Notowania głównych walut pogrążyły się już w przedświątecznym marazmie. Kurs euro w relacji do dolara w minionych dniach wyhamował zniżkę, lecz nie zaliczył przekonującego wzrostu. EUR/USD pozostał pod 1,0850 i krąży wokół ważnej, 200-sesyjnej średniej. Nastroje na globalnych rynkach są dobre, mimo to EUR/PLN nie sforsował 4,30. Złoty jest na drodze, by w marcu zyskać do większości głównych walut. W przypadku kursu euro utrzymanie symbolicznej zniżki oznaczać będzie szósty miesięczny spadek notowań z rzędu. Anemiczne odbicie głównej pary walutowej i stabilny złoty oznaczają, że USD/PLN wciąż ma barierę 4,0 na wyciągnięcie ręki. Frank i korona szwedzka są najsłabszymi walutami marca. CHF/PLN pogłębił długoterminowe minima, ale nie przebił (jeszcze) 4,40. Z kolei SEK w relacji do PLN potaniała w tym miesiącu 2,5 proc. EUR/SEK po wczorajszym posiedzeniu Riksbanku, na którym szeroko uchylono furtkę do obniżki najpóźniej w czerwcu, po raz pierwszy od listopada testował barierę 11,50. SEK/PLN osunął się w kierunku ubiegłorocznych minimów. Warto odnotować, że kurs jena zawrócił z najniższych od 1990 r. pułapów po kolejnych groźbach interwencji walutowych.
Korona szwedzka: Riksbank nie idzie w ślady SNB, ale SEK traci
Riksbank powstrzymał się od powtórzenia szokującego ruchu SNB z zeszłego tygodnia i utrzymał stopę procentową na poziomie 4 proc. Niemniej jednak gołębi komunikat i rewizja w dół prognoz wskazują jednoznacznie, że drzwi do majowej obniżki pozostają szeroko otwarte. Dokładnie dwa lata po rozpoczęciu cyklu zacieśniania Riksbank otwarcie kładzie podwaliny pod rychłe luzowanie polityki pieniężnej. W rezultacie korona szwedzka, która w tym roku osłabiła się o ponad 3 proc. w stosunku do euro, ponownie znalazła się pod presją.
Kurs EUR/SEK po raz pierwszy od listopada 2023 r. testuje poziom 11,50. SEK/PLN od końca grudnia zanurkował o maksymalnie 4,8 proc. Od kilkunastu dni kurs nieustannie się osuwa i znalazł się w okolicy 0,3750. Notowania korony szwedzkiej w relacji do złotego są zaledwie o 0,5 proc. powyżej dna z sierpnia ub.r., w którym osiągały poziomy nienotowane od czasów Globalnego Kryzysu Finansowego z 2009 r.
Korona szwedzka: EUR/SEK blisko szczytu, SEK/PLN może odbijać
Gospodarka Szwecji pogrążona jest w recesji, PKB skurczy się niechybnie już czwarty kwartał z rzędu. Jednocześnie inflacja szybko hamuje. W lutym preferowana przez bank centralny miara dynamiki cen konsumenckich spadła do 2,5 proc. r/r, a wskaźnik bazowy spowolnił do 3,5 proc. r/r. W rezultacie inwestorzy nie bez przyczyny postrzegają Riksbank jako kolejny bank centralny G-10, który pójdzie w ślady SNB i zacznie obniżać stopy, zanim na redukcję kosztu pieniądza zdecydują się Fed i EBC. Rynki przed środowym posiedzeniem widziały prawie 70-procentowe prawdopodobieństwo majowej obniżki i inwestorzy zostali utwierdzeni w swoim przekonaniu o bliskości luzowania. Prognozy z listopada 2023 r., zakładające, że cięcia nie zostaną zainicjowane wcześniej niż w 2025 r., błyskawicznie się zdezaktualizowały. Zrewidowane projekcje stóp procentowych wskazują już, że Riksbank nieuchronnie rozpocznie cykl luzowania w pierwszej połowie tego roku.
Rynek w 12-miesięcznym horyzoncie wycenia łącznie 100 punktowych bazowych obniżek stóp procentowych w Szwecji. To, czy pierwsze cięcie nastąpi 8 maja, będzie zależeć praktycznie wyłącznie od danych o inflacji za marzec (12.04, 08:00). Dane za kwiecień zostaną opublikowane już po następnym posiedzeniu Riksbanku. Teoretycznie dalsza, niepożądana utrata wartości przez SEK mogłaby wpłynąć na kształt cyklu obniżek. Jednak wycena szwedzkiej waluty już teraz odzwierciedla perspektywę obniżek stóp procentowych. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że kurs EUR/SEK z czasem zacznie wymazywać ostatnią zwyżkę i w 2024 r. powróci poniżej 11,00. Globalny cykl luzowania i przyspieszający wzrost gospodarczy powinny sprzyjać bardziej ryzykownym, procyklicznym walutom. Przeceniona korona szwedzka może w takich warunkach nadganiać dystans i radzić sobie nieco lepiej niż mocny i stabilny złoty, ale znacznie pozytywniej niż SEK postrzegamy perspektywy m.in. NOK i AUD.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
27 mar 2024 8:00
Kursy walut stabilne, złoty niewzruszony wnioskiem o Trybunał Stanu, kurs franka pogłębia minima (komentarz z 27.03.2024)
Notowania głównych walut pogrążyły się już w przedświątecznym marazmie. Kurs euro w relacji do dolara w minionych dniach wyhamował zniżkę, lecz nie zaliczył przekonującego wzrostu. EUR/USD pozostał pod 1,0850 i krąży wokół ważnej, 200-sesyjnej średniej. Nastroje na globalnych rynkach są dobre, mimo to EUR/PLN nie sforsował 4,30. Złoty jest na drodze, by w marcu zyskać do większości głównych walut. W przypadku kursu euro utrzymanie symbolicznej zniżki oznaczać będzie szósty miesięczny spadek notowań z rzędu. Anemiczne odbicie głównej pary walutowej i stabilny złoty oznaczają, że USD/PLN wciąż ma barierę 4,0 na wyciągnięcie ręki. Frank i korona szwedzka są najsłabszymi walutami marca. CHF/PLN pogłębił długoterminowe minima, ale nie przebił (jeszcze) 4,40. Z kolei SEK w relacji do PLN potaniała w tym miesiącu 2,5 proc. EUR/SEK po wczorajszym posiedzeniu Riksbanku, na którym szeroko uchylono furtkę do obniżki najpóźniej w czerwcu, po raz pierwszy od listopada testował barierę 11,50. SEK/PLN osunął się w kierunku ubiegłorocznych minimów. Warto odnotować, że kurs jena zawrócił z najniższych od 1990 r. pułapów po kolejnych groźbach interwencji walutowych.
