Duża niepewność przed posiedzeniem EBC. Przy braku silnych impulsów z banku centralnego rynek może skupić się na jutrzejszych danych z USA. Złoty pozostaje stabilny, chociaż przekaz z RPP wczoraj był gołębi.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Godz. 13:45: Publikacja dotycząca stóp procentowych przez EBC oraz skróconego komunikatu.
Godz. 14:30: Początek konferencji prasowej po posiedzeniu EBC, publikacja całości komunikatu oraz nowe prognozy makroekonomiczne banku centralnego.
Czy będzie silny sygnał z EBC
Zbliżamy się do kluczowej publikacji w tym tygodniu. Posiedzenie EBC może być bardzo ważne dla euro, jeżeli europejskie władze monetarne zasugerują wydłużenie okresu z ultraniskimi stopami procentowymi.
Od miesięcy EBC sugeruje, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie do końca lata br. Po tym okresie można było się spodziewać podwyżki. Pewnie niewielkiej, ale sugerującej zmianę nastawienia banku centralnego. Ostatnie dane ze strefy euro i bardzo słabe prognozy makroekonomiczne (OECD ocenia, że PKB urośnie tylko 1 proc. w tym roku na obszarze wspólnej waluty) powodują, że brakuje argumentów do podwyżki stóp procentowych. Również inflacja bazowa jest na poziomie 1 proc, co oznacza wartość znacznie poniżej celu banku centralnego.
Dziś jest więc idealny dzień, by EBC zdecydował się na modyfikację swojej sugestii i zaczął sugerować, że stopy pozostaną na stałym poziomie np. do końca roku, albo nawet i dłużej. Być może to nie byłoby zaskoczenie dla rynku, ale dawałoby sygnał inwestorom, że bank jest wrażliwy na zagrożenia dotyczące koniunktury i chce zwiększyć szanse jej odbicia poprzez utrzymanie niezwykle łagodnego stanowiska (de facto ujemnych stóp procentowych w okolicach minus 0,3 proc.). Taki sygnał mógłby osłabić euro i utrudniać jakiekolwiek silniejsze wzrosty w przyszłości.
Wydaje się, że mniej ważnym sygnałem byłoby zasugerowanie przedłużenia operacji TLTRO (tanich pożyczek dla przedsiębiorstw). Ta decyzja jest spodziewana i wynika także z faktu, że poprzednia runda pożyczek zaczyna zapadać. W rezultacie przedłużenie ich, biorąc pod uwagę bieżące warunki rynkowe, nie jest szczególnie silnym elementem stymulacji monetarnej.
Jest oczywiście również inna możliwość. EBC może poczekać na zmianę stanowiska do czerwca. Być może do tego momentu koniunktura się poprawi i rynek nawet zacznie wyceniać podwyżkę stóp procentowych w tym roku. Ogólnie jednak to byłoby dość ryzykowne zagranie ze strony EBC, które dodatkowo prawdopodobnie wzmocniłoby euro i spowodowało jeszcze więcej trudności ze wzrostem PKB (silne euro raczej nie sprzyja koniunkturze eksporterów), a niższe ceny importu mogłoby jeszcze bardziej osłabić presję inflacyjną. Gdyby jednak takie rozwiązanie zostało wybrane, to euro zyskałoby na wartości.
Gołębia RPP
Wczorajsza konferencja po posiedzeniu RPP miała jasny przebieg. Rada mimo uwzględnienia w swoich szacunkach stymulacji fiskalnej (500 plus oraz trzynasta emerytura) nie zmienia zdania co do polityki pieniężnej. Cały czas najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie zarówno w tym, jak i w przyszłym roku.
Rynek chyba oczekiwał nieco innego przekazu, co znalazło odzwierciedlenie w reakcji obligacji skarbowych. Rentowności spadły o ok. 2-3 pkt bazowe. Nie jest to szczególnie dużo, ale ruch wyraźnie korelował z momentem rozpoczęcia konferencji prasowej po posiedzeniu RPP. Złoty nie zareagował na doniesienia z Rady, ale perspektywy dla polskiej waluty nieco się pogarszają. Zobaczymy oczywiście, jak będą kształtować się wskaźniki cen, ale gdyby inflacja przyspieszyła, a RPP nadal nie chciała zacieśniać polityki pieniężnej, wtedy możemy zobaczyć presję na osłabienie PLN. Obecnie jednak scenariuszem bazowym pozostaje względnie spokojny handel blisko granicy 4,30 za euro.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
6 mar 2019 15:45
Coraz gorsze informacje dla euro (popołudniowy komentarz walutowy z 6.03.2019)
Duża niepewność przed posiedzeniem EBC. Przy braku silnych impulsów z banku centralnego rynek może skupić się na jutrzejszych danych z USA. Złoty pozostaje stabilny, chociaż przekaz z RPP wczoraj był gołębi.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Czy będzie silny sygnał z EBC
Zbliżamy się do kluczowej publikacji w tym tygodniu. Posiedzenie EBC może być bardzo ważne dla euro, jeżeli europejskie władze monetarne zasugerują wydłużenie okresu z ultraniskimi stopami procentowymi.
