Komentarz walutowy z 19.12.2012

Kolejna dobra sesja w USA oraz sprzyjająca sytuacja techniczna pozwoliła na rajd EUR/USD w okolice 1.3250 (najwyżej od marca), a EUR/JPY do 111.70 (najwyżej od 20 miesięcy). Dziś rynek walutowy będzie zwracał uwagę głównie na IFO. Fala globalnego optymizmu wzmocniła PLN do poziomu 4.0700. Złotówka powinna nadal pozostać pod wpływem wydarzeń globalnych (głównie indeksu IFO).

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowo europejski):

• 10.00 CET: IFO – niemiecki indeks nastroju przemysłu
• 14.00 CET: Produkcja przemysłowa w Polsce
• 14.30 CET: Pozwolenia na budowę domów w USA
• 14.30 CET: Rozpoczęte budowy domów w USA

Rynek bliski wycenienia porozumienia w sprawie klifu. Konsekwencje nowego QE.

Mimo iż akurat wczoraj żadne nowe pozytywne informacje nie napłynęły w sprawie słynnego klifu fiskalnego coraz więcej inwestorów przekonuje się, że deal zostanie osiągnięty i próbuje wyprzedzić tych, którzy czekają na formalną zgodę. Dobre nastroje oraz sprzyjająca sytuacja techniczna (dłuższe przebywanie na oporach w okolicach 1.3170 bez korekty i późniejsze wybicie w górę) pozwoliły EUR/USD na rajd w granice 1.3250. Nie bez wpływu na sytuację eurodolara jest zachowanie JPY. Wyprzedaż japońskiej waluty w parze EUR/JPY oznacza kupowanie EUR, co jeżeli następuje szybciej i w większym stopniu niż na parze USD/JPY pozwala na „łatwe” wzrosty EUR/USD. Kolejnym powodem rajdu wspólnej waluty są konsekwencje luzowania ilościowego w USA. W ostatnim miesiącu wielokrotnie podkreślałem, że nie zostało to jeszcze wkalkulowane w ceny. Biorąc pod uwagę sytuację techniczną oraz fundamentalną niewykluczone, że do końca roku możemy pokusić się o testy marcowych szczytów w okolicach 1.3360-1.3380.

Dziś od 10.00 CET IFO w centrum uwagi, a w nocy decyzja BOJ.

Przechodząc do bieżących wydarzeń przed południem rynek będzie się przygotowywał do odczytu sentymentu niemieckich przedsiębiorców (IFO). Biorąc pod uwagę zaskakująco pozytywną ubiegłotygodniową publikację ZEW (nastroje ekonomistów) i silnie dodatnią ich korelację można spodziewać się lepszego niż szacowany przez analityków odczytu (102 punkty). Wyższa od prognoz publikacja IFO powinna podtrzymywać pozytywne nastroje i pozwolić „przyszykować” się rynkowi do nocnej decyzji Banku Japonii. Rynek spodziewa się, że BOJ zwiększy luzowanie ilościowe o około 5-10 bilionów jenów (60-120 milardów USD). Wartości bliższe 10 bilionom i powyżej będą osłabiać jena, polepszać sentyment na rynku i powodować wzrosty na parze EUR/USD. Z drugiej strony, jeżeli bank centralny nie zdecydowałby się na rozszerzenie QE może to dać impuls do silniejszej korekty.

Silne umocnienie złotego. PLN najlepszą walutą do carry trade'u.

Polska waluta znacznie skorzystała na wczorajszej ogólnoświatowej poprawie sentymentu. Podobnie jak w przypadku EUR/USD umocnieniu pomogła sytuacja techniczna. Przebicie silnego wsparcia na poziomie 4.0800 pozwoliło na zejście do okolic 4.0670. Dziś PLN pozostanie pod wpływem nastrojów globalnych (IFO). Warto też będzie zwracać uwagę na dane z produkcji przemysłowej o 14.00. Każde dane lepsze od prognoz (szacunki +0.5% r/r) powinny pomagać krajowej walucie. Gorszy odczyt niekoniecznie musi oznaczać znacznego osłabienia, gdyż bieżący kwartał i tak wydaje się być „stracony”. Interesując wygląda statystyka najlepszych walut do tzw. carry trade'u. Zgodnie z danymi dostarczanymi przez Bloomberg polski złoty przynosi największe na świecie zyski dla inwestorów korzystających z tej strategii. Jeżeli rok temu kupilibyśmy PLN w stosunku do EUR to na różnicy kursowej oraz na różnicy w oprocentowaniu obu walut zarobilibyśmy 15.3%. Jeszcze lepiej sytuacja wygląda jeżeli bazową walutą jest USD. Zyski w tym przypadku wynoszą 17.5%. Popularność złotego może powodować, że obecny ruch będzie głębszy niż wielu inwestorom się wydaje, a późniejsze odreagowanie silniejsze niż w przypadku innych walut rynków wschodzących.

Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:

Technicznie EUR/USD:EUR/USD przebił ważny opór w graniach 1.3170-1.3200. Teraz te poziomy będą wsparciem dla wspólnej waluty. Do końca roku z perspektywy analizy technicznej możliwy jest wzrost nawet do okolic 1.3350-70. Jednak po 8 sesjach wzrostowych z rzędu rynek będzie próbował w najbliższych dniach sprowokować ruch korekcyjny.

Technicznie EUR/PLN: sprawdza się scenariusz sugerowany przez analizę techniczną. Powrót poniżej 4.0800 spowoduje, że zaraz możemy testować 4.0600, a następnie nawet zejść do 4.04. Silnym oporem teraz będzie poziom 4.0800.

Technicznie USD/PLN:na USD/PLN doszliśmy do trzeciego targetu wyznaczanego już przez sesję z 11 grudnia (czyli poziom 3.06-3.07 – roczne minima). Przebicie tego poziomu będzie sugerować możliwość testu ponad dołków z października 2011 na poziomie 3.00-3.02.

Technicznie CHF/PLN:najmniej ekscytująco wygląda sytuacja na CHF/PLN. Jednak spadek poniżej 3.3700 sugeruje zejście do poziomu 3.3300