Dolar pozostaje dość słaby po piątkowych danych o inflacji. Seria wystąpień członków EBC. Przedłużenie ograniczenia produkcji przez OPEC pomaga niektórym walutom surowcowym. Złoty stabilny po decyzji o podwyższeniu perspektywy z negatywnej do neutralnej przez Moody’s.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
14.00: Bilans płatniczy z Polski. Rachunek obrotów bieżących (szacunki: minus 354 miliony euro). Saldo handlu zagranicznego (szacunki: minus 110 milionów euro).
14.00: Inflacja bazowa z Polski (szacunki: 0.7% r/r).
Słabszy dolar
W porównaniu do piątkowego otwarcia bieżący tydzień rozpoczynamy z wyraźnie słabszym dolarem. Reakcja inwestorów może trochę zaskakiwać, gdyż wraz z rewizjami ostatnie dane makroekonomiczne z USA wcale nie były słabe. Rynek jednak wyraźnie się skupił na fakcie, że inflacja bazowa w marcu była o 0.1 pkt proc. poniżej szacunków (1.9% r/r vs 2.0% r/r). Ogólnie jednak patrząc na ceny producentów, rynek pracy czy nastroje konsumentów, Rezerwa Federalna nie powinna się wycofywać z dotychczasowej ścieżki podwyżek stóp procentowych i cały czas jest stosunkowo duże prawdopodobieństwo, że w 2018 roku zobaczymy nawet zacieśnienie monetarne o 0.25 pkt proc. w każdym kwartale.
Powrót EUR/USD powyżej granicy 1.0900 może być także w pewnym stopniu stymulowany rosnącymi oczekiwaniami wycofywania się z ultra łagodnej polityki monetarnej przez EBC. Choć według nas szansa na zaskakujące komunikaty ze strony EBC jest bardzo niewielka, to jednak seria zaplanowanych na ten tydzień wystąpień przedstawicieli banku centralnego (zwłaszcza wtorkowe przemówienie Nowotnego) może skutkować pewnymi warunkowymi stwierdzeniami o scenariuszu mniej stymulującej polityki monetarnej. To może więc wspierać euro w najbliższych godzinach.
Zapowiedź dłuższego ograniczenia produkcji
Dziś w nocy czasu polskiego, podczas transmitowanej przez Bloomberg konferencji prasowej ministrów energii Rosji oraz Arabii Saudyjskiej, ogłoszono, że ich kraje są za wydłużeniem porozumienia dotyczącego ograniczenia produkcji ropy naftowej do końca pierwszego kwartału 2018 roku.
Spowodowało to dość silne wzrosty ropy naftowej. Odmiana Brent jest już notowana w okolicach 52 dolarów za baryłkę. To około 2.5 proc. więcej niż na piątkowym zamknięciu. Informacja ta mogła być pewnym zaskoczeniem dla rynku, gdyż oficjalne posiedzenie OPEC jest zaplanowane na 25 maja. Dodatkowo widać, że OPEC i Rosja są zdeterminowane, by zredukować zbyt wysokie globalne zapasy ropy naftowej nawet jeżeli oznacza to rezygnację z utrzymania udziału w rynku.
Warto także zwrócić uwagę, że wcześniej spekulowano jedynie o przedłużeniu ograniczenia wydobycia do końca 2017 roku. Rozszerzenie go również na pierwszy kwartał 2018 oznacza, że deficyt podaży przesunie się również na początek przyszłego roku. Powinno to utrzymywać ceny ropy w górnych przedziałach zmienności z ostatnich miesięcy i znacznie redukować szansę spadku Brent poniżej 50 USD za baryłkę.
