Lepsze dane makro z USA oraz wzrosty na amerykańskich giełdach pozwoliły odrobić dolarowi poranne straty. Duże szanse na przetrwanie rządu Letty w Włoszech. Dziś konferencja Draghiego po posiedzeniu EBC. W kraju również mamy decyzje w sprawie stóp procentowych. Złoty cały czas stabilny.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Między 12.00 CET a 14.00 CET: decyzja w sprawie stóp procentowych w Polsce (szacunki: 2.5%, bez zmian).
13.45 CET: Decyzja w sprawie stóp procentowych w Strefie Euro (szacunki: bez zmian na poziomie 0.5%).
14.15 CET: Raport ADP z amerykańskiego rynku pracy. Szacunki to około 180 tys. Biorąc pod uwagę niepewność co do publikacji piątkowego NFP dzisiejszy odczyt może mieć większe znaczenie niż zwykle.
14.30 CET: Konferencja prezesa EBC Mario Draghi'ego.
16.00 CET: Komunikat i konferencja Marka Belki po posiedzeniu RPP.
USA. Dane makro. Włochy. EBC
Wtorkowe, poranne wzrosty na EUR/USD nie były kontynuowane przez resztę dnia. Przyczyniły się do najpierw przeciętne dane PMI ze Strefy Euro, następnie bardzo dobry odczyt amerykańskiego indeksu ISM (wraz s subindeksem zatrudnienia), a także odbicie się na giełdach, które pokazuje, że „government shutdown” nie stanowi aż tak znacznego zagrożenia jak nietórzy się obawiali. Cofnęliśmy się więc do poziomów wyjścia (okolice 1.3520) i powróciliśmy do prawie dwutygodniowego trendu bocznego.
Dziś mamy kolejny dzień z danymi makroekonomicznymi. W związku z możliwym brakiem publikacji piątkowego raportu z amerykańskiego rynku pracy, bardziej niż zwykle będzie analizowany odczyt prywatnej agencji ADP. Szacuje ona, że we wrześniu przybyło 180 tys. nowych miejsc pracy, co jednak raczej nie przybliża nas do zmniejszenia luzowania ilościowego. Dopiero wynik na poziomie powyżej 200 tys może spowodować umocnienie „zielonego”. Biorąc pod uwagę zamieszanie dotyczące raportów ekonomicznych związane z przymusowym „urlopowaniem” niektórych pracowników agencji federalnych zamieszczam sporządzony przez „The Wall Street Journal kalendarz publikacji danych makro. Nie jest on ostateczny (zwłaszcza, że nadal nie wiadomo co będzie z „payrollsami”) http://blogs.wsj.com/economics/2013/10/01/how-to-track-the-economy-during-a-government-shutdown/ , ale warto wiedzieć które raporty mogą być „zagrożone”.
Rynek EUR/USD ostatnio ignorował problemy polityczne we Włoszech. Trudno się więc dziwić, że nie zareagował zbytnim optymizmem na ich możliwe rozwiązanie. Jest duże prawdopodobieństwo, że rząd obecnego premiera Enirco Letta przetrwa kryzys koalicyjny. Jak donosi Financial Times Angelino Alfano, sekretarz współtworzącej rząd partii Silvio Berlusconiego stwierdził, że partia powinna poprzeć rząd w głosowaniu nad votum zaufania. Jest to sprzeczne z poglądami wyrażanymi przez samego Berlusconiego, co może oznaczać zmierzch tego kontrowersyjnego polityka. Na doniesienia o możliwości utrzymania koalicji ponad 3% wzrosły notowania na giełdzie w Mediolanie, a rentowności 10-letnich obligacji skarbowych Italii spadły o 15 punktów bazowych.
