Kontynuacji aprecjacji dolara ciąg dalszy. Przedłużenie lub zakończenie tego trendu zależne jest dzisiaj od decyzji USA ws. porozumienia nuklearnego z Iranem. Złoty w dalszym ciągu pod presją - poza osłabiającymi go czynnikami wewnętrznymi, jego notowania silnie uzależnione są od kierunku, w którym pójdzie dolar.
EUR/USD najniżej od grudnia
Podczas dzisiejszej sesji obserwowaliśmy kontynuację trendu wzmocnienia dolara z poprzednich dni. Indeks dolara (DXY), mierzący jego siłę w relacji do sześciu podstawowych walut, wzrósł dzisiaj do 93 pkt - najwyższego poziomu od końcówki grudnia ubiegłego roku. Wartość jednego euro spadła dzisiaj poniżej 1,19 dolara, do najniższego poziomu również od analogicznego okresu (EUR/USD to największa składowa DXY).
Wzmocnienie amerykańskiej waluty jakie obserwujemy to kombinacja głównie słabszego euro, wynikającego z ostudzenia gospodarki strefy euro i nadal przytłumionej inflacji, oraz postępującego procesu zacieśniania monetarnego w USA. Jeszcze w tym roku Rezerwa Federalna podniesie najprawdopodobniej co najmniej dwukrotnie stopy procentowe.
W najbliższych dniach natomiast na wycenę dolara, a pośrednio na cały rynek walutowy, wpływać będzie decyzja USA odnośnie porozumienia nuklearnego z Iranem (dzisiaj godz. 20:00) oraz czwartkowe dane o inflacji z tej gospodarki. Biorąc pod uwagę ostatnie silne wzmocnienie dolara, wydaje się, że praktycznie każdy scenariusz poza całkowitym wycofaniem się USA z porozumienia będzie (w różnych stopniach) negatywny dla dolara.
Na tę informację czeka także złoty, który jest wrażliwy na zmiany wartości amerykańskiej waluty. Wycofanie się USA i sankcje na Iran oznaczałoby pogorszenie się nastroju na rynku i odpływ kapitału z rynków wschodzących. To prawdopodobnie wzmacniałoby dalej dolara, równocześnie negatywnie wpływając na cały koszyk złotego.
Polska waluta była dzisiaj dalej pod presją - za euro płaciliśmy dzisiaj ok. 4,28 zł blisko górnej granicy notowań od października ub.r., podczas gdy za dolara nawet 3,61 zł - najwięcej od listopada. Słabszą kondycję polskiej waluty obrazowały także notowania PLN/HUF - złoty tracił do węgierskiej waluty ok. 0,3% ok. godz. 15:00. Najbardziej pozytywnym scenariuszem byłoby dla złotego niewycofywanie się z porozumienia nuklearnego przez USA. Niewykluczone, że zostaną nałożone tylko częściowe sankcje, co także mogłoby potencjalnie wzmocnić złotego, choć w mniejszym stopniu.
Jutro na rynku
Kalendarz publikacji makroekonomicznych czy wydarzeń, które mogłyby w istotny sposób wpłynąć na notowania walut jest jutro raczej ograniczony. Rynek może jeszcze dyskontować dzisiejszą, wieczorną decyzję USA ws. Iranu, a jednocześnie czekać na czwartkowe dane nt. inflacji konsumenckiej (CPI) w USA.
Dokładnie 24 godziny przed tym, gdy poznamy wskaźnik CPI, Biuro Statystyki Pracy (BLS) opublikuje o godz. 14:30 dane o inflacji wśród producentów (PPI) w kwietniu. Choć to stosunkowo mniej istotna dla dolara (i pośrednio dla innych walut) dana, w przypadku wzrostu wskaźnika bazowego (z wył. cen energii i żywności) powyżej konsensusu rynkowego wynoszącego 2,4% r/r, możemy obserwować dalsze wzrosty dolara. Potencjalne zmiany najprawdopodobniej będą jednak z tego tytułu ograniczone, jako że inwestorzy będą oczekiwali na dane inflacji konsumenckiej z większą uwagą.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
8 maj 2018 12:08
Iran w centrum uwagi (komentarz walutowy z 08.05.2018)
Kontynuacji aprecjacji dolara ciąg dalszy. Przedłużenie lub zakończenie tego trendu zależne jest dzisiaj od decyzji USA ws. porozumienia nuklearnego z Iranem. Złoty w dalszym ciągu pod presją - poza osłabiającymi go czynnikami wewnętrznymi, jego notowania silnie uzależnione są od kierunku, w którym pójdzie dolar.
