Dolar w górę, czyli dzień jak co dzień (komentarz walutowy z 19.02.2020)

Inflacja w Wielkiej Brytanii nieco powyżej oczekiwań, co może wspierać funta. Kurs EUR/USD poniżej 1,08 utrzymuje się w dolnej granicy notowań od kwietnia 2017 r. Złoty stosunkowo stabilny: EUR/PLN przy 4,27. Większych zmian możemy oczekiwać w piątek.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

• Godz. 20:00: Publikacja zapisu rozmów z ostatniego posiedzenia FOMC, komitetu monetarnego Rezerwy Federalnej.

Dobre nastroje chronią złotego przed mocą dolara

Notowania w środę w pierwszej fazie dnia stały pod znakiem silnego dolara. Indeks USD wg Bloomberga (zawierający w sobie także waluty krajów wschodzących) wzrósł ok. południa do nieco powyżej 1211 pkt, czyli do najwyższego poziomu od drugiego tygodnia października. Jednocześnie główna para walutowa EUR/USD spadła ponownie poniżej poziomu 1,08 i notowana była przy dolnej granicy od kwietnia 2017 r. (ok. 1,0785).

Silny dolar wywiera co prawda presją podażową na waluty krajów wschodzących, choć siłę negatywnego wpływu ograniczają pozytywne nastroje na szerokim rynku. Główne indeksy giełdowe w Europie zyskują dzisiaj i w dalszym ciągu znajdują się blisko historycznych rekordów. Uczestnicy rynku mają z jednej strony nadzieje krótkotrwały negatywny efekt koronawirusa i na stosunkowo szybkie odbicie gospodarcze. Z drugiej strony chiński rząd i bank centralny wspierają rynki finansowe, dostarczając więcej płynności.

Gospodarka wspiera funta, ale ważniejsze będą negocjacje z UE

Do południa nie mieliśmy także żadnych istotnych danych makroekonomicznych oraz informacji ws. wirusa, które mogłyby zmienić nastroje na rynku. Biuro Statystyki Narodowej (ONS) opublikowało za to styczniowe dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w Wielkiej Brytanii. Z wyłączeniem cen energii i żywności inflacja wyniosła 1,6 proc. w skali roku, czyli o 0,1 pkt proc. powyżej oczekiwań. Zmniejsza to nieco szanse na cięcie stóp procentowych w dalszej części roku i może powstrzymywać funta przed dalszymi spadkami.

Najistotniejszym wydarzeniem dla brytyjskiej waluty w tym roku będą najprawdopodobniej negocjacje nowej umowy handlowej Wielkiej Brytanii z UE. Doniesień z tego frontu mogą najmocniej wpływać na wahania funta.

Dzisiejszy, nieco lepszy od oczekiwań odczyt inflacji na Wyspach nieco zmniejszają szanse na powrót kursu GBP/PLN poniżej 5,00, szczególnie przy silnym obecnie globalnie dolarze. Koszyk złotego był w środę stabilny. Kurs EUR/PLN utrzymuje się blisko 4,27 zł.

Wzrost płac zaskakuje, zatrudnienie rozczarowuje

GUS opublikował dzisiaj dane z polskiego sektora przedsiębiorstw za styczeń, które miały mieszany wydźwięk. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 7,1 proc. r/r, tj. o 0,1 pkt proc. powyżej oczekiwań, natomiast zatrudnienie wzrosło o 0,7 proc., czyli o 0,6 pkt proc. poniżej oczekiwań. Dane te miały jednak ograniczony wpływ na złotego. W dalszej części dnia poznamy zapis rozmów z ostatniego posiedzenia komitetu monetarnego Rezerwy Federalnej, choć nie przyniosą one raczej zaskoczenia i ostatecznie nie będą miały istotnego wpływ na rynek. Silniejszych wahań możemy spodziewać się w piątek, kiedy IHS Markit opublikuje wstępne dane indeksów PMI sektora przemysłowego i usług dla strefy euro.