Seria danych z USA nie spowodowała wyraźniejszych ruchów na rynku walutowym. Złoty pozostaje stabilny zarówno po „minutes” z ostatniego posiedzenia RPP, jak i po odczytach ze Stanów Zjednoczonych.
Kluczowe dane bliskie oczekiwaniom
Statystyczną ciekawostką w dzisiejszych publikacjach ze Stanów Zjednoczonych był odczyt nowych zasiłków dla bezrobotnych z USA. Spadł on do najniższego poziomu od stycznia 1973 r. Od dawna jednak wiadomo, że liczba nowych osób szukających pracy jest bardzo niska i ten spadek niewiele zmienia w obrazie całościowej gospodarki.
Nieco powyżej konsensus były także dane o inflacji PCE. To jednak także nie ma większego znaczenia, gdyż ceny w ujęciu bazowym (z wyłączeniem paliw oraz żywności) były zgodne z konsensusem i wzrosły o 1,6% r/r w lutym. Nie było więc zaskoczenia, jeżeli chodzi o presję inflacyjną. Prognozy ekonomistów idealnie przewidziały także dochody oraz wydatki Amerykanów.
W rezultacie reakcja rynkowa po odczytach była ograniczona, a nawet lekko negatywna dla dolara. Wydaje się, że wzmocnienie USD w ostatniej dobie było spowodowane oczekiwaniami niektórych uczestników rynku, że jednak presja inflacyjna będzie silniejsza niż przewiduje to ogólny konsensus. Ponieważ tak się nie stało dolar oddaje część wzrostów.
Spokojnie na złotym
Odczyty ze Stanów Zjednoczonych nie spowodowały wyraźniejszych zmian na złotym. Przedświąteczny handel jest stosunkowo spokojny. Niewiele nowego wniosły także „minutes” z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Cały czas konsensusem pozostaje utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Cześć członków (prawdopodobnie trzech) zakłada, że jeżeli doszłoby do dalszego wzrostu dynamiki wynagrodzeń i w związku z tym zwiększenia presji inflacyjnej to rozważyliby oni podwyżkę stóp procentowych w kolejnych kwartałach. Ten przekaz jest jednak analogiczny do tego, który publikowano już od kilku miesięcy. Ogólnie również „minutes” należy odebrać jako neutralne dla złotego.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
29 mar 2018 12:31
Dalsze umocnienie dolara (komentarz walutowy z 29.03.2018)
Seria danych z USA nie spowodowała wyraźniejszych ruchów na rynku walutowym. Złoty pozostaje stabilny zarówno po „minutes” z ostatniego posiedzenia RPP, jak i po odczytach ze Stanów Zjednoczonych.
Kluczowe dane bliskie oczekiwaniom
Statystyczną ciekawostką w dzisiejszych publikacjach ze Stanów Zjednoczonych był odczyt nowych zasiłków dla bezrobotnych z USA. Spadł on do najniższego poziomu od stycznia 1973 r. Od dawna jednak wiadomo, że liczba nowych osób szukających pracy jest bardzo niska i ten spadek niewiele zmienia w obrazie całościowej gospodarki.
Nieco powyżej konsensus były także dane o inflacji PCE. To jednak także nie ma większego znaczenia, gdyż ceny w ujęciu bazowym (z wyłączeniem paliw oraz żywności) były zgodne z konsensusem i wzrosły o 1,6% r/r w lutym. Nie było więc zaskoczenia, jeżeli chodzi o presję inflacyjną. Prognozy ekonomistów idealnie przewidziały także dochody oraz wydatki Amerykanów.
W rezultacie reakcja rynkowa po odczytach była ograniczona, a nawet lekko negatywna dla dolara. Wydaje się, że wzmocnienie USD w ostatniej dobie było spowodowane oczekiwaniami niektórych uczestników rynku, że jednak presja inflacyjna będzie silniejsza niż przewiduje to ogólny konsensus. Ponieważ tak się nie stało dolar oddaje część wzrostów.
Spokojnie na złotym
Odczyty ze Stanów Zjednoczonych nie spowodowały wyraźniejszych zmian na złotym. Przedświąteczny handel jest stosunkowo spokojny. Niewiele nowego wniosły także „minutes” z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Cały czas konsensusem pozostaje utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Cześć członków (prawdopodobnie trzech) zakłada, że jeżeli doszłoby do dalszego wzrostu dynamiki wynagrodzeń i w związku z tym zwiększenia presji inflacyjnej to rozważyliby oni podwyżkę stóp procentowych w kolejnych kwartałach. Ten przekaz jest jednak analogiczny do tego, który publikowano już od kilku miesięcy. Ogólnie również „minutes” należy odebrać jako neutralne dla złotego.
Zobacz również:
Dalsze umocnienie dolara (komentarz walutowy z 29.03.2018)
PKB USA zaskakuje (popołudniowy komentarz walutowy z 28.03.2018)
Waluty dość spokojne (komentarz walutowy z 28.03.2018)
Dolar zyskuje (popołudniowy komentarz walutowy z 27.03.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s