Złoty przed miesiącem kompletnie wymazał ubiegłoroczne osłabienie w relacji do euro. Wczoraj najniższe od rosyjskiej napaści na Ukrainę poziomy osiągnął także USD/PLN. Kurs dolara od końca maja obniżył się o około 4 proc. i zbliżył się do pułapu 4,05. Europejski Bank Centralny, podtrzymując ostry kurs polityki pieniężnej, przyćmił zwrot Fed w kierunku bardziej restrykcyjnej polityki. W rezultacie przecena dolara szybko została wznowiona, a wręcz nabrała dodatkowego impetu. Negatywny dla polskiego sektora bankowego wyrok TSUE wypchnął kurs euro do 4,48 zł. EUR/PLN błyskawicznie wymazał tę umiarkowaną zwyżkę i w piątek rano jest w okolicy 4,45. Notowania wspólnej waluty od najniższych poziomów od grudnia 2020 r. z minionego poniedziałku dzieli zaledwie 1,5 grosza. W całym tygodniu kurs euro i kurs funta nieznacznie wzrósł. GBP/PLN od prawie dwóch miesięcy krąży wokół 5,20 i obecnie plasuje się w środku tego stosunkowo szerokiego korytarza. W mijającym tygodniu o 0,3 proc. potaniał frank. CHF/PLN w czerwcu stopniowo osunął się z okolic 4,70 do 4,55 i kurs szwajcarskiej waluty jest najniżej od roku, gdy SNB zszokował niezapowiedzianą podwyżką stóp procentowych. Spodziewamy się kontynuacji tej tendencji i zrównania się kursu euro i franka w dalszej części roku.
Wyrok TSUE ws. opłaty za korzystanie z kapitału okazał się zbieżny z wydaną w lutym, skrajnie pro konsumencką opinią Rzecznika Generalnego. Oznacza to, że po unieważnieniu umowy jedynie kredytobiorca ma prawo ubiegać się o dodatkowe świadczenia, a bank pozbawiony jest takiej możliwości. O tym, czy roszczenia konsumentów są zasadne mają rozstrzygać sądy krajowe.
Reakcja rynków finansowych na wyrok była dość spokojna. Kurs euro przed południem rósł o około 2 grosze, ale EUR/PLN przed końcem dnia powrócił w kierunku 4,55. W piątek notowania od najniższych od grudnia 2020 r. poziomów osiąganych w poniedziałek dzieli zaledwie 0,5 proc. Branżowy indeks giełdowy WIG - Banki tuż po decyzji był około 1,5 proc. poniżej środowego zamknięcia, a przed ostatnim dzwonkiem na GPW odrobił zniżkę. Wskaźnik ten od marcowego dna podniósł się przeszło 40 proc.
W rezultacie stopa depozytowa, która jeszcze rok temu wynosiła – 50 punktów bazowych została wyniesiona do 3,5 proc. Praktycznie przesądzone jest, że w przyszłym miesiącu ruch zostanie powtórzony i w rezultacie wyrównany zostanie jej najwyższy poziom w historii. Od grudnia ubiegłego roku EBC zdetronizował Rezerwę Federalną w wyścigu o miano banku centralnego ostrzej prowadzącego politykę pieniężną. Taką renomę ugruntował wczoraj także poprzez zapowiedź dalszych podwyżek, przyspieszenie tempa redukcji sumy bilansowej (ilościowe zacieśnianie, QT), ale także rewizje prognoz.
Choć oczekiwania odnośnie do tempa wzrostu gospodarczego zostały nieco obniżone (dynamika PKB w tym roku ma wynieść 0,9 proc., w przyszłym przyspieszyć do 1,5 proc.), to w nowych projekcjach została podniesiona ścieżka dynamiki wskaźników cenowych. Dotyczy to zwłaszcza problematycznej i uporczywej inflacji bazowej, której szacunki dla 2023 i 2024 r. rosną w obu przypadkach aż o pół punktu procentowego, do odpowiednio 5,1 i 3,0 proc. r/r. W takich okolicznościach inwestorzy nawet nie myślą kontestować słów Christine Lagarde, że EBC wciąż ma przestrzeń do podwyżek. Zakładany jest minimum jeden ruch, decyzja we wrześniu będzie warunkowana kondycją gospodarki.