Prócz odczytów zza oceanu, środowe notowania będą wyznaczone również przez posiedzenie EBC. Ekonomiści nie spodziewają się cięcia stóp procentowych, ale Mario Draghi będzie chciał zabrzmieć możliwie jak najbardziej gołębio. Ostatnie wzrosty EUR/USD powodujące mniejszą konkurencyjność Strefy Euro, niska inflacja oraz bliski zeru gospodarczy, a także niezadowalająca akcja kredytowa powodują wzrost spekulacji na temat możliwych obniżek stóp procentowych czy kolejnej operacji LTRO. To pierwsze rozwiązanie wydaje się mało prawdopodobne. Również prawdopodobieństwo wprowadzenia kolejnego LTRO jest znacznie mniejsze niż 50% zwłaszcza, że EBC ten instrument powinien sobie zachować na (hipotetyczne) rynkowe turbulencje związane z przyszłym ograniczeniem QE przez FED. Brak konkretnych działań przez EBC i skupienie się tylko na forward guidance powinno być neutralne dla EUR/USD. LTRO, a przede wszystkim obniżki stóp znacznie przeceniłyby europejską walutę.
Reasumując mamy dziś dwa główne wydarzenia. Publikację ADP oraz komunikat EBC. Ze względu na możliwy brak odczytu NFP, raport ADP może mieć większe oddziaływanie niż zazwyczaj. Znacznie podwyższoną zmienność możemy również obserwować podczas posiedzenia EBC. Jednak przy braku konkretnych decyzji, powinniśmy pozostać w kanale zmienności blisko poziomów 1.35.
Dziś decyzja RPP
Na krajowym rynku walutowym mieliśmy kolejny dzień sennego handlu. Mimo wielu wydarzeń na rynku globalnym polski złoty jest wyjątkowo stabilny. Dziś ta sytuacja nie powinna się zmienić, jeżeli nie dostaniemy wyraźnych sygnałów z rynków bazowych (głównie z USA poprzez ADP oraz z Europy po konferencji Draghiego).
Mało emocjonująca powinna być także decyzja RPP o stopach procentowych. Rada na pewno nie zmieni swojej polityki monetarnej, a komunikat będzie sugerował pozostawienie kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie. Za to podczas konferencji prezes Belka może potwierdzić swoje ostatnie sugestie, że stóp procentowe mogą pozostać na obecnym poziomie do połowy 2014 roku, co jednak nie powinno mieć żadnego przełożenia na notowania PLN.
Cały czas scenariuszem bazowym na parze EUR/PLN pozostaje przedział wahań 4.22 plus/minus jeden grosz. Jedynie znaczne zmiany na EUR/USD mogą spowodować wyrwanie się krajowej waluty z marazmu.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.3450-1.3550
1.3550-1.3650
1.3350-1.3450
Kurs EUR/PLN
4.2000-4.2400
4.2000-4.2400
4.2000-4.2400
Kurs USD/PLN
3.1100-3.1500
3.0800-3.1200
3.1600-3.2000
Kurs CHF/PLN
3.4000-3.4400
3.4000-3.4400
3.4000-3.4400
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Kurs GBP/USD
1.5950-1.6050
1.6050-1.6150
1.5850-1.5950
Kurs GBP/PLN
4.9900-5.0300
5.0100-5.0500
4.9700-5.0100
Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych:
Wyjście EUR/USD powyżej 1.3400 to kolejny byczy sygnał dla EUR/USD i potwierdzenie prawdopodobieństwa ruchu w okolice 1.3650. Mix na parach złotowych.
Technicznie EUR/USD: wyznaczany przez AT cel to obecnie okolice 1.3650 a w przedłużeniu nawet okolice 1.4000. Zejście poniżej granicy 1.3400 to sygnał zamknięcia długich pozycji z celem w granicach 1.3200.
Technicznie EUR/PLN: powrót powyżej 4.22 to przewaga strony kupującej z pierwszym celem na poziomie 4.26, następnym 4.30. Alternatywnie zejście poniżej 4.18 to sygnał do zajęcia krótkich pozycji w celem na poziomie 4.10.
Technicznie USD/PLN: celem dla USD/PLN pozostaje poziom 3.05 (byliśmy zresztą już blisko niego). Od wygenerowania sygnału sprzedaży ruch w dół był na poziomie ponad 15 groszy. Krótkie pozycje są preferowane zanim kurs nie powróci powyżej poziomu 3.15.