Na tę informację pozytywnie również zareagowały waluty surowcowe. USD/CAD zniżkuje prawie 100 pipsów w porównaniu do otwarcia handlu w Azji, co oznacza, że kanadyjska waluta jest około 0.7 proc. mocniejsza w relacji do amerykańskiej. Ponad 1 proc. zyskuje także indeks rubla, który złożony z euro oraz dolara. Jeżeli wyższe ceny surowców się utrzymają to również powinny podbić nieco inflację, chociaż na razie ten efekt będzie widoczny w niewielkim stopniu (zwłaszcza w przypadku zmiany cen z wyłączeniem paliw i żywności).
Perspektywa ratingu od Moody’s neutralna
Moody’s w piątek wieczorem pozostawił rating na niezmienionym poziomie oraz podwyższył jego perspektywę z negatywnej do neutralnej. Złoty w niewielkim stopniu zareagował na tę informację. Co prawda przed południem EUR/PLN schodzi w okolice 4.21, ale jest to raczej efekt ogólnego pozytywnego sentymentu w relacji do walut krajów rozwijających się. Relacja PLN/HUF pozostaje bardzo stabilna i wynosi około 73.50. W porównaniu notowań sprzed publikacji Moody’s jesteśmy dokładnie na tym samym poziomie, co pokazuje, że złoty nie wzmocnił się w stosunku do forinta.
Ogólnie jednak decyzja agencji oraz jej opis sugerujący mniej zagrożeń ze strony fiskalnej powinien być pozytywny dla PLN w dłuższym terminie jak i nieco redukować jego wrażliwość na zagrożenia zewnętrzne. Dziś natomiast warto zwrócić uwagę na bilans płatniczy Polski oraz inflację. Piątkowe dane GUS pokazały znacznie przyśpieszenie importu oraz eksportu w pierwszym kwartale (12.3% oraz 9.2% r/r). Dane NBP mogą pokazać, że eksport oraz import przekroczyły w marcu nawet 18 mld euro, co byłoby przekroczeniem poprzednich rekordów o około 2 mld. Natomiast wyższy od oczekiwań wzrost cen z wyłączeniem paliw i żywności (0.7% r/r prognoza) może podtrzymywać pozytywny sentyment do PLN być tematem do dyskusji podczas środowej konferencji RPP.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Dolar pozostaje dość słaby po piątkowych danych o inflacji. Seria wystąpień członków EBC. Przedłużenie ograniczenia produkcji przez OPEC pomaga niektórym walutom surowcowym. Złoty stabilny po decyzji o podwyższeniu perspektywy z negatywnej do neutralnej przez Moody’s.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Słabszy dolar
W porównaniu do piątkowego otwarcia bieżący tydzień rozpoczynamy z wyraźnie słabszym dolarem. Reakcja inwestorów może trochę zaskakiwać, gdyż wraz z rewizjami ostatnie dane makroekonomiczne z USA wcale nie były słabe. Rynek jednak wyraźnie się skupił na fakcie, że inflacja bazowa w marcu była o 0.1 pkt proc. poniżej szacunków (1.9% r/r vs 2.0% r/r). Ogólnie jednak patrząc na ceny producentów, rynek pracy czy nastroje konsumentów, Rezerwa Federalna nie powinna się wycofywać z dotychczasowej ścieżki podwyżek stóp procentowych i cały czas jest stosunkowo duże prawdopodobieństwo, że w 2018 roku zobaczymy nawet zacieśnienie monetarne o 0.25 pkt proc. w każdym kwartale.
Powrót EUR/USD powyżej granicy 1.0900 może być także w pewnym stopniu stymulowany rosnącymi oczekiwaniami wycofywania się z ultra łagodnej polityki monetarnej przez EBC. Choć według nas szansa na zaskakujące komunikaty ze strony EBC jest bardzo niewielka, to jednak seria zaplanowanych na ten tydzień wystąpień przedstawicieli banku centralnego (zwłaszcza wtorkowe przemówienie Nowotnego) może skutkować pewnymi warunkowymi stwierdzeniami o scenariuszu mniej stymulującej polityki monetarnej. To może więc wspierać euro w najbliższych godzinach.
