Ograniczony obrót, ograniczone zmiany wartości głównych walut — okres przedświąteczny zapowiada spokojny handel. Dolar wspierany przez dobre dane makro z USA w dobrej kondycji — EUR/USD poniżej 1,11. Funt dalej pod presją — GBP/USD najniżej od 20 dni, a GBP/PLN dalej poniżej 5,00.
Chiny bardziej otwarte
Przedświąteczny poniedziałek rozpoczął się od spokoju na rynku. Dolar w większości utrzymał zysk wypracowany w piątkowe popołudnie, kiedy na rynek napłynęła seria lepszych od oczekiwań danych z gospodarki USA. Nie były to najistotniejsze dane, jeżeli chodzi o wpływ na amerykańską walutę, ale wystarczyły, by wzmocnić pogląd o dobrej kondycji gospodarki w relacji do pozostałych zaawansowanych krajów, w tym strefy euro. Póki jednak nie zobaczymy powrotu inflacji na ścieżkę wzrostową w USA, prawdopodobieństwo silnej aprecjacji dolara jest ograniczone.
Notowania głównej pary walutowej, euro do dolara, poruszały się dzisiaj w bardzo ograniczonym przedziale zmienności. Około południa kurs EUR/USD znajdował się w okolicy 1,1080. Obroty na szerokim rynku są niższe niż zwykle, co w połączeniu z brakiem zaplanowanych istotnych wydarzeń uprawdopodabnia scenariusz niewielkiej zmienności wśród głównych walut w najbliższych dniach.
Pomimo ograniczonych zmian, w szerszym kontekście ciągle utrzymuje się pozytywny sentyment na rynku i niewiele wskazuje, by miał się on istotnie pogorszyć do końca roku. Dzisiaj z rana chińskie ministerstwo finansów opublikowało listę 859 typów produktów, które będą obarczone niższymi cłami niż dotychczas. Według agencji Bloomberg ich import w ub. roku wynosił 389 mld dol., stanowiąc ok. 18 proc. całości importu Chin.
Nie jest to co prawda bezpośrednio powiązane z negocjacjami z USA, ale pokazuje większą otwartość władz w Pekinie na świat, co może zwiększać szanse na stosunkowo szybkie (przed końcem 2020 r.) osiągnięcie kolejnej fazy porozumienia handlowego. Gospodarka chińska także spowalnia, co jest także jednym z czynników zwiększających otwartość Chin i dążenie do zmniejszenia zaburzeń w międzynarodowej wymianie towarowej.
Funt dalej słaby, złoty stabilny
Początek tygodnia nie rozpoczął się pozytywnie dla brytyjskiej waluty. Choć zmiany nie były duże, funt w dalszym ciągu znajduje się pod presją podażową, pomimo realizacji pozytywnego dla niego scenariusza w wyborach. Notowania GBP/USD spadły w okolicach południa do ok. 1,29660, najniższego poziomu od 3 grudnia, pomimo szczytów nieco ponad 1,35 po ogłoszeniu wyników wyborów. W najbliższych miesiącach możemy więc obserwować dalsze istotne wahania wartości funta. Ważna będzie retoryka Borisa Johnsona, premiera Wielkiej Brytanii, w negocjacjach nowej umowy handlowej z UE (obecna obowiązuje do końca 2020 r.). Większa od oczekiwań (i sondaży) przewaga w nowym parlamencie może oznaczać, że Johnson może nieco złagodzić ton i prowadzić konstruktywne rozmowy z UE, nawet pomimo deadline’u do końca roku. W efekcie wspierałoby to w kolejnym roku brytyjską walutę, która mogłaby odzyskać (z nawiązką) ostatnie powyborcze straty.
Stosunkowo słaba kondycja funta sprawia, że w dalszym ciągu obserwujemy kurs GBP/PLN poniżej 5,00, choć nieznacznie (ok. 4,99 w okolicach południa). Do końca roku prawdopodobieństwo znacznych zmian jest ograniczone, ale w perspektywie kolejnych tygodni presja popytowa na funta może ulec zwiększeniu. Koszyk złotego notuje z kolei bardzo ograniczone zmiany, wspierany przez niewielkie wahania obserwowane wśród głównych walut. W dalszej części dnia poznamy jeszcze dane odnośnie do zamówień na dobra trwałe w USA w listopadzie (dobra wskazówka na przyszłą produkcję przemysłową), co może nieco zwiększyć wahania na rynku, szczególnie dolara. Złoty powinien utrzymywać jednak stosunkowo dobrą kondycję, wspierany także lepszymi (dla waluty) od oczekiwań odczytami z rodzimej gospodarki. EUR/PLN porusza się pomiędzy 4,25 a 4,26. Jeżeli EUR/USD nie zanotuje po południu istotnych zmian, złoty także powinien stabilizować się w okolicy bieżących poziomów.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
20 gru 2019 17:01
Konsumenci w USA wezmą na swoje barki wysoki wzrost gospodarczy (popołudniowy komentarz walutowy z 20.12.2019)
Ograniczony obrót, ograniczone zmiany wartości głównych walut — okres przedświąteczny zapowiada spokojny handel. Dolar wspierany przez dobre dane makro z USA w dobrej kondycji — EUR/USD poniżej 1,11. Funt dalej pod presją — GBP/USD najniżej od 20 dni, a GBP/PLN dalej poniżej 5,00.
