Niepoprawiające się nastroje na rynku w związku ze wzrostem zachorowań na koronawirusa, sygnałami wskazującymi na spowolnienie aktywności i zbliżającymi się wyborami w USA, umożliwiają utrzymanie większości wypracowanych zysków przez dolara. Złoty jedną z najsłabszych walut ostatniego tygodnia.
Tydzień zwiększonej awersji do ryzyka
Tydzień na rynku finansowym nie kończy się w najlepszych nastrojach. W okolicach południa główne indeksy giełdowe traciły ok. 2 proc., a dolar zyskiwał względem wczorajszego zamknięcia, podkreślając zwiększoną awersję do ryzyka.
Notowania głównej pary walutowej, tj. euro do dolara, utrzymują się w okolicy najniższego poziomu od 24 lipca (ok. 1,163-1,164 chwilę po południu). Słabszy sentyment na szerokim rynku wynika m.in. z doniesień z frontu walki z koronawirusem, tj. informacji o rekordach zachorowań we Francji, Wielkiej Brytanii czy powrocie zwiększonych restrykcji w dużej części krajów w Europie.
Nie jest to jedyny powód, a raczej jeden z kilku. Nastroje są już pogorszone w związku ze słabszym danymi m.in. ze strefy euro, wskazującymi na szybsze od oczekiwań spowolnienie aktywności gospodarczej (szczególnie w sektorze usług). Zbliżające się wybory w USA (początek listopada) także dodają kolejny element niepewności dla uczestników rynku.
Sentyment ma więc w najbliższych tygodniach ograniczone szanse na istotną poprawę, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że na okres jesieni i zimy może nastąpić kolejna fala wzrostu zachorowań na koronawirusa, która będzie ograniczać apetyt na ryzyko.
Złoty pozostanie w ogonie
W takich warunkach złotemu ciężko jest odrabiać straty. Polska waluta nie pogłębiała dzisiaj poniesionych strat, ale obok meksykańskiego peso i południowoafrykańskiego randa należy w minionym tygodniu do najsłabszych walut krajów wschodzących. Polska waluta straciła nieco ponad 2 proc. w relacji do euro, franka i funta oraz blisko 4 proc. do dolara.
Notowania EUR/PLN w dalszym ciągu poruszają się w przedziale ok. 4,55-4,56, poziomach znanych z okresu marzec-maj, jeszcze przed silną przeceną dolara, która istotnie poprawiła kondycję większości walut krajów wschodzących, w tym złotego. Kurs USD/PLN oscyluje ok. 3,92, górnej granicy przedziału wahań z ostatnich dwóch miesięcy, CHF/PLN ok. 4,22 (z kolei tuż przy górnej granicy wahań od czterech miesięcy), a GBP/PLN znajduje się tuż pod granicą 5,00 (4,99 chwilę po południu), ponad którą notowania ostatni raz znajdowały się 7 września.
Kalendarz istotnych wydarzeń na dalszą część dnia jest praktycznie pusty, więc nie należy spodziewać się znaczących zmian w wycenie złotego, jednak potencjał do poprawy sentymentu (potencjalnie pozytywne dla złotego) wydaje się ograniczony.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
24 wrz 2020 18:04
Słaby wrzesień dla złotego (popołudniowy komentarz walutowy z 24.09.2020)
Niepoprawiające się nastroje na rynku w związku ze wzrostem zachorowań na koronawirusa, sygnałami wskazującymi na spowolnienie aktywności i zbliżającymi się wyborami w USA, umożliwiają utrzymanie większości wypracowanych zysków przez dolara. Złoty jedną z najsłabszych walut ostatniego tygodnia.
Tydzień zwiększonej awersji do ryzyka
Tydzień na rynku finansowym nie kończy się w najlepszych nastrojach. W okolicach południa główne indeksy giełdowe traciły ok. 2 proc., a dolar zyskiwał względem wczorajszego zamknięcia, podkreślając zwiększoną awersję do ryzyka.
Notowania głównej pary walutowej, tj. euro do dolara, utrzymują się w okolicy najniższego poziomu od 24 lipca (ok. 1,163-1,164 chwilę po południu). Słabszy sentyment na szerokim rynku wynika m.in. z doniesień z frontu walki z koronawirusem, tj. informacji o rekordach zachorowań we Francji, Wielkiej Brytanii czy powrocie zwiększonych restrykcji w dużej części krajów w Europie.
Nie jest to jedyny powód, a raczej jeden z kilku. Nastroje są już pogorszone w związku ze słabszym danymi m.in. ze strefy euro, wskazującymi na szybsze od oczekiwań spowolnienie aktywności gospodarczej (szczególnie w sektorze usług). Zbliżające się wybory w USA (początek listopada) także dodają kolejny element niepewności dla uczestników rynku.
Sentyment ma więc w najbliższych tygodniach ograniczone szanse na istotną poprawę, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że na okres jesieni i zimy może nastąpić kolejna fala wzrostu zachorowań na koronawirusa, która będzie ograniczać apetyt na ryzyko.
Złoty pozostanie w ogonie
W takich warunkach złotemu ciężko jest odrabiać straty. Polska waluta nie pogłębiała dzisiaj poniesionych strat, ale obok meksykańskiego peso i południowoafrykańskiego randa należy w minionym tygodniu do najsłabszych walut krajów wschodzących. Polska waluta straciła nieco ponad 2 proc. w relacji do euro, franka i funta oraz blisko 4 proc. do dolara.
Notowania EUR/PLN w dalszym ciągu poruszają się w przedziale ok. 4,55-4,56, poziomach znanych z okresu marzec-maj, jeszcze przed silną przeceną dolara, która istotnie poprawiła kondycję większości walut krajów wschodzących, w tym złotego. Kurs USD/PLN oscyluje ok. 3,92, górnej granicy przedziału wahań z ostatnich dwóch miesięcy, CHF/PLN ok. 4,22 (z kolei tuż przy górnej granicy wahań od czterech miesięcy), a GBP/PLN znajduje się tuż pod granicą 5,00 (4,99 chwilę po południu), ponad którą notowania ostatni raz znajdowały się 7 września.
Kalendarz istotnych wydarzeń na dalszą część dnia jest praktycznie pusty, więc nie należy spodziewać się znaczących zmian w wycenie złotego, jednak potencjał do poprawy sentymentu (potencjalnie pozytywne dla złotego) wydaje się ograniczony.
Zobacz również:
Słaby wrzesień dla złotego (popołudniowy komentarz walutowy z 24.09.2020)
Złoty traci coraz bardziej (komentarz walutowy z 24.09.2020)
Popołudniowa aprecjacja dolara (popołudniowy komentarz walutowy z 23.09.2020)
Bardzo słabe dane z sektora usług (komentarz walutowy z 23.09.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s