Reakcja na włoskie zawirowania polityczne ograniczona tylko do rynku lokalnego. Inwestorzy czekają na decyzję FEDu oraz liczą na porozumienie w sprawie klifu fiskalnego. EUR/USD odbił się od silnego wsparcia w okolicach 1.2900, a PLN znacznie się umocnił na fali nowych rekordów na rynku długu oraz zwiększonego apetytu na ryzyko.
Najważniejsze dane makro:
11.00 CET: Indeks ZEW z Niemiec (nastroje finansistów)
Politycy po obu stronach Atlantyku w grze. Ważny ZEW.
Wczorajsze poranne zawirowanie wraz z postępem dnia zmniejszało swoją siłę rażenia. Wczesnym popołudniem indeksy europejskie zaczęły zmniejszać straty z otwarcia by na koniec zakończyć sesję na plusach. Podobnie było z eurodolarem, który zakończył notowania 40 pipsów powyżej poziomów otwarcia (1.2940). Jedynymi instrumentami które nie były wstanie odrobić strat to obligacje Włoch oraz lokalny indeks giełdowy. Inwestorów uspokoiły słowa Mario Monti'ego, który powiedział, że jego rezygnacja nie oznacza „politycznej pustki” i tym samym dając do zrozumienia, że jego polityka oszczędności i reform może być kontynuowana w przyszłości. Nie da się ukryć, że tylko od humoru inwestorów zależało czy te słowa rzeczywiście odniosą skutek czy nie.
Po drugiej stronie Atlantyku politycy też starają się zapewniać, że wszystko jest pod kontrolą. Wczorajsze wypowiedzi Obamy po spotkaniu z pracownikami amerykańskiej fabryki Daimlera, według ekspertów, przybliżają do porozumienia w sprawie klifu fiskalnego. Komentatorzy zwrócili uwagę, że prezydent USA nie powtórzył zarzutu w kierunku republikanów o „zakładnikach” i stwierdził, że jest gotowy na porozumienie. Również według cytowanego przez Bloomberg profesora historii z Uniwersytetu Princeton Juliana Zelizer'a „wyraźnie widać zmianę tonu wypowiedzi Obamy” Oznacza to, że porozumienie może być coraz bliżej, a negocjatorzy przygotowują swoje partie na obwieszczenie zwycięstwa (po obu stronach oczywiście).
Wracając do Europy dziś warto zwracać uwagę na indeks ZEW. Przez kolejną pustkę w kalendarzu wielu inwestorów będzie się przygotowywać do tej publikacji. Każde pozytywne zaskoczenie (odczyt powyżej minus 10 punktów) powinno dodać paliwa do wzrostów na EUR/USD. Odczyty poniżej minus 15 to element wywołujący presję na wspólną walutę.
Ponownie FED.
Po wczorajszej ankiecie Reutersa dziś przedstawię podobne badanie przeprowadzone przez Bloomberg. Aż 48 z 49 ekonomistów zapytanych przez agencję informacyjną twierdzi, że FED zamieni wygasającą operację twist na zakup obligacji z rynku (prawdopodobnie o wartości 45 mld USD miesięcznie). Warto też pamiętać, że „twist” nie zwiększał bilansu FED (podczas tej operacji bank centralny skupował papiery długoterminowe i sprzedawał krótkoterminowe o tej samej wartości). Teraz będą to jedynie operacje zakupu co znacznie zwiększa siłę rażenia takiej operacji. Wraz z nabywaniem MBSów o wartości 40 mld USD, FED będzie rozszerzał swój bilans o 85 mld USD co miesiąc, a ekonomiści spodziewają się, że w pierwszym kwartale 2014 roku wzrośnie on do 4 bilionów USD z obecnych 2.86 biliona dolarów. Jeszcze raz podkreślam, że jeżeli powyższe założenia się spełnią będzie to bardzo negatywna informacja dla amerykańskiej waluty mogąca na niej ciążyć przez kolejne miesiące.
PLN wyszedł zwycięsko z zawirowań w Rzymie.
