Ostatni skok dolara traci impet. Wpisuje się to w opinię, że pole do umocnienie USD zostało wyczerpane, a perspektywy kursu amerykańskiej waluty są spadkowe. EUR/USD tydzień rozpoczyna od zwyżki w kierunku 1,0850. Przy zejściu EUR/PLN w okolice 4,30 odbicie głównej pary walutowej skutkuje zejściem USD/PLN do 3,97. Frank wyceniany jest na nieco ponad 4,40 zł. CHF/PLN testuje ubiegłotygodniowe, długoterminowe dołki, a perspektywy notowań pozostają spadkowe. GBP/PLN od przeszło miesiąca krąży w dość wąskim przedziale 5,00-5,07, ale kurs funta może być zagrożony ostatnim złagodzeniem nastawienia przez Bank Anglii. Dziś o 14:00 decyzję w sprawie kosztu pieniądza podejmie węgierski bank centralny. Tempo obniżek zostanie zredukowane w obliczu słabości forinta. Konsensus zakłada cięcie głównej stopy o 75 pb i do 8,25 proc.
Dolar amerykański: USD traci rezon na koniec kwartału
We wchodzącym na ostatnią prostą kwartale dolar zyskał do pozostałych walut G-10. Ostra korekta wyceny obniżek nie dała dolarowi impulsu do trwałego umocnienia i rozpoczęcia w notowaniach USD trendu wzrostowego. Odbicie amerykańskiej waluty zachowało charakter korekty. Najodporniejsze na odreagowanie były funt oraz euro. EUR/USD nie cofnął się pod 1,07, a gdy tylko pojawiły się gołębie sygnały z FOMC dolar zaczął wyraźnie tracić. W rezultacie to USD/PLN zawracał w okolicy 4,05, a w marcu wykonał krok na drodze do zadomowienia się pod 4,0. Przesłanki te nie pozwalają nam patrzeć pozytywnie na perspektywy kursu USD w obliczu nieuchronnie zbliżających się obniżek Fed. Póki co notowania na rynku walutowym mogą zachować rwany, beztrendowy charakter, ale spodziewamy się, że kolejnym mocnym ruchem w notowaniach dolara będzie jego osłabienie.
Zainaugurowany w miniony czwartek przez SNB cykl luzowania w głównych gospodarkach powinien sprzyjać walutom o renomie silnie powiązanych z globalną koniunkturą i o ryzykownym profilu, które mogą być wspierane przez szybki wzrost lub czekający z obniżkami bank centralny. Wiele z nich zostało zresztą w minionych kilkunastu tygodniach mocno poturbowanych i gdy pojawi się mocniejszy apetyt na ryzyko, będzie mogło szybko nadrabiać starty. Warunki te spełniają m.in. korona norweska, dolar australijski czy dolar kanadyjski, ale we wspomnianych warunkach euro również powinno radzić sobie lepiej niż dolar amerykański. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl niezmiennie zakładają, że EUR/USD w tym roku wyjdzie na nowe maksima, a USD/PLN osunie się w okolice 3,65.
Forint węgierski: EUR/HUF bliski 400 zmusza do ostrożności
Przed miesiącem węgierskie władze monetarne ścięły stopy aż o pełny punkt procentowy, wykorzystując przyspieszenie dezinflacji. Tym razem powinny wykazać się większą ostrożnością i zdecydować o obniżce kosztu pieniądza z 9 do 8,25 proc. Choć dynamika CPI obniżyła się do 3,7 proc. r/r, to nie został osiągnięty cel banku centralnego (3 proc. r/r). Impet presji cenowej inflacji jest większy niż w Polsce i Czechach. Powodów, by dalsze luzowanie było ostrożniejsze, dostarcza jednak przede wszystkim kondycja waluty. W minionych tygodniach forint był jedną z najsłabszych walut rynków wschodzących. Przy zachodzącej rewizji oczekiwań odnośnie do zamiarów głównych banków centralnych intensyfikacja luzowania stała się balastem.
Znaczącą rolę w przecenie forinta odegrał spór węgierskiego rządu z bankiem centralnym w sprawie zamiaru wprowadzenia legislacyjnych zmian w zasadach funkcjonowania banku. Czynnik ten potęguje premię za ryzyko polityczne związane z niekończącym się konfliktem z Unią Europejską. EUR/HUF po ostrym wzroście zbliżył się ostatnio do bariery 400,00 po raz pierwszy od marca ub.r. W rezultacie złoty wręcz deklasuje węgierską walutę, forint jeszcze nigdy nie był tak tani. PLN zyskał w tym roku w relacji do HUF niemal 5 proc. Choć dalsze obniżki będą zapewne łagodniejsze, niż wcześniej zakładano, to nie widzimy potencjału do znaczącego odbicia forinta w dalszej części roku. Konstruktywnie patrzymy za to na perspektywy korony czeskiej. Złoty powinien pozostać silny i relatywnie stabilny i plasować się w środku regionalnej stawki.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
25 mar 2024 10:47
Kurs dolara po cofnięciu z dołka, kurs euro uśpiony, CHF i GBP z przestrzenią do zniżki (komentarz z 25.03.2024)
Ostatni skok dolara traci impet. Wpisuje się to w opinię, że pole do umocnienie USD zostało wyczerpane, a perspektywy kursu amerykańskiej waluty są spadkowe. EUR/USD tydzień rozpoczyna od zwyżki w kierunku 1,0850. Przy zejściu EUR/PLN w okolice 4,30 odbicie głównej pary walutowej skutkuje zejściem USD/PLN do 3,97. Frank wyceniany jest na nieco ponad 4,40 zł. CHF/PLN testuje ubiegłotygodniowe, długoterminowe dołki, a perspektywy notowań pozostają spadkowe. GBP/PLN od przeszło miesiąca krąży w dość wąskim przedziale 5,00-5,07, ale kurs funta może być zagrożony ostatnim złagodzeniem nastawienia przez Bank Anglii. Dziś o 14:00 decyzję w sprawie kosztu pieniądza podejmie węgierski bank centralny. Tempo obniżek zostanie zredukowane w obliczu słabości forinta. Konsensus zakłada cięcie głównej stopy o 75 pb i do 8,25 proc.