Technicznie CHF/PLN: na franku jesteśmy obecnie w kanale trendu bocznego, którego granice można opisać przedziałami 3.40-3.46. Wybicie się powyżej/poniżej tego poziomu generuje odpowiednio sygnał kupna/sprzedaży dla tej pary.
Technicznie GBP/PLN: również parach GBP/PLN dołączyła to trendu spadkowego z pierwszym celem na poziomie 4.93 a kolejnym 4.85. Powrót do wzrostów to ruch powyżej granicy 5.03.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Lepsze dane makro z USA oraz wzrosty na amerykańskich giełdach pozwoliły odrobić dolarowi poranne straty. Duże szanse na przetrwanie rządu Letty w Włoszech. Dziś konferencja Draghiego po posiedzeniu EBC. W kraju również mamy decyzje w sprawie stóp procentowych. Złoty cały czas stabilny.
USA. Dane makro. Włochy. EBC
Wtorkowe, poranne wzrosty na EUR/USD nie były kontynuowane przez resztę dnia. Przyczyniły się do najpierw przeciętne dane PMI ze Strefy Euro, następnie bardzo dobry odczyt amerykańskiego indeksu ISM (wraz s subindeksem zatrudnienia), a także odbicie się na giełdach, które pokazuje, że „government shutdown” nie stanowi aż tak znacznego zagrożenia jak nietórzy się obawiali. Cofnęliśmy się więc do poziomów wyjścia (okolice 1.3520) i powróciliśmy do prawie dwutygodniowego trendu bocznego.
Dziś mamy kolejny dzień z danymi makroekonomicznymi. W związku z możliwym brakiem publikacji piątkowego raportu z amerykańskiego rynku pracy, bardziej niż zwykle będzie analizowany odczyt prywatnej agencji ADP. Szacuje ona, że we wrześniu przybyło 180 tys. nowych miejsc pracy, co jednak raczej nie przybliża nas do zmniejszenia luzowania ilościowego. Dopiero wynik na poziomie powyżej 200 tys może spowodować umocnienie „zielonego”. Biorąc pod uwagę zamieszanie dotyczące raportów ekonomicznych związane z przymusowym „urlopowaniem” niektórych pracowników agencji federalnych zamieszczam sporządzony przez „The Wall Street Journal kalendarz publikacji danych makro. Nie jest on ostateczny (zwłaszcza, że nadal nie wiadomo co będzie z „payrollsami”) http://blogs.wsj.com/economics/2013/10/01/how-to-track-the-economy-during-a-government-shutdown/ , ale warto wiedzieć które raporty mogą być „zagrożone”.
Rynek EUR/USD ostatnio ignorował problemy polityczne we Włoszech. Trudno się więc dziwić, że nie zareagował zbytnim optymizmem na ich możliwe rozwiązanie. Jest duże prawdopodobieństwo, że rząd obecnego premiera Enirco Letta przetrwa kryzys koalicyjny. Jak donosi Financial Times Angelino Alfano, sekretarz współtworzącej rząd partii Silvio Berlusconiego stwierdził, że partia powinna poprzeć rząd w głosowaniu nad votum zaufania. Jest to sprzeczne z poglądami wyrażanymi przez samego Berlusconiego, co może oznaczać zmierzch tego kontrowersyjnego polityka. Na doniesienia o możliwości utrzymania koalicji ponad 3% wzrosły notowania na giełdzie w Mediolanie, a rentowności 10-letnich obligacji skarbowych Italii spadły o 15 punktów bazowych.