EUR/USD najniżej od grudnia
Podczas dzisiejszej sesji obserwowaliśmy kontynuację trendu wzmocnienia dolara z poprzednich dni. Indeks dolara (DXY), mierzący jego siłę w relacji do sześciu podstawowych walut, wzrósł dzisiaj do 93 pkt - najwyższego poziomu od końcówki grudnia ubiegłego roku. Wartość jednego euro spadła dzisiaj poniżej 1,19 dolara, do najniższego poziomu również od analogicznego okresu (EUR/USD to największa składowa DXY).
Wzmocnienie amerykańskiej waluty jakie obserwujemy to kombinacja głównie słabszego euro, wynikającego z ostudzenia gospodarki strefy euro i nadal przytłumionej inflacji, oraz postępującego procesu zacieśniania monetarnego w USA. Jeszcze w tym roku Rezerwa Federalna podniesie najprawdopodobniej co najmniej dwukrotnie stopy procentowe.
W najbliższych dniach natomiast na wycenę dolara, a pośrednio na cały rynek walutowy, wpływać będzie decyzja USA odnośnie porozumienia nuklearnego z Iranem (dzisiaj godz. 20:00) oraz czwartkowe dane o inflacji z tej gospodarki. Biorąc pod uwagę ostatnie silne wzmocnienie dolara, wydaje się, że praktycznie każdy scenariusz poza całkowitym wycofaniem się USA z porozumienia będzie (w różnych stopniach) negatywny dla dolara.
Na tę informację czeka także złoty, który jest wrażliwy na zmiany wartości amerykańskiej waluty. Wycofanie się USA i sankcje na Iran oznaczałoby pogorszenie się nastroju na rynku i odpływ kapitału z rynków wschodzących. To prawdopodobnie wzmacniałoby dalej dolara, równocześnie negatywnie wpływając na cały koszyk złotego.
Polska waluta była dzisiaj dalej pod presją - za euro płaciliśmy dzisiaj ok. 4,28 zł blisko górnej granicy notowań od października ub.r., podczas gdy za dolara nawet 3,61 zł - najwięcej od listopada. Słabszą kondycję polskiej waluty obrazowały także notowania PLN/HUF - złoty tracił do węgierskiej waluty ok. 0,3% ok. godz. 15:00. Najbardziej pozytywnym scenariuszem byłoby dla złotego niewycofywanie się z porozumienia nuklearnego przez USA. Niewykluczone, że zostaną nałożone tylko częściowe sankcje, co także mogłoby potencjalnie wzmocnić złotego, choć w mniejszym stopniu.
Jutro na rynku
Kalendarz publikacji makroekonomicznych czy wydarzeń, które mogłyby w istotny sposób wpłynąć na notowania walut jest jutro raczej ograniczony. Rynek może jeszcze dyskontować dzisiejszą, wieczorną decyzję USA ws. Iranu, a jednocześnie czekać na czwartkowe dane nt. inflacji konsumenckiej (CPI) w USA.
Dokładnie 24 godziny przed tym, gdy poznamy wskaźnik CPI, Biuro Statystyki Pracy (BLS) opublikuje o godz. 14:30 dane o inflacji wśród producentów (PPI) w kwietniu. Choć to stosunkowo mniej istotna dla dolara (i pośrednio dla innych walut) dana, w przypadku wzrostu wskaźnika bazowego (z wył. cen energii i żywności) powyżej konsensusu rynkowego wynoszącego 2,4% r/r, możemy obserwować dalsze wzrosty dolara. Potencjalne zmiany najprawdopodobniej będą jednak z tego tytułu ograniczone, jako że inwestorzy będą oczekiwali na dane inflacji konsumenckiej z większą uwagą.
Zobacz również:
Iran w centrum uwagi (komentarz walutowy z 08.05.2018)
Złoty może być pod presją (popołudniowy komentarz walutowy z 07.05.2018)
Silniejszy dolar (komentarz walutowy z 07.05.2018)
Złoty blisko równowagi (popołudniowy komentarz walutowy z 04.05.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s