niemieckiej gospodarce. Saldo handlu zagranicznego za listopad wyniosło (wyrównane o liczbę dni roboczych oraz sezonowo) 19 mld euro. Bez sezonowego wyrównania było to 20,5 mld, czyli ok. 2 mld powyżej prognoz. Dodatkowo lekko w górę zrewidowane zostały dane za październik.
Eksport nie zmienił w porównaniu z 2017 r., ale były obawy, że może nastąpić jego spadek. Poniżej oczekiwań w relacji rocznej rósł import (3,6 proc.). Patrząc na dane od stycznia, wkład eksportu netto w PKB za 2018 r. będzie z dużym prawdopodobieństwem ujemny, ale handlowi zagranicznemu daleko jeszcze do fatalnych wyników osiągniętych przez produkcję przemysłową. W rezultacie dzisiejsze dane, biorąc pod uwagę ogólną sytuację, można ocenić neutralnie, a nawet minimalnie pozytywnie.
Wydarzenia w Niemczech cały czas są jednak w cieniu negocjacji pomiędzy Chinami i USA. Toczące się w Pekinie rozmowy handlowe prawdopodobnie przebiegają pozytywnie. Przedłużenie ich o jeden dzień – według rzecznika chińskiego MSZ, Lu Kanga – pokazuje, że obie strony są poważnie zaangażowane w dyskusję.
Bloomberg cytował dziś komentarze Hu Xijina, redaktora naczelnego Global Times, który stwierdził, że rozmowy chińsko-amerykańskie się zakończyły i sytuacja jest całkiem pozytywna, a dwie strony uzgadniają treść wspólnego komunikatu. Później napisano, że ten komunikat będzie upubliczniony w czwartek rano czasu pekińskiego, czyli w nocy czasu polskiego i w wieczornych godzinach w środę czasu amerykańskiego. Dopełnieniem tych pozytywnych informacji są także komunikaty Donalda Trumpa na twitterze, w których prezydent USA stwierdził, że rozmowy z Chinami przebiegają bardzo dobrze.
Trudno się oczywiście spodziewać, aby po jednym spotkaniu wszystkie animozje zostały rozwiązanie. Wydaje się jednak, że kontynuacja rozmów, sugestie o niezwiększaniu ceł oraz zakupy soi czy surowców energetycznych z USA przez Chiny będą wystarczająco pozytywnym komunikatem dla rynku, który może utrzymać względnie pozytywny sentyment.
Złotemu towarzyszy spokój
Polska waluta pozostaje stabilna. Za euro trzeba płacić ok. 4,30 zł, a za dolara ok. 3,75 zł. Wydaje się, że dzisiejsze posiedzenie RPP nie będzie miało większego znaczenia dla złotego. Rynek jest świadomy, że szanse na jakiekolwiek zmiany stóp procentowych są w tym momencie minimalne, zwłaszcza że znikł główny elementem presji inflacyjnej w tym roku, czyli groźba wprowadzenia podwyżek cen energii.
Wśród czynników globalnych również nie widać na tyle silnych impulsów, by zmieniły sytuację złotego. Dzisiejsze tzw. minutes z grudniowego posiedzenia Fedu prawdopodobnie potwierdzą bardziej gołębie podejście FOMC, a nawet jeśli tak się nie stanie, to ostatnie wypowiedzi członków Fedu i samego przewodniczącego Rezerwy Federalnej pokazują, że szanse na zacieśnienie polityki pieniężnej w pierwszej połowie roku są ograniczone. Nadal więc wydaje się, że scenariuszem bazowym jest utrzymanie się złotego w relacji do euro czy dolara na niezmienionym poziomie.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
8 sty 2019 15:11
Fatalne dane, złoty słabszy (popołudniowy komentarz walutowy z 8.01.2019)
Względnie dobre dane z niemieckiego handlu zagranicznego. Szansa na pozytywny przekaz z rozmów handlowych na linii Chiny-USA. Złoty cały czas stabilny, co nie powinno się wyraźnie zmienić w kolejnych godzinach.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Tym razem nieco lepsze dane z Niemiec
Po fatalnych odczytach z produkcji przemysłowej w Niemczech, które spowodowały szeroką dyskusję wśród ekonomistów, czy przypadkiem nasz zachodni sąsiad wpadł w recesję w drugiej połowie 2018 r., dziś Destatis podał dane o handlu zagranicznym.
