Dobre nastroje z pierwszej połowy dnia wygasają już po południu, a rynek może czekać lekkie pogorszenie sentymentu. Amerykańska waluta notuje jednak tylko ograniczone wahania – indeks dolara (DXY) oscyluje wokół 97 pkt, a kurs EUR/USD w dalszym ciągu nieco poniżej 1,11. Stabilizacja złotego na razie niezagrożona, EUR/PLN nadal porusza się poniżej 4,30 zł.
Dobre wieści dla producentów aut
Pozytywny sentyment ponownie dominuje na rynku. Po wczorajszych historycznych rekordach głównych indeksów giełdowych w USA dzisiaj silnie zyskiwały także ich europejskie odpowiedniki. Historyczne rekordy co prawda nie zostały osiągnięte, ale jest do nich już stosunkowo niedaleko. DAX, czyli indeks 30 największych firm notowanych w Niemczech, wzrósł dzisiaj do ok. 13,375 pkt, czyli najwyższego poziomu od końcówki stycznia 2018 r.
Poza pozytywnymi globalnymi nastrojami napłynęły także dobre dane ze Starego Kontynentu. Rejestracja nowych aut wzrosła w UE w październiku o 8,7 proc. r/r (dla porównania rok temu zanotowano spadek o 7,3 proc.). To dobra wiadomość dla niemieckich producentów, którzy odpowiadali za dużą część poprawy dzisiejszych nastrojów, przynajmniej w pierwszej części dnia.
Wraz ze zbliżaniem się początku sesji na nowojorskiej giełdzie indeksy giełdowe zaczęły oddawać część zysków, a w pół godziny po początku notowań w USA część z nich znajdowała się poniżej wczorajszych poziomów zamknięcia. Należy zwrócić uwagę, że obserwowaliśmy sześć dni z rzędu pozytywnych sesji i rekordów w USA, stąd notowania mogą być poddawane coraz większej presji podażowej.
Nie ma to obecnie większego przełożenia na dolara, ale osłabienie nastrojów po południu nieco wzmacniało jena i franka, co może być kontynuowane, jeżeli będziemy obserwować głębszą korektę na rynku akcji. Kurs EUR/USD utrzymuje się powyżej 1,1050 (ok. 1,10730 w pół godziny po początku notowań w USA), czyli przy najwyższych poziomach od 12 dni.
Stosunkowa słabość dolara w ostatnich dniach pomaga walutom krajów wschodzących, w tym złotemu, którego notowania pozostają stabilne. Kurs EUR/PLN po południu wynosił ok. 4,29, USD/PLN – 3,87 zł, a CHF/PLN ok. 3,91. Zagrożeniem dla koszyka złotego mogłoby być znaczne pogorszenie nastrojów na amerykańskim parkiecie połączone z aprecjacją dolara. Prawdopodobieństwo tego jednak jest obecnie ograniczone i notowania złotego powinny oscylować wokół bieżących poziomów.
Jutro na rynku
Dwa wydarzenia mogą przykuć uwagę rynku w środę. Pierwszym będzie popołudniowe zeznanie Gordona Sondlanda, ambasadora USA do Unii Europejskiej, w Kongresie. Mogą one okazać się istotne w kontekście procesu impeachmentu prezydenta USA. Cieszy się on obecnie pełnym poparcie Republikanów i dopóki to się nie zmieni, dopóty wpływ tego procesu na rynek będzie niewielki.
Drugim ważnym wydarzeniem będzie publikacja zapisu rozmów z ostatniego posiedzenia FOMC. Komitet monetarny Rezerwy Federalnej po trzech cięciach stóp z rzędu zasygnalizował pauzę w ich zmianie. Nie należy oczekiwać fundamentalnych zmian po tzw. minutes, ale rynek obecnie szuka nowych bodźców do zmian. A notowania dolara z ostatnich kilku dni wskazują na presję podażową po serii nieco gorszych od oczekiwań danych makro i doniesieniach medialnych o ew. dalszych opóźnieniach w porozumieniu Chin i USA. Obniżki stóp procentowych w USA podyktowane były sytuacją międzynarodową, przede wszystkim handlem i cłami nałożonymi przez USA i Chiny, nie zaś sytuacją wewnętrzną amerykańskiej gospodarki. Nieco jastrzębi wydźwięk płynący z tej publikacji mógłby wzmocnić dolara, choć ostateczne wpływ powinien być ograniczony.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
19 lis 2019 14:07
Rynki czekają na silniejsze impulsy (komentarz walutowy z 19.11.2019)
Dobre nastroje z pierwszej połowy dnia wygasają już po południu, a rynek może czekać lekkie pogorszenie sentymentu. Amerykańska waluta notuje jednak tylko ograniczone wahania – indeks dolara (DXY) oscyluje wokół 97 pkt, a kurs EUR/USD w dalszym ciągu nieco poniżej 1,11. Stabilizacja złotego na razie niezagrożona, EUR/PLN nadal porusza się poniżej 4,30 zł.
