Poprawia się sytuacja na amerykańskiej walucie przed danymi o inflacji z USA. Pozytywne dla funta – maleje deficyt na rachunku obrotów bieżących Wielkiej Brytanii. Złoty względnie stabilny. EUR/PLN blisko poziomu 4,21.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Godz. 14:00: Inflacja z Niemiec za marzec (szacunki: 0,5% m/m oraz 1,7% r/r),
Godz. 14:30: Inflacja PCE za luty w Stanach Zjednoczonych (szacunki: 1,7% r/r oraz 0,2% m/m; w ujęciu bazowym 0,2% m/m oraz 1,6% r/r),
Godz. 14:30: Cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych w USA (szacunki: 230 tys).
Silniejsza amerykańska waluta
Od wczorajszego popołudnia można zaobserwować dość wyraźne wzrosty dolara. Indeks tej waluty (DXY) podniósł się o 0,7 proc. Ruch rozpoczął się akurat po finalnej publikacji odczytu PKB w USA za czwarty kwartał. Dane były rzeczywiście nieco powyżej rynkowych szacunków, ale pytanie, czy inwestorów rzeczywiście interesuje co wydarzyło się jeszcze w ubiegłym roku?
Być może odczyty wczoraj były tylko pretekstem do zatrzymania przeceny dolara, a rynek bardziej spogląda w przyszłość np. czekając na popołudniowe odczyty inflacji PCE z USA za luty. Konsensus jest na poziomie 1,6% r/r (w styczniu było 1,5% r/r), ale ekonomiści ankietowani przez agencję Bloomberg są praktycznie po równo podzieleni na tych którzy oczekują 1,5% oraz 1,6%. Stąd większym zaskoczeniem byłby wzrost do poziomu 1,7% r/r niż utrzymanie się na granicy 1,5%. Wsparciem dla dolara byłby oczywiście ten pierwszy scenariusz.
W kolejnych miesiącach (co zresztą podkreślali ostatnio członkowie Fedu) będą ustępować efekty bazy związane ze spadkiem cen usług telekomunikacyjnych czy używanych samochodów rok temu. To może naturalnie podnosić inflację, również tę bazową. Gdyby więc już teraz inflacja przyspieszyła to byłby to pozytywny sygnał dla dolara.
Dobre informacje dla funta
Wczorajsze rewelacje „The Times” o możliwości przedstawienia planu rozwiązania problemu granicy Wielkiej Brytanii oraz Irlandii na razie nie zostały ujawnione. W rezultacie funt tracił na wartości jeszcze przed negatywnym dla szterlinga wzmocnieniem się dolara. Wsparcie dla GBP może jednak przyjść z danych makroekonomicznych.
Opublikowane dziś dane o rachunku bieżącym (C/A) Wielkiej Brytanii za 2017 r. sugerują powolne bilansowanie się zewnętrzne gospodarki. Jeszcze w 2016 r. deficyt C/A wynosił aż 5,8% PKB, czyli 113 mld funtów. W zeszłym roku spadł on do 82 mld, czyli do 4,1 PKB. To nadal dużo, ale widać wyraźną poprawę salda zagranicznej wymiany usług i brak wzrostu deficytu handlu towarami. Poprawiło się również saldo pierwotne oraz wtórne. Samo saldo wymiany handlowej (usługi + towary) wyniosło minus 28 mld funtów, a w 2016 r. było to ponad 40 mld. Te informacje są pozytywne dla szterlinga.
Stabilnie na złotym
Kontynuacja globalnego wzmocnienia dolara zaczęła wywoływać lekką presję na złotego. Nie są to jednak duże ruchy, a EUR/PLN przed południem był notowany blisko granicy 4,21. Po południu dla krajowej waluty ważne będą odczyty inflacji PCE z amerykańskiej gospodarki.
