Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Dolar oddaje wypracowany zysk (popołudniowy komentarz walutowy z 29.11.2019)

29 lis 2019 17:27|Bartosz Grejner

Amerykańska waluta osiąga największa wartość względem euro od 10 października, po czym oddaje wszystko z nawiązką. Kurs EUR/USD wzrasta do blisko 1,1030 przy ograniczonym piątkowym handlu. Dobre nastroje na rynku i brak aprecjacji dolara pomagają złotemu. Kurs EUR/PLN wraca do ok. 4,315. Przyszły tydzień bogaty w publikacje makroekonomiczne, które mogą wprowadzić więcej wahań na rynku walutowy.

Szybkie odreagowanie dolara

Przy braku istotnych publikacji makroekonomicznych i ograniczonym wolumenie obrotów (Święto Dziękczynienia w USA) dolar po południu osiągnął nowe szczyty wartości. Kurs EUR/USD spadł poniżej poziomu 1,098, osiągając najniższy poziom od 10 października, a jednocześnie USD/JPY wzrósł do ok. 109,67, czyli do poziomu obserwowanego ostatnio w końcówce maja br. Wzrost tego drugiego wspiera także utrzymujący się pozytywny sentyment na szerokim rynku, który zazwyczaj wywiera negatywną presję na aktywa postrzegane jako tzw. bezpieczne przystanie, a do tych należy m.in. jen.

Po początku sesji na nowojorskiej giełdzie popyt na dolara jednak osłabł. Amerykańska waluta oddała cały wypracowany w ciągu dnia wzrost i w niecałą godzinę po początku notowań w USA kurs EUR/USD powrócił powyżej granicy 1,10, przekraczając nawet poziom wczorajszego zamknięcia wzrostem do ok. 1,1029. Zważywszy, że w ostatnich dniach dla rynku to punkt odniesienia, kalendarz wydarzeń makro jest pusty w dalszej części dnia, a sesja w USA skrócona, notowania euro do dolara powinny stabilizować się wokół lub nieco poniżej tego poziomu.

Powrót EUR/USD powyżej 1,10 wraz z utrzymującym się pozytywnym sentyment na szerokim rynku (główne indeksy giełdowe blisko historycznych szczytów, a ich europejskie odpowiedniki się do nich zbliżające) to była dobra informacja dla złotego. Jeszcze przed południem koszyk złotego był wyraźnie słabszy, kurs EUR/PLN zbliżył się do niemal 4,33, lecz w drugiej części dnia wspomniane pozytywne czynniki zewnętrzne sprawiły, że kurs cofnął się do ok. 4,315, czyli do poziomu z czwartkowego zamknięcia. Jeżeli nie będziemy obserwować większych zmian na parkietach giełdowych w USA i kurs EUR/USD pozostanie w okolicy poziomu wczorajszego zamknięcia, scenariuszem bazowym dla złotego powinna być stabilizacja wokół bieżących poziomów.

W przyszłym tygodniu na rynku

Przyszły tydzień będzie obfitował w publikacje makroekonomiczne, z kulminacją w postaci raportu z rynku pracy w USA w piątek. Już poniedziałek może wprowadzić nieco więcej zmienności na rynku. Jeszcze przed południem poznamy odczyty wskaźników PMI sektora przemysłowego dla m.in. strefy euro, Wielkiej Brytanii i Polski. O ile w przypadku gospodarki wspólnej waluty będzie to już kolejny odczyt, o tyle w dwóch ostatnich będą to pierwsze (jedyne) odczyty za listopad, w związku z czym możemy obserwować zwiększenie wahań na funcie i złotym. Po południu natomiast ISM przedstawi analogiczne dane dla gospodarki USA, które również mogą wprowadzić więcej zmienności na rynek, zwłaszcza że wskaźnik ten spadł poniżej 50 pkt w ostatnich miesiącach, wskazując na spadek w sektorze.

W środę poznamy kolejne odczyty PMI ze strefy euro, tym razem z sektora usług i zbiorcze. Prawdopodobnie nie będzie tu większych niespodzianek i nie powinny one istotnie wpłynąć na euro.

W czwartek poznamy m.in. dane o zamówieniach w niemieckim sektorze przemysłowym, które mogą być dobrą wskazówką co do produkcji w kolejnych miesiącach, sprzedaż detaliczną w listopadzie i drugi odczyt PKB w III kw. w strefie euro. Uczestnicy rynku z uwagą przyglądać się tym danym, szukając sygnałów ożywienia w gospodarce. W ostatnich tygodniach wydźwięk danych makro ze strefy euro był nieznacznie pozytywny i jeżeli w dalszym ciągu będziemy obserwować solidne dane, pozytywny sentyment na rynku może zostać utrzymany, co sprzyja walutom krajów wschodzących (w tym złotemu).

W piątek niemiecki urząd statystyczny opublikuje dane o produkcji przemysłowej w październiku. Wzrost w skali miesiąca mógłby wzmocnić argument o ożywieniu gospodarczym największej gospodarki Europy i dodatkowo poprawić nastroje. Uczestnicy rynku mogą jednak w piątek już skupiać się w większej mierze na listopadowym raporcie z rynku pracy w USA, który zostanie opublikowany po południu. Warto zwrócić przede wszystkim na zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym oraz zmianę w przeciętnym wynagrodzeniu za godzinę. Przy Rezerwie Federalnej w większym stopniu uzależniającej przyszłą politykę monetarną od napływających danych dolar może w istotniejszej mierze niż dotychczas reagować na najważniejsze dane z amerykańskiej gospodarki.

29 lis 2019 17:27|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

29 lis 2019 14:05

Sprzedaż w Niemczech kuleje, ale bezrobocie spada (komentarz walutowy z 29.11.2019)

28 lis 2019 17:38

Polska waluta pod presją podażową (popołudniowy komentarz walutowy z 28.11.2019)

28 lis 2019 14:31

Brytyjskie wybory i niespodziewany cios w złotego (komentarz walutowy z 28.11.2019)

27 lis 2019 17:43

Silniejszy dolar przeszkadza złotemu (popołudniowy komentarz walutowy z 27.11.2019)

Atrakcyjne kursy 27 walut