Nocne spadki EUR/USD do niespełna 9-letnich minimów po doniesieniach Der Spiegel. Czy są szanse na pozytywne rozwiązanie greckiej tragedii? Po słabych PMI forint blisko historycznych minimów do euro. Dolar najdroższy od kulminacji kryzysu, a EUR/PLN w okolicach 4.30.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Brak danych makro, które mogą wyraźnie wpłynąć na analizowane pary walutowe.
9-letnie minima
Weekendowe doniesienia Der Spiegel spowodowały dość wyraźną przecenę wspólnej waluty tuż po rozpoczęciu azjatyckiego handlu. Niemiecki magazyn napisał, powołując się na swoje źródła, że kanclerz Merkel jest gotowa, by zaakceptować greckie wyjście ze strefy euro. Dodatkowo według hamburskiego tygodnia Berlin uważa, że może być to nieuchronne, jeżeli Syriza wygra wybory zaplanowane na 25 stycznia.
Można się oczywiście zastanawiać, czy to nie był kontrolowany przeciek, mający na celu zmobilizować umiarkowanych Greków by oddali głos na partie kontynuujące obecną politykę. Według sondaży prawie 2/3 mieszkańców Hellady chce utrzymania euro. Jeżeli więc większość opowiada się za wspólną walutą to powinni poprzeć te ugrupowania, które im to zapewnią.
Rynek jednak w pierwszym momencie tak tego nie zinterpretował. Wykorzystując niską płynność przed poniedziałkowym otwarciem się giełd w Azji, sprowadził EUR/USD do 1.1864, czyli 13 pipsów poniżej minimów z połowy 2010 roku. Tym sposobem główna para waluta osiągnęła najniższe poziomy od lutego 2006 roku. I choć podczas europejskiej sesji zobaczyliśmy wyraźne odbicie to poziomy w granicach 1.15 zaczną coraz bardziej przyciągać kurs i niewykluczone, że zostaną osiągnięte w najbliższych tygodniach.
Wykres EUR/USD na przestrzeni ostatnich 15 lat
Źródło: Bloomberg. Spadek EUR/USD oznacza słabsze euro względem USD; Interwał miesięczny.
Szanse na pozytywne rozwiązanie
Poza negatywnym scenariuszem rozwoju sytuacji w Grecji – dojściem do władzy Syrizy i zarządzaniem krajem w taki sposób, że konieczne będzie jej wyjście ze strefy euro – warto także spojrzeć na możliwość pozytywnego zakończenia ateńskiego dramatu.
„Dziką kartą” nazwał Bloomberg ogłoszenie przez byłego premiera George Papandreou założenia nowej partii 3 stycznia. „Demokratyczni Socjaliści” nie są ujmowani na razie w żadnych sondażach, jednak w poprzednich badaniach opinii publicznej 6.1% ankietowanych wyrażała chęć poparcia hipotetycznego ugrupowania tworzonego przez Papandreou. Gdyby powyższe oczekiwania się spełniły wtedy „Demokratyczni Socjaliści” wraz z „Nową Demokracją” mogliby zdobyć przewagę w parlamencie, nawet jeżeli dotychczasowy koalicjant – PASOK – osiągnąłby słaby rezultat.
Fakt ten pozwoliłby oczywiście opanować sytuację w strefie euro oraz oddalić zagrożenia związane z Grecji. By jednak to nastąpiło musimy przynajmniej poczekać na kilka sondaży, w których partia Papandreou wyrasta na trzecia siłę w parlamencie.
Forint coraz niżej
Słaby odczyt węgierskiego PMI (50.7 vs 55 punktów w listopadzie) oraz napięcie w strefie euro sprowokowało wyraźne osłabienie forinta. EUR/HUF przekroczył poziom 320 i zabrakło jedynie 1% by euro osiągnęło najwyższy kurs do węgierskiej waluty w historii.
Kurs EUR/HUF w ostatnich 15 latach
Źródło Bloomberg. Wzrost EUR/HUF oznacza słabszego forinta w relacji do euro.
Trudno powiedzieć czy słabsze PMI oznaczają gorsze dni dla Węgierskiej gospodarki. Grudniowe dane przez ostatnie lata były często wyraźnie poniżej rocznych średnich, co pokazuje, że odczyty mogą być źle odsezononwane. Nie zmienia to jednak faktu, że Budapeszt może cieszyć się coraz mniejszym zainteresowaniem i w regionie to właśnie Węgry okażą się „najsłabszym ogniwem”, a wtedy słabość HUF się pogłębi.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Do końca dnia prawdopodobnie głównym tematem na rynkach pozostaną spekulacje na temat doniesień Der Spiegel. Jeżeli jednak w ciągu najbliższych godzin nie powrócimy powyżej 1.2000 na EUR/USD, to później ta sztuka może być jeszcze trudniejsza, zwłaszcza że szacunki dotyczące środowych danych o inflacji ze strefy euro wskazują ujemny odczyt pierwszy raz od ponad 5 lat. To oczywiście zaproszenie do uruchomienia przez EBC luzowania ilościowego jeszcze na styczniowym posiedzeniu i dalsza presja na wspólną walutę.