Może nie są one rewelacyjne, ale na pewno nie pokazują tragedii w niemieckiej gospodarce. Saldo handlu zagranicznego za listopad wyniosło (wyrównane o liczbę dni roboczych oraz sezonowo) 19 mld euro. Bez sezonowego wyrównania było to 20,5 mld, czyli ok. 2 mld powyżej prognoz. Dodatkowo lekko w górę zrewidowane zostały dane za październik.
Eksport nie zmienił w porównaniu z 2017 r., ale były obawy, że może nastąpić jego spadek. Poniżej oczekiwań w relacji rocznej rósł import (3,6 proc.). Patrząc na dane od stycznia, wkład eksportu netto w PKB za 2018 r. będzie z dużym prawdopodobieństwem ujemny, ale handlowi zagranicznemu daleko jeszcze do fatalnych wyników osiągniętych przez produkcję przemysłową. W rezultacie dzisiejsze dane, biorąc pod uwagę ogólną sytuację, można ocenić neutralnie, a nawet minimalnie pozytywnie.
Wydarzenia w Niemczech cały czas są jednak w cieniu negocjacji pomiędzy Chinami i USA. Toczące się w Pekinie rozmowy handlowe prawdopodobnie przebiegają pozytywnie. Przedłużenie ich o jeden dzień – według rzecznika chińskiego MSZ, Lu Kanga – pokazuje, że obie strony są poważnie zaangażowane w dyskusję.
Bloomberg cytował dziś komentarze Hu Xijina, redaktora naczelnego Global Times, który stwierdził, że rozmowy chińsko-amerykańskie się zakończyły i sytuacja jest całkiem pozytywna, a dwie strony uzgadniają treść wspólnego komunikatu. Później napisano, że ten komunikat będzie upubliczniony w czwartek rano czasu pekińskiego, czyli w nocy czasu polskiego i w wieczornych godzinach w środę czasu amerykańskiego. Dopełnieniem tych pozytywnych informacji są także komunikaty Donalda Trumpa na twitterze, w których prezydent USA stwierdził, że rozmowy z Chinami przebiegają bardzo dobrze.
Trudno się oczywiście spodziewać, aby po jednym spotkaniu wszystkie animozje zostały rozwiązanie. Wydaje się jednak, że kontynuacja rozmów, sugestie o niezwiększaniu ceł oraz zakupy soi czy surowców energetycznych z USA przez Chiny będą wystarczająco pozytywnym komunikatem dla rynku, który może utrzymać względnie pozytywny sentyment.
Złotemu towarzyszy spokój
Polska waluta pozostaje stabilna. Za euro trzeba płacić ok. 4,30 zł, a za dolara ok. 3,75 zł. Wydaje się, że dzisiejsze posiedzenie RPP nie będzie miało większego znaczenia dla złotego. Rynek jest świadomy, że szanse na jakiekolwiek zmiany stóp procentowych są w tym momencie minimalne, zwłaszcza że znikł główny elementem presji inflacyjnej w tym roku, czyli groźba wprowadzenia podwyżek cen energii.
Wśród czynników globalnych również nie widać na tyle silnych impulsów, by zmieniły sytuację złotego. Dzisiejsze tzw. minutes z grudniowego posiedzenia Fedu prawdopodobnie potwierdzą bardziej gołębie podejście FOMC, a nawet jeśli tak się nie stanie, to ostatnie wypowiedzi członków Fedu i samego przewodniczącego Rezerwy Federalnej pokazują, że szanse na zacieśnienie polityki pieniężnej w pierwszej połowie roku są ograniczone. Nadal więc wydaje się, że scenariuszem bazowym jest utrzymanie się złotego w relacji do euro czy dolara na niezmienionym poziomie.
Zobacz również:
Fatalne dane, złoty słabszy (popołudniowy komentarz walutowy z 8.01.2019)
Rynek nie reaguje na dane (komentarz walutowy z 8.01.2019)
ISM także nie pomaga dolarowi (popołudniowy komentarz walutowy z 7.01.2019)
Ceny ponad 300 kryptowalut manipulowane
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s