Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Inflacja w USA nie zaskoczyła (popołudniowy komentarz walutowy z 14.01.2020)

14 sty 2020 17:35|Bartosz Grejner

Dzisiejsze dane makroekonomiczne z USA nie dają podstaw do zmiany stóp procentowych: inflacja (bazowa) bez zmian, a presji ze strony wynagrodzeń brak. Potencjał wzrostowy dolara ograniczony, kurs EUR/USD w dalszym ciągu nieco ponad 1,11. Złoty goni euro: kurs EUR/PLN w przedziale 4,22-4,225.

Płace w USA rosną najwolniej od blisko 3 lat

Najistotniejszą publikacją dzisiejszego dnia były dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w USA w grudniu. Wg danych Biura Analiz Ekonomicznych ceny średnio wzrosły o 2,3 proc. w skali roku, czyli o 0,1 pkt proc. poniżej oczekiwań rynkowych. Zgodny z oczekiwaniem był jednak już istotniejszy odczyt bazowy (z wył. cen energii i żywności) – poziom 2,3 proc. r/r, analogiczny do listopadowego. Równocześnie Biuro Statystyki Pracy podało, że realne wynagrodzenie tygodniowe Amerykanów pozostało bez zmian (w skali roku) w grudniu, notując tym samym najgorszy wynik od marca 2017 r. Zrewidowano w dół wzrost realnego wynagrodzenia w listopadzie z 1,1 proc. do 0,8 proc. Nie jest to pierwszorzędna dana, jeżeli chodzi o wpływ na dolara, ale sugeruje, że istotnej presji na inflację ze strony płac nie należy się spodziewać, a nieoczekiwany spadek tempa wzrostu wynagrodzeń do 2,9 proc. r/r z piątkowego raportu z rynku pracy nie był przypadkiem.

Dzisiejsze publikacje mogą utwierdzać obecnie w przekonaniu rynek nieco bardziej, o tym, że Rezerwa Federalna stóp procentowych w tym roku nie ruszy. Zmniejsza to szanse na silną aprecjację dolara i spadek notowań EUR/USD poniżej 1,10 (nie wliczając potencjalnych zaburzeń geopolitycznych). Kurs euro do dolara porusza się w dalszym ciągu w ograniczonym przedziale wahań, nieco ponad granicą 1,11 w godzinę po rozpoczęciu notowań na nowojorskiej giełdzie, nieznacznie (ok. 0,1 - 0,2 proc.) poniżej poniedziałkowego poziomu zamknięcia.

Wtorek okazał się dobrym dniem dla złotego. Po wyznaczeniu nowego, najniższego kursu od kwietnia 2018 r., notowania EUR/PLN po południu poruszały się w bardzo ograniczonym przedziale ok. 4,22-4,225. To stosunkowo niskie poziomy, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że jeszcze pod koniec września ub.r. za euro płaciliśmy niemal 4,40 zł. Następnym kluczowym poziomem dla EUR/PLN jest ok. 4,13, co ostatnio obserwowaliśmy w styczniu-lutym 2018 r. By złoty mógł się dalej umacniać, sentyment na szerokim rynku (w tym do walut wschodzących) najprawdopodobniej musiałby się utrzymać, dolar nieco globalnie osłabić, a dane ze strefy euro (i Polski) wskazywać na poprawę sytuacji (przede wszystkim przemysłu) w porównaniu do bieżących poziomów.

Jutro na rynku

O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje finalne dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w Polsce w grudniu. Odczyt ten normalnie nie wzbudzałby większego zainteresowania, gdyby nie wstępne dane wskazujące na silny wzrost inflacji – o 3,4 proc. w skali roku, 0,8 proc. w skali miesiąca. Rozbieżność z konsensusem może zwiększyć nieco wahania złotego, choć potencjalny wpływ jest raczej ograniczony ze względu na bardzo niskie obecnie prawdopodobieństwo zmiany stóp procentowych w Polsce.

Po słabszym odczycie tempa wzrostu PKB w listopadzie w Wielkiej Brytanii zwiększyło się nieco prawdopodobieństwo obniżenia stóp procentowych. Jutro poznamy kolejną porcję danych, które mogą te szanse jeszcze zmodyfikować. O godz. 10:30 Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawi grudniowe dane o inflacji konsumenckiej (CPI). Konsensus rynkowy dla wskaźnika bazowego inflacji (z wył. cen energii i żywności) wynosi 1,7 proc. r/r i odchylenia od tego poziomu nawet o 0,1 pkt proc. mogą wywołać istotne zwiększenie wahań funta. Inflacja poniżej tego poziomu mogłaby dobrze wpisać się we wzbierającą na intensywności dyskusję o redukcji stóp procentowych na Wyspach, co w efekcie mogłoby powstrzymywać funta przed większą aprecjacją.

O godz. 11:00 Eurostat opublikuje dane o produkcji przemysłowej w strefie euro w listopadzie. Odczyty z największych gospodarek regionu wskazują, że dane te mogą okazać się pozytywne i nawet przekroczyć konsensus (wynoszący obecnie ok. plus 0,3 proc. m/m i minus 1,0 proc. r/r). Dobry odczyt z produkcji mógłby wzmocnić argument o powolnym podnoszeniu przemysłu w strefie euro z dołka, choć potrzeba byłoby najprawdopodobniej kilku miesięcy z rzędu dobrych odczytów, aby istotnie wzmocnić euro. Odczyt w okolicy konsensusu lub powyżej wsparłby jednak najprawdopodobniej sentyment rynkowy, a to najczęściej pozytywny sygnał dla złotego.

Jutro wieczorem dojdzie także do podpisania pierwszej fazy porozumienia handlowego USA z Chinami. Poznamy także szczegóły tej umowy, co może przyczynić się do zwiększenia wahań na szerokim rynku. Waluty jednak są nieco bardziej odporne na informacje dotyczące handlu i ceł, stąd silnych reakcji raczej nie należy się spodziewać. Retoryka rynkowa stosunkowo szybko powinna przesunąć się w stronę tego, co będzie w drugiej fazie porozumienia (trudniejsze kwestie) i czy jest ono możliwe do osiągnięcia przed wyborami w USA w listopadzie br. (obecnie to mniej prawdopodobny scenariusz).

14 sty 2020 17:35|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

14 sty 2020 14:09

Złoty najsilniejszy w relacji do euro od 2018 r. (komentarz walutowy z 14.01.2020)

13 sty 2020 17:20

Nadwyżka w polskim handlu powyżej oczekiwań (popołudniowy komentarz walutowy z 13.01.2020)

13 sty 2020 13:43

Funt słabnie coraz bardziej (komentarz walutowy z 13.01.2020)

10 sty 2020 16:19

Płace w USA rosną najwolniej od 2018 r. (popołudniowy komentarz walutowy z 10.01.2020)

Atrakcyjne kursy 27 walut