Nieco lepszy finalny PMI ze strefy euro, zmniejsza obawy o kolejne miesiące w europejskim przemyśle. Wywiad z Johnem Williamsem dla agencji „AP”. Partia Erdogana odzyskuje władzę w Turcji. Komentarze posłów Kowalczyka i Gowina o budżecie. Odczyt PMI z Polski lepszy od konsensusu.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
14.00: Wstępny odczyt inflacji konsumentów CPI z Polski (szacunki: +0.2% m/m, minus 0.7% r/r).
16.00: Przemysłowy indeks ISM z USA (szacunki: 50 punktów za październik).
PMI ze strefy euro i komentarze Williamsa
Tydzień na głównej parze walutowej rozpoczyna się względnie spokojnie. EUR/USD waha się w granicach 1.10. Dzisiejsze dane przemysłowego PMI ze strefy euro, były nieco lepsze od oczekiwań, w porównaniu do wstępnych odczytów opublikowanych niecałe dwa tygodnie temu (52.3 vs 52 punkty). Markit zwrócił uwagę na wzrost zamówień eksportowych, co odrobinę zmniejsza obawy dotyczące spowolnienia w Chinach i innych gospodarkach wschodzących. Nie są to jednak figury, które powinny np. zmienić nastawienie EBC podczas najbliższych posiedzeń.
Druga strona EUR/USD, czyli dolar, na razie również nie ma ochoty na poważniejsze ruchy. Komentarze Johna Williamsa w prezentacji dla Brookings Institution, nie zahaczały o bieżące tematy polityki monetarnej. Jednak w piątkowy wieczór opublikowano wywiad z Williamsem dla Associated Press (AP).
Szef Rezerwy Federalnej z San Francisco powiedział „AP”, że w ostatnich 6 tygodniach zmienność zmniejszyła się oraz „niepewność i ryzyko wydają się mniejsze”. Williams zwrócił również uwagę, że od wrześniowego posiedzenia były komentarze o możliwości utrzymania przez Fed stóp procentowych na niezmienionym poziomie, do przyszłego roku. Zmiana komunikatu w październiku miała natomiast na celu zwrócenie uwagi, że „grudzień jest bardzo decydującym posiedzeniem”. Oznacza to, że bliski konsensusu Fedu Williams, chciałby zacieśnić politykę monetarną w wypadku wyraźnego pogorszenia danych.
AKP bierze większość. Lira wyraźnie mocniejsza
Trwająca praktycznie pół roku kampania wyborcza w Turcji, kończy się zwycięstwem partii AKP. W czerwcowym głosowaniu partia prezydenta Erdogana, która rządziła przez ostatnie trzy kadencje, nie zdobyła większości głosów. Natomiast rozmowy o koalicji skończyły się fiaskiem, czego rezultatem była przedterminowa elekcja. Tym razem jednak głosowanie przyniosło zwycięstwo zwolennikom AKP, która zdobyła około 315 z 560 miejsc w parlamencie i może ponownie samodzielnie sprawować władzę.
Rynek tureckiej liry zareagował pozytywnie na doniesienia o zwycięstwie AKP z dwóch powodów. Po pierwsze, kończy ona niestabilność polityczną, a po drugie partia Erdogana nie zdobyła wystarczająco głosów, by zmienić konstytucję. Warto jednak zauważyć, że Ankara ma też sporo problemów – niestabilność polityczną i przeciętne wyniki gospodarcze.
Uwagę inwestorów wciąż zwraca wysoki deficyt na rachunku obrotów bieżących, który sięga 6% PKB. To oznacza, że Turcja potrzebuje znacznego finansowania z zewnątrz. Dodatkowo Ankara boryka się z dość sporą inflacją, a kapitał zagraniczny jest zaniepokojony próbą silnego oddziaływania na bank centralny.
W krótkim okresie można się jednak spodziewać, że lira pozostanie silniejsza i jest mała szansa, by USD/TRY ponownie przetestowała poziom 3.00. W kolejnych miesiącach ważne będzie, jak rząd poradzi sobie z pogarszającą się sytuacją gospodarczą oraz kwestiami geopolitycznymi. Większe jest jednak prawdopodobieństwo, że lira powróci do trendu deprecjacyjnego, zwłaszcza w relacji do dolara, nie tylko ze względu na kwestie lokalne, ale także ze względu na zacieśnienie monetarne w USA.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Momentem wyjściowym dla EUR/USD zaczyna być poziom 1.10. Ważny będzie dzisiejszy odczyt ISM z amerykańskiego przemysłu. Odbicie się wskaźnika w okolice 51-52 to pozytywny sygnał dla dolara. Natomiast zejście poniżej poziomu 50, który oddziela rozwój od regresu, to szansa na osłabienie USD. Według nas większe jest prawdopodobieństwo na realizację pierwszego scenariusza, ze względu na pozytywne zaskoczenie ze strony Chicago PMI oraz PMI dla całego kraju publikowanego przez Markit. Może to doprowadzić do zejścia EUR/USD nawet poniżej 1.0950.
