Dane dotyczące globalnego handlu zagranicznego są coraz gorsze. Bez przełomowych informacji o porozumieniu USA i Chin. Szef Fedu z optymizmem o amerykańskiej gospodarce. Złoty stabilny. Euro kosztuje ok. 4,30 zł.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Brak danych makro, które mogą wywołać znaczne zmiany w analizowanych parach walutowych.
Dynamika handlu zagranicznego najgorsza od lat
Ponieważ kalendarz makroekonomiczny dla głównych gospodarek świata jest praktycznie pusty, warto zwrócić uwagę na ciekawe dane dotyczące handlu zagranicznego przedstawione przez Ministerstwo Gospodarki i Polityki Klimatycznej Holandii (CPB).
Opublikowany wczoraj raport CPB (obejmujący dane do września) z monitorowania globalnego handlu jest mało optymistyczny. Pokazuje on zarówno średnioterminową stagnację wymiany towarowej, jak i jej spadki w krótkim terminie. Wolumen handlu zagranicznego mierzony 3-miesięczną średnią jest na niezmienionym poziomie od niemal dwóch lat. Nawet w okresie kryzysu zadłużeniowego strefy euro (lata 2011-2012) stagnacja trwała krócej. Jeżeli natomiast przejedziemy na krótszy interwał czasowy (3-miesięczna średnia w porównaniu do 3-miesięcznej średniej w analogicznym okresie ubiegłego roku), to mamy kolejny miesiąc spadku przekraczający 1 proc. r/r. Tak złego okresu dynamiki w handlu zagranicznym nie było – według danych CPB – od kryzysu 2008-2009.
Te dane przenoszą nas oczywiście do jednego z głównych powodów dotyczących gorszej kondycji globalnej wymiany towarowej, czyli wojny handlowej między USA i Chinami. W ostatnich godzinach nie pojawiły się żadne kluczowe informacje dotyczące tego tematu, poza doniesieniami CNBC.
Według CNBC w poniedziałek doszło do rozmowy pomiędzy głównymi negocjatorami z obu zwaśnionych stron (chińskim wicepremierem Liu He oraz Stevenem Mnuchinem, sekretarzem skarbu USA). Możemy przeczytać skrótowy zapis z tego spotkania zamieszczony przez chińską stronę. Według tłumaczenia CNBC obie strony „dyskutowały o głównych problemach” i zgodziły się, by „pozostać w kontakcie w odniesieniu do rozwiązania problemów dotyczących pierwszej fazy porozumienia”. Odnosząc te informacje do wcześniejszych wydarzeń, pozytywnie można odebrać fakt, że rozmowy odbywają się na najwyższym szczeblu, ale już negatywnie – zupełny brak szczegółów spotkania oraz przypuszczalnego terminu osiągnięcia porozumienia. W rezultacie doniesienia CNBC niewiele zmieniają w sprawie zawarcia ugody.
W kontekście dolara warto poświęcić akapit wczorajszemu wystąpieniu Jerome’a Powella. Szef amerykańskiego Fedu podsumowywał publiczną dyskusję związaną z inicjatywą „Fed Listens”, czyli spotkaniami ekonomistów banku centralnego i przedstawicielami FOMC, którzy tłumaczą szerszej publiczności skutki polityki pieniężnej. Dane zamieszczone w prezentacji oraz jej podsumowanie (szef Fedu w kontekście kondycji gospodarki widzi „szklankę znacznie bardziej niż w połowie wypełnioną”) sugerują, że na razie nie należy się spodziewać cięcia stóp procentowych. To może być element wspierający dolara w średnim terminie.
Złoty stabilny
Polska waluta jest stabilna i porusza się w okolicach granicy 4,30 zł za euro. Silny globalnie dolar nie zachęca zagranicznych inwestorów do nabywania walut naszego regionu. Dodatkowo niestabilna sytuacja jest obserwowana w Ameryce Łacińskiej. Brazylijski real osiągnął historyczne minima w relacji do dolara, a sytuacja w Chile czy Kolumbii nadal jest napięta, co także może negatywnie wpływać na ogólne postrzeganie walut rynków wschodzących. W rezultacie bieżące poziomy na dolarze czy euro w relacji do złotego prawdopodobnie zostaną utrzymane, a szansa na umocnienie PLN jest raczej ograniczona.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
25 lis 2019 17:09
Początek tygodnia w pozytywnych nastrojach (popołudniowy komentarz walutowy z 25.11.2019)
Dane dotyczące globalnego handlu zagranicznego są coraz gorsze. Bez przełomowych informacji o porozumieniu USA i Chin. Szef Fedu z optymizmem o amerykańskiej gospodarce. Złoty stabilny. Euro kosztuje ok. 4,30 zł.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Dynamika handlu zagranicznego najgorsza od lat
Ponieważ kalendarz makroekonomiczny dla głównych gospodarek świata jest praktycznie pusty, warto zwrócić uwagę na ciekawe dane dotyczące handlu zagranicznego przedstawione przez Ministerstwo Gospodarki i Polityki Klimatycznej Holandii (CPB).