Polska waluta wyraźnie skorzystała na zamieszaniu na rynku włoskim. Jej odporność z początku dnia zaowocowała późniejszym znacznym umocnieniem po uspokojeniu sytuacji. Obecnie jesteśmy około 2 grosze niżej na EUR/PLN niż miało to miejsce wczoraj o tej samej porze. Rekordowo niskie są także polskie papiery dłużne (10 latki na poziomie 3.86%). Teraz dla złotego, podobnie jak dla rynków globalnych, najważniejszy będzie FED. Jeżeli przewidywania z poprzedniego akapitu się sprawdzą może to znacznie wzmocnić PLN zwłaszcza w stosunku do USD (nawet dobre kilka groszy natychmiast po ogłoszeniu informacji).
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.2850-1.2950
1.2950-1.3050
1.2750-1.2850
Kurs EUR/PLN
4.1300-4.1000
4.1200-4.0900
4.1600-4.1200
Kurs USD/PLN
3.2100-3.1700
3.1800-3.1400
3.2500-3.2100
Kurs CHF/PLN
3.4200-3.3900
3.4000-3.3700
3.4400-3.4100
Technicznie EUR/USD:EUR/USD odbił się od wsparcia w okolicach 1.2900 (50 sesyjna średnia krocząca oraz 23.6% zniesienia Fibonacciego.. Sytuacja teraz jest nierozstrzygnięta póki nie wrócimy powyżej granicy 1.3000. Analiza techniczna wskazuje zajmowanie długich pozycji po przekroczeniu 1.3000, a krótkich po zejściu poniżej 1.2900.
Technicznie EUR/PLN: wyraźny powrót poniżej granicy 4.1200 to sygnał dla byków, żeby zamykać długie pozycje. Jeżeli przebijemy wsparcie na 4.1000 to mamy szanse na marsz w dół z celem na 4.08-4.06.
Technicznie USD/PLN:zanegowany został ruch w górę na USD/PLN. Obecny cel dla tej pary to okolice 3.1500, a następnie 3.1200 i w przedłużeniu 3.1000. Powrót do wzrostów wymaga zamknięcia się dnia powyżej 3.1900.
Technicznie CHF/PLN: przebicie w dół granicy 3.4000 to sygnał do zamykania długich pozycji. Obecny cel dla tego instrumentu to okolice 3.3500. Powrót do wzrostów możliwy dopiero po zamknięciu się dnia powyżej 3.4200.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Reakcja na włoskie zawirowania polityczne ograniczona tylko do rynku lokalnego. Inwestorzy czekają na decyzję FEDu oraz liczą na porozumienie w sprawie klifu fiskalnego. EUR/USD odbił się od silnego wsparcia w okolicach 1.2900, a PLN znacznie się umocnił na fali nowych rekordów na rynku długu oraz zwiększonego apetytu na ryzyko.
Najważniejsze dane makro:
Politycy po obu stronach Atlantyku w grze. Ważny ZEW.
Wczorajsze poranne zawirowanie wraz z postępem dnia zmniejszało swoją siłę rażenia. Wczesnym popołudniem indeksy europejskie zaczęły zmniejszać straty z otwarcia by na koniec zakończyć sesję na plusach. Podobnie było z eurodolarem, który zakończył notowania 40 pipsów powyżej poziomów otwarcia (1.2940). Jedynymi instrumentami które nie były wstanie odrobić strat to obligacje Włoch oraz lokalny indeks giełdowy. Inwestorów uspokoiły słowa Mario Monti'ego, który powiedział, że jego rezygnacja nie oznacza „politycznej pustki” i tym samym dając do zrozumienia, że jego polityka oszczędności i reform może być kontynuowana w przyszłości. Nie da się ukryć, że tylko od humoru inwestorów zależało czy te słowa rzeczywiście odniosą skutek czy nie. Po drugiej stronie Atlantyku politycy też starają się zapewniać, że wszystko jest pod kontrolą. Wczorajsze wypowiedzi Obamy po spotkaniu z pracownikami amerykańskiej fabryki Daimlera, według ekspertów, przybliżają do porozumienia w sprawie klifu fiskalnego. Komentatorzy zwrócili uwagę, że prezydent USA nie powtórzył zarzutu w kierunku republikanów o „zakładnikach” i stwierdził, że jest gotowy na porozumienie. Również według cytowanego przez Bloomberg profesora historii z Uniwersytetu Princeton Juliana Zelizer'a „wyraźnie widać zmianę tonu wypowiedzi Obamy” Oznacza to, że porozumienie może być coraz bliżej, a negocjatorzy przygotowują swoje partie na obwieszczenie zwycięstwa (po obu stronach oczywiście). Wracając do Europy dziś warto zwracać uwagę na indeks ZEW. Przez kolejną pustkę w kalendarzu wielu inwestorów będzie się przygotowywać do tej publikacji. Każde pozytywne zaskoczenie (odczyt powyżej minus 10 punktów) powinno dodać paliwa do wzrostów na EUR/USD. Odczyty poniżej minus 15 to element wywołujący presję na wspólną walutę.