Chiny bardziej otwarte
Przedświąteczny poniedziałek rozpoczął się od spokoju na rynku. Dolar w większości utrzymał zysk wypracowany w piątkowe popołudnie, kiedy na rynek napłynęła seria lepszych od oczekiwań danych z gospodarki USA. Nie były to najistotniejsze dane, jeżeli chodzi o wpływ na amerykańską walutę, ale wystarczyły, by wzmocnić pogląd o dobrej kondycji gospodarki w relacji do pozostałych zaawansowanych krajów, w tym strefy euro. Póki jednak nie zobaczymy powrotu inflacji na ścieżkę wzrostową w USA, prawdopodobieństwo silnej aprecjacji dolara jest ograniczone.
Notowania głównej pary walutowej, euro do dolara, poruszały się dzisiaj w bardzo ograniczonym przedziale zmienności. Około południa kurs EUR/USD znajdował się w okolicy 1,1080. Obroty na szerokim rynku są niższe niż zwykle, co w połączeniu z brakiem zaplanowanych istotnych wydarzeń uprawdopodabnia scenariusz niewielkiej zmienności wśród głównych walut w najbliższych dniach.
Pomimo ograniczonych zmian, w szerszym kontekście ciągle utrzymuje się pozytywny sentyment na rynku i niewiele wskazuje, by miał się on istotnie pogorszyć do końca roku. Dzisiaj z rana chińskie ministerstwo finansów opublikowało listę 859 typów produktów, które będą obarczone niższymi cłami niż dotychczas. Według agencji Bloomberg ich import w ub. roku wynosił 389 mld dol., stanowiąc ok. 18 proc. całości importu Chin.
Nie jest to co prawda bezpośrednio powiązane z negocjacjami z USA, ale pokazuje większą otwartość władz w Pekinie na świat, co może zwiększać szanse na stosunkowo szybkie (przed końcem 2020 r.) osiągnięcie kolejnej fazy porozumienia handlowego. Gospodarka chińska także spowalnia, co jest także jednym z czynników zwiększających otwartość Chin i dążenie do zmniejszenia zaburzeń w międzynarodowej wymianie towarowej.
Funt dalej słaby, złoty stabilny
Początek tygodnia nie rozpoczął się pozytywnie dla brytyjskiej waluty. Choć zmiany nie były duże, funt w dalszym ciągu znajduje się pod presją podażową, pomimo realizacji pozytywnego dla niego scenariusza w wyborach. Notowania GBP/USD spadły w okolicach południa do ok. 1,29660, najniższego poziomu od 3 grudnia, pomimo szczytów nieco ponad 1,35 po ogłoszeniu wyników wyborów. W najbliższych miesiącach możemy więc obserwować dalsze istotne wahania wartości funta. Ważna będzie retoryka Borisa Johnsona, premiera Wielkiej Brytanii, w negocjacjach nowej umowy handlowej z UE (obecna obowiązuje do końca 2020 r.). Większa od oczekiwań (i sondaży) przewaga w nowym parlamencie może oznaczać, że Johnson może nieco złagodzić ton i prowadzić konstruktywne rozmowy z UE, nawet pomimo deadline’u do końca roku. W efekcie wspierałoby to w kolejnym roku brytyjską walutę, która mogłaby odzyskać (z nawiązką) ostatnie powyborcze straty.
Stosunkowo słaba kondycja funta sprawia, że w dalszym ciągu obserwujemy kurs GBP/PLN poniżej 5,00, choć nieznacznie (ok. 4,99 w okolicach południa). Do końca roku prawdopodobieństwo znacznych zmian jest ograniczone, ale w perspektywie kolejnych tygodni presja popytowa na funta może ulec zwiększeniu. Koszyk złotego notuje z kolei bardzo ograniczone zmiany, wspierany przez niewielkie wahania obserwowane wśród głównych walut. W dalszej części dnia poznamy jeszcze dane odnośnie do zamówień na dobra trwałe w USA w listopadzie (dobra wskazówka na przyszłą produkcję przemysłową), co może nieco zwiększyć wahania na rynku, szczególnie dolara. Złoty powinien utrzymywać jednak stosunkowo dobrą kondycję, wspierany także lepszymi (dla waluty) od oczekiwań odczytami z rodzimej gospodarki. EUR/PLN porusza się pomiędzy 4,25 a 4,26. Jeżeli EUR/USD nie zanotuje po południu istotnych zmian, złoty także powinien stabilizować się w okolicy bieżących poziomów.
Zobacz również:
Konsumenci w USA wezmą na swoje barki wysoki wzrost gospodarczy (popołudniowy komentarz walutowy z 20.12.2019)
Zwiększony popyt na dolara (komentarz walutowy z 20.12.2019)
Funt coraz słabszy, złoty coraz silniejszy (popołudniowy komentarz walutowy z 19.12.2019)
Polski przemysł powyżej oczekiwań (komentarz walutowy z 19.12.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s