Polityka i PMI
Jeszcze przed otwarciem europejskich rynków kapitałowych, zagraniczne serwisy donosiły o wypowiedzi posła Gowina z PiSu dla „Rzeczpospolitej”. Powiedział, że „parę miliardów większego deficytu nie będzie problemem”. Z kolei poseł Kowalczyk z PiS, w wypowiedzi dla PAP podtrzymał deklarację niezwiększania deficytu. Dodatkowo według Kowalczyka, nowego ministra finansów poznamy najwcześniej pod koniec tego tygodnia. Widać więc, że przez kolejne dni niepewność co do kondycji przyszłorocznego budżetu i deficytu sektora finansów publicznych pozostanie spora. Jest jednak coraz większa szansa, że nowy rząd wycofa się z większości obietnic przedwyborczych i nie zaryzykuje wyraźniejszego poluźnienia fiskalnego.
Pozytywne informacje napłynęły natomiast z PMI. Wskaźnik wyprzedzający polski przemysł opublikowany przez Markit wzrósł do poziomu 52.2. To najwyższy odczyt od lipca. Cieszyć może zwłaszcza powrót do wzrostu zamówień eksportowych i produkcji. Z kolei Trevor Balchin, starszy ekonomista Markit, zwraca uwagę, że rynek pracy nadal jest „jasnym punktem” w gospodarce, a „obecny nieprzerwany 27-miesięczny okres wzrostu poziomu zatrudnienia, jest najdłuższym w historii zbierania danych, które rozpoczęto w połowie 1998 roku”.
Dziś w kalendarzu zaplanowany jest wstępny odczyt inflacji za październik. Jeżeli dane nie będą poniżej szacunków w graniach minus 0.7% r/r, to EUR/PLN powinien utrzymać się blisko poziomu 4.25. Również frank nie powinien zbytnio oddalić się od okolic 3.90 złotego.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.0950-1.1050
1.1050-1.1150
1.0850-1.0950
Kurs EUR/PLN
4.2400-4.200
4.2400-4.2800
4.2400-4.2800
Kurs USD/PLN
3.8600-3.9000
3.8200-3.8600
3.9000-3.9400
Kurs CHF/PLN
3.9000-3.9400
3.9000-3.9400
3.9000-3.9400
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Nieco lepszy finalny PMI ze strefy euro, zmniejsza obawy o kolejne miesiące w europejskim przemyśle. Wywiad z Johnem Williamsem dla agencji „AP”. Partia Erdogana odzyskuje władzę w Turcji. Komentarze posłów Kowalczyka i Gowina o budżecie. Odczyt PMI z Polski lepszy od konsensusu.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
PMI ze strefy euro i komentarze Williamsa
Tydzień na głównej parze walutowej rozpoczyna się względnie spokojnie. EUR/USD waha się w granicach 1.10. Dzisiejsze dane przemysłowego PMI ze strefy euro, były nieco lepsze od oczekiwań, w porównaniu do wstępnych odczytów opublikowanych niecałe dwa tygodnie temu (52.3 vs 52 punkty). Markit zwrócił uwagę na wzrost zamówień eksportowych, co odrobinę zmniejsza obawy dotyczące spowolnienia w Chinach i innych gospodarkach wschodzących. Nie są to jednak figury, które powinny np. zmienić nastawienie EBC podczas najbliższych posiedzeń.
Druga strona EUR/USD, czyli dolar, na razie również nie ma ochoty na poważniejsze ruchy. Komentarze Johna Williamsa w prezentacji dla Brookings Institution, nie zahaczały o bieżące tematy polityki monetarnej. Jednak w piątkowy wieczór opublikowano wywiad z Williamsem dla Associated Press (AP).
Szef Rezerwy Federalnej z San Francisco powiedział „AP”, że w ostatnich 6 tygodniach zmienność zmniejszyła się oraz „niepewność i ryzyko wydają się mniejsze”. Williams zwrócił również uwagę, że od wrześniowego posiedzenia były komentarze o możliwości utrzymania przez Fed stóp procentowych na niezmienionym poziomie, do przyszłego roku. Zmiana komunikatu w październiku miała natomiast na celu zwrócenie uwagi, że „grudzień jest bardzo decydującym posiedzeniem”. Oznacza to, że bliski konsensusu Fedu Williams, chciałby zacieśnić politykę monetarną w wypadku wyraźnego pogorszenia danych.