Od miesięcy EBC sugeruje, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie do końca lata br. Po tym okresie można było się spodziewać podwyżki. Pewnie niewielkiej, ale sugerującej zmianę nastawienia banku centralnego. Ostatnie dane ze strefy euro i bardzo słabe prognozy makroekonomiczne (OECD ocenia, że PKB urośnie tylko 1 proc. w tym roku na obszarze wspólnej waluty) powodują, że brakuje argumentów do podwyżki stóp procentowych. Również inflacja bazowa jest na poziomie 1 proc, co oznacza wartość znacznie poniżej celu banku centralnego.
Dziś jest więc idealny dzień, by EBC zdecydował się na modyfikację swojej sugestii i zaczął sugerować, że stopy pozostaną na stałym poziomie np. do końca roku, albo nawet i dłużej. Być może to nie byłoby zaskoczenie dla rynku, ale dawałoby sygnał inwestorom, że bank jest wrażliwy na zagrożenia dotyczące koniunktury i chce zwiększyć szanse jej odbicia poprzez utrzymanie niezwykle łagodnego stanowiska (de facto ujemnych stóp procentowych w okolicach minus 0,3 proc.). Taki sygnał mógłby osłabić euro i utrudniać jakiekolwiek silniejsze wzrosty w przyszłości.
Wydaje się, że mniej ważnym sygnałem byłoby zasugerowanie przedłużenia operacji TLTRO (tanich pożyczek dla przedsiębiorstw). Ta decyzja jest spodziewana i wynika także z faktu, że poprzednia runda pożyczek zaczyna zapadać. W rezultacie przedłużenie ich, biorąc pod uwagę bieżące warunki rynkowe, nie jest szczególnie silnym elementem stymulacji monetarnej.
Jest oczywiście również inna możliwość. EBC może poczekać na zmianę stanowiska do czerwca. Być może do tego momentu koniunktura się poprawi i rynek nawet zacznie wyceniać podwyżkę stóp procentowych w tym roku. Ogólnie jednak to byłoby dość ryzykowne zagranie ze strony EBC, które dodatkowo prawdopodobnie wzmocniłoby euro i spowodowało jeszcze więcej trudności ze wzrostem PKB (silne euro raczej nie sprzyja koniunkturze eksporterów), a niższe ceny importu mogłoby jeszcze bardziej osłabić presję inflacyjną. Gdyby jednak takie rozwiązanie zostało wybrane, to euro zyskałoby na wartości.
Gołębia RPP
Wczorajsza konferencja po posiedzeniu RPP miała jasny przebieg. Rada mimo uwzględnienia w swoich szacunkach stymulacji fiskalnej (500 plus oraz trzynasta emerytura) nie zmienia zdania co do polityki pieniężnej. Cały czas najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie zarówno w tym, jak i w przyszłym roku.
Rynek chyba oczekiwał nieco innego przekazu, co znalazło odzwierciedlenie w reakcji obligacji skarbowych. Rentowności spadły o ok. 2-3 pkt bazowe. Nie jest to szczególnie dużo, ale ruch wyraźnie korelował z momentem rozpoczęcia konferencji prasowej po posiedzeniu RPP. Złoty nie zareagował na doniesienia z Rady, ale perspektywy dla polskiej waluty nieco się pogarszają. Zobaczymy oczywiście, jak będą kształtować się wskaźniki cen, ale gdyby inflacja przyspieszyła, a RPP nadal nie chciała zacieśniać polityki pieniężnej, wtedy możemy zobaczyć presję na osłabienie PLN. Obecnie jednak scenariuszem bazowym pozostaje względnie spokojny handel blisko granicy 4,30 za euro.
Zobacz również:
Coraz gorsze informacje dla euro (popołudniowy komentarz walutowy z 6.03.2019)
Fatalne prognozy OECD (komentarz walutowy z 6.03.2019)
Funt chwilowo pod presją (popołudniowy komentarz walutowy z 5.03.2019)
Garść dobrych informacji ze strefy euro (komentarz walutowy z 5.03.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s