Dolar: banki centralne spychają USD/PLN najniżej od wybuchu wojny
Posiedzenia głównych banków centralnych nie zachwiały przekonaniem, że restrykcyjna polityka pieniężna będzie znacznie dłużej utrzymywana w Eurolandzie. Obecnie rynek wycenia, że za rok stopy procentowe w USA będą o 40 bp niższe niż obecnie, a w Eurolandzie wciąż rekordowo wysokie. Środowe podbicie kursu dolara z dołków zostało błyskawicznie wymazane. EUR/USD wystrzelił nad 1,09 , zaliczył najsilniejszy wzrost od dwóch miesięcy i osiągnął pułapy nienotowane od 11 maja. Nawet w czasie, gdy EUR/PLN przejściowo rósł w kierunku 4,50 wystarczyło to by kurs dolara zepchnąć ponownie poniżej 4,10 zł i na najniższe pułapy od kilkunastu miesięcy.
Prognozy walutowe Cinkciarz.pl pozostają negatywne dla dolara. Spodziewamy się, że EUR/USD zadomowi się w drugim półroczu ponad 1,10, co na koniec roku zepchnie USD/PLN do 3,93. Lipcowa podwyżka stóp Fed była w tym tygodniu wyceniona nawet na 75 proc. Tak wysokie dyskonto będzie mniej odporne na korektę niż oczekiwania w stosunku do kroków EBC i wrażliwe na niepokojące informacji z gospodarki. Utrzymujemy przekonanie, że plany FOMC, by dwukrotnie podnieść stopy procentowe, mogą zostać zniweczone przez zadyszkę wzrostu gospodarczego i mnożące się dezinflacyjne sygnały. Dodatkowo należy uwzględniać, że prognozy są wypadkową szacunków całej osiemnastki przedstawicieli władz monetarnych. Uważamy, że tym roku środek ciężkości poglądów dwunastki członków Fed dysponujących prawem głosu Fed może być nieco przesunięty na korzyść zwolenników mniej restrykcyjnej polityki.
W taką ocenę zdając się wpisywać czwartkowe odczyty. Sprzedaż detaliczna w maju wzrosła o 0,3 proc. m/m przy oczekiwanym spadku rzędu 0,2 proc. m/m. Pozytywne zaskoczenie dotyczy jednak wyłącznie głównego, najszerszego wskaźnika. Dane dla kategorii uwzględnianych przy obliczaniu dynamiki konsumpcji wypadły zgodnie z prognozami (0,2 proc. m/m) przy minimalnej rewizji odczytu za kwiecień (z 0,7 do 0,6 proc. m/m). W takiej sytuacji inwestorzy skupili się na statystykach dotyczących wniosków o zasiłek. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA drugi tydzień z rzędu wyniosła 262 tysiące osób i była najwyższa od października 2021 r., co jest interpretowane jako wczesny zwiastun osłabienia rynku pracy.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
15 cze 2023 7:59
Kurs dolara zawrócony przez Fed, kurs euro przy 4,45 zł w oczekiwaniu na wyrok TSUE (komentarz z 15.06.2023)
Złoty przed miesiącem kompletnie wymazał ubiegłoroczne osłabienie w relacji do euro. Wczoraj najniższe od rosyjskiej napaści na Ukrainę poziomy osiągnął także USD/PLN. Kurs dolara od końca maja obniżył się o około 4 proc. i zbliżył się do pułapu 4,05. Europejski Bank Centralny, podtrzymując ostry kurs polityki pieniężnej, przyćmił zwrot Fed w kierunku bardziej restrykcyjnej polityki. W rezultacie przecena dolara szybko została wznowiona, a wręcz nabrała dodatkowego impetu. Negatywny dla polskiego sektora bankowego wyrok TSUE wypchnął kurs euro do 4,48 zł. EUR/PLN błyskawicznie wymazał tę umiarkowaną zwyżkę i w piątek rano jest w okolicy 4,45. Notowania wspólnej waluty od najniższych poziomów od grudnia 2020 r. z minionego poniedziałku dzieli zaledwie 1,5 grosza. W całym tygodniu kurs euro i kurs funta nieznacznie wzrósł. GBP/PLN od prawie dwóch miesięcy krąży wokół 5,20 i obecnie plasuje się w środku tego stosunkowo szerokiego korytarza. W mijającym tygodniu o 0,3 proc. potaniał frank. CHF/PLN w czerwcu stopniowo osunął się z okolic 4,70 do 4,55 i kurs szwajcarskiej waluty jest najniżej od roku, gdy SNB zszokował niezapowiedzianą podwyżką stóp procentowych. Spodziewamy się kontynuacji tej tendencji i zrównania się kursu euro i franka w dalszej części roku.
