Dane z USA oraz z Chin nie zachęcają do podwyżki stóp procentowych w USA. Ekonomiści ankietowani przez The Wall Street Journal, znacznie zredukowali oczekiwania wobec wrześniowego zacieśnienia monetarnego przez Fed. Dane z rachunku bieżącego mogą być znacznie słabsze od oczekiwań, co może spowodować zauważalne osłabienie się złotego.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
14.00: Bilans płatniczy z Polski za lipiec: rachunek bieżący (szacunki: minus 527 milionów euro; handel zagraniczny: +107 milionów euro).
Gorsze dane z USA i przeciętne z Chin
Głowna para walutowa jest wspomagana przez słabsze dane z USA oraz pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego z Chin. Dane o nastrojach konsumentów w USA opublikowane w piątek, były najsłabsze od roku. Natomiast tempo ich spadku było najszybsze od dwóch lat.
Weekendowe publikacje z Chin były również mało zachęcające. Produkcja przemysłowa wzrosła o 6.1% r/r, podczas gdy oczekiwano publikacji na poziomie +6.5%. Nieco lepsza była natomiast sprzedaż detaliczna (10.8% r/r vs 10.6% r/r). Dane nie pozwalają jednak na utrzymanie się oczekiwanego przez Pekin wzrostu gospodarczego na poziomie 7.0% r/r, przede wszystkim ze względu na spadające inwestycje w sektorze nieruchomości.
Wskaźnik PKB, wyliczany przez Bloomberg na podstawie danych miesięcznych, pokazuje rozwój w granicach +6.6% r/r. Stąd odczyt za trzeci kwartał może okazać się znacznie słabszy, niż wcześniejsze plany decydentów Państwa Środka. W rezultacie szanse na podniesienie stóp procentowych w USA maleją, co powoduje osłabienie dolara.
Ekonomiści coraz bardziej sceptyczni co do wrześniowej podwyżki
Podczas sierpniowej ankiety ekonomistów przeprowadzanej przez The Wall Street Journal, aż 82% z nich uważało, iż Rezerwa Federalna rozpocznie zacieśnianie monetarne we wrześniu. Ta sytuacja uległa jednak w ostatnich tygodniach bardzo wyraźniej zmianie.
Według ostatniej ankiety przeprowadzonej przez WSJ w dniach 4-9 września, jedynie 46% ekonomistów oczekuje podniesienia stóp procentowych w tym tygodniu. To poważna zmiana, zwłaszcza że wrześniowy termin miał w ostatnich miesiącach stałe i wysokie poparcie. 35% ankietowanych natomiast ocenia, że Janet Yellen zdecyduje się na grudzień. Pozostałych niecałe 20% jest równo rozłożone na październik i rok 2016.
Kolejny raz potwierdziły się także niepokoje dotyczące publikacji danych z Chin. Nie chodzi jednak o spadające tempo wzrostu gospodarczego czy produkcji przemysłowej, ale o samą wiarygodność odczytów. WSJ pisze, że „więcej niż 96% ankietowanych uważa, iż chińskie szacunki PKB niemiarodajnie odzwierciedlają stan drugiej co do wielkości gospodarki na świecie”.
Przy tak silnych zmianach oczekiwań dotyczących perspektywy zacieśnienia monetarnego oraz znacznych pokładach niepewności dotyczących publikacji z Chin, szanse na podniesienie stóp procentowych w USA bardzo wyraźnie maleją. To także powoduje osłabienie amerykańskiej waluty, które prawdopodobnie utrzyma się przynajmniej do połowy tygodnia.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Mimo iż do posiedzenia Rezerwy Federalnej zostanie jeszcze opublikowanych kilka odczytów z USA, szanse na jakiekolwiek zmiany są niewielkie. Teraz więc rynek będzie się przygotowywał do czwartkowego rozegrania decyzji FOMC. Na razie scenariuszem bazowym do połowy tygodnia jest słabość dolara. Biorąc jednak pod uwagę wagę decyzji, spekulacyjna część rynku może poważnie zaburzyć amerykańską walutą, jeszcze przed wieczornym ogłoszeniem decyzji 17 września.