Prócz odczytów zza oceanu, środowe notowania będą wyznaczone również przez posiedzenie EBC. Ekonomiści nie spodziewają się cięcia stóp procentowych, ale Mario Draghi będzie chciał zabrzmieć możliwie jak najbardziej gołębio. Ostatnie wzrosty EUR/USD powodujące mniejszą konkurencyjność Strefy Euro, niska inflacja oraz bliski zeru gospodarczy, a także niezadowalająca akcja kredytowa powodują wzrost spekulacji na temat możliwych obniżek stóp procentowych czy kolejnej operacji LTRO. To pierwsze rozwiązanie wydaje się mało prawdopodobne. Również prawdopodobieństwo wprowadzenia kolejnego LTRO jest znacznie mniejsze niż 50% zwłaszcza, że EBC ten instrument powinien sobie zachować na (hipotetyczne) rynkowe turbulencje związane z przyszłym ograniczeniem QE przez FED. Brak konkretnych działań przez EBC i skupienie się tylko na forward guidance powinno być neutralne dla EUR/USD. LTRO, a przede wszystkim obniżki stóp znacznie przeceniłyby europejską walutę.
Reasumując mamy dziś dwa główne wydarzenia. Publikację ADP oraz komunikat EBC. Ze względu na możliwy brak odczytu NFP, raport ADP może mieć większe oddziaływanie niż zazwyczaj. Znacznie podwyższoną zmienność możemy również obserwować podczas posiedzenia EBC. Jednak przy braku konkretnych decyzji, powinniśmy pozostać w kanale zmienności blisko poziomów 1.35.
Dziś decyzja RPP
Na krajowym rynku walutowym mieliśmy kolejny dzień sennego handlu. Mimo wielu wydarzeń na rynku globalnym polski złoty jest wyjątkowo stabilny. Dziś ta sytuacja nie powinna się zmienić, jeżeli nie dostaniemy wyraźnych sygnałów z rynków bazowych (głównie z USA poprzez ADP oraz z Europy po konferencji Draghiego).
Mało emocjonująca powinna być także decyzja RPP o stopach procentowych. Rada na pewno nie zmieni swojej polityki monetarnej, a komunikat będzie sugerował pozostawienie kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie. Za to podczas konferencji prezes Belka może potwierdzić swoje ostatnie sugestie, że stóp procentowe mogą pozostać na obecnym poziomie do połowy 2014 roku, co jednak nie powinno mieć żadnego przełożenia na notowania PLN.
Cały czas scenariuszem bazowym na parze EUR/PLN pozostaje przedział wahań 4.22 plus/minus jeden grosz. Jedynie znaczne zmiany na EUR/USD mogą spowodować wyrwanie się krajowej waluty z marazmu.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych:
Wyjście EUR/USD powyżej 1.3400 to kolejny byczy sygnał dla EUR/USD i potwierdzenie prawdopodobieństwa ruchu w okolice 1.3650. Mix na parach złotowych.
Technicznie EUR/USD: wyznaczany przez AT cel to obecnie okolice 1.3650 a w przedłużeniu nawet okolice 1.4000. Zejście poniżej granicy 1.3400 to sygnał zamknięcia długich pozycji z celem w granicach 1.3200.
Technicznie EUR/PLN: powrót powyżej 4.22 to przewaga strony kupującej z pierwszym celem na poziomie 4.26, następnym 4.30. Alternatywnie zejście poniżej 4.18 to sygnał do zajęcia krótkich pozycji w celem na poziomie 4.10.
Technicznie USD/PLN: celem dla USD/PLN pozostaje poziom 3.05 (byliśmy zresztą już blisko niego). Od wygenerowania sygnału sprzedaży ruch w dół był na poziomie ponad 15 groszy. Krótkie pozycje są preferowane zanim kurs nie powróci powyżej poziomu 3.15.
Technicznie CHF/PLN: na franku jesteśmy obecnie w kanale trendu bocznego, którego granice można opisać przedziałami 3.40-3.46. Wybicie się powyżej/poniżej tego poziomu generuje odpowiednio sygnał kupna/sprzedaży dla tej pary.
Technicznie GBP/PLN: również parach GBP/PLN dołączyła to trendu spadkowego z pierwszym celem na poziomie 4.93 a kolejnym 4.85. Powrót do wzrostów to ruch powyżej granicy 5.03.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 01.10.2013
Komentarz walutowy z 27.09.2013
Komentarz walutowy z 26.09.2013
Komentarz walutowy z 25.09.2013
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s