Notowania w środę do południa przebiegały pod znakiem kontynuacji aprecjacji euro. Kurs EUR/USD osiągnął ok. 1,1460, czyli najwyższy poziom od drugiego tygodnia marca. Wspólna waluta była także najsilniejsza względem m.in. franka i jena od ok. miesiąca. Złoty korzysta.
Wyścig producentów szczepionki
Wzmożony popyt na euro w ostatnich dniach jest wynikiem pozytywnych efektów walki z pandemią w Europie (w porównaniu do m.in. USA), a także wzrostu optymizmu w odniesieniu do ścieżki wzrostowej gospodarki, szczególnie właśnie na Starym Kontynencie.
Te dobre nastroje wsparte zostały przez doniesienia wczoraj wieczorem o obiecujących wynikach zaawansowanych już testów szczepionki na koronawirusa jednej z amerykańskich firm. Zgodnie z doniesieniami ITV wkrótce mają zostać opublikowane także pozytywne wyniki szczepionek rozwijanych w Europie.
Złotemu w to graj
Optymizm w związku z tym się wyraźnie zwiększa. Rynek czeka także na weekendowe spotkanie Eurogrupy. Może ono dostarczyć pozytywnych doniesień w kwestii wartego ok. 750 mld euro pakietu pomocowego dla gospodarek. Dla złotego rozgrywający się na rynku scenariusz jest pozytywny.
Przy także globalnie osłabiony dolarze kurs USD/PLN spadł dzisiaj do 3,90, tj. do dolnej granicy notowań od drugiego tygodnia marca. Złoty zyskuje także w relacji do franka szwajcarskiego i funta, plasując się w czołówce najlepiej radzących sobie walut krajów wschodzących. Polska waluta zyskuje także w relacji do euro, a kurs EUR/PLN spadł dziś poniżej 4,47, choć jeszcze wczoraj zbliżał się do 4,50.
Unia dzieli 750 mld euro, Chiny odsłaniają karty
W przypadku kursu EUR/PLN złoty ma jednak dość ograniczone pole do aprecjacji w związku z globalnie bardzo dobrą kondycją wspólnej waluty. Potencjalne pogorszenie nastrojów także może spowodować presję na wzrost kursu. Takim testem dla obecnie dominującego sentymentu może okazać się czwartek.
Jutro poznamy decyzje Europejskiego Banku Centralnego ws. polityki monetarnej, ale zanim to się stanie, już we wczesnych godzinach porannych opublikowane zostaną dane makroekonomiczne z Chin, w tym tempo wzrostu PKB w II kw., produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna w czerwcu. Jeżeli dane istotnie zawiodłyby założenia ekonomistów (oczekiwany wzrost PKB o 2,4 proc. r/r i 9,6 proc. k/k), złoty może ostatecznie oddać nieco wypracowanych dzisiaj zysków.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
14 lip 2020 17:24
Złoty liderem grupy (popołudniowy komentarz walutowy z 14.07.2020)
Notowania w środę do południa przebiegały pod znakiem kontynuacji aprecjacji euro. Kurs EUR/USD osiągnął ok. 1,1460, czyli najwyższy poziom od drugiego tygodnia marca. Wspólna waluta była także najsilniejsza względem m.in. franka i jena od ok. miesiąca. Złoty korzysta.
Wyścig producentów szczepionki
Wzmożony popyt na euro w ostatnich dniach jest wynikiem pozytywnych efektów walki z pandemią w Europie (w porównaniu do m.in. USA), a także wzrostu optymizmu w odniesieniu do ścieżki wzrostowej gospodarki, szczególnie właśnie na Starym Kontynencie.
Te dobre nastroje wsparte zostały przez doniesienia wczoraj wieczorem o obiecujących wynikach zaawansowanych już testów szczepionki na koronawirusa jednej z amerykańskich firm. Zgodnie z doniesieniami ITV wkrótce mają zostać opublikowane także pozytywne wyniki szczepionek rozwijanych w Europie.
Złotemu w to graj
Optymizm w związku z tym się wyraźnie zwiększa. Rynek czeka także na weekendowe spotkanie Eurogrupy. Może ono dostarczyć pozytywnych doniesień w kwestii wartego ok. 750 mld euro pakietu pomocowego dla gospodarek. Dla złotego rozgrywający się na rynku scenariusz jest pozytywny.
Przy także globalnie osłabiony dolarze kurs USD/PLN spadł dzisiaj do 3,90, tj. do dolnej granicy notowań od drugiego tygodnia marca. Złoty zyskuje także w relacji do franka szwajcarskiego i funta, plasując się w czołówce najlepiej radzących sobie walut krajów wschodzących. Polska waluta zyskuje także w relacji do euro, a kurs EUR/PLN spadł dziś poniżej 4,47, choć jeszcze wczoraj zbliżał się do 4,50.
Unia dzieli 750 mld euro, Chiny odsłaniają karty
W przypadku kursu EUR/PLN złoty ma jednak dość ograniczone pole do aprecjacji w związku z globalnie bardzo dobrą kondycją wspólnej waluty. Potencjalne pogorszenie nastrojów także może spowodować presję na wzrost kursu. Takim testem dla obecnie dominującego sentymentu może okazać się czwartek.
Jutro poznamy decyzje Europejskiego Banku Centralnego ws. polityki monetarnej, ale zanim to się stanie, już we wczesnych godzinach porannych opublikowane zostaną dane makroekonomiczne z Chin, w tym tempo wzrostu PKB w II kw., produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna w czerwcu. Jeżeli dane istotnie zawiodłyby założenia ekonomistów (oczekiwany wzrost PKB o 2,4 proc. r/r i 9,6 proc. k/k), złoty może ostatecznie oddać nieco wypracowanych dzisiaj zysków.
Zobacz również:
Złoty liderem grupy (popołudniowy komentarz walutowy z 14.07.2020)
Euro zwycięzcą (komentarz walutowy z 14.07.2020)
Dobre nastroje, dobra kondycja euro (popołudniowy komentarz walutowy z 13.07.2020)
Jak wynik wyborów wpłynął na polską walutę? (komentarz walutowy z 13.07.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s