Dane z rachunku bieżącego mogą być negatywne dla złotego
Notowania EUR/PLN były w ostatnich godzinach stabilne i większość transakcji jest przeprowadzana poniżej 4.21. Po 14.00 możemy jednak zobaczyć silniejsze zaburzenie handlu na złotym, ze względu na opublikowanie przez NBP danych o rachunku obrotów bieżących (C/A).
Według konsensusu Bloomberga, saldo C/A za lipiec ma wynieść minus 527 euro, natomiast saldo obrotów towarowych +107 milinów euro. Problem polega jednak na tym, iż w piątek GUS opublikował już skumulowane dane handlu zagranicznego za pierwszych 7 miesięcy. Jeżeli porównany je ze zbiorczą publikacją za pierwsze półrocze, to zauważymy wyraźne pogorszenie wymiany handlowej w lipcu.
Z danych GUS wynika również, że zamiast nadwyżki obrotów towarowych, oczekiwanej w konsensusie Bloomberga, możemy zobaczyć deficyt na poziomie prawie miliarda euro. Dlatego deficyt C/A może wynosić około 1.5 miliarda euro, co jest zauważalną różnicą w porównaniu do projekcji na poziomie minus 527 milinów. Niewykluczone więc, iż tuż po godzinie 14.00 zobaczymy osłabienie złotego, mogące w scenariuszu bazowym wynieść 1 grosz w relacji do euro. Jeżeli natomiast sentyment w USA będzie się pogarszać, dzień możemy zakończyć nawet w okolicach 4.22 na euro i 3.85 na franku.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.1150-1.1250
1.1250-1.1350
1.1050-1.1150
Kurs EUR/PLN
4.1900-4.2300
4.2000-4.2400
4.1800-4.2200
Kurs USD/PLN
3.7200-3.7600
3.7000-3.7400
3.7500-3.7900
Kurs CHF/PLN
3.8000-3.8400
3.8000-3.8400
3.8000-3.8400
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Dane z USA oraz z Chin nie zachęcają do podwyżki stóp procentowych w USA. Ekonomiści ankietowani przez The Wall Street Journal, znacznie zredukowali oczekiwania wobec wrześniowego zacieśnienia monetarnego przez Fed. Dane z rachunku bieżącego mogą być znacznie słabsze od oczekiwań, co może spowodować zauważalne osłabienie się złotego.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Gorsze dane z USA i przeciętne z Chin
Głowna para walutowa jest wspomagana przez słabsze dane z USA oraz pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego z Chin. Dane o nastrojach konsumentów w USA opublikowane w piątek, były najsłabsze od roku. Natomiast tempo ich spadku było najszybsze od dwóch lat.
Weekendowe publikacje z Chin były również mało zachęcające. Produkcja przemysłowa wzrosła o 6.1% r/r, podczas gdy oczekiwano publikacji na poziomie +6.5%. Nieco lepsza była natomiast sprzedaż detaliczna (10.8% r/r vs 10.6% r/r). Dane nie pozwalają jednak na utrzymanie się oczekiwanego przez Pekin wzrostu gospodarczego na poziomie 7.0% r/r, przede wszystkim ze względu na spadające inwestycje w sektorze nieruchomości.
Wskaźnik PKB, wyliczany przez Bloomberg na podstawie danych miesięcznych, pokazuje rozwój w granicach +6.6% r/r. Stąd odczyt za trzeci kwartał może okazać się znacznie słabszy, niż wcześniejsze plany decydentów Państwa Środka. W rezultacie szanse na podniesienie stóp procentowych w USA maleją, co powoduje osłabienie dolara.
