Premier Boris Johnson na konferencji prasowej ma jeszcze przed południem potwierdzić uzgodnienie warunków umowy handlowej z Unią Europejską. Kurs GBP/PLN powrócił ponad 5,00. W Wigilię euro kosztuje ponad 4,50 zł, a dolar wyceniany jest na 3,69 zł.
Negocjacje w sprawie umowy handlowej kończą się dopiero w Wigilię, z dwumiesięcznym opóźnieniem, cztery i pół roku po feralnym referendum i w ostatniej chwili, by uniknąć chaotycznego opuszczenia przez Wielką Brytanię wspólnego rynku i strefy celnej.
Od kilkudziesięciu godzin, całą falą, napływały doniesienia z różnych źródeł, że przełom jest bliski, a do dopracowania pozostały jedynie szczegóły. Media spekulują, że porozumienie było możliwe dzięki szeregowi ustępstw ze strony Wielkiej Brytanii. Na wnikliwszą analizę umowy handlowej przyjdzie jeszcze czas, a dziś, przy płytkim świątecznym handlu funt ma swoje pięć minut i ostro, najmocniej od wielu tygodni, zyskuje.
2020: droższe euro, tańszy dolar
Kurs euro w okres świąteczno-noworoczny wchodzi w okolicy 4,50 zł. W pandemicznym 2020 roku wspólna waluta podrożała o niemal 6 proc. Dokładnie tyle samo wzrósł kurs franka, za którego płaci się obecnie ponad 4,15 zł. W 2020 roku najmocniej wzrósł kurs korony szwedzkiej, który podskoczył aż 10 proc.
W gronie najważniejszych walut potaniał natomiast przede wszystkim dolar, który od drugiego kwartału znalazł się w silnym trendzie spadkowym. Na marginesie: tendencja ta trwać ma także w 2021 roku. Kurs USD/PLN spadł o niecałe 3 proc. i jest nieco poniżej 3,70 zł, a w epicentrum pandemicznego krachu amerykańska waluta kosztowała przecież nawet ponad 4,30 zł.
Nieznacznie potaniały także dolar kanadyjski i korona norweska. Może to zaskakiwać, ale swojej wartości na przestrzeni roku, pomimo gigantycznych przetasowań i wysokiej zmienności praktycznie nie zmienił funt. Po ogłoszeniu porozumienia w sprawie umowy handlowej GBP/PLN powraca ponad barierę 5,00.
Złoty w czubie walut gospodarek wschodzących
W ostatnich dwunastu miesiącach, pomimo skokowego osłabienia wywołanego interwencjami NBP, złoty był silniejszy niż zdecydowana większość walut z koszyka gospodarek wschodzących. Dzięki pozytywnym tendencjom w bilansie płatniczym, relatywnej sile gospodarki i braku groźnych nierównowag w momencie wybuchu pandemii, polska waluta w pandemicznym krachu traciła mniej i zdecydowanie szybciej zaczęła odrabiać straty niż większość reprezentantów EM. I tak: mniej więcej 25 proc. potaniały real brazylijski i lira turecka, o 20 proc. tańszy niż na początku roku jest rubel, a ponad 5 proc. złoty zyskał względem: rupii indyjskiej, południowoafrykańskiego randa czy meksykańskiego peso. Należy jednak zastrzec, że waluty te zaczęły ostro zyskiwać na fali euforii po przełomie w pracach nad szczepionką na koronawirusa. Od złotego, biorąc pod uwagę najważniejszych przedstawicieli koszyka, w perspektywie całego roku mocniejsze były waluty Chin, Czech oraz Korei Południowej.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
22 gru 2020 9:06
Szansa na umowę handlową Last minute (komentarz walutowy z 22.12.2020)
Premier Boris Johnson na konferencji prasowej ma jeszcze przed południem potwierdzić uzgodnienie warunków umowy handlowej z Unią Europejską. Kurs GBP/PLN powrócił ponad 5,00. W Wigilię euro kosztuje ponad 4,50 zł, a dolar wyceniany jest na 3,69 zł.