Zapowiedź dłuższego ograniczenia produkcji
Dziś w nocy czasu polskiego, podczas transmitowanej przez Bloomberg konferencji prasowej ministrów energii Rosji oraz Arabii Saudyjskiej, ogłoszono, że ich kraje są za wydłużeniem porozumienia dotyczącego ograniczenia produkcji ropy naftowej do końca pierwszego kwartału 2018 roku.
Spowodowało to dość silne wzrosty ropy naftowej. Odmiana Brent jest już notowana w okolicach 52 dolarów za baryłkę. To około 2.5 proc. więcej niż na piątkowym zamknięciu. Informacja ta mogła być pewnym zaskoczeniem dla rynku, gdyż oficjalne posiedzenie OPEC jest zaplanowane na 25 maja. Dodatkowo widać, że OPEC i Rosja są zdeterminowane, by zredukować zbyt wysokie globalne zapasy ropy naftowej nawet jeżeli oznacza to rezygnację z utrzymania udziału w rynku.
Warto także zwrócić uwagę, że wcześniej spekulowano jedynie o przedłużeniu ograniczenia wydobycia do końca 2017 roku. Rozszerzenie go również na pierwszy kwartał 2018 oznacza, że deficyt podaży przesunie się również na początek przyszłego roku. Powinno to utrzymywać ceny ropy w górnych przedziałach zmienności z ostatnich miesięcy i znacznie redukować szansę spadku Brent poniżej 50 USD za baryłkę.
Na tę informację pozytywnie również zareagowały waluty surowcowe. USD/CAD zniżkuje prawie 100 pipsów w porównaniu do otwarcia handlu w Azji, co oznacza, że kanadyjska waluta jest około 0.7 proc. mocniejsza w relacji do amerykańskiej. Ponad 1 proc. zyskuje także indeks rubla, który złożony z euro oraz dolara. Jeżeli wyższe ceny surowców się utrzymają to również powinny podbić nieco inflację, chociaż na razie ten efekt będzie widoczny w niewielkim stopniu (zwłaszcza w przypadku zmiany cen z wyłączeniem paliw i żywności).
Perspektywa ratingu od Moody’s neutralna
Moody’s w piątek wieczorem pozostawił rating na niezmienionym poziomie oraz podwyższył jego perspektywę z negatywnej do neutralnej. Złoty w niewielkim stopniu zareagował na tę informację. Co prawda przed południem EUR/PLN schodzi w okolice 4.21, ale jest to raczej efekt ogólnego pozytywnego sentymentu w relacji do walut krajów rozwijających się. Relacja PLN/HUF pozostaje bardzo stabilna i wynosi około 73.50. W porównaniu notowań sprzed publikacji Moody’s jesteśmy dokładnie na tym samym poziomie, co pokazuje, że złoty nie wzmocnił się w stosunku do forinta.
Ogólnie jednak decyzja agencji oraz jej opis sugerujący mniej zagrożeń ze strony fiskalnej powinien być pozytywny dla PLN w dłuższym terminie jak i nieco redukować jego wrażliwość na zagrożenia zewnętrzne. Dziś natomiast warto zwrócić uwagę na bilans płatniczy Polski oraz inflację. Piątkowe dane GUS pokazały znacznie przyśpieszenie importu oraz eksportu w pierwszym kwartale (12.3% oraz 9.2% r/r). Dane NBP mogą pokazać, że eksport oraz import przekroczyły w marcu nawet 18 mld euro, co byłoby przekroczeniem poprzednich rekordów o około 2 mld. Natomiast wyższy od oczekiwań wzrost cen z wyłączeniem paliw i żywności (0.7% r/r prognoza) może podtrzymywać pozytywny sentyment do PLN być tematem do dyskusji podczas środowej konferencji RPP.
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 12.05.2017
Komentarz walutowy z 12.05.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 11.05.2017
Komentarz walutowy z 11.05.2017
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s