Bieżąca sytuacja sprzyja złotemu (popołudniowy komentarz walutowy z 22.11.2018)

Lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej wspierają złotego. EUR/PLN schodzi ponownie poniżej 4,30. Wahań funta ciąg dalszy. Tym razem pozytywne dane zmniejszają szanse twardego brexitu.

Euro i dolar stabilne

Kolejna porcja dobrych danych z polskiej gospodarki. Sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła o 7,8 proc. r/r, 2 pkt proc. powyżej konsensusu rynkowego. Może to sugerować, że obawy o większy od oczekiwań spadek tempa wzrostu PKB mogły być nieco na wyrost. Dzisiejsze pozytywne dane o sprzedaży w październiku dobrze wpisują się w podobny trend, jaki widzieliśmy w przypadku danych z sektora przemysłowego czy rynku pracy. Choć to dane dopiero za pierwszy miesiąc ostatniego kwartału i istotne będą w tym kontekście publikacje za listopad, to szanse na dobry odczyt PKB za IV kwartał wzrosły.

Wyższe tego prawdopodobieństwo może wspierać złotego w najbliższych tygodniach, pomimo negatywnych informacji dotyczących polskiego nadzoru finansowego, szczególnie jeżeli nie będziemy obserwować aprecjacji dolara. Sytuacja na rynku akcji również nieco się uspokoiła. Potencjalne wzrosty na globalnym rynku akcji, a co za tym idzie poprawa globalnego sentymentu i mniejsza awersja do ryzyka, mogą również pozytywnie oddziaływać na złotego.

Odzwierciedleniem nieco lepszej sytuacji dla złotego jest zachowanie się jego notowań w relacji do głównych walut. Ok. godz. 16 kurs EUR/PLN znajdował się nieznacznie poniżej poziomu 4,30, blisko dolnej granicy notowań od ubiegłego piątku. Podobne tendencje można było zaobserwować w relacji złotego do m.in. dolara i franka szwajcarskiego. Wyjątkiem był tu funt. Kurs GBP/PLN wzrósł do nieco ponad 4,86, gdy zaczęły napływać informacje o wypracowaniu przez negocjatorów ze strony Wielkiej Brytanii i UE zmian (głównie o granicy irlandzkiej), które mogą zmniejszać prawdopodobieństwo nieuporządkowanego brexitu.

Kalendarz zaplanowanych wydarzeń makroekonomicznych na dalszą część dnia jest praktycznie pusty, stąd prawdopodobieństwo istotnych zmian złotego w relacji do podstawowych walut jest niewielkie. Obroty zresztą są nieco mniejsze ze względu na święto w USA dzisiaj i jutro. Jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, scenariuszem bazowym do końca bieżącego tygodnia pozostaje stabilizacja złotego, jak i euro oraz dolara na rynku globalnym.

Jutro na rynku

Najistotniejszymi publikacjami w piątek będą wstępne dane indeksów PMI sektorów przemysłowego i usług dla strefy euro, sporządzane przez IHS Markit. O godz. 9:15 poznamy dane dla Francji, kwadrans później dla Niemiec, natomiast o godz. 10 dla całej strefy euro. Z wyjątkiem wskaźnika dla sektora przemysłowego Niemiec i strefy euro (gdzie przewidywany jest brak zmian), mediana oczekiwań rynkowych w pozostałych przypadkach wskazuje na ich spadek o 0,1-0,3 pkt, również wśród zbiorczych indeksów.

Notowania euro w relacji do głównych walut ustabilizowały się w ostatnich dniach. Jeżeli dane nie będą znacząco odbiegały od konsensusu i poprzednich wartości, publikacje IHS Markit mogą być neutralne dla rynku walutowego, zwłaszcza że zmienność może być ograniczona przez nieobecność części amerykańskich inwestorów (dzień wolny od handlu na parkietach giełdowych w USA). Stąd prawdopodobnie także notowania złotego powinny być stabilne i nie notować znacznych zmian wartości.