Europejski Bank Centralny po raz trzeci od czerwca obniżył koszt pieniądza. Stopa depozytowa ponownie została ścięta o 25 pb, do poziomu 3,25 proc. Wszystko wskazuje, że takiego samego dostosowania należy spodziewać się w grudniu. Na inwestorach większe wrażenie od decyzji EBC zrobiły fantastyczne dane o sprzedaży detalicznej z USA. Po wzroście wskaźnika bazowego o aż 0,7 proc. m/m można szacować, że amerykańska gospodarka rozwija się w tempie ok. 3,5 proc., które nie wymaga kolejnych ostrych obniżek stóp procentowych przez Fed. W całym tygodniu złoty stracił w relacji do głównych walut z wyjątkiem NOK i SEK. USD/PLN zbliżył się do 4,0. Pomimo niskiego odczytu brytyjskiej inflacji GBP/PLN wyszedł nad 5,15. CHF/PLN wciąż zagraża barierze 4,60. EUR/PLN nie zadomowił się pod 4,30. Kurs euro w czwartek osiągał tygodniowe maksima 4,32 zł, ale szybko cofnął się w okolice 200-sesyjnej średniej ruchomej przebiegającej przy 4,3050. Barierą zamykającą drogę do pogłębienia jesiennej przeceny PLN pozostaje strefa wokół 4,33.
Gdy EBC rozpoczynał w czerwcu cykl luzowania, stawka ta znajdowała się na najwyższym w historii pułapie 4 proc. Za scenariusz bazowy przyjęto wówczas rytm jednej redukcji o 25 pb na kwartał. Stąd jeszcze bezpośrednio po wrześniowym posiedzeniu uważano, że w październiku stopa depozytowa pozostanie na poziomie 3,5 proc. Nie można jednak mówić o zaskoczeniu wczorajszym ruchem. W minionych tygodniach decyzja została w pełni przetrawiona przez inwestorów, była również jednogłośnie oczekiwana przez ankietowanych przez agencję Bloomberg uczestników rynku. Dziś dominuje pogląd, że EBC do marca wykorzysta każdą nadarzającą się okazję do cięcia, łącznie redukując w tym czasie koszt pieniądza o 75 pb.
Do szybkiej zmiany postrzegania zamiarów Rady Prezesów przyczyniły się sygnały z gospodarki. Barometry nastrojów w usługach i przemyśle rysują ponury, recesyjny obraz koniunktury, co wymaga reakcji ze strony władz monetarnych. W szczególnie głębokiej zapaści znajduje się niemiecki przemysł. Dynamika PKB naszego głównego partnera handlowego w 2023 r. wyniosła -0,3 proc. r/r. W bieżącym roku jednoznacznie rozczarowuje, oscylując wokół zera, choć jeszcze kilka kwartałów temu prognozy mówiły o wyniku o ok. pół punktu procentowego wyższym. Przyśpieszeniu cięć kosztu pieniądza na drodze nie stoi presja cenowa. Inflacja konsumencka w strefie euro po raz pierwszy od połowy 2021 r. wyhamowała we wrześniu br. poniżej 2 proc. r/r. Wskaźnik bazowy również znajduje się na cyklicznych minimach (2,7 proc. r/r).
Czarne chmury nad strefą euro i skok dyskonta październikowego cięcia hamowały wzrosty EUR/USD w czasie, gdy dolar znajdował się w defensywie. Główna para walutowa pod koniec trzeciego kwartału nie przebiła 1,12. Po urealnieniu wyceny zamierzeń Fed i porzuceniu nadziei na kolejne ostre obniżki w USA o 50 pb eurodolar runął pod 1,10, co wraz z osłabieniem złotego przełożyło się na skok USD/PLN w kierunku 4,0. Kurs dolara od trzyletnich minimów sprzed kilku tygodni odbił już o blisko 20 groszy. Warto jednak odnotować, że modelowy zasięg spadków głównej pary walutowej po zbudowaniu opisywanego tzw. podwójnego szczytu został już praktycznie w pełni osiągnięty.