Opublikowany wczoraj raport CPB (obejmujący dane do września) z monitorowania globalnego handlu jest mało optymistyczny. Pokazuje on zarówno średnioterminową stagnację wymiany towarowej, jak i jej spadki w krótkim terminie. Wolumen handlu zagranicznego mierzony 3-miesięczną średnią jest na niezmienionym poziomie od niemal dwóch lat. Nawet w okresie kryzysu zadłużeniowego strefy euro (lata 2011-2012) stagnacja trwała krócej. Jeżeli natomiast przejedziemy na krótszy interwał czasowy (3-miesięczna średnia w porównaniu do 3-miesięcznej średniej w analogicznym okresie ubiegłego roku), to mamy kolejny miesiąc spadku przekraczający 1 proc. r/r. Tak złego okresu dynamiki w handlu zagranicznym nie było – według danych CPB – od kryzysu 2008-2009.
Te dane przenoszą nas oczywiście do jednego z głównych powodów dotyczących gorszej kondycji globalnej wymiany towarowej, czyli wojny handlowej między USA i Chinami. W ostatnich godzinach nie pojawiły się żadne kluczowe informacje dotyczące tego tematu, poza doniesieniami CNBC.
Według CNBC w poniedziałek doszło do rozmowy pomiędzy głównymi negocjatorami z obu zwaśnionych stron (chińskim wicepremierem Liu He oraz Stevenem Mnuchinem, sekretarzem skarbu USA). Możemy przeczytać skrótowy zapis z tego spotkania zamieszczony przez chińską stronę. Według tłumaczenia CNBC obie strony „dyskutowały o głównych problemach” i zgodziły się, by „pozostać w kontakcie w odniesieniu do rozwiązania problemów dotyczących pierwszej fazy porozumienia”. Odnosząc te informacje do wcześniejszych wydarzeń, pozytywnie można odebrać fakt, że rozmowy odbywają się na najwyższym szczeblu, ale już negatywnie – zupełny brak szczegółów spotkania oraz przypuszczalnego terminu osiągnięcia porozumienia. W rezultacie doniesienia CNBC niewiele zmieniają w sprawie zawarcia ugody.
W kontekście dolara warto poświęcić akapit wczorajszemu wystąpieniu Jerome’a Powella. Szef amerykańskiego Fedu podsumowywał publiczną dyskusję związaną z inicjatywą „Fed Listens”, czyli spotkaniami ekonomistów banku centralnego i przedstawicielami FOMC, którzy tłumaczą szerszej publiczności skutki polityki pieniężnej. Dane zamieszczone w prezentacji oraz jej podsumowanie (szef Fedu w kontekście kondycji gospodarki widzi „szklankę znacznie bardziej niż w połowie wypełnioną”) sugerują, że na razie nie należy się spodziewać cięcia stóp procentowych. To może być element wspierający dolara w średnim terminie.
Złoty stabilny
Polska waluta jest stabilna i porusza się w okolicach granicy 4,30 zł za euro. Silny globalnie dolar nie zachęca zagranicznych inwestorów do nabywania walut naszego regionu. Dodatkowo niestabilna sytuacja jest obserwowana w Ameryce Łacińskiej. Brazylijski real osiągnął historyczne minima w relacji do dolara, a sytuacja w Chile czy Kolumbii nadal jest napięta, co także może negatywnie wpływać na ogólne postrzeganie walut rynków wschodzących. W rezultacie bieżące poziomy na dolarze czy euro w relacji do złotego prawdopodobnie zostaną utrzymane, a szansa na umocnienie PLN jest raczej ograniczona.
Zobacz również:
Początek tygodnia w pozytywnych nastrojach (popołudniowy komentarz walutowy z 25.11.2019)
Coraz większe szanse na wygraną konserwatystów (komentarz walutowy z 25.11.2019)
Koniec tygodnia z silniejszym dolarem (popołudniowy komentarz walutowy z 22.11.2019)
Słabe dane z sektora usług w Europie (komentarz walutowy z 22.11.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s