Dolar najdroższy od 6 lat
Niskie wyceny EUR/USD oraz słabość forinta spowodowały, że EUR/PLN wzrósł w okolice 4.32. Później euro-złoty powrócił w granice 4.30, gdy napięcie na europejskim rynku nieco spadło oraz inwestorzy zauważyli optymistyczne wypowiedzi szefa ekonomistów w ministerstwie finansów.
Ludwik Kotecki w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” powiedział, że wzrost w 2014 roku wyniósł ponad 3.3% i rząd utrzymuje prognozę w granicach 3.4 na najbliższe 12 miesięcy, choć „bilans ryzyk” pogorszył się od wrześniowej prognozy.
W związku ze spadkiem głównej pary walutowej do 9-letnich minimów USD/PLN osiągnął dziś niespełna 6-letnie maksima. Choć nadal nie zakładamy w scenariuszu bazowym długotrwałego osłabienia się złotego, nawet jeśli sytuacja w Grecji będzie skomplikowana to krótkoterminowe wyraźniejsze przeceny krajowej waluty są możliwe i niewykluczone, że w ciągu najbliższych kilku tygodni „zielony” przetestuje 3.75-3.80.
Kurs USD/PLN w ostatnich 15 latach
Źródło: Bloomberg: Wzrost USD/PLN oznacza mocniejsze euro i słabszego złotego.
Najbliższe godziny na krajowej walucie powinny być już spokojniejsze. Jest mała szansa by EUR/PLN przebił 4.32, a CHF/PLN ponownie przetestował 3.60. Również amerykańska waluta nie oddali się wyraźnie od okolic 3.60.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.2050-1.2150
1.1950-1.2050
1.2150-1.2250
Kurs EUR/PLN
4.2800-4.3200
4.2800-4.3200
4.2800-4.3200
Kurs USD/PLN
3.5400-3.5800
3.5700-3.6100
3.5100-3.5500
Kurs CHF/PLN
3.5600-3.6000
3.5600-3.6000
3.5600-3.6000
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Nocne spadki EUR/USD do niespełna 9-letnich minimów po doniesieniach Der Spiegel. Czy są szanse na pozytywne rozwiązanie greckiej tragedii? Po słabych PMI forint blisko historycznych minimów do euro. Dolar najdroższy od kulminacji kryzysu, a EUR/PLN w okolicach 4.30.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
9-letnie minima
Weekendowe doniesienia Der Spiegel spowodowały dość wyraźną przecenę wspólnej waluty tuż po rozpoczęciu azjatyckiego handlu. Niemiecki magazyn napisał, powołując się na swoje źródła, że kanclerz Merkel jest gotowa, by zaakceptować greckie wyjście ze strefy euro. Dodatkowo według hamburskiego tygodnia Berlin uważa, że może być to nieuchronne, jeżeli Syriza wygra wybory zaplanowane na 25 stycznia.
Można się oczywiście zastanawiać, czy to nie był kontrolowany przeciek, mający na celu zmobilizować umiarkowanych Greków by oddali głos na partie kontynuujące obecną politykę. Według sondaży prawie 2/3 mieszkańców Hellady chce utrzymania euro. Jeżeli więc większość opowiada się za wspólną walutą to powinni poprzeć te ugrupowania, które im to zapewnią.
Rynek jednak w pierwszym momencie tak tego nie zinterpretował. Wykorzystując niską płynność przed poniedziałkowym otwarciem się giełd w Azji, sprowadził EUR/USD do 1.1864, czyli 13 pipsów poniżej minimów z połowy 2010 roku. Tym sposobem główna para waluta osiągnęła najniższe poziomy od lutego 2006 roku. I choć podczas europejskiej sesji zobaczyliśmy wyraźne odbicie to poziomy w granicach 1.15 zaczną coraz bardziej przyciągać kurs i niewykluczone, że zostaną osiągnięte w najbliższych tygodniach.
Wykres EUR/USD na przestrzeni ostatnich 15 lat
Źródło: Bloomberg. Spadek EUR/USD oznacza słabsze euro względem USD; Interwał miesięczny.