Spis treści:
Dolar amerykański: USD traci rezon na koniec kwartału
We wchodzącym na ostatnią prostą kwartale dolar zyskał do pozostałych walut G-10. Ostra korekta wyceny obniżek nie dała dolarowi impulsu do trwałego umocnienia i rozpoczęcia w notowaniach USD trendu wzrostowego. Odbicie amerykańskiej waluty zachowało charakter korekty. Najodporniejsze na odreagowanie były funt oraz euro. EUR/USD nie cofnął się pod 1,07, a gdy tylko pojawiły się gołębie sygnały z FOMC dolar zaczął wyraźnie tracić. W rezultacie to USD/PLN zawracał w okolicy 4,05, a w marcu wykonał krok na drodze do zadomowienia się pod 4,0. Przesłanki te nie pozwalają nam patrzeć pozytywnie na perspektywy kursu USD w obliczu nieuchronnie zbliżających się obniżek Fed. Póki co notowania na rynku walutowym mogą zachować rwany, beztrendowy charakter, ale spodziewamy się, że kolejnym mocnym ruchem w notowaniach dolara będzie jego osłabienie.
Zainaugurowany w miniony czwartek przez SNB cykl luzowania w głównych gospodarkach powinien sprzyjać walutom o renomie silnie powiązanych z globalną koniunkturą i o ryzykownym profilu, które mogą być wspierane przez szybki wzrost lub czekający z obniżkami bank centralny. Wiele z nich zostało zresztą w minionych kilkunastu tygodniach mocno poturbowanych i gdy pojawi się mocniejszy apetyt na ryzyko, będzie mogło szybko nadrabiać starty. Warunki te spełniają m.in. korona norweska, dolar australijski czy dolar kanadyjski, ale we wspomnianych warunkach euro również powinno radzić sobie lepiej niż dolar amerykański. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl niezmiennie zakładają, że EUR/USD w tym roku wyjdzie na nowe maksima, a USD/PLN osunie się w okolice 3,65.
Forint węgierski: EUR/HUF bliski 400 zmusza do ostrożności
Przed miesiącem węgierskie władze monetarne ścięły stopy aż o pełny punkt procentowy, wykorzystując przyspieszenie dezinflacji. Tym razem powinny wykazać się większą ostrożnością i zdecydować o obniżce kosztu pieniądza z 9 do 8,25 proc. Choć dynamika CPI obniżyła się do 3,7 proc. r/r, to nie został osiągnięty cel banku centralnego (3 proc. r/r). Impet presji cenowej inflacji jest większy niż w Polsce i Czechach. Powodów, by dalsze luzowanie było ostrożniejsze, dostarcza jednak przede wszystkim kondycja waluty. W minionych tygodniach forint był jedną z najsłabszych walut rynków wschodzących. Przy zachodzącej rewizji oczekiwań odnośnie do zamiarów głównych banków centralnych intensyfikacja luzowania stała się balastem.
Znaczącą rolę w przecenie forinta odegrał spór węgierskiego rządu z bankiem centralnym w sprawie zamiaru wprowadzenia legislacyjnych zmian w zasadach funkcjonowania banku. Czynnik ten potęguje premię za ryzyko polityczne związane z niekończącym się konfliktem z Unią Europejską. EUR/HUF po ostrym wzroście zbliżył się ostatnio do bariery 400,00 po raz pierwszy od marca ub.r. W rezultacie złoty wręcz deklasuje węgierską walutę, forint jeszcze nigdy nie był tak tani. PLN zyskał w tym roku w relacji do HUF niemal 5 proc. Choć dalsze obniżki będą zapewne łagodniejsze, niż wcześniej zakładano, to nie widzimy potencjału do znaczącego odbicia forinta w dalszej części roku. Konstruktywnie patrzymy za to na perspektywy korony czeskiej. Złoty powinien pozostać silny i relatywnie stabilny i plasować się w środku regionalnej stawki.
Zobacz również:
Kurs dolara po cofnięciu z dołka, kurs euro uśpiony, CHF i GBP z przestrzenią do zniżki (komentarz z 25.03.2024)
Kursy walut po maratonie banków centralnych. Dolar wraca do formy, frank na końcu stawki (komentarz z 22.03.2024)
Kurs franka nurkuje po obniżce SNB, CHF/PLN najniżej od 2022 r. (komentarz z 21.03.2024)
Kurs dolara spychany przez Fed, funt i frank czekają na Bank Anglii i SNB (komentarz z 21.03.2024)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s