Negocjacje w sprawie umowy handlowej kończą się dopiero w Wigilię, z dwumiesięcznym opóźnieniem, cztery i pół roku po feralnym referendum i w ostatniej chwili, by uniknąć chaotycznego opuszczenia przez Wielką Brytanię wspólnego rynku i strefy celnej.
Od kilkudziesięciu godzin, całą falą, napływały doniesienia z różnych źródeł, że przełom jest bliski, a do dopracowania pozostały jedynie szczegóły. Media spekulują, że porozumienie było możliwe dzięki szeregowi ustępstw ze strony Wielkiej Brytanii. Na wnikliwszą analizę umowy handlowej przyjdzie jeszcze czas, a dziś, przy płytkim świątecznym handlu funt ma swoje pięć minut i ostro, najmocniej od wielu tygodni, zyskuje.
2020: droższe euro, tańszy dolar
Kurs euro w okres świąteczno-noworoczny wchodzi w okolicy 4,50 zł. W pandemicznym 2020 roku wspólna waluta podrożała o niemal 6 proc. Dokładnie tyle samo wzrósł kurs franka, za którego płaci się obecnie ponad 4,15 zł. W 2020 roku najmocniej wzrósł kurs korony szwedzkiej, który podskoczył aż 10 proc.
W gronie najważniejszych walut potaniał natomiast przede wszystkim dolar, który od drugiego kwartału znalazł się w silnym trendzie spadkowym. Na marginesie: tendencja ta trwać ma także w 2021 roku. Kurs USD/PLN spadł o niecałe 3 proc. i jest nieco poniżej 3,70 zł, a w epicentrum pandemicznego krachu amerykańska waluta kosztowała przecież nawet ponad 4,30 zł.
Nieznacznie potaniały także dolar kanadyjski i korona norweska. Może to zaskakiwać, ale swojej wartości na przestrzeni roku, pomimo gigantycznych przetasowań i wysokiej zmienności praktycznie nie zmienił funt. Po ogłoszeniu porozumienia w sprawie umowy handlowej GBP/PLN powraca ponad barierę 5,00.
Złoty w czubie walut gospodarek wschodzących
W ostatnich dwunastu miesiącach, pomimo skokowego osłabienia wywołanego interwencjami NBP, złoty był silniejszy niż zdecydowana większość walut z koszyka gospodarek wschodzących. Dzięki pozytywnym tendencjom w bilansie płatniczym, relatywnej sile gospodarki i braku groźnych nierównowag w momencie wybuchu pandemii, polska waluta w pandemicznym krachu traciła mniej i zdecydowanie szybciej zaczęła odrabiać straty niż większość reprezentantów EM. I tak: mniej więcej 25 proc. potaniały real brazylijski i lira turecka, o 20 proc. tańszy niż na początku roku jest rubel, a ponad 5 proc. złoty zyskał względem: rupii indyjskiej, południowoafrykańskiego randa czy meksykańskiego peso. Należy jednak zastrzec, że waluty te zaczęły ostro zyskiwać na fali euforii po przełomie w pracach nad szczepionką na koronawirusa. Od złotego, biorąc pod uwagę najważniejszych przedstawicieli koszyka, w perspektywie całego roku mocniejsze były waluty Chin, Czech oraz Korei Południowej.
Zespół analityków Cinkciarz.pl
Zobacz również:
Szansa na umowę handlową Last minute (komentarz walutowy z 22.12.2020)
NBP kładzie kres sile złotego (komentarz walutowy z 21.12.2020)
Złoty nieobjęty narodową kwarantanną (komentarz walutowy z 18.12.2020)
Dolar zmieciony falą optymizmu (komentarz walutowy z 17.12.2012)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s