Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Umocnienie funta (popołudniowy komentarz walutowy z 1.10.2018)

1 paź 2018 16:09|Bartosz Grejner

Porozumienie z UE ws. brexitu coraz bliżej? Nowe doniesienia sugerują, że rząd Wielkiej Brytanii zgodzi się na kontrole na granicy z Wielką Brytanią. W rezultacie funt zanotował gwałtowny wzrost, ale w kontekście ostatnich dni jest on ograniczony.

Oddala się twardy brexit?

Wiadomością dzisiejszego dnia były doniesienia agencji informacyjnej Bloomberg mówiące o tym, że premier Theresa May może złożyć nową ofertę UE w sprawie brexitu, która może przerwać trwający już wiele miesięcy impas w negocjacjach. Według anonimowego przedstawiciela rządowego, w skład nowej oferty ma wchodzić zgoda na choćby częściowe kontrole dóbr na granicy pomiędzy główną brytyjską wyspą a Irlandią Północną.

Jeżeli wskazana oferta zostanie przestawiona, ryzyko twardego brexitu (bez zawarcia porozumienia z Unią) znacznie by spadło. To byłyby pozytywne wieści zarówno dla brytyjskiej gospodarki (szybsza stabilizacja warunków handlowych dla przedsiębiorstw), jak i waluty. Funt na te doniesienia Bloomberga wyraźnie zyskiwał. Jednakże od informacji medialnej do faktycznego złożenia oferty jeszcze odległa droga.

Historia pokazuje, żeby traktować takie informacje z lekką rezerwą, póki nie zostaną oficjalnie potwierdzone, szczególnie w przypadku tak burzliwych negocjacji jakim są te w sprawie brexitu. Do tego czasu możemy oczekiwać nawet ponownego osłabienia się funta, jeżeli takowego rynek się nie doczeka. A sam dzisiejszy wzrost, choć gwałtowny, nie był duży. Notowania GBP/USD ledwo co przekroczyły poziom 1,31, choć w zeszłym tygodniu jeszcze znajdowały się powyżej 1,32. W rezultacie także GBP/PLN wzrósł do blisko 4,83 i wydaje się mało prawdopodobne by miał on istotnie wzrosnąć i przekroczyć 4,85 bez oficjalnego potwierdzenia tych doniesień ze strony rządu brytyjskiego.

Pozytywnym zaskoczeniem były dzisiaj także dane wskaźnika PMI brytyjskiego sektora przemysłowego. We wrześniu indeks ten wzrósł do 53,8 pkt, choć mediana oczekiwań rynkowych wskazywała na odczyt o 1,2 pkt niższy. To także o 0,8 pkt powyżej sierpniowego poziomu, który również został zrewidowany w górę o 0,2 pkt. Końcówka trzeciego kwartału okazała się więc pozytywna dla tego sektora notującego najszybsze tempo wzrostu od czterech miesięcy.

Choć dane generalnie były dobre, popyt wewnętrzny wzmocnił się, a zaufanie przedsiębiorców wzrosło do najwyższego poziomu od trzech miesięcy, kondycja brytyjskiego sektora przemysłowego nie napawa wielkim optymizmem. W komentarzu do raportu, Rob Dobson, dyrektor sporządzającego PMI IHS Markit, wskazał, że chociaż sumaryczny eksport wzrósł, eksport dóbr używanych przez zagraniczne firmy do dalszej produkcji spadł trzeci miesiąc z rzędu, kończąc najgorszy kwartał od od ponad trzech lat dla tego typu producentów.

Jutro na rynku

O godz. 10:30 poznamy PMI brytyjskiego sektora budowlanego za wrzesień. Po pozytywnym zaskoczeniu w postaci lepszego od oczekiwań PMI przemysłu (53,8 pkt wobec konsensusu na poziomie 52,6 pkt) raczej nie należy spodziewać się podobnego w przypadku budowlanki. Za wyjątkiem danych za lipiec (55,8 pkt) PMI tego sektora mieściło się w wąskim przedziale 52,5-52,9 pkt. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na 52,8 pkt, 0,1 pkt poniżej sierpniowego poziomu. Potencjalny wpływ tej publikacji na notowania funta wydaje się więc ograniczony, szczególnie w kontekście Brexitu i problemów zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych gabinetu premier Theresy May.

Pół godziny później Eurostat przedstawi dane inflacji producentów (PPI) w strefie euro za sierpień. Są to raczej drugorzędne dane, jeżeli chodzi o ich wpływ na notowania euro (dużo istotniejsza jest inflacja konsumencka), ale w kontekście ostatnich sygnałów z rynku mogą wpłynąć na wycenę wspólnej waluty. Euro mocno zyskiwało tydzień temu po komentarzach szefa EBC, Mario Draghiego, o tym, że inflacja silnie wzrosła. Tę wypowiedź mitygował później główny ekonomista EBC, a sama inflacja w strefie euro opublikowana w piątek pozytywnie nie zaskoczyła. Konsensus rynkowy wskazuje na marginalny spadek wskaźnika PPI z 4,0% do 3,9% w ujęciu rocznym. Biorąc pod uwagę ścieżkę podwyżek stóp procentowych w USA, spadek PPI poniżej konsensusu o więcej niż 0,2 pkt proc. może negatywnie wpłynąć na euro, choć zmiany w notowaniach z tytuły tylko tej publikacji będą raczej ograniczone.

1 paź 2018 16:09|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

1 paź 2018 13:23

Zmniejszenie napięcia (komentarz walutowy z 1.10.2018)

28 wrz 2018 16:15

Wpływ regulacji na cenę kryptowalut. Najlepszy byłby łagodny reżim

28 wrz 2018 15:56

Strach się pogłębia (popołudniowy komentarz z 28.09.2018)

28 wrz 2018 13:01

Pojawiają się elementy paniki (komentarz walutowy z 28.09.2018)

Atrakcyjne kursy 27 walut