Złoty pozostaje silny względem głównych walut. Zwiększony apetyt na ryzyko na rynku globalnym osłabia franka szwajcarskiego i doprowadza do spadku kursu CHF/PLN w okolice poziomów nieobserwowanych od połowy marca. Informacja z Białego Domu może zwiększać napięcie geopolityczne.
Kurs EUR/USD nadal blisko 1,10
W środę obserwowaliśmy kontynuację pozytywnych nastrojów związanych z otwieraniem się gospodarek. Doszły do tego także informacje o programie symulacyjnym Komisji Europejskiej (750 mld euro). Rynek nie przejmuje się zbytnio eskalacją problemów geopolitycznych (USA-Chiny), bardzo niepewnym kształtem ścieżki powrotu do stanu przed pandemii czy ostrzeżeniami Christine Lagarde (szefowej ECB) o możliwości najgorszego scenariusza spadkowego dla strefy euro w tym roku.
Wraz z początkiem sesji na nowojorskiej giełdzie obserwowaliśmy lekką korektę, głównie spółek technologicznych. Pociągnęła ona za sobą m.in. dolara, który odrobił część strat poniesionych wcześniej. Jest on jednak dalej w stosunkowo słabej kondycji w porównaniu do poziomów sprzed jeszcze dwóch tygodni. Notowania EUR/USD oscylowały wtedy w okolicy 1,08, dzisiaj natomiast ok. 1,10.
Koszyk złotego na fali wzrostowej
Utrzymująca się relatywna słabość dolara w połączeniu z optymizmem związanym ze stopniowym znoszeniem restrykcji na gospodarki pozytywnie oddziałuje na polską walutę. Koszyk złotego kolejny dzień jest wyraźnie silniejszy, choć to w większości zasługa czynników zewnętrznych.
Złoty był dzisiaj najsilniejszy względem większości głównych walut od marca. Kurs USD/PLN poruszał się w przedziale ok. 4,0170-4,0530, a EUR/PLN ok. 4,4060-4,4460. Umocnienie euro na rynku globalnym i zwiększony apetyt na ryzyko wyraźnie z kolei zmniejszyły popyt na franka szwajcarskiego. Notowania EUR/CHF wzrosły dzisiaj tuż pod granicę 1,07 (1,06984), czyli poziom ostatnio obserwowany 4 marca br.
Po południu frank nieco odrobił z tej straty, ale wzrost ten (trwa od połowy maja) pokazuje, w jakim nastawieniu obecnie znajduje się rynek. Presja sprzedażowa na franka umożliwiła także spadek kursu CHF/PLN do granicy 4,14 podczas dzisiejszej sesji (najniżej od 16 marca). Również w godzinach popołudniowych zwiększyła się presja sprzedażowa na funta i kurs GBP/PLN spadł nawet nieco poniżej 4,93.
Co Amerykanie mówią o Hongkongu
Późnym popołudniem pojawiła się informacja z Białego Domu, która w skrócie mówiła, że USA przestały postrzegać Hongkong jako autonomiczny byt w relacji do Chin. Może to mieć daleko idące konsekwencje w kwestii handlu, ale przede wszystkim uwypukla fakt, że napięcia geopolityczne się nie zmniejszają. Mogą one potencjalnie z czasem (zbliżania się wyborów prezydenckich w USA w listopadzie) pogorszyć nastroje na szerokim rynku, osłabiając ostatecznie także kondycję złotego (jako pokłosie potencjalnie zwiększonej awersji do ryzyka).
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
27 maj 2020 14:48
Pakiet stymulacyjny UE poprawia nastroje (komentarz walutowy z 27.05.2020)
Złoty pozostaje silny względem głównych walut. Zwiększony apetyt na ryzyko na rynku globalnym osłabia franka szwajcarskiego i doprowadza do spadku kursu CHF/PLN w okolice poziomów nieobserwowanych od połowy marca. Informacja z Białego Domu może zwiększać napięcie geopolityczne.
Kurs EUR/USD nadal blisko 1,10
W środę obserwowaliśmy kontynuację pozytywnych nastrojów związanych z otwieraniem się gospodarek. Doszły do tego także informacje o programie symulacyjnym Komisji Europejskiej (750 mld euro). Rynek nie przejmuje się zbytnio eskalacją problemów geopolitycznych (USA-Chiny), bardzo niepewnym kształtem ścieżki powrotu do stanu przed pandemii czy ostrzeżeniami Christine Lagarde (szefowej ECB) o możliwości najgorszego scenariusza spadkowego dla strefy euro w tym roku.
Wraz z początkiem sesji na nowojorskiej giełdzie obserwowaliśmy lekką korektę, głównie spółek technologicznych. Pociągnęła ona za sobą m.in. dolara, który odrobił część strat poniesionych wcześniej. Jest on jednak dalej w stosunkowo słabej kondycji w porównaniu do poziomów sprzed jeszcze dwóch tygodni. Notowania EUR/USD oscylowały wtedy w okolicy 1,08, dzisiaj natomiast ok. 1,10.
Koszyk złotego na fali wzrostowej
Utrzymująca się relatywna słabość dolara w połączeniu z optymizmem związanym ze stopniowym znoszeniem restrykcji na gospodarki pozytywnie oddziałuje na polską walutę. Koszyk złotego kolejny dzień jest wyraźnie silniejszy, choć to w większości zasługa czynników zewnętrznych.
Złoty był dzisiaj najsilniejszy względem większości głównych walut od marca. Kurs USD/PLN poruszał się w przedziale ok. 4,0170-4,0530, a EUR/PLN ok. 4,4060-4,4460. Umocnienie euro na rynku globalnym i zwiększony apetyt na ryzyko wyraźnie z kolei zmniejszyły popyt na franka szwajcarskiego. Notowania EUR/CHF wzrosły dzisiaj tuż pod granicę 1,07 (1,06984), czyli poziom ostatnio obserwowany 4 marca br.
Po południu frank nieco odrobił z tej straty, ale wzrost ten (trwa od połowy maja) pokazuje, w jakim nastawieniu obecnie znajduje się rynek. Presja sprzedażowa na franka umożliwiła także spadek kursu CHF/PLN do granicy 4,14 podczas dzisiejszej sesji (najniżej od 16 marca). Również w godzinach popołudniowych zwiększyła się presja sprzedażowa na funta i kurs GBP/PLN spadł nawet nieco poniżej 4,93.
Co Amerykanie mówią o Hongkongu
Późnym popołudniem pojawiła się informacja z Białego Domu, która w skrócie mówiła, że USA przestały postrzegać Hongkong jako autonomiczny byt w relacji do Chin. Może to mieć daleko idące konsekwencje w kwestii handlu, ale przede wszystkim uwypukla fakt, że napięcia geopolityczne się nie zmniejszają. Mogą one potencjalnie z czasem (zbliżania się wyborów prezydenckich w USA w listopadzie) pogorszyć nastroje na szerokim rynku, osłabiając ostatecznie także kondycję złotego (jako pokłosie potencjalnie zwiększonej awersji do ryzyka).
Zobacz również:
Pakiet stymulacyjny UE poprawia nastroje (komentarz walutowy z 27.05.2020)
Silne umocnienie złotego: funt poniżej 5 zł (komentarz walutowy z 26.05.2020)
Euforia optymizmu (komentarz walutowy z 26.05.2020)
Rosnące zagrożenie utraty dobrych nastrojów (popołudniowy komentarz walutowy z 25.05.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s