Spis treści:
Złoty: wyrok TSUE tylko chwilowo podbił EUR/PLN
Wyrok TSUE ws. opłaty za korzystanie z kapitału okazał się zbieżny z wydaną w lutym, skrajnie pro konsumencką opinią Rzecznika Generalnego. Oznacza to, że po unieważnieniu umowy jedynie kredytobiorca ma prawo ubiegać się o dodatkowe świadczenia, a bank pozbawiony jest takiej możliwości. O tym, czy roszczenia konsumentów są zasadne mają rozstrzygać sądy krajowe.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursReakcja rynków finansowych na wyrok była dość spokojna. Kurs euro przed południem rósł o około 2 grosze, ale EUR/PLN przed końcem dnia powrócił w kierunku 4,55. W piątek notowania od najniższych od grudnia 2020 r. poziomów osiąganych w poniedziałek dzieli zaledwie 0,5 proc. Branżowy indeks giełdowy WIG - Banki tuż po decyzji był około 1,5 proc. poniżej środowego zamknięcia, a przed ostatnim dzwonkiem na GPW odrobił zniżkę. Wskaźnik ten od marcowego dna podniósł się przeszło 40 proc.
Euro: EBC przyćmił Fed i winduje EUR/USD
Nadzieję że jastrzębi wydźwięk posiedzenia Fed wystarczą do wyrwania się kursu dolara z negatywnego trendu zostały błyskawicznie i brutalnie rozwiane. FOMC dokonał pauzy w cyklu, a członkowie komitetu zasugerowali poprzez prognozy dwie dodatkowe podwyżki stóp procentowych. EBC również nie zasypia gruszek w popiele. Rada Prezesów podniosła koszt pieniądza na ósmym posiedzeniu z rzędu i drugi raz z kolei o 25 pb.
W rezultacie stopa depozytowa, która jeszcze rok temu wynosiła – 50 punktów bazowych została wyniesiona do 3,5 proc. Praktycznie przesądzone jest, że w przyszłym miesiącu ruch zostanie powtórzony i w rezultacie wyrównany zostanie jej najwyższy poziom w historii. Od grudnia ubiegłego roku EBC zdetronizował Rezerwę Federalną w wyścigu o miano banku centralnego ostrzej prowadzącego politykę pieniężną. Taką renomę ugruntował wczoraj także poprzez zapowiedź dalszych podwyżek, przyspieszenie tempa redukcji sumy bilansowej (ilościowe zacieśnianie, QT), ale także rewizje prognoz.
