Wielka Brytania żyje dymisjami w rządzie premier May. Funt odrabiał część wczorajszych strat, ale zaskakująco słabe dane o produkcji znowu przeceniły szterlinga. Złoty oddaje część poniedziałkowych wzrostów. EUR/PLN w przedziale 4,33-4,34.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Brak danych makro, które wyraźnie mogą wpłynąć na analizowane pary walutowe.
Brexitowe problemy
W ostatnich godzinach najwięcej rynkowej uwagi przykuwały doniesienia z Wielkiej Brytanii. Jeszcze niedzielną dymisję sekretarza ds Brexitu Davida Davisa rynek odbierał w sposób mieszany. Z jednej strony odejście zwolennika twardego opuszczenia UE to szansa na utrzymanie bliskich relacji z Unia, ale z drugiej większe problemy rządu premier May. Oba elementy do wczorajszego popołudnia się znosiły.
Bardziej jednoznaczna reakcja pojawiła się, gdy rezygnację złożył także Boris Johnson. Barwna postać brytyjskiej polityki znana z ciętego języka oraz szef resortu spraw zagranicznych zrezygnował ze względu na przyjęcie przez konserwatystów planu zakładającego zbyt bliskie relacje z UE i niewypełnienie zobowiązań z referendum sprzed dwóch lat.
Funt stracił na wartości około procenta nie dlatego, że kolejny zwolennik Brexitu odszedł z gabinetu Theresy May, ale ze względu na niestabilność obecnej administracji i ryzyko odwołania szefowej rządu przez bardziej radykalnych członków partii. To także mogłoby doprowadzić do kolejnych wyborów, których wynik jest znaczną niewiadomą (sondaże nie wskazują jasnego zwycięzcy). Również alternatywa w postaci radykalizujących się labourzystów nie wydaje się szczególnie korzystna dla funta i dla brytyjskiej gospodarki. Więcej problemów w kraju także mniejsza szansa na podwyżkę stóp procentowych przez Bank Anglii w sierpniu.
Dodatkowo funtowi zaszkodziły dane o produkcji przemysłowej za maj. Były one słabe zarówno w porównaniu do konsensusu jak i obiektywnie. Produkcja spada już drugie miesiąc z rzędu, a w relacji r/r wzrosła tylko 0,8%. Tylko nieco lepiej (wzrost o 1,1% r/r przy konsensusie 1,8% r/r) wygląda przetwórstwo przemysłowe. Słabe dane o produkcji dodatkowo zwiększają ryzyko, że Bank Anglii jednak wstrzyma się z podwyżką stóp procentowych na kolejnym posiedzeniu co negatywnie wpływa na GBP.
Słaby ZEW, przecena liry i korekta na złotym
Dane makroekonomiczne nie zachwyciły także w Europie. Ekonomiści ankietowani przez instytut ZEW są najbardziej pesymistyczni co do perspektyw koniunktury w Niemczech od 6 lat. Przyczyniło się to prawdopodobnie do obniżenia wartości EUR/USD poniżej granicy 1,1700 wczesnym popołudniem.
Z kolei na rynki wschodzące w tym na złotego negatywnie mogły zadziałać informacje z Turcji. Na połączoną funkcję ministra finansów oraz skarbu prezydent Erdogan powołał swojego zięcia. Lira w ciągu kilku godzin straciła 4 proc. wartości i ponownie zbliżamy się na parze USD/TRY to górnych ograniczeń przedziału zmienności z ostatnich tygodni. Warto także pamiętać, że jeszcze w marcu za dolara trzeba było płacić 3,8 liry, a teraz jest to ponad 4,7. Przez 4 miesiące amerykańska waluta wyrażona w lirach zdrożała prawie 30 proc.
Zdecydowanie gorsza sytuacja niż wczoraj obserwowana jest również na złotym choć oczywiście polskiej walucie daleko to zmienności liry. EUR/PLN dziś dochodził do okolic 4,34 po wczorajszych silnych spadkach i rozpoczęciu wtorkowych notowań w granicach 4,31. Złoty po pierwsze odreagował wczorajsze zbyt silne wzrosty, a po drugie dane z Niemiec czy obawy o Turcję także nie służą polskiej walucie. Również należy pamiętać, że kwestia globalnego handlu zagranicznego nie zmierza w dobrym kierunku co także ciąży na PLN.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
9 lip 2018 15:29
Złoty nadal zyskuje (popołudniowy komentarz walutowy z 09.07.2018)
Wielka Brytania żyje dymisjami w rządzie premier May. Funt odrabiał część wczorajszych strat, ale zaskakująco słabe dane o produkcji znowu przeceniły szterlinga. Złoty oddaje część poniedziałkowych wzrostów. EUR/PLN w przedziale 4,33-4,34.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Brexitowe problemy
W ostatnich godzinach najwięcej rynkowej uwagi przykuwały doniesienia z Wielkiej Brytanii. Jeszcze niedzielną dymisję sekretarza ds Brexitu Davida Davisa rynek odbierał w sposób mieszany. Z jednej strony odejście zwolennika twardego opuszczenia UE to szansa na utrzymanie bliskich relacji z Unia, ale z drugiej większe problemy rządu premier May. Oba elementy do wczorajszego popołudnia się znosiły.
