Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Komentarz walutowy z 03.06.2014

3 cze 2014 12:14|Marcin Lipka

EUR/USD nadal w granicach 1.3600 pomimo bardzo niskiego odczytu inflacji ze strefy euro. Zamieszanie z publikacją amerykańskiego ISM. Utrzymuje się presja spadkowa na szwedzkiej koronie. Decyzja o stopach procentowych w kraju nie powinna zaburzyć stabilizacji na złotym.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

  • Miedzy 12.00 CET, a 14.00 CET: decyzja w sprawie stóp procentowych w Polsce (szacunki: bez zmian na poziomie 2.5%).
  • 16.00 CET: Konferencja prezesa Marka Belki po posiedzeniu Rady).

Inflacja. ISM. Szwedzka korona

Za nami kolejne godziny spokojnego handlu na EUR/USD. Większych zmian nie spowodował ani odczyt amerykańskiego ISM, ani wyjątkowo niska inflacja w strefie euro (0.5%). Ta druga publikacja ma jednak szanse „narobić nieco zamieszania” w ciągu najbliższych dni.

Odnosi się to przede wszystkim do czerwcowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, którego decyzję poznamy w najbliższy czwartek. Mario Draghi i jego współpracownicy mają otwartą drogę do poluzowania polityki monetarnej. Potwierdza to opublikowany przed chwilą wskaźnik inflacji ze strefy euro. Mimo iż po wczorajszych niskich odczytach wzrostu cen z Niemiec oczekiwania ekonomistów zostały zredukowane do 0.6% z wcześniejszych 0.7%, to i tak HICP z obszaru wspólnej waluty nie sprostał tym szacunkom i dane okazały się być jeszcze o 0.1 punktu procentowego niższe. Co jest interesujące, wartość euro do dolara wygląda jak przyklejona do poziomu 1.3600 i potwierdza koncepcję, że dopiero czwartkowe popołudnie i „popisy” w wykonaniu Rady Gubernatorów oraz przewodniczącego Draghiego mogą spowodować większą zmienność na głównej parze walutowej.

Nieco zmieszania mieliśmy z wczorajszą publikacją amerykańskiego indeksu ISM. Barometr badający nastroje w przemyśle za oceanem okazał się być znacznie poniżej prognoz w przestawionym o godzinie 16.00 CET (pierwszym) odczycie – 53.2 punkty vs oczekiwania w granicach 55.5. Spowodował on nawet kilkupunktowe spadki na głównym indeksie za oceanem - S&P500. Jak donosi jednak „The Wall Street Journal”, szybko zaczęły się pojawiać opinie ekonomistów, że pojawił się błąd w kalkulacjach wskaźnika i najprawdopodobniej został on nieprawidłowo odsezonowany. Koncepcja ta szybko się potwierdziła i ISM został skorygowany do 56 punktów (znaczna zmiana, zwłaszcza że dotyczyła kluczowych składowych). Krótko po tym Instytut Zarządzania Płynnością ponownie zmienił komunikat i finalnie dostaliśmy odczyt na poziomie 55.4 (czyli zbieżny z pierwotnymi oczekiwaniami). Poza sporym bałaganem, jaki pozostał po tej publikacji (dotyczył on jednak raczej rynku akcji niż waluty) warto zauważyć, że nastroje w przemyśle cały czas są bardzo dobre i główne subindeksy (produkcji i nowych zamówień) wskazują na kontynuację ożywienia. Jedynie składowa zatrudnienia nieco spadła, co jednak nie powinno psuć solidnego oraz prodolarowego wydźwięku publikacji.

Cały czas podwyższona zmienność notowana jest na szwedzkiej koronie. Po gorszych od oczekiwań danych o PKB za pierwszy kwartał opublikowanych w zeszłym tygodniu, mieliśmy wczoraj dość gołębią wypowiedź wiceprezesa banku centralnego. Jak donosi Bloomberg, Per Jansson powiedział, że „niepokojące jest, że mamy tak niską inflację”. Jansson dodał także, że „jeśli długoterminowe oczekiwania inflacyjne odchylą się od celu, będzie za późno”. Za późno oczywiście, by obniżyć stopy procentowego. Wiceprzewodniczący Riksbanku dodał także, że kluczowe będą najbliższe odczyty CPI (12 czerwca) przed zaplanowanym na początek lipca posiedzeniem banku. Biorąc pod uwagę nastawienie rynku i obecne poziomy EUR/SEK (9.10 blisko rocznych szczytów), można się spodziewać, że inwestorzy będą także grali także pod inne informacje – np. jutrzejsze dane o produkcji przemysłowej, które mogą być wykorzystane do osiągnięcia nowych szczytów na parze euro-korona.

Reasumując, brak reakcji na bardzo niskie odczyty w strefie euro potwierdzają hipotezę utrzymania się EUR/USD w okolicach 1.3600 do czwartkowego posiedzenia. Istnieje nawet szansa na niewielkie odreagowanie, gdyż „krótkie pozycje” zawiedzione brakiem spadków pod danych makro mogą powoli wychodzić z rynku.

Na PLN stabilizacja

Złoty pozostaje cały czas bardzo stabilny w stosunku do głównych walut. Za euro płacimy w granicach 4.14, a za franka nieco poniżej 3.40. Ta sytuacja nie powinna się zmienić także po ogłoszeniu decyzji o stopach procentowych (wyjątkowo dziś zamiast w środę ze względu na 25 rocznicę czerwcowych przemian). Nieco ciekawsza za to może być konferencja prezesa Belki. Na pewno padną pytania dotyczące bardzo niskiego odczytu inflacji (+0.3% r/r) i czy istnieje jakiś scenariusz zakładający obniżkę stóp procentowych. Niewykluczone także, że przewodniczący RPP zostanie także zapytany o słaby odczyt PMI z kraju oraz o działania EBC. Trudno się jednak spodziewać jakichś przełomowych odpowiedzi i najprawdopodobniej złoty zakończy konferencję na takim samym poziomie, na jakim ją rozpoczął.

Reasumując, najbliższe godziny powinny być cały czas stabilne dla krajowej waluty i nie powinniśmy wyjść poza przedział 4.14 plus/minus 1 grosz na euro oraz 3.40 na franku. Również dolar oraz funt prawdopodobnie pozostaną w granicach ostatnich zmienności.

Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:

Kurs EUR/USD 1.3650-1.3750 1.3750-1.3850 1.3550-1.3650
Kurs EUR/PLN 4.1400-4.1800 4.1400-4.1800 4.1400-4.1800
Kurs USD/PLN 3.0200-3.0600 3.0000-3.0400 3.0400-3.0800
Kurs CHF/PLN 3.3800-3.4200 3.3800-3.4200 3.3800-3.4200

Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:

Kurs GBP/USD 1.6850-1.6950 1.6950-1.7050 1.6750-1.6850
Kurs GBP/PLN 5.0900-5.1300 5.1100-5.1500 5.0700-5.1100

3 cze 2014 12:14|Marcin Lipka

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

2 cze 2014 11:52

Komentarz walutowy z 02.06.2014

30 maj 2014 12:19

Komentarz walutowy z 30.05.2014

29 maj 2014 12:19

Komentarz walutowy z 29.05.2014

28 maj 2014 12:15

Komentarz walutowy z 28.05.2014

Atrakcyjne kursy 27 walut