AKP bierze większość. Lira wyraźnie mocniejsza
Trwająca praktycznie pół roku kampania wyborcza w Turcji, kończy się zwycięstwem partii AKP. W czerwcowym głosowaniu partia prezydenta Erdogana, która rządziła przez ostatnie trzy kadencje, nie zdobyła większości głosów. Natomiast rozmowy o koalicji skończyły się fiaskiem, czego rezultatem była przedterminowa elekcja. Tym razem jednak głosowanie przyniosło zwycięstwo zwolennikom AKP, która zdobyła około 315 z 560 miejsc w parlamencie i może ponownie samodzielnie sprawować władzę.
Rynek tureckiej liry zareagował pozytywnie na doniesienia o zwycięstwie AKP z dwóch powodów. Po pierwsze, kończy ona niestabilność polityczną, a po drugie partia Erdogana nie zdobyła wystarczająco głosów, by zmienić konstytucję. Warto jednak zauważyć, że Ankara ma też sporo problemów – niestabilność polityczną i przeciętne wyniki gospodarcze.
Uwagę inwestorów wciąż zwraca wysoki deficyt na rachunku obrotów bieżących, który sięga 6% PKB. To oznacza, że Turcja potrzebuje znacznego finansowania z zewnątrz. Dodatkowo Ankara boryka się z dość sporą inflacją, a kapitał zagraniczny jest zaniepokojony próbą silnego oddziaływania na bank centralny.
W krótkim okresie można się jednak spodziewać, że lira pozostanie silniejsza i jest mała szansa, by USD/TRY ponownie przetestowała poziom 3.00. W kolejnych miesiącach ważne będzie, jak rząd poradzi sobie z pogarszającą się sytuacją gospodarczą oraz kwestiami geopolitycznymi. Większe jest jednak prawdopodobieństwo, że lira powróci do trendu deprecjacyjnego, zwłaszcza w relacji do dolara, nie tylko ze względu na kwestie lokalne, ale także ze względu na zacieśnienie monetarne w USA.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Momentem wyjściowym dla EUR/USD zaczyna być poziom 1.10. Ważny będzie dzisiejszy odczyt ISM z amerykańskiego przemysłu. Odbicie się wskaźnika w okolice 51-52 to pozytywny sygnał dla dolara. Natomiast zejście poniżej poziomu 50, który oddziela rozwój od regresu, to szansa na osłabienie USD. Według nas większe jest prawdopodobieństwo na realizację pierwszego scenariusza, ze względu na pozytywne zaskoczenie ze strony Chicago PMI oraz PMI dla całego kraju publikowanego przez Markit. Może to doprowadzić do zejścia EUR/USD nawet poniżej 1.0950.
Polityka i PMI
Jeszcze przed otwarciem europejskich rynków kapitałowych, zagraniczne serwisy donosiły o wypowiedzi posła Gowina z PiSu dla „Rzeczpospolitej”. Powiedział, że „parę miliardów większego deficytu nie będzie problemem”. Z kolei poseł Kowalczyk z PiS, w wypowiedzi dla PAP podtrzymał deklarację niezwiększania deficytu. Dodatkowo według Kowalczyka, nowego ministra finansów poznamy najwcześniej pod koniec tego tygodnia. Widać więc, że przez kolejne dni niepewność co do kondycji przyszłorocznego budżetu i deficytu sektora finansów publicznych pozostanie spora. Jest jednak coraz większa szansa, że nowy rząd wycofa się z większości obietnic przedwyborczych i nie zaryzykuje wyraźniejszego poluźnienia fiskalnego.
Pozytywne informacje napłynęły natomiast z PMI. Wskaźnik wyprzedzający polski przemysł opublikowany przez Markit wzrósł do poziomu 52.2. To najwyższy odczyt od lipca. Cieszyć może zwłaszcza powrót do wzrostu zamówień eksportowych i produkcji. Z kolei Trevor Balchin, starszy ekonomista Markit, zwraca uwagę, że rynek pracy nadal jest „jasnym punktem” w gospodarce, a „obecny nieprzerwany 27-miesięczny okres wzrostu poziomu zatrudnienia, jest najdłuższym w historii zbierania danych, które rozpoczęto w połowie 1998 roku”.
Dziś w kalendarzu zaplanowany jest wstępny odczyt inflacji za październik. Jeżeli dane nie będą poniżej szacunków w graniach minus 0.7% r/r, to EUR/PLN powinien utrzymać się blisko poziomu 4.25. Również frank nie powinien zbytnio oddalić się od okolic 3.90 złotego.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 30.10.2015
Komentarz walutowy z 30.10.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 29.10.2015
Komentarz walutowy z 29.10.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s