Ponownie FED.
Po wczorajszej ankiecie Reutersa dziś przedstawię podobne badanie przeprowadzone przez Bloomberg. Aż 48 z 49 ekonomistów zapytanych przez agencję informacyjną twierdzi, że FED zamieni wygasającą operację twist na zakup obligacji z rynku (prawdopodobnie o wartości 45 mld USD miesięcznie). Warto też pamiętać, że „twist” nie zwiększał bilansu FED (podczas tej operacji bank centralny skupował papiery długoterminowe i sprzedawał krótkoterminowe o tej samej wartości). Teraz będą to jedynie operacje zakupu co znacznie zwiększa siłę rażenia takiej operacji. Wraz z nabywaniem MBSów o wartości 40 mld USD, FED będzie rozszerzał swój bilans o 85 mld USD co miesiąc, a ekonomiści spodziewają się, że w pierwszym kwartale 2014 roku wzrośnie on do 4 bilionów USD z obecnych 2.86 biliona dolarów. Jeszcze raz podkreślam, że jeżeli powyższe założenia się spełnią będzie to bardzo negatywna informacja dla amerykańskiej waluty mogąca na niej ciążyć przez kolejne miesiące.
PLN wyszedł zwycięsko z zawirowań w Rzymie.
Polska waluta wyraźnie skorzystała na zamieszaniu na rynku włoskim. Jej odporność z początku dnia zaowocowała późniejszym znacznym umocnieniem po uspokojeniu sytuacji. Obecnie jesteśmy około 2 grosze niżej na EUR/PLN niż miało to miejsce wczoraj o tej samej porze. Rekordowo niskie są także polskie papiery dłużne (10 latki na poziomie 3.86%). Teraz dla złotego, podobnie jak dla rynków globalnych, najważniejszy będzie FED. Jeżeli przewidywania z poprzedniego akapitu się sprawdzą może to znacznie wzmocnić PLN zwłaszcza w stosunku do USD (nawet dobre kilka groszy natychmiast po ogłoszeniu informacji).
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Technicznie EUR/USD:EUR/USD odbił się od wsparcia w okolicach 1.2900 (50 sesyjna średnia krocząca oraz 23.6% zniesienia Fibonacciego.. Sytuacja teraz jest nierozstrzygnięta póki nie wrócimy powyżej granicy 1.3000. Analiza techniczna wskazuje zajmowanie długich pozycji po przekroczeniu 1.3000, a krótkich po zejściu poniżej 1.2900.
Technicznie EUR/PLN: wyraźny powrót poniżej granicy 4.1200 to sygnał dla byków, żeby zamykać długie pozycje. Jeżeli przebijemy wsparcie na 4.1000 to mamy szanse na marsz w dół z celem na 4.08-4.06.
Technicznie USD/PLN:zanegowany został ruch w górę na USD/PLN. Obecny cel dla tej pary to okolice 3.1500, a następnie 3.1200 i w przedłużeniu 3.1000. Powrót do wzrostów wymaga zamknięcia się dnia powyżej 3.1900.
Technicznie CHF/PLN: przebicie w dół granicy 3.4000 to sygnał do zamykania długich pozycji. Obecny cel dla tego instrumentu to okolice 3.3500. Powrót do wzrostów możliwy dopiero po zamknięciu się dnia powyżej 3.4200.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 10.12.2012
Komentarz walutowy z 07.12.2012
Komentarz walutowy z 06.12.2012
Komentarz walutowy z 05.12.2012
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s