Choć oczekiwania odnośnie do tempa wzrostu gospodarczego zostały nieco obniżone (dynamika PKB w tym roku ma wynieść 0,9 proc., w przyszłym przyspieszyć do 1,5 proc.), to w nowych projekcjach została podniesiona ścieżka dynamiki wskaźników cenowych. Dotyczy to zwłaszcza problematycznej i uporczywej inflacji bazowej, której szacunki dla 2023 i 2024 r. rosną w obu przypadkach aż o pół punktu procentowego, do odpowiednio 5,1 i 3,0 proc. r/r. W takich okolicznościach inwestorzy nawet nie myślą kontestować słów Christine Lagarde, że EBC wciąż ma przestrzeń do podwyżek. Zakładany jest minimum jeden ruch, decyzja we wrześniu będzie warunkowana kondycją gospodarki.
Dolar: banki centralne spychają USD/PLN najniżej od wybuchu wojny
Posiedzenia głównych banków centralnych nie zachwiały przekonaniem, że restrykcyjna polityka pieniężna będzie znacznie dłużej utrzymywana w Eurolandzie. Obecnie rynek wycenia, że za rok stopy procentowe w USA będą o 40 bp niższe niż obecnie, a w Eurolandzie wciąż rekordowo wysokie. Środowe podbicie kursu dolara z dołków zostało błyskawicznie wymazane. EUR/USD wystrzelił nad 1,09 , zaliczył najsilniejszy wzrost od dwóch miesięcy i osiągnął pułapy nienotowane od 11 maja. Nawet w czasie, gdy EUR/PLN przejściowo rósł w kierunku 4,50 wystarczyło to by kurs dolara zepchnąć ponownie poniżej 4,10 zł i na najniższe pułapy od kilkunastu miesięcy.
Prognozy walutowe Cinkciarz.pl pozostają negatywne dla dolara. Spodziewamy się, że EUR/USD zadomowi się w drugim półroczu ponad 1,10, co na koniec roku zepchnie USD/PLN do 3,93. Lipcowa podwyżka stóp Fed była w tym tygodniu wyceniona nawet na 75 proc. Tak wysokie dyskonto będzie mniej odporne na korektę niż oczekiwania w stosunku do kroków EBC i wrażliwe na niepokojące informacji z gospodarki. Utrzymujemy przekonanie, że plany FOMC, by dwukrotnie podnieść stopy procentowe, mogą zostać zniweczone przez zadyszkę wzrostu gospodarczego i mnożące się dezinflacyjne sygnały. Dodatkowo należy uwzględniać, że prognozy są wypadkową szacunków całej osiemnastki przedstawicieli władz monetarnych. Uważamy, że tym roku środek ciężkości poglądów dwunastki członków Fed dysponujących prawem głosu Fed może być nieco przesunięty na korzyść zwolenników mniej restrykcyjnej polityki.
W taką ocenę zdając się wpisywać czwartkowe odczyty. Sprzedaż detaliczna w maju wzrosła o 0,3 proc. m/m przy oczekiwanym spadku rzędu 0,2 proc. m/m. Pozytywne zaskoczenie dotyczy jednak wyłącznie głównego, najszerszego wskaźnika. Dane dla kategorii uwzględnianych przy obliczaniu dynamiki konsumpcji wypadły zgodnie z prognozami (0,2 proc. m/m) przy minimalnej rewizji odczytu za kwiecień (z 0,7 do 0,6 proc. m/m). W takiej sytuacji inwestorzy skupili się na statystykach dotyczących wniosków o zasiłek. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA drugi tydzień z rzędu wyniosła 262 tysiące osób i była najwyższa od października 2021 r., co jest interpretowane jako wczesny zwiastun osłabienia rynku pracy.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kurs dolara zawrócony przez Fed, kurs euro przy 4,45 zł w oczekiwaniu na wyrok TSUE (komentarz z 15.06.2023)
Kurs euro odbija z dołków, kurs dolara cofa się po danych o inflacji (komentarz z 13.06.2023)
Kurs euro najniżej od grudnia 2020 r., kurs dolara trzy grosze nad dnem (komentarz z 12.06.2023)
Kurs euro próbuje zadomowić się pod 4,50 zł przed konferencją prezesa NBP. Kurs dolara hamowany siłą USD do głównych walut (komentarz z 7.06.2023)