Dobre wieści dla producentów aut
Pozytywny sentyment ponownie dominuje na rynku. Po wczorajszych historycznych rekordach głównych indeksów giełdowych w USA dzisiaj silnie zyskiwały także ich europejskie odpowiedniki. Historyczne rekordy co prawda nie zostały osiągnięte, ale jest do nich już stosunkowo niedaleko. DAX, czyli indeks 30 największych firm notowanych w Niemczech, wzrósł dzisiaj do ok. 13,375 pkt, czyli najwyższego poziomu od końcówki stycznia 2018 r.
Poza pozytywnymi globalnymi nastrojami napłynęły także dobre dane ze Starego Kontynentu. Rejestracja nowych aut wzrosła w UE w październiku o 8,7 proc. r/r (dla porównania rok temu zanotowano spadek o 7,3 proc.). To dobra wiadomość dla niemieckich producentów, którzy odpowiadali za dużą część poprawy dzisiejszych nastrojów, przynajmniej w pierwszej części dnia.
Wraz ze zbliżaniem się początku sesji na nowojorskiej giełdzie indeksy giełdowe zaczęły oddawać część zysków, a w pół godziny po początku notowań w USA część z nich znajdowała się poniżej wczorajszych poziomów zamknięcia. Należy zwrócić uwagę, że obserwowaliśmy sześć dni z rzędu pozytywnych sesji i rekordów w USA, stąd notowania mogą być poddawane coraz większej presji podażowej.
Nie ma to obecnie większego przełożenia na dolara, ale osłabienie nastrojów po południu nieco wzmacniało jena i franka, co może być kontynuowane, jeżeli będziemy obserwować głębszą korektę na rynku akcji. Kurs EUR/USD utrzymuje się powyżej 1,1050 (ok. 1,10730 w pół godziny po początku notowań w USA), czyli przy najwyższych poziomach od 12 dni.
Stosunkowa słabość dolara w ostatnich dniach pomaga walutom krajów wschodzących, w tym złotemu, którego notowania pozostają stabilne. Kurs EUR/PLN po południu wynosił ok. 4,29, USD/PLN – 3,87 zł, a CHF/PLN ok. 3,91. Zagrożeniem dla koszyka złotego mogłoby być znaczne pogorszenie nastrojów na amerykańskim parkiecie połączone z aprecjacją dolara. Prawdopodobieństwo tego jednak jest obecnie ograniczone i notowania złotego powinny oscylować wokół bieżących poziomów.
Jutro na rynku
Dwa wydarzenia mogą przykuć uwagę rynku w środę. Pierwszym będzie popołudniowe zeznanie Gordona Sondlanda, ambasadora USA do Unii Europejskiej, w Kongresie. Mogą one okazać się istotne w kontekście procesu impeachmentu prezydenta USA. Cieszy się on obecnie pełnym poparcie Republikanów i dopóki to się nie zmieni, dopóty wpływ tego procesu na rynek będzie niewielki.
Drugim ważnym wydarzeniem będzie publikacja zapisu rozmów z ostatniego posiedzenia FOMC. Komitet monetarny Rezerwy Federalnej po trzech cięciach stóp z rzędu zasygnalizował pauzę w ich zmianie. Nie należy oczekiwać fundamentalnych zmian po tzw. minutes, ale rynek obecnie szuka nowych bodźców do zmian. A notowania dolara z ostatnich kilku dni wskazują na presję podażową po serii nieco gorszych od oczekiwań danych makro i doniesieniach medialnych o ew. dalszych opóźnieniach w porozumieniu Chin i USA. Obniżki stóp procentowych w USA podyktowane były sytuacją międzynarodową, przede wszystkim handlem i cłami nałożonymi przez USA i Chiny, nie zaś sytuacją wewnętrzną amerykańskiej gospodarki. Nieco jastrzębi wydźwięk płynący z tej publikacji mógłby wzmocnić dolara, choć ostateczne wpływ powinien być ograniczony.
Zobacz również:
Rynki czekają na silniejsze impulsy (komentarz walutowy z 19.11.2019)
Zwrot w sprawie negocjacji handlowych? (popołudniowy komentarz walutowy z 18.11.2019)
Funt silnie zyskuje (komentarz walutowy z 18.11.2019)
Znowu słabe dane z USA (popołudniowy komentarz walutowy z 15.11.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s