Ekonomiści coraz bardziej sceptyczni co do wrześniowej podwyżki
Podczas sierpniowej ankiety ekonomistów przeprowadzanej przez The Wall Street Journal, aż 82% z nich uważało, iż Rezerwa Federalna rozpocznie zacieśnianie monetarne we wrześniu. Ta sytuacja uległa jednak w ostatnich tygodniach bardzo wyraźniej zmianie.
Według ostatniej ankiety przeprowadzonej przez WSJ w dniach 4-9 września, jedynie 46% ekonomistów oczekuje podniesienia stóp procentowych w tym tygodniu. To poważna zmiana, zwłaszcza że wrześniowy termin miał w ostatnich miesiącach stałe i wysokie poparcie. 35% ankietowanych natomiast ocenia, że Janet Yellen zdecyduje się na grudzień. Pozostałych niecałe 20% jest równo rozłożone na październik i rok 2016.
Kolejny raz potwierdziły się także niepokoje dotyczące publikacji danych z Chin. Nie chodzi jednak o spadające tempo wzrostu gospodarczego czy produkcji przemysłowej, ale o samą wiarygodność odczytów. WSJ pisze, że „więcej niż 96% ankietowanych uważa, iż chińskie szacunki PKB niemiarodajnie odzwierciedlają stan drugiej co do wielkości gospodarki na świecie”.
Przy tak silnych zmianach oczekiwań dotyczących perspektywy zacieśnienia monetarnego oraz znacznych pokładach niepewności dotyczących publikacji z Chin, szanse na podniesienie stóp procentowych w USA bardzo wyraźnie maleją. To także powoduje osłabienie amerykańskiej waluty, które prawdopodobnie utrzyma się przynajmniej do połowy tygodnia.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Mimo iż do posiedzenia Rezerwy Federalnej zostanie jeszcze opublikowanych kilka odczytów z USA, szanse na jakiekolwiek zmiany są niewielkie. Teraz więc rynek będzie się przygotowywał do czwartkowego rozegrania decyzji FOMC. Na razie scenariuszem bazowym do połowy tygodnia jest słabość dolara. Biorąc jednak pod uwagę wagę decyzji, spekulacyjna część rynku może poważnie zaburzyć amerykańską walutą, jeszcze przed wieczornym ogłoszeniem decyzji 17 września.
Dane z rachunku bieżącego mogą być negatywne dla złotego
Notowania EUR/PLN były w ostatnich godzinach stabilne i większość transakcji jest przeprowadzana poniżej 4.21. Po 14.00 możemy jednak zobaczyć silniejsze zaburzenie handlu na złotym, ze względu na opublikowanie przez NBP danych o rachunku obrotów bieżących (C/A).
Według konsensusu Bloomberga, saldo C/A za lipiec ma wynieść minus 527 euro, natomiast saldo obrotów towarowych +107 milinów euro. Problem polega jednak na tym, iż w piątek GUS opublikował już skumulowane dane handlu zagranicznego za pierwszych 7 miesięcy. Jeżeli porównany je ze zbiorczą publikacją za pierwsze półrocze, to zauważymy wyraźne pogorszenie wymiany handlowej w lipcu.
Z danych GUS wynika również, że zamiast nadwyżki obrotów towarowych, oczekiwanej w konsensusie Bloomberga, możemy zobaczyć deficyt na poziomie prawie miliarda euro. Dlatego deficyt C/A może wynosić około 1.5 miliarda euro, co jest zauważalną różnicą w porównaniu do projekcji na poziomie minus 527 milinów. Niewykluczone więc, iż tuż po godzinie 14.00 zobaczymy osłabienie złotego, mogące w scenariuszu bazowym wynieść 1 grosz w relacji do euro. Jeżeli natomiast sentyment w USA będzie się pogarszać, dzień możemy zakończyć nawet w okolicach 4.22 na euro i 3.85 na franku.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 11.09.2015
Komentarz walutowy z 11.09.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 10.09.2015
Komentarz walutowy z 10.09.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s