Wydaje się, że w najbliższych tygodniach amerykańska waluta może pozostać mocna, między innymi ze względu na zbliżające się wybory prezydenckie w USA. Na ostatniej prostej kampanii przed zaplanowanym na 5 listopada głosowaniem zdają się rosnąć szanse na powrót Donalda Trumpa do Białego Domu, a wraz z nim protekcjonistycznych praktyk handlowych, proinflacyjnej polityki gospodarczej oraz geopolitycznej niepewności. Szanse kandydata Republikanów na wygraną są obecnie szacowane na ok. 55 proc.
W dłuższym horyzoncie USD powinien powracać do trendu spadkowego ze względu na zdecydowanie, z którym Fed prowadzić będzie luzowanie monetarne. Z kolei obecna wycena najbliższych zamierzeń EBC z czasem może okazać się zbyt wyśrubowana, zwolennicy restrykcyjnej polityki w Radzie Prezesów będą zapewne oponować przed zbyt szybkimi obniżkami. Pognozy walutowe fintechu Cinkciarz.pl na końcówkę roku dot. EUR/PLN USD/PLN, które agencja Bloomberg ponownie uznała za najtrafniejsze na świecie, mówią o osunięciu się kursu euro w pobliże tegorocznych minimów – 4,25 zł oraz powrocie kursu dolara poniżej 3,85 zł. W szerszym horyzoncie złoty nie ma znaczącego potencjału do umocnienia w relacji do wspólnej waluty, ale powinien kontynuować wspinaczkę względem USD. Amerykańska waluta w połowie przyszłego roku będzie kosztować zapewne ok. 3,75 zł.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
17 paź 2024 7:42
Kurs euro wraca nad 4,30 zł, dolar przed EBC kontynuuje stopniową zwyżkę (komentarz z 17.10.2024)
Europejski Bank Centralny po raz trzeci od czerwca obniżył koszt pieniądza. Stopa depozytowa ponownie została ścięta o 25 pb, do poziomu 3,25 proc. Wszystko wskazuje, że takiego samego dostosowania należy spodziewać się w grudniu. Na inwestorach większe wrażenie od decyzji EBC zrobiły fantastyczne dane o sprzedaży detalicznej z USA. Po wzroście wskaźnika bazowego o aż 0,7 proc. m/m można szacować, że amerykańska gospodarka rozwija się w tempie ok. 3,5 proc., które nie wymaga kolejnych ostrych obniżek stóp procentowych przez Fed. W całym tygodniu złoty stracił w relacji do głównych walut z wyjątkiem NOK i SEK. USD/PLN zbliżył się do 4,0. Pomimo niskiego odczytu brytyjskiej inflacji GBP/PLN wyszedł nad 5,15. CHF/PLN wciąż zagraża barierze 4,60. EUR/PLN nie zadomowił się pod 4,30. Kurs euro w czwartek osiągał tygodniowe maksima 4,32 zł, ale szybko cofnął się w okolice 200-sesyjnej średniej ruchomej przebiegającej przy 4,3050. Barierą zamykającą drogę do pogłębienia jesiennej przeceny PLN pozostaje strefa wokół 4,33.
Spis treści:
Euro: marazm gospodarki zmusza EBC do działania
Gdy EBC rozpoczynał w czerwcu cykl luzowania, stawka ta znajdowała się na najwyższym w historii pułapie 4 proc. Za scenariusz bazowy przyjęto wówczas rytm jednej redukcji o 25 pb na kwartał. Stąd jeszcze bezpośrednio po wrześniowym posiedzeniu uważano, że w październiku stopa depozytowa pozostanie na poziomie 3,5 proc. Nie można jednak mówić o zaskoczeniu wczorajszym ruchem. W minionych tygodniach decyzja została w pełni przetrawiona przez inwestorów, była również jednogłośnie oczekiwana przez ankietowanych przez agencję Bloomberg uczestników rynku. Dziś dominuje pogląd, że EBC do marca wykorzysta każdą nadarzającą się okazję do cięcia, łącznie redukując w tym czasie koszt pieniądza o 75 pb.