Spis treści:
Korona szwedzka: Riksbank nie idzie w ślady SNB, ale SEK traci
Riksbank powstrzymał się od powtórzenia szokującego ruchu SNB z zeszłego tygodnia i utrzymał stopę procentową na poziomie 4 proc. Niemniej jednak gołębi komunikat i rewizja w dół prognoz wskazują jednoznacznie, że drzwi do majowej obniżki pozostają szeroko otwarte. Dokładnie dwa lata po rozpoczęciu cyklu zacieśniania Riksbank otwarcie kładzie podwaliny pod rychłe luzowanie polityki pieniężnej. W rezultacie korona szwedzka, która w tym roku osłabiła się o ponad 3 proc. w stosunku do euro, ponownie znalazła się pod presją.
Kurs EUR/SEK po raz pierwszy od listopada 2023 r. testuje poziom 11,50. SEK/PLN od końca grudnia zanurkował o maksymalnie 4,8 proc. Od kilkunastu dni kurs nieustannie się osuwa i znalazł się w okolicy 0,3750. Notowania korony szwedzkiej w relacji do złotego są zaledwie o 0,5 proc. powyżej dna z sierpnia ub.r., w którym osiągały poziomy nienotowane od czasów Globalnego Kryzysu Finansowego z 2009 r.
Korona szwedzka: EUR/SEK blisko szczytu, SEK/PLN może odbijać
Gospodarka Szwecji pogrążona jest w recesji, PKB skurczy się niechybnie już czwarty kwartał z rzędu. Jednocześnie inflacja szybko hamuje. W lutym preferowana przez bank centralny miara dynamiki cen konsumenckich spadła do 2,5 proc. r/r, a wskaźnik bazowy spowolnił do 3,5 proc. r/r. W rezultacie inwestorzy nie bez przyczyny postrzegają Riksbank jako kolejny bank centralny G-10, który pójdzie w ślady SNB i zacznie obniżać stopy, zanim na redukcję kosztu pieniądza zdecydują się Fed i EBC. Rynki przed środowym posiedzeniem widziały prawie 70-procentowe prawdopodobieństwo majowej obniżki i inwestorzy zostali utwierdzeni w swoim przekonaniu o bliskości luzowania. Prognozy z listopada 2023 r., zakładające, że cięcia nie zostaną zainicjowane wcześniej niż w 2025 r., błyskawicznie się zdezaktualizowały. Zrewidowane projekcje stóp procentowych wskazują już, że Riksbank nieuchronnie rozpocznie cykl luzowania w pierwszej połowie tego roku.
Rynek w 12-miesięcznym horyzoncie wycenia łącznie 100 punktowych bazowych obniżek stóp procentowych w Szwecji. To, czy pierwsze cięcie nastąpi 8 maja, będzie zależeć praktycznie wyłącznie od danych o inflacji za marzec (12.04, 08:00). Dane za kwiecień zostaną opublikowane już po następnym posiedzeniu Riksbanku. Teoretycznie dalsza, niepożądana utrata wartości przez SEK mogłaby wpłynąć na kształt cyklu obniżek. Jednak wycena szwedzkiej waluty już teraz odzwierciedla perspektywę obniżek stóp procentowych. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że kurs EUR/SEK z czasem zacznie wymazywać ostatnią zwyżkę i w 2024 r. powróci poniżej 11,00. Globalny cykl luzowania i przyspieszający wzrost gospodarczy powinny sprzyjać bardziej ryzykownym, procyklicznym walutom. Przeceniona korona szwedzka może w takich warunkach nadganiać dystans i radzić sobie nieco lepiej niż mocny i stabilny złoty, ale znacznie pozytywniej niż SEK postrzegamy perspektywy m.in. NOK i AUD.
Zobacz również:
Kursy walut stabilne, złoty niewzruszony wnioskiem o Trybunał Stanu, kurs franka pogłębia minima (komentarz z 27.03.2024)
Kurs dolara traci moc, złoty mocniejszy, forint liczy na skromniejszą obniżkę (komentarz z 26.03.2024)
Kurs dolara po cofnięciu z dołka, kurs euro uśpiony, CHF i GBP z przestrzenią do zniżki (komentarz z 25.03.2024)
Kursy walut po maratonie banków centralnych. Dolar wraca do formy, frank na końcu stawki (komentarz z 22.03.2024)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s