Szanse na pozytywne rozwiązanie
Poza negatywnym scenariuszem rozwoju sytuacji w Grecji – dojściem do władzy Syrizy i zarządzaniem krajem w taki sposób, że konieczne będzie jej wyjście ze strefy euro – warto także spojrzeć na możliwość pozytywnego zakończenia ateńskiego dramatu.
„Dziką kartą” nazwał Bloomberg ogłoszenie przez byłego premiera George Papandreou założenia nowej partii 3 stycznia. „Demokratyczni Socjaliści” nie są ujmowani na razie w żadnych sondażach, jednak w poprzednich badaniach opinii publicznej 6.1% ankietowanych wyrażała chęć poparcia hipotetycznego ugrupowania tworzonego przez Papandreou. Gdyby powyższe oczekiwania się spełniły wtedy „Demokratyczni Socjaliści” wraz z „Nową Demokracją” mogliby zdobyć przewagę w parlamencie, nawet jeżeli dotychczasowy koalicjant – PASOK – osiągnąłby słaby rezultat.
Fakt ten pozwoliłby oczywiście opanować sytuację w strefie euro oraz oddalić zagrożenia związane z Grecji. By jednak to nastąpiło musimy przynajmniej poczekać na kilka sondaży, w których partia Papandreou wyrasta na trzecia siłę w parlamencie.
Forint coraz niżej
Słaby odczyt węgierskiego PMI (50.7 vs 55 punktów w listopadzie) oraz napięcie w strefie euro sprowokowało wyraźne osłabienie forinta. EUR/HUF przekroczył poziom 320 i zabrakło jedynie 1% by euro osiągnęło najwyższy kurs do węgierskiej waluty w historii.
Kurs EUR/HUF w ostatnich 15 latach
Źródło Bloomberg. Wzrost EUR/HUF oznacza słabszego forinta w relacji do euro.
Trudno powiedzieć czy słabsze PMI oznaczają gorsze dni dla Węgierskiej gospodarki. Grudniowe dane przez ostatnie lata były często wyraźnie poniżej rocznych średnich, co pokazuje, że odczyty mogą być źle odsezononwane. Nie zmienia to jednak faktu, że Budapeszt może cieszyć się coraz mniejszym zainteresowaniem i w regionie to właśnie Węgry okażą się „najsłabszym ogniwem”, a wtedy słabość HUF się pogłębi.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Do końca dnia prawdopodobnie głównym tematem na rynkach pozostaną spekulacje na temat doniesień Der Spiegel. Jeżeli jednak w ciągu najbliższych godzin nie powrócimy powyżej 1.2000 na EUR/USD, to później ta sztuka może być jeszcze trudniejsza, zwłaszcza że szacunki dotyczące środowych danych o inflacji ze strefy euro wskazują ujemny odczyt pierwszy raz od ponad 5 lat. To oczywiście zaproszenie do uruchomienia przez EBC luzowania ilościowego jeszcze na styczniowym posiedzeniu i dalsza presja na wspólną walutę.
Dolar najdroższy od 6 lat
Niskie wyceny EUR/USD oraz słabość forinta spowodowały, że EUR/PLN wzrósł w okolice 4.32. Później euro-złoty powrócił w granice 4.30, gdy napięcie na europejskim rynku nieco spadło oraz inwestorzy zauważyli optymistyczne wypowiedzi szefa ekonomistów w ministerstwie finansów.
Ludwik Kotecki w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” powiedział, że wzrost w 2014 roku wyniósł ponad 3.3% i rząd utrzymuje prognozę w granicach 3.4 na najbliższe 12 miesięcy, choć „bilans ryzyk” pogorszył się od wrześniowej prognozy.
W związku ze spadkiem głównej pary walutowej do 9-letnich minimów USD/PLN osiągnął dziś niespełna 6-letnie maksima. Choć nadal nie zakładamy w scenariuszu bazowym długotrwałego osłabienia się złotego, nawet jeśli sytuacja w Grecji będzie skomplikowana to krótkoterminowe wyraźniejsze przeceny krajowej waluty są możliwe i niewykluczone, że w ciągu najbliższych kilku tygodni „zielony” przetestuje 3.75-3.80.
Kurs USD/PLN w ostatnich 15 latach
Źródło: Bloomberg: Wzrost USD/PLN oznacza mocniejsze euro i słabszego złotego.
Najbliższe godziny na krajowej walucie powinny być już spokojniejsze. Jest mała szansa by EUR/PLN przebił 4.32, a CHF/PLN ponownie przetestował 3.60. Również amerykańska waluta nie oddali się wyraźnie od okolic 3.60.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 02.01.2015
Komentarz walutowy z 02.01.2015
Komentarz walutowy z 31.12.2014
Spojrzenie na rok 2015 na rynku walutowym
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s