Do szybkiej zmiany postrzegania zamiarów Rady Prezesów przyczyniły się sygnały z gospodarki. Barometry nastrojów w usługach i przemyśle rysują ponury, recesyjny obraz koniunktury, co wymaga reakcji ze strony władz monetarnych. W szczególnie głębokiej zapaści znajduje się niemiecki przemysł. Dynamika PKB naszego głównego partnera handlowego w 2023 r. wyniosła -0,3 proc. r/r. W bieżącym roku jednoznacznie rozczarowuje, oscylując wokół zera, choć jeszcze kilka kwartałów temu prognozy mówiły o wyniku o ok. pół punktu procentowego wyższym. Przyśpieszeniu cięć kosztu pieniądza na drodze nie stoi presja cenowa. Inflacja konsumencka w strefie euro po raz pierwszy od połowy 2021 r. wyhamowała we wrześniu br. poniżej 2 proc. r/r. Wskaźnik bazowy również znajduje się na cyklicznych minimach (2,7 proc. r/r).
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursDolar: modelowy zasięg spadków EUR/USD zrealizowany
Czarne chmury nad strefą euro i skok dyskonta październikowego cięcia hamowały wzrosty EUR/USD w czasie, gdy dolar znajdował się w defensywie. Główna para walutowa pod koniec trzeciego kwartału nie przebiła 1,12. Po urealnieniu wyceny zamierzeń Fed i porzuceniu nadziei na kolejne ostre obniżki w USA o 50 pb eurodolar runął pod 1,10, co wraz z osłabieniem złotego przełożyło się na skok USD/PLN w kierunku 4,0. Kurs dolara od trzyletnich minimów sprzed kilku tygodni odbił już o blisko 20 groszy. Warto jednak odnotować, że modelowy zasięg spadków głównej pary walutowej po zbudowaniu opisywanego tzw. podwójnego szczytu został już praktycznie w pełni osiągnięty.
Wydaje się, że w najbliższych tygodniach amerykańska waluta może pozostać mocna, między innymi ze względu na zbliżające się wybory prezydenckie w USA. Na ostatniej prostej kampanii przed zaplanowanym na 5 listopada głosowaniem zdają się rosnąć szanse na powrót Donalda Trumpa do Białego Domu, a wraz z nim protekcjonistycznych praktyk handlowych, proinflacyjnej polityki gospodarczej oraz geopolitycznej niepewności. Szanse kandydata Republikanów na wygraną są obecnie szacowane na ok. 55 proc.
W dłuższym horyzoncie USD powinien powracać do trendu spadkowego ze względu na zdecydowanie, z którym Fed prowadzić będzie luzowanie monetarne. Z kolei obecna wycena najbliższych zamierzeń EBC z czasem może okazać się zbyt wyśrubowana, zwolennicy restrykcyjnej polityki w Radzie Prezesów będą zapewne oponować przed zbyt szybkimi obniżkami. Pognozy walutowe fintechu Cinkciarz.pl na końcówkę roku dot. EUR/PLN USD/PLN, które agencja Bloomberg ponownie uznała za najtrafniejsze na świecie, mówią o osunięciu się kursu euro w pobliże tegorocznych minimów – 4,25 zł oraz powrocie kursu dolara poniżej 3,85 zł. W szerszym horyzoncie złoty nie ma znaczącego potencjału do umocnienia w relacji do wspólnej waluty, ale powinien kontynuować wspinaczkę względem USD. Amerykańska waluta w połowie przyszłego roku będzie kosztować zapewne ok. 3,75 zł.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kurs euro wraca nad 4,30 zł, dolar przed EBC kontynuuje stopniową zwyżkę (komentarz z 17.10.2024)
Kurs euro przestaje spadać, Trump wspiera USD, a dane GBP (komentarz z 15.10.2024)
Kurs euro pogodzony z obniżką EBC, kurs dolara ustabilizował się po skoku (komentarz z 14.10.2024)
Dolar wspierany gasnącymi nadziejami na ostre obniżki Fed, EUR/PLN przy 4,30 (komentarz z 11.10.2024)