Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Komentarz walutowy z 15.01.2018

15 sty 2018 12:24|Marcin Lipka

Kolejna wyraźna fala osłabienia amerykańskiej waluty. EUR/USD notowany jest blisko granicy 1,2300. Indeks dolara spada do nowych 3-letnich minimów. Złoty korzysta z dobrego sentymentu do rynków wschodzących i do negatywnego dolara. USD/PLN spada poniżej granicy 3,40. Europejska waluta w relacji do polskiej pozostaje stabilna.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

  • Godz. 14:00: Bilans płatniczy z Polski. Saldo rachunku bieżącego za listopad (szacunki: nadwyżka 693 mln euro),
  • Godz. 14:00: Inflacja CPI z Polski (szacunki: 0,2% m/m oraz 2,0% r/r).

Kolejna fala silnego osłabienia dolara

Przed południem EUR/USD osiąga poziomy powyżej granicy 1,2250. To ponad 2,5% więcej niż wynosiły notowania podczas czwartkowego poranka. Główna para walutowa osiągnęła także nowe 3-letnie maksima. Z kolei na trzyletnich minimach jest dolar, którego indeks DXY osiągnął najniższe poziomy do początku 2015 r. Z czego wynikają tak gwałtowne zmiany w ostatnich godzinach?

Poza reakcją rynku na czwartkowe „minutes” z EBC, o których pisaliśmy jeszcze w zeszłym tygodniu, warto zwrócić także uwagę na zachowanie rynku po piątkowych danych o inflacji USA. Odczyty CPI w ujęciu bazowym za listopad były powyżej szacunków ekonomistów (1,8% r/r vs. 1,7% r/r – niewiele, ale jednak). Spowodowało to silne wzrosty rentowności obligacji skarbowych USA. Ten fakt został zupełnie zignorowany przez rynek walutowy – dolar nie zyskał na wartości. Natomiast gdy w kolejnych godzinach rentowności zaczęły powracać do poziomów sprzed publikacji dolar zaczął się osłabiać. To dobrze pokazuje sentyment do amerykańskiej waluty.

Zakończenie się tygodnia przez EUR/USD na poziomie 1,2200, czyli na nowych 3-letnich maksimach nie przeszkodziło kontynuacji wzrostów również podczas dzisiejszej sesji w Azji czy w Europie. Dolar był między innymi po presją, gdy chińska waluta zaczęła się wyraźnie umacniać do amerykańskiej i osiągnęła najwyższe poziomy od ponad dwóch lat. Prawdopodobnie miało to związek z informacjami agencji Bloomberg o włączeniu juana do koszyka rezerw niemieckiego Bundesbanku. Ogólnie jednak zmiany w portfelach banków centralnych są przeprowadzane stopniowo, ale był to kolejny powód do tego by negatywny sentyment do dolara uległ pogłębieniu.

Słabość dolara i siła niektórych walut rynków wschodzących powoduje, że wykresy niektórych par wyglądają naprawdę interesująco. Ciekawostką np. może być zachowanie się izraelskiego szekla. Para USD/ILS spadła dziś poniżej poziomu 3,40 (akurat tak jak USD/PLN). Jednak USD/ILS, w przeciwieństwie do USD/PLN, jest na najniższych poziomach od połowy 2011 r. Dodatkowo parze USD/ILS brakuje jedynie 6 proc. by osiągnąć najniższe poziomy od ponad 20 lat. Oznaczałoby to, że izraelska waluta w relacji do amerykańskiej byłaby nawet mocniejsza niż w okresie tuż przed kryzysem w 2008 r., kiedy za dolara płaciliśmy tylko nieco ponad 2 zł.

Spektakularnie wygląda także zachowanie niektórych walut rynków wschodzących od początku roku. W niespełna dwa tygodnie kolumbijskie oraz meksykańskie peso zyskały prawie 4,5 proc. wartości do dolara. Wyraźne wzrosły zanotował także brazylijski real (ponad 3 proc.). W pierwszej dziesiątce znalazły się także węgierski forint, polski złoty oraz czeska korona ze wzrostami odpowiednio 2,9 proc oraz 2,5 proc.

Bardzo dobry sentyment globalny (indeksy w USA w ostatni rok wzrosły o 1/4) przekłada się także na przepływ kapitału do rynków wschodzących. Według piątkowych doniesień Financial Times bazujących na danych EPFR w 2017 r. na rynki instrumentów dłużnych w krajach rozwijających się napłynęło netto prawie 70 mld dolarów. To najwięcej przynajmniej od 2004 r., a poprzednie najwyższe wartości nie przekraczały 40 mld USD. Dodatkowo tylko w tygodniu kończącym się 3 stycznia napływ kapitału wyniósł 1,8 mld USD. To prawdopodobnie jest obecnie główny czynnik kształtujący zachowanie się walut, a nie jak to zwykle bywa różnica pomiędzy stopami procentowymi pomiędzy obszarami walutowymi.

Dolar poniżej poziomu 3,40 zł

Globalne osłabienie się dolara amerykańskiego oraz stabilizacja notowań na EUR/PLN powoduje, że USD/PLN spada poniżej granicy 3,40 osiągając przy tym nowe 3-letnie minima. Tak jak zwracaliśmy uwagę w poprzednich akapitach przede wszystkim wynika to z procesów globalnych.

Po południu GUS ma opublikować finalne dane o inflacji z Polski. Biorąc pod uwagę fakt, że ruchy na PLN kreuje obecnie silny sentyment zewnętrzny szczegółowe zmiany cen w poszczególnych kategoriach raczej nie przyniosą większych zmian na złotym. Również prawdopodobnie zignorowane zostanie saldo rachunku bieżącego Polski za listopad. Jeżeli sentyment globalny nie ulegnie wyraźnej zmianie (dziś brak sesji w USA) to również popołudniowe notowania powinny być blisko bieżących poziomów.

15 sty 2018 12:24|Marcin Lipka

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

12 sty 2018 15:36

Popołudniowy komentarz walutowy z 12.01.2018

12 sty 2018 12:36

Komentarz walutowy z 12.01.2018

11 sty 2018 15:16

Popołudniowy komentarz walutowy z 11.01.2018

11 sty 2018 12:47

Komentarz walutowy z 11.01.2018

Atrakcyjne kursy 27 walut