Bardziej jednoznaczna reakcja pojawiła się, gdy rezygnację złożył także Boris Johnson. Barwna postać brytyjskiej polityki znana z ciętego języka oraz szef resortu spraw zagranicznych zrezygnował ze względu na przyjęcie przez konserwatystów planu zakładającego zbyt bliskie relacje z UE i niewypełnienie zobowiązań z referendum sprzed dwóch lat.
Funt stracił na wartości około procenta nie dlatego, że kolejny zwolennik Brexitu odszedł z gabinetu Theresy May, ale ze względu na niestabilność obecnej administracji i ryzyko odwołania szefowej rządu przez bardziej radykalnych członków partii. To także mogłoby doprowadzić do kolejnych wyborów, których wynik jest znaczną niewiadomą (sondaże nie wskazują jasnego zwycięzcy). Również alternatywa w postaci radykalizujących się labourzystów nie wydaje się szczególnie korzystna dla funta i dla brytyjskiej gospodarki. Więcej problemów w kraju także mniejsza szansa na podwyżkę stóp procentowych przez Bank Anglii w sierpniu.
Dodatkowo funtowi zaszkodziły dane o produkcji przemysłowej za maj. Były one słabe zarówno w porównaniu do konsensusu jak i obiektywnie. Produkcja spada już drugie miesiąc z rzędu, a w relacji r/r wzrosła tylko 0,8%. Tylko nieco lepiej (wzrost o 1,1% r/r przy konsensusie 1,8% r/r) wygląda przetwórstwo przemysłowe. Słabe dane o produkcji dodatkowo zwiększają ryzyko, że Bank Anglii jednak wstrzyma się z podwyżką stóp procentowych na kolejnym posiedzeniu co negatywnie wpływa na GBP.
Słaby ZEW, przecena liry i korekta na złotym
Dane makroekonomiczne nie zachwyciły także w Europie. Ekonomiści ankietowani przez instytut ZEW są najbardziej pesymistyczni co do perspektyw koniunktury w Niemczech od 6 lat. Przyczyniło się to prawdopodobnie do obniżenia wartości EUR/USD poniżej granicy 1,1700 wczesnym popołudniem.
Z kolei na rynki wschodzące w tym na złotego negatywnie mogły zadziałać informacje z Turcji. Na połączoną funkcję ministra finansów oraz skarbu prezydent Erdogan powołał swojego zięcia. Lira w ciągu kilku godzin straciła 4 proc. wartości i ponownie zbliżamy się na parze USD/TRY to górnych ograniczeń przedziału zmienności z ostatnich tygodni. Warto także pamiętać, że jeszcze w marcu za dolara trzeba było płacić 3,8 liry, a teraz jest to ponad 4,7. Przez 4 miesiące amerykańska waluta wyrażona w lirach zdrożała prawie 30 proc.
Zdecydowanie gorsza sytuacja niż wczoraj obserwowana jest również na złotym choć oczywiście polskiej walucie daleko to zmienności liry. EUR/PLN dziś dochodził do okolic 4,34 po wczorajszych silnych spadkach i rozpoczęciu wtorkowych notowań w granicach 4,31. Złoty po pierwsze odreagował wczorajsze zbyt silne wzrosty, a po drugie dane z Niemiec czy obawy o Turcję także nie służą polskiej walucie. Również należy pamiętać, że kwestia globalnego handlu zagranicznego nie zmierza w dobrym kierunku co także ciąży na PLN.
Zobacz również:
Złoty nadal zyskuje (popołudniowy komentarz walutowy z 09.07.2018)
Poprawa nastrojów (komentarz walutowy z 09.07.2018)
Ważny krok państwa, które nie boi się kryptowalut
Słabsze dane z rynku pracy (popołudniowy komentarz walutowy z 06.07.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s