Gdyby okazało się, że bazowy wskaźnik PCE wzrośnie do poziomu 1,7% to prawdopodobnie byłby to pozytywny sygnał dla dolara. W takim wypadku EUR/PLN mógłby kontynuować lekkie wzrosty, a USD/PLN przetestować nawet okolicę 3,45. Odczyty zgodne z konsensusem lub niższe to raczej utrzymanie się wyceny krajowej waluty blisko bieżących poziomów.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
28 mar 2018 15:32
PKB USA zaskakuje (popołudniowy komentarz walutowy z 28.03.2018)
Poprawia się sytuacja na amerykańskiej walucie przed danymi o inflacji z USA. Pozytywne dla funta – maleje deficyt na rachunku obrotów bieżących Wielkiej Brytanii. Złoty względnie stabilny. EUR/PLN blisko poziomu 4,21.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Silniejsza amerykańska waluta
Od wczorajszego popołudnia można zaobserwować dość wyraźne wzrosty dolara. Indeks tej waluty (DXY) podniósł się o 0,7 proc. Ruch rozpoczął się akurat po finalnej publikacji odczytu PKB w USA za czwarty kwartał. Dane były rzeczywiście nieco powyżej rynkowych szacunków, ale pytanie, czy inwestorów rzeczywiście interesuje co wydarzyło się jeszcze w ubiegłym roku?
Być może odczyty wczoraj były tylko pretekstem do zatrzymania przeceny dolara, a rynek bardziej spogląda w przyszłość np. czekając na popołudniowe odczyty inflacji PCE z USA za luty. Konsensus jest na poziomie 1,6% r/r (w styczniu było 1,5% r/r), ale ekonomiści ankietowani przez agencję Bloomberg są praktycznie po równo podzieleni na tych którzy oczekują 1,5% oraz 1,6%. Stąd większym zaskoczeniem byłby wzrost do poziomu 1,7% r/r niż utrzymanie się na granicy 1,5%. Wsparciem dla dolara byłby oczywiście ten pierwszy scenariusz.
W kolejnych miesiącach (co zresztą podkreślali ostatnio członkowie Fedu) będą ustępować efekty bazy związane ze spadkiem cen usług telekomunikacyjnych czy używanych samochodów rok temu. To może naturalnie podnosić inflację, również tę bazową. Gdyby więc już teraz inflacja przyspieszyła to byłby to pozytywny sygnał dla dolara.
Dobre informacje dla funta
Wczorajsze rewelacje „The Times” o możliwości przedstawienia planu rozwiązania problemu granicy Wielkiej Brytanii oraz Irlandii na razie nie zostały ujawnione. W rezultacie funt tracił na wartości jeszcze przed negatywnym dla szterlinga wzmocnieniem się dolara. Wsparcie dla GBP może jednak przyjść z danych makroekonomicznych.
Opublikowane dziś dane o rachunku bieżącym (C/A) Wielkiej Brytanii za 2017 r. sugerują powolne bilansowanie się zewnętrzne gospodarki. Jeszcze w 2016 r. deficyt C/A wynosił aż 5,8% PKB, czyli 113 mld funtów. W zeszłym roku spadł on do 82 mld, czyli do 4,1 PKB. To nadal dużo, ale widać wyraźną poprawę salda zagranicznej wymiany usług i brak wzrostu deficytu handlu towarami. Poprawiło się również saldo pierwotne oraz wtórne. Samo saldo wymiany handlowej (usługi + towary) wyniosło minus 28 mld funtów, a w 2016 r. było to ponad 40 mld. Te informacje są pozytywne dla szterlinga.
Stabilnie na złotym
Kontynuacja globalnego wzmocnienia dolara zaczęła wywoływać lekką presję na złotego. Nie są to jednak duże ruchy, a EUR/PLN przed południem był notowany blisko granicy 4,21. Po południu dla krajowej waluty ważne będą odczyty inflacji PCE z amerykańskiej gospodarki.
Gdyby okazało się, że bazowy wskaźnik PCE wzrośnie do poziomu 1,7% to prawdopodobnie byłby to pozytywny sygnał dla dolara. W takim wypadku EUR/PLN mógłby kontynuować lekkie wzrosty, a USD/PLN przetestować nawet okolicę 3,45. Odczyty zgodne z konsensusem lub niższe to raczej utrzymanie się wyceny krajowej waluty blisko bieżących poziomów.
Zobacz również:
PKB USA zaskakuje (popołudniowy komentarz walutowy z 28.03.2018)
Waluty dość spokojne (komentarz walutowy z 28.03.2018)
Dolar zyskuje (popołudniowy komentarz walutowy z 27.03.2018)
Czekanie na impulsy (komentarz walutowy z 27.03.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s