Komentarz walutowy z 16.07.2013

Słabsze dane z USA oraz komentarze Asmussen'a cały czas utrzymują EUR/USD powyżej granicy 1.30. Przed nami dzień pełen danych makroekonomicznych. Scenariusze odnośnie wystąpienia Bena Bernanke. Polski złoty lekko pod granicą 4.30. Dane o rekordowo niskiej inflacji nie miały wpływ na wycenę krajowej waluty.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej.

• 11.00 CET: dane o inflacji konsumentów (CPI) ze Strefy Euro (szacunki: 1.6%; bazowa: 1.2%)
• 11.00 CET: Indeks ZEW z Niemiec (szacunki: 40 punktów)
• 14.30 CET: inflacja konsumentów (CPI) z USA (szacunki: 1.6% oraz bazowa także 1.6%)
• 15.15 CET: produkcja przemysłowa z USA (szacunki: 0.3%)

EUR/USD utrzymuje się powyżej 1.30. Seria danych makro. Jutro Bernanke

Wczoraj kolejny dzień EUR/USD utrzymał zdobyte terytoria. Pomogły mu jednak w tym słabsze od oczekiwań dane z USA o sprzedaży detalicznej (zarówno jeżeli chodzi o odczyt zbiorczy oraz ten po wyłączeniu samochodów i paliwa). Interesująco przedstawiało się także wystąpienie Asmussen'a. Po jego ostatnich gołębich komentarzach na temat przyszłej polityki monetarnej Strefy Euro, tym razem członek EBC był lekko jastrzębi (pozytywne dla wspólnej waluty). Mimo iż podkreślał on, że inflacja jest „dobrze zakotwiczona” to jednocześnie zwracał uwagę, że Bank Centralny bada inflację „bardzo bardzo dokładnie” i będzie jej przeciwdziałać „kiedy ją zobaczy”.

Dzisiejsze dane makro powinny być przez rynek interpretowane w prosty sposób. Lepszy od szacunków odczyt ZEWu (badającego nastroje wśród rynkowych profesjonalistów Niemczech) oraz wyższa niż przewidywana inflacja ze Strefy Euro to pozytywne sygnały dla EUR/USD. Wspierać główną parę walutową powinny też dane zza oceanu, jeżeli CPI okaże się niższa od oczekiwań, a wzrost produkcji przemysłowej będzie wolniejszy niż przewidują to analitycy. Dane o inflacji z USA wydają się jednak ważniejsze niż te ze Strefy Euro, gdyż to w w Stanach Zjednoczonych może ona być argumentem przedłużającym luzowanie ilościowe.

Nie można także zapominać o jutrzejszym wystąpieniu Bena Bernanke. Jak donosi Victoria McGrane z The Wall Street Journal samo przemówienie (nietypowo) ma być opublikowane półtorej godziny przed wystąpieniem szefa Rezerwy Federalnej zaplanowanym na godzinę 16.00 CET. W czasie swojego sprawozdania przed Komitetem ds. Finansów Izby Reprezentantów przewidziane są także pytania. Financial Times w artykule „Bernanke faces grilling over bond buying” zwraca uwagę, że najważniejszą kwestią będzie uzyskanie podpowiedzi na temat harmonogramu wycofywania się z operacji luzowania ilościowego. Dziennik zauważa także, że samo oświadczenie (to, które ma być wcześniej przekazane do publicznej wiadomości) raczej będzie zbieżne z ostatnim stanowiskiem całego Fed'u. Z kolei w wypowiedzi dla Reuters'a Adrew Dilz trader walutowy Tempus Inc w Waszyngtonie uważa, że powtórzenie tego co powiedział Bernanke na ostatnim spotkaniu z ekonomistami (wywołało znaczną przecenę dolara) może spowodować dalsze osłabienie amerykańskiej waluty ze względu na zmniejszenie się prawdopodobieństwa rozpoczęcia luzowania ilościowego we wrześniu.

Reasumując dziś EUR/USD może być pod znacznym wpływem danych makro, jednak na dalej idące rozstrzygnięcia musimy poczekać przynajmniej do jutrzejszego wystąpienia Bena Bernanke przed Izba Reprezentantów.

Złoty utrzymuje zdobyte terytoria

Krajowej walucie udało się utrzymać poniżej poziomu 4.30. Pozytywny wpływ na to miały relatywnie wysokie notowania EUR/USD (powyżej 1.30) oraz znaczne umocnienie się meksykańskiego peso czy tureckiej liry. Bez większego echa przeszły także dane o inflacji która okazała się najniższa po 1989 roku i wyniosła jedynie 0.2% r/r. Komunikat RPP po ostatnim posiedzeniu oraz ostatnie wypowiedzi członków RPP (nawet tych gołębich) nie wskazują na znaczne prawdopodobieństwo jakichkolwiek obniżek w tym roku. Dodatkowo znaczna większość ekonomistów (zarówno tych bankowych jak i z Ministerstwa Gospodarki) spodziewają, że wzrost cen będzie powolny, ale powinien sukcesywnie przyśpieszać i zbliży się do 1% pod koniec roku (wypowiedzi dla PAP).

Przy dalszym wzmacnianiu się walut rynków wschodzących polski złoty powinien korzystać na tym ruchu, jednak główny impuls będzie wygenerowany przez Bena Bernanke. Gdyby rynek zawiódł się jutrzejszymi komentarzami szefa Rezerwy Federalnej wtedy szybko możemy powrócić ponad poziom 4.30. Z drugiej strony w przypadku jasnego sygnału przesunięcia w przyszłość operacji wycofywania się z QE 3 powinniśmy zobaczyć bardziej zdecydowane wzmocnienie krajowej waluty i zejście nawet w kierunku 4.25.

Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD

Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD

Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych

Na EUR/USD preferowane są wzrosty. GBP/PLN wygenerował sygnał sprzedaży przebijając poziom 4.97 w dól. Na USD/PLN oraz CHF/PLN preferowane są pozycje krótkie, a EUR/PLN jest blisko wygenerowania sygnału sprzedaży.

Technicznie EUR/USD: znaczne wybicie się w górę EUR/USD (wygenerowanie sygnału kupna na 1.3070 oraz dojście jednym ruchem do oporu na 1.32) zakończyło trend spadkowy. Dopiero spadek poniżej poniżej okolic 1.2950 będzie sygnałem do ponownego zajmowania krótkich pozycji. Celem obecnie jest ponowny test 1.32. W średnim terminie nadal aktualna może być poniższa formacja głowy z ramionami (przy próbie wyjścia poniżej 1.28) Analitycy techniczni od dłuższego czasu wskazują też możliwość formowania się średnioterminowej głowy z ramionami (głowa to szczyty z przełomu stycznia i lutego – 1.36; ramiona to zakres zmienności pod koniec minionego roku oraz ostatnie 3 miesiące. Zgodnie z tą teorią po przebiciu linii szyi (1.28) może czekać nas spadek o zasięgu równym długości szyi (800 pipsów) czyli do rejonów 1.20.

Technicznie EUR/PLN: przebicie poziomu 4.28 w dół daje sygnał do zejścia w okolice 4.22. Utrzymanie 4.28 to nadal szanse na wzrosty w średnim terminie w okolice 4.4.

Technicznie USD/PLN: spadek poniżej 3.28 wygenerował sygnał sprzedaży na USD/PLN w celem w okolicach 3.18-3.14. Powrót do wzrostów to ponowne przekroczenie 3.34 w górę.

Technicznie CHF/PLN: spadki poniżej 3.48 generują sygnał sprzedaży z celem na poziomie 3.42. Alternatywnie wyjście ponad 3.52 to sygnał do ponownego zajęcia pozycji długich.

Technicznie GBP/PLN: został wygenerowany sygnał sprzedaży po przebiciu poziomu 4.97 z celem w okolicach 4.90, a w przedłużeniu nawet 4.80. Alternatywnie powrót powyżej 5.04 to sygnał